Zdezorientowana - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 31 ]

Temat: Zdezorientowana

Cześć ! Ogrom w necie historii, że luźne układy czy też fwb kończą się bo zazwyczaj dziewczyny zaczynają się angażować itd jednak moja historia jest nieco inna smile
Po 6 letnim nieudanym związku nie mam zamiaru na chwilę obecną wchodzić w żaden nowy ale mówiąc wprost lubie sex. Nie weszłabym jednak w luźna relacja z kimś No name (poznanym w necie przykładowo) a że na początku tego roku odezwał się stary znajomy, którego nie widziałam z 15 lat powiedziałam czemu nie . Początkowo nie taki był wgl zamiar ale w rozmowie wyszło ze nie chcemy się wiązać, lubimy sex a w dodatku siebie to czemu nie i trwało to tak z 7 miesięcy.  Spotykaliśmy się przeważnie 1-2 razy w tygodniu. Praktycznie za każdym razem zostawałam na noc.  Ogladaliy filmy, zamawialiśmy jedzenie czy też sami je robiliśmy,  rozmawialiśmy No a kończyło się na sexie przeważnie z tym, że kiedyś usłyszałam że nie będzie sexu za każdym razem. On pracuje zagranicą,  czasem nie ma go tydzień,  czasem 2 miesiące ale mi to w takiej relacji nie przeszkadzało.  Od razu jak wracał to się widzieliśmy i jak wyjeżdżał to też zawsze. Podczas tych jego wyjazdów mieliśmy cały czas kontakt, raz mniejszy a raz większy.. bez jakiejkolwiek presji , raz inicjował on a raz ja. Niedawno wrocil z kolejnego wyjazdu i spędziliśmy że sobą trochę czasu na takiej samej zasadzie. Owszem podczas tego ostatniego spotkania było trochę inaczej , podczas spania przytulił mnie,  złapał moja rękę i tak spaliśmy co wcześniej nie miało miejsca , ogólnie takie gesty wychodziły bardzo rzadko wiec tymbardziej się zdziwiłam . Minął weekend , poniedziałek i we wtorek dostałam wiadomość "beż owijania w bawełnę, czas zakończyć ten układzik, nie pytaj dlaczego, nie ma konkretnego powodu" zapytałam czy zrywamy kontakt na co usłyszałam że ten seksulany tak ale normlamy zostaje i że jakiś film czy piwko spoko ale narazie trochę spokoju . Nie chcę mi się wierzyć że bez powodu dorosły mezczyzna lubiący sex   będący w luznej relacji nagle z dnia na dzie  dochodzi do takowych wniosków.  Co myślicie

Zobacz podobne tematy :
Odp: Zdezorientowana

Poznał kogoś i chce być w porządku wobec niej, więc na razie koniec układu,  ale jeszcze trzyma cię w rezerwie na wypadek jakby jednak nie wyszło.

3

Odp: Zdezorientowana

Tak też pomyslalam od razu , zapytałam oczywiście zaprzeczył ale z doświadczenia wiem że różnie bywa z tą prawdomównością.  Powiedziałam mu ze jak kogoś pozna albo ja to wiadomo ze koniec z takim ukladzikiem ale jak nie wyjdzie to wykluczone że wrócimy do tego co bylo o ile będą chęci i każdy wolny.

4

Odp: Zdezorientowana
Pa1991ulina napisał/a:

Tak też pomyslalam od razu , zapytałam oczywiście zaprzeczył ale z doświadczenia wiem że różnie bywa z tą prawdomównością.  Powiedziałam mu ze jak kogoś pozna albo ja to wiadomo ze koniec z takim ukladzikiem ale jak nie wyjdzie to wykluczone że wrócimy do tego co bylo o ile będą chęci i każdy wolny.

Nie przyzna się, póki nie wie, czy tamto wypali i póki potrzebuje mieć cię w rezerwie.

5

Odp: Zdezorientowana

Słyszałaś, że w fwb dziewczyny się angażują, a faceci to już nie, przecież bywa tak samo.

Są dwie możliwości, pierwsza, że on się zaangażował, druga, że nie chce marnować czasu w takim układzie i chce zbudować związek z kimś innym, oparty na uczuciu.

Chyba nie myślałaś, że taką relację można ciągnąć w nieskończoność.

6 Ostatnio edytowany przez Kasssja (2023-10-18 19:44:40)

Odp: Zdezorientowana

Gdyby się zaangażował, to po prostu dalej by się spotykali i bzykali, a on by stopniowo przesuwał granice. Tu objęcie, tam złapanie za rękę, tu buziak publicznie. Tak to się robi, a nie odcina seks i zostawia kawki i piwka.

