Cześć,
Ostatnio totalnie przez przypadek korzystając z laptopa partnera wpisywałam "pinterest" jak zaczęłam wpisywać to wyskoczyła wiadomo jaka strona, niestety pokusiło mnie to żeby zajrzeć, jakie mój partner porno ogląda - było tych filmików 5-6 otwatych, z czego dwa z nich to kobiety z kolczykami np w sutkach i w pępku, większość duże piersi/silikonowe piersi, brunetki. Natomiast ja 0 kolczyków w ciele, mniejsze piersi i blondynka. Jego ex partnerka miała takowe kolczyki, stąd momentalnie zaczęłam się porównywać. Była też brunetką, ale miała mniejszy biust.
Rozmawiałam z nim o tym i pytałam, czy czegoś mu brakuje, czy wolałby żebym coś miała. Powiedział, że on ogląda porno dla emocji, dla samego aktu seksualnego i że na ciała nie zwraca uwagi pod takim kątem, że wybiera porno po tym aspekcie i że woli mniejszy biust i nie lubi kolczyków w sutkach. Tylko w takim razie jak woli coś innego wizualnie to dlaczego masturbuje się do takich filmików? Czy ja to jakoś źle odbieram? Czy faktycznie tak jest że faceci oglądają to dla samej sceny seksu, emocji, orgazmu? On mi tłumaczył, że jak był młodszy to faktycznie patrzył na kobiety i na ich ciała, a że teraz patrzy na seks, na to żeby to było naturalnie, jak najmniej udawane i najlepiej jakby kobieta miała orgazm, a to jakie ma ciało jest mu obojętne, oby tylko nie było grubsze.
Czy faktycznie to co powiedział ma to sens - przede wszystkim że ciało mu obojętne i jego preferencje nie mają na to wpływu bo nie to go interesuje w tych filmach? Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Zacznijmy od tego, że facet w związku, nie powinien oglądać porno.
Ta zasada nie obowiązuje, gdy ogląda wraz z swoja partnerka, wybrane wspólnie filmy, np w celach edukacyjnych.
Bo wiadomo, na filmie lepiej będzie widać, jak prawidłowo wykonać jakaś pozycje seksualna, niz na obrazu w książce.
Świetnie widać, na twoim przykładzie , jak łatwo kobiety wpadają w kompleksy, przez to, że ich partnerzy oglądają porno.
Ponieważ w tych filmach, sa prezentowane wzorce urody, nieosiągalne dla większości naturalnych kobiet.
a to tylko jeden z wielu czynników, dlaczego tego nie powinno sie robić, będąc w związku.
Jak wygląda wasze pożycie?
Jak częsty jest seks?
to co najlepszego możesz zrobić dla was, to zakazać mu porno
I w ramach tego zakazu, zwiększyć ilość stosunków.
Dzięki za odpowiedź, jednak nie o to chodzi, o czym mówisz. Ja nie mam problemu z tym, że obejrzał, tylko pytam, czy faktycznie takie wyjaśnienia jakie on mi przedstawił są sensowne i tak sprawa może się prezentować.
Odpowiedz zależy od tego, jak WY często uprawiacie seks.
Jeżeli trzymasz go w celibacie, no to nie ma co sie chłopowi dziwić, ze w ten sposób znajduje ujście, dla swojego napicie seksualnego.
Jeżeli ma seks regularnie, co dziennie albo co drugi dzień, to nie jest to normalne.
W tedy ban na porno i wspólna wizyta u seksuologa.
Mieliśmy ciężki okres więc tego seksu było niewiele.
Dalej powtórzę to, o co pytam:
Czy faktycznie tak jest że faceci oglądają to dla samej sceny seksu, emocji, orgazmu? On mi tłumaczył, że jak był młodszy to faktycznie patrzył na kobiety i na ich ciała, a że teraz patrzy na seks, na to żeby to było naturalnie, jak najmniej udawane i najlepiej jakby kobieta miała orgazm, a to jakie ma ciało jest mu obojętne, oby tylko nie było grubsze.
I tu nie chodzi o to, czy to normalne, tylko czy te TŁUMACZENIA mogą być prawdą/kłamstwem.
po prostu byłam w szoku jak widziałam, co oglądał, a mówił mi, że nigdy mu się to wizualnie nie podobało np jeśli chodzi o sztuczny biust. Wiem też, że nie wybiera z jakichś konkretnych kategorii czy nie wyszukuje, tylko wybiera te najbardziej popularne bo według niego mogą być najlepsze pod względem seksu
Czy faktycznie tak jest że faceci oglądają to dla samej sceny seksu, emocji, orgazmu?
A Ty jak oglądasz porno to dlatego że aktor Ci się podoba czy dla emocji?
