Cześć, mam na imię Kinga, mam 20 lat i chciałabym zacząć się masturbować. Nigdy tego nie robiłam i nie bardzo wiem, od czego zacząć. Użyć palców czy prysznica? A może ocierać się o poduszkę? Myślałam nad kupnem wibratora, ale trochę się boję, że przebicie błony dziewiczej może boleć. Chętnie posłucham porad osób doświadczonych.
A po co Ci zaczynać? Poważnie pytam. Nigdy nie rozumiałam, po co ludzie to robią. To świństwo, do niczego niepotrzebne użycie narządów płciowych wbrew naturze. Trzeba panować nad popędem, a nie go rozbudzać.
Temat roku
Cześć, mam na imię Kinga, mam 20 lat i chciałabym zacząć się masturbować. Nigdy tego nie robiłam i nie bardzo wiem, od czego zacząć. Użyć palców czy prysznica? A może ocierać się o poduszkę? Myślałam nad kupnem wibratora, ale trochę się boję, że przebicie błony dziewiczej może boleć. Chętnie posłucham porad osób doświadczonych.
A z jakiej przyczyny chciałabyś zaczynać...jeśli nie trollujesz.
Cześć, mam na imię Kinga, mam 20 lat i chciałabym zacząć się masturbować. Nigdy tego nie robiłam i nie bardzo wiem, od czego zacząć. Użyć palców czy prysznica? A może ocierać się o poduszkę? Myślałam nad kupnem wibratora, ale trochę się boję, że przebicie błony dziewiczej może boleć. Chętnie posłucham porad osób doświadczonych.
))
Proszę na priv. Wytłumaczę.
Pytajnica napisał/a:Cześć, mam na imię Kinga, mam 20 lat i chciałabym zacząć się masturbować. Nigdy tego nie robiłam i nie bardzo wiem, od czego zacząć. Użyć palców czy prysznica? A może ocierać się o poduszkę? Myślałam nad kupnem wibratora, ale trochę się boję, że przebicie błony dziewiczej może boleć. Chętnie posłucham porad osób doświadczonych.
A z jakiej przyczyny chciałabyś zaczynać...jeśli nie trollujesz.
A po co ludzie się masturbują? Przecież dla przyjemności. Nie rozumiem, czemu od razu mam być trollem. Mam pytać rodziny czy koleżanek o takie sprawy? Internet pozwala zachować anonimowość, a na pewno jest tu na forum dużo dziewczyn, które się masturbują i mogą się podzielić doświadczeniami.
Jeśli chciałaś zacząć, to znaczy nie masz takiej potrzeby, tylko bo inni... skoro do tej pory żyjesz bez masturbacji i da się?
To tak jak pierwszy seks, nie mam ochoty, ale spróbuję, bo inne... co jest błędem.
Czy pierwszy papieros, nie mam ochoty, ale spróbuję i i tu akurat wpada się w uzależnienie, tak jak bywa od masturbacji.
Pytam więc, o co konkretnie Ci chodzi, tyle i tylko tyle.
Jeśli chciałaś zacząć, to znaczy nie masz takiej potrzeby, tylko bo inni... skoro do tej pory żyjesz bez masturbacji i da się?
To tak jak pierwszy seks, nie mam ochoty, ale spróbuję, bo inne... co jest błędem.
Czy pierwszy papieros, nie mam ochoty, ale spróbuję i i tu akurat wpada się w uzależnienie, tak jak bywa od masturbacji.Pytam więc, o co konkretnie Ci chodzi, tyle i tylko tyle.
Nie szukam tu pouczeń moralnych. Od alkoholu też można się uzależnić. Każdy, kto go pije, wypił go kiedyś pierwszy raz. Też mógł sobie wmawiać, że po co zaczynał, jak do tej pory żył bez alkoholu i da się? Naprawdę chcemy zakazywać alkoholu, bo wpada się od niego w uzależnienie?
Nie chodzi o zakazy i moralność, ale motywację i fizjologię. Niektóre metody masturbacji dostarczają ultra specyficznych bodźców, które potem utrudniają lub wręcz uniemożliwiają czerpanie przyjemności ze stosunku płciowego. Tak jest np z masturbacją gałką prysznicową (strumień wody), które może doprowadzić do Zespółu Havelock'a- Ellisa.
Nie chodzi o zakazy i moralność, ale motywację i fizjologię. Niektóre metody masturbacji dostarczają ultra specyficznych bodźców, które potem utrudniają lub wręcz uniemożliwiają czerpanie przyjemności ze stosunku płciowego. Tak jest np z masturbacją gałką prysznicową (strumień wody), które może doprowadzić do Zespółu Havelock'a- Ellisa.
Dziękuję za poradę. To nie jest prześmiewcze, naprawdę dziękuję, że ktoś wreszcie napisał coś na temat.
Kup sobie Pingwinka. Niczego Ci nie przebije. Możesz stosować bez obaw.
Kup sobie Pingwinka. Niczego Ci nie przebije. Możesz stosować bez obaw.
Z pewną nieśmialością zapytam - A co to jest?
Misinx napisał/a:Kup sobie Pingwinka. Niczego Ci nie przebije. Możesz stosować bez obaw.
Z pewną nieśmialością zapytam - A co to jest?
Wygugluj sobie
wieka napisał/a:Jeśli chciałaś zacząć, to znaczy nie masz takiej potrzeby, tylko bo inni... skoro do tej pory żyjesz bez masturbacji i da się?