7

Odp: Zdezorientowana
Kasssja napisał/a:

Gdyby się zaangażował, to po prostu dalej by się spotykali i bzykali, a on by stopniowo przesuwał granice. Tu objęcie, tam złapanie za rękę, tu buziak publicznie. Tak to się robi, a nie odcina seks i zostawia kawki i piwka.

Niekoniecznie, skoro dobrze się znają i nie może liczyć na odwzajemnienie.
Tak czy tak, możemy tylko gdybać.

8

Odp: Zdezorientowana

Po prostu myslalam ze taki układ jest najłatwiejszy.  A że znamy się od 20 lat byłam przekonana że gdy ktoś kogoś pozna czy cos powie wprost bo przecież od początku było to jasne że to relacja opierającą się na sexie. Wiadomo, że nic nie trwa wiecznie i nie myslalam ze tak będzie ale stwierdzenie że tak postanowił nie przekonuje mnie bo nic beż powodu się nie dzieje

9

Odp: Zdezorientowana
Pa1991ulina napisał/a:

Po prostu myslalam ze taki układ jest najłatwiejszy.  A że znamy się od 20 lat byłam przekonana że gdy ktoś kogoś pozna czy cos powie wprost bo przecież od początku było to jasne że to relacja opierającą się na sexie. Wiadomo, że nic nie trwa wiecznie i nie myslalam ze tak będzie ale stwierdzenie że tak postanowił nie przekonuje mnie bo nic beż powodu się nie dzieje

A gdyby jednak się zaangażował i chciał związku, to dostałby kategoryczną odmowę? Jak zareagowałaś na to przytulenie i łapanie za dłoń? Został odepchnięty? Bo jeśli tak, to może rzeczywiście się wycofał.

10

Odp: Zdezorientowana

Nie został odepchnięty,  nie uznałam wtedy że jest to coś niestosownego czy cos. A co do tego co bym powiedziała to że na chwilę obecną nie chce jeszcze związku ale mogę wyjść spoza strefy komfortu i poznawac go bardziej by zobaczyć czy cos by mogło z tego być.  Ja go lubie , znamy się od 20 lat ale jak się widzimy to sam na sam . Raz przedstawił mi swojego przyjaciela ale nie wiem jak się zachowuje wśród znajomych chociażby.  Nie wiem jakie ma podejście ogólnie do związków,  bo nie podejmowaliśmy tego typu rozmow . Nie wiem czy lubi  ograniczać,  ma problemy gdy kobieta wychodzi na miasto z koleżankami,  siedzi dłużej w pracy itd

11

Odp: Zdezorientowana
Pa1991ulina napisał/a:

Nie został odepchnięty,  nie uznałam wtedy że jest to coś niestosownego czy cos. A co do tego co bym powiedziała to że na chwilę obecną nie chce jeszcze związku ale mogę wyjść spoza strefy komfortu i poznawac go bardziej by zobaczyć czy cos by mogło z tego być.  Ja go lubie , znamy się od 20 lat ale jak się widzimy to sam na sam . Raz przedstawił mi swojego przyjaciela ale nie wiem jak się zachowuje wśród znajomych chociażby.  Nie wiem jakie ma podejście ogólnie do związków,  bo nie podejmowaliśmy tego typu rozmow . Nie wiem czy lubi  ograniczać,  ma problemy gdy kobieta wychodzi na miasto z koleżankami,  siedzi dłużej w pracy itd


A widzisz, chciałaś tylko spotykać się na seks, a już zmieniasz zdanie... Dlatego niebezpieczny jest taki układ, bo przeważnie  jedna strona się angażuje, a druga cierpi...seks też rodzi emocje, więc nie igraj z ogniem, bo się sparzysz. A może on miał obawy, że się zakochasz, skoro tak się zachowałaś i to był test, że czas się wycofać.

12

Odp: Zdezorientowana

Nie zmieniam ale tego jednorazowego incydentu nie uznałam za nic niewłaściwego może z racji tego że tyle się znamy . Tez się położyłam na kolanach przy oglądaniu tv czy dałam buziaka jak otrzymałam prezent ale nie zrobiłam tego z powodu zaawngazowania a swobody jaka miałam

13

Odp: Zdezorientowana

Ale czego tu nie rozumieć ?

U faceta pojawimy się uczucia. Zaczął się zakochiwać. Stąd te przytulania, objęcia, całusy i itd .
Wie że z twojej strony nie może liczyć na odwzajemnienie i nie ma na co liczyć.

Więc wycofuje się aby później nie cierpieć ...