To tak jak pierwszy seks, nie mam ochoty, ale spróbuję, bo inne... co jest błędem.
Czy pierwszy papieros, nie mam ochoty, ale spróbuję i i tu akurat wpada się w uzależnienie, tak jak bywa od masturbacji.Pytam więc, o co konkretnie Ci chodzi, tyle i tylko tyle.
Nie szukam tu pouczeń moralnych. Od alkoholu też można się uzależnić. Każdy, kto go pije, wypił go kiedyś pierwszy raz. Też mógł sobie wmawiać, że po co zaczynał, jak do tej pory żył bez alkoholu i da się? Naprawdę chcemy zakazywać alkoholu, bo wpada się od niego w uzależnienie?
Nie chodziło mi o moralność, tylko tak zadałaś pytanie, jakbyś nie miała potrzeby, a chciałabyś zacząć, bo inni...
I dalej mnie to ciekawi, bo nie wierzę Ci do końca, że Ty w tym wieku nigdy... i nie wiesz jak zaczać, i to w dobie internetu.
Pytajnica napisał/a:wieka napisał/a:Jeśli chciałaś zacząć, to znaczy nie masz takiej potrzeby, tylko bo inni... skoro do tej pory żyjesz bez masturbacji i da się?
To tak jak pierwszy seks, nie mam ochoty, ale spróbuję, bo inne... co jest błędem.
Czy pierwszy papieros, nie mam ochoty, ale spróbuję i i tu akurat wpada się w uzależnienie, tak jak bywa od masturbacji.Pytam więc, o co konkretnie Ci chodzi, tyle i tylko tyle.
Nie szukam tu pouczeń moralnych. Od alkoholu też można się uzależnić. Każdy, kto go pije, wypił go kiedyś pierwszy raz. Też mógł sobie wmawiać, że po co zaczynał, jak do tej pory żył bez alkoholu i da się? Naprawdę chcemy zakazywać alkoholu, bo wpada się od niego w uzależnienie?
Nie chodziło mi o moralność, tylko tak zadałaś pytanie, jakbyś nie miała potrzeby, a chciałabyś zacząć, bo inni...
I dalej mnie to ciekawi, bo nie wierzę Ci do końca, że Ty w tym wieku nigdy... i nie wiesz jak zaczać, i to w dobie internetu.
Tez w to nie wierze, ze dopiero zaczyna w wieku 20 lat. Po mojemu to.post jakiegos trolla
zwyczajny gość napisał/a:Misinx napisał/a:Kup sobie Pingwinka. Niczego Ci nie przebije. Możesz stosować bez obaw.
Z pewną nieśmialością zapytam - A co to jest?
Wygugluj sobie
Ale wiśnia, wie i nie powie....
odrazu trol możedziewczyna naprawde nie wie
odrazu trol możedziewczyna naprawde nie wie
Serio?
To jest jakaś wiedza tajemna? Przecież człpwiek instynktownie wie, co mu sprawia przyjemnosć.
Miklosza napisał/a:odrazu trol możedziewczyna naprawde nie wie
Serio?
To jest jakaś wiedza tajemna? Przecież człpwiek instynktownie wie, co mu sprawia przyjemnosć.
wsumie masz racje czlowiek odrazu wie co robić a jak nie to może obejrzeć jakiegoś pornosa prawda
odrazu trol możedziewczyna naprawde nie wie
Tak w wieku 20 lat? No napewno ja wiedzialam jak mialam 13 lat... nie wierze, ze w tym wieku mozna byc zielonym w takiej sprawie
Ja już wiedziałem w wieku 12 lat
Ja już wiedziałem w wieku 12 lat
No wlasnie, wiec jak mozna nie wiedziec w wieku 20 lat? Dlatego pisze,ze to troll
No to pewnie masz racje że to troll
Powiedz mi dlaczego tacy ludzie takie głupoty wypisują
Mnie nie którzy mnie też uważaja za trolla nie wiem czemu
Nie rozumiem od razu, czemu mam być trollem? Naprawdę myślicie, że wszyscy, co do jednego, w wieku 12-13 lat zaczynają się masturbować i wiedzą, co im sprawia przyjemność? Jakby ktoś w wieku 20 lat pytał się, jaki alkohol polecacie na pierwszy raz i jak pić, żeby to nie zaszkodziło, też pomyśleli byście, że to troll, bo to niemożliwe, że w tym wieku ktoś jeszcze nie pił alkoholu, a poza tym można spróbować i się samemu przekonać, co komu smakuje, a co szkodzi?
Ok to obejrzyj jakiś pornos
Oglądałaś już ?
Nie rozumiem od razu, czemu mam być trollem? Naprawdę myślicie, że wszyscy, co do jednego, w wieku 12-13 lat zaczynają się masturbować i wiedzą, co im sprawia przyjemność? Jakby ktoś w wieku 20 lat pytał się, jaki alkohol polecacie na pierwszy raz i jak pić, żeby to nie zaszkodziło, też pomyśleli byście, że to troll, bo to niemożliwe, że w tym wieku ktoś jeszcze nie pił alkoholu, a poza tym można spróbować i się samemu przekonać, co komu smakuje, a co szkodzi?
Nie martw się, tu niektórzy wszystkich o to oskarżają i podają najdebilniejsze argumenty Też późno zaczęłam, nawet później niż Ty