14

Odp: Zdezorientowana

I może dlatego że to było w sytuacji sam na sam gdyby miało to miejsce na ulicy , przy znajomych został by odepchnięty a później wytłumaczyłabym dlaczego .

15

Odp: Zdezorientowana

Autorko, zapytam od dupy strony. Byłaś w układzie FWB. Czy jesli poznasz kogoś w kim się zakochasz, powiesz mu o tym?

16 Ostatnio edytowany przez Pa1991ulina (2023-10-19 07:17:25)

Odp: Zdezorientowana

Jeżeli pytanie brzmi czy w momencie gdy poczulabyn coś więcej do osoby będącej w takim układzie czy bym o tym powiedziała odpowiedz brzmi tak. Wiadomo ze wtedy układ nie ma już sensu a chciałabym wiedzieć by dryga osoba wiedziała dlaczego. A jeżeli pytasz czy jakbym poznala kogos innego to tez bym powiedziala ze trzeba to zakonczyc bo poznalam kogos i tyle , przecież to chyba oczywiste w mojej ocenie

17

Odp: Zdezorientowana
Pa1991ulina napisał/a:

Jeżeli pytanie brzmi czy w momencie gdy poczulabyn coś więcej do osoby będącej w takim układzie czy bym o tym powiedziała odpowiedz brzmi tak. Wiadomo ze wtedy układ nie ma już sensu a chciałabym wiedzieć by dryga osoba wiedziała dlaczego. A jeżeli pytasz czy jakbym poznala kogos innego to tez bym powiedziala ze trzeba to zakonczyc bo poznalam kogos i tyle , przecież to chyba oczywiste w mojej ocenie

Miałem na myśli czy jeśli poznałabym kogoś nowego, to czy tej nowo poznanej osobie powiedziałabys że do tej pory spotykałas się tylko dla seksu z kimś innym?

18

Odp: Zdezorientowana

Na pewno nie na pierwszym czy drugim spotkaniu ale nie miałabym problemu powiedzieć o tym jakby wyszło to z rozmowy

19 Ostatnio edytowany przez Mariusz 1984 (2023-10-19 09:04:11)

Odp: Zdezorientowana

Ok. Czyli jak nie wyszłoby z rozmowy, to bys nie powiedziała:)

20

Odp: Zdezorientowana

No nie powiedziałabym "hej mialam taki układ" ale jakby padło pytanie o poprzednie relacje a zazwyczaj pada jak sie z kims zaczyna spotykac to bym powiedziała że mialam takowa relacje

21

Odp: Zdezorientowana
Pa1991ulina napisał/a:

No nie powiedziałabym "hej mialam taki układ" ale jakby padło pytanie o poprzednie relacje a zazwyczaj pada jak sie z kims zaczyna spotykac to bym powiedziała że mialam takowa relacje

A gdyby facet w którym się zakochałaś, powiedziałby Tobie, że był w takim układzie, jakbyś to odebrała?

22 Ostatnio edytowany przez Husky (2023-10-19 09:21:51)

Odp: Zdezorientowana
Mariusz 1984 napisał/a:

Ok. Czyli jak nie wyszłoby z rozmowy, to bys nie powiedziała:)

Jakby nie wyszło z rozmowy, to sami z siebie z reguły o wielu rzeczach nie mówimy. O tym, czy moczyliśmy łóżko w dzieciństwie, o wypadkach i leczonych kontuzjach, o żenujących wystąpieniach publicznych, czy o kolorze ścian w poprzednich miejscach zamieszkania.
Jeśli nie krzyczy się o czymś głośno na pierwszej randce, to jeszcze nie oznacza zatajania;)

Btw myślę, że to dobrze, żeby ludzie z luźnym podejściem do seksu, spotykali się z osobami o takim samym podejściu, więc im szybciej to wychodzi, tym lepiej.
Ty Mariusz jesteś ewidentnie z przeciwnego bieguna niż autorka tematu, więc ciężko Ci chyba w ogóle zrozumieć sytuację, bo masz bardzo odmienny odbiór tej sfery życia.

23

Odp: Zdezorientowana
Husky napisał/a:
Mariusz 1984 napisał/a:

Ok. Czyli jak nie wyszłoby z rozmowy, to bys nie powiedziała:)

Jakby nie wyszło z rozmowy, to sami z siebie z reguły o wielu rzeczach nie mówimy. O tym, czy moczyliśmy łóżko w dzieciństwie, o wypadkach i leczonych kontuzjach, o żenujących wystąpieniach publicznych, czy o kolorze ścian w poprzednich miejscach zamieszkania.
Jeśli nie krzyczy się o czymś głośno na pierwszej randce, to jeszcze nie oznacza zatajania;)

Btw myślę, że to dobrze, żeby ludzie z luźnym podejściem do seksu, spotykali się z osobami o takim samym podejściu, więc im szybciej to wychodzi, tym lepiej.
Ty Mariusz jesteś ewidentnie z przeciwnego bieguna niż autorka tematu, więc ciężko Ci chyba w ogóle zrozumieć sytuację, bo masz bardzo odmienny odbiór tej sfery życia.

Tak, ale zawsze staram się zrozumieć, poznać drugi punkt widzenia. Stąd też moje pytania.

24

Odp: Zdezorientowana

Jeśli facet, z którym zaczęłabym się spotkać na poważnie powiedział mi , że miał taki układ to zapytałabym co go skłoniło by w takowy wejść,  czy nie chciał związku na dany moment, chciał sprawdzić jak to jest czy jeszcze coś innego i tyle w sumie.

25

Odp: Zdezorientowana
Pa1991ulina napisał/a:

Jeśli facet, z którym zaczęłabym się spotkać na poważnie powiedział mi , że miał taki układ to zapytałabym co go skłoniło by w takowy wejść,  czy nie chciał związku na dany moment, chciał sprawdzić jak to jest czy jeszcze coś innego i tyle w sumie.

Nie przeszkadzałoby Ci to?

26

Odp: Zdezorientowana

Nie a dlaczego miałoby przeszkadzać? Działo się to gdy nie był ze mną,  z jakiś powodów może nie chciał związku a jedynie namiastki normalnej relacji czyli sexu, wyjścia z kimś do kina ale bez zbędnej otoczki.

27

Odp: Zdezorientowana

Rozumiem. Dziekuje za odpowiedz

28

Odp: Zdezorientowana
Kaszpir007 napisał/a:

Ale czego tu nie rozumieć ?

U faceta pojawimy się uczucia. Zaczął się zakochiwać. Stąd te przytulania, objęcia, całusy i itd .
Wie że z twojej strony nie może liczyć na odwzajemnienie i nie ma na co liczyć.

Więc wycofuje się aby później nie cierpieć ...

To tylko jedna z możliwych wersji. Na minus tej wersji jest przystanie na kontakty poza seksem. Są faceci, którzy nudzą się łatwym seksem. Kobiety mają wpływ na wielu facetów np. na ich ambicje, rozwój. A takie lekkie, łatwe i przyjemne za każdym razem - może się znudzić. Autorka coś tam wspominała, że nie chciał seksu za każdym razem.

29

Odp: Zdezorientowana

Tak, jak się spotkaliśmy i po prostu oglądaliśmy filmy i sie zaśmiałam że się dziwie że jesteśmy tacy grzeczni to usłyszałam że przecież nie musi być sexu za każdym razem

30

Odp: Zdezorientowana

Poznał kogoś.

Gdyby się zakochiwał w Tobie, to by właśnie to ciągnął.
A nawet gdyby zdecydował się urwać ten kontakt ze strachu przed zranieniem ( big_smile ), to nie traktowałby Cię teraz jak ziomka z którym można wypić piwo.
Ale on widział, i my tutaj tez widzimy, że nie zostałby zraniony, bo zależało Ci, żeby się zakochał: zwracanie uwagi na to że złapał Cię za rękę, albo w ogóle samo założenie tego tematu. Jakby dla Ciebie to był tylko seks to byś machnęła ręką że ten układ się skończył. Nie zakładałabyś specjalnie konta na forum dla kobiet żeby zakładać ten wątek.

Słowem: wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują na to że poznał kogoś lub nie chciał żebyś to Ty przekroczyła granice.
Skoro my tu na forum widzimy że zależało Ci na czymś więcej - on tez musiał to widzieć.

31

Odp: Zdezorientowana

Wątek założyłam jedynie z ciekawości,  w sumie z koleżankami z pracy mamy lekturę a jak widać ciekawa bo ile osób tyle opinii. Jak poznal to super , ja na chwilę obecną nic więcej bym mu nie mogła zaoferować. Poza tym związek z kimś kto 300 dni jest poza domem .. raczej nie jest dla mnie , specjalnie używam słowa raczej bo nigdy w takim nie byłam.
Na szczegóły zwracam uwagę,  moja poprzednia relacja nauczyła mnie ze np odwracanie telefonu , zabieranie go wszędzie że sobą,  ucieczka od intymności itd świadczy o czymś wiec teraz jestem wyczulona doslownie na wszystko

Posty [ 31 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024