I tu nie chodzi o to, czy to normalne, tylko czy te TŁUMACZENIA mogą być prawdą/kłamstwem.
A czy my mamy szklana kule?
I wiemy, czy jemu się naprawdę podoba to, czy tamto.
Widać, że ewidentnie masz kompleksy.
Dosłownie czujesz sie zagrożona.
Jako facet powiem ci, ze jak byłem sam, to tak, waliło sie konia, tylko po to, aby zniwelować napięcie, a czy na ekranie była murzynka czy azjatka, nie miało to znaczenia.
Prawdziwym problemem dla was, w tej chwili, jest brak seksu + porno.
Jeżeli chcesz, aby ten związek sie rozpadł, to dalej trzymaj go w celibacie, i dalej pozwalaj mu na porno.
Przy czym zaznaczam, jeżeli zabronisz mu porno, to musisz to zrekompensować częstym seksem.
Najlepiej codziennie.
Dla emocji, ale pytanie czy faceci tak oglądają i tak patrzą. Dlatego proszę o wypowiedź również mężczyzn.
11 2023-08-09 14:11:50 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-09 14:17:54)
Szeptuch - dziękuję. I nie miało znaczenia też to, czy duże, czy małe piersi, czy mały tyłek czy duży tyłek pomimo preferencji w życiu? Np. w życiu wolisz duże tyłki ale w porno nie miało to znaczenia, czy był mały czy duży? - bardziej chodzi mi o takie porównanie niż do pochodzenia.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź na to pytanie - dużo mi rozjaśnisz.
Szeptuch - dziękuję. I nie miało znaczenia też to, czy duże, czy małe piersi, czy mały tyłek czy duży tyłek pomimo preferencji w życiu? Np. w życiu wolisz duże tyłki ale w porno nie miało to znaczenia, czy był mały czy duży? - bardziej chodzi mi o takie porównanie niż do pochodzenia.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź na to pytanie - dużo mi rozjaśnisz.
Ale zrozum proszę, że my faceci, nie reprezentujemy jakiegoś umysłu roju.
To, że jakiś facet ma tak i tak, to nie znaczy, że inny musi mieć tak samo.
Ale odpowiadając ci na pytanie.
Wole małe piersi, i mały tyłek.
Z takimi tez walorami mam żone.
Natomiast w przypadku oglądanego porno, nie miało to żadnego znaczenia.
Masturbowałem sie również gdy na ekranie były duże cycki i duży tyłek.
Nigdy nie związał bym się z murzynką, a porno z nimi sie oglądało.
Za dużo analizujesz. Wiele z nas lubi zajrzeć czasem na treści, których nigdy by nie wprowadził w prawdziwym życiu.
Szeptuch, dziękuję. A co Tobą kierowało w takim razie przy wyborze jeśli wolisz coś innego a masturbowałeś się do zupełnej przeciwności? Czy móglbyś mi to jakoś w miarę logicznie wytłumaczyć?
Nie można operować logiką,gdy mówimy o emocjach.
Czy ktokolwiek z nas, chciałby aby ktoś mu bliski został porwany?
Raczej nie.
Ale filmy sensacyjne, gdzie główny bohater idzie na ratunek porwanej ukochanej, jakoś z chęcią oglądamy.
I przezywamy to wspólnie.
Dodatkowo, chcesz stosować swoja kobieca miarę, w stosunku do mężczyzn.
Kobieta, aby zrobiła sie mokra, musi byc naprawdę podniecona, a to podniecenie, nie bierze sie z tego, ze zobaczy penisa.
Kobietę trzeba rozgrzać, i trzeba umieć to zrobić, aby orgazm był dla niej satysfakcjonujący.
A nie ma co ukrywać, u mężczyzn jest to o wiele wiele wiele prostsze.
"O cycki"
Czasem to wystarczy, aby był zwód.
Widze że sie boisz.
ale analizowanie tego, nic ci nie da.
Skup sie na swoim związku.
I jak najszybciej odciągnij swojego partnera od porno.
Zacznij z nim uprawiać seks, jak najczęściej, jak najwięcej.
Nie ma takiej sytuacji życiowej (poza połogiem/choroba/żałobą itp) aby nie znaleźć tych 30min dla siebie.
bo albo znajdziecie ten czas, albo was juz nie będzie.
I nie zapomnij, BAN dla twojego faceta na porno
Dzięki za odpowiedź, jednak nie o to chodzi, o czym mówisz. Ja nie mam problemu z tym, że obejrzał, tylko pytam, czy faktycznie takie wyjaśnienia jakie on mi przedstawił są sensowne i tak sprawa może się prezentować.
Jego wyjaśnienia nie trzymają się kupy.
Skoro ceni delikatną naturalność, to czemu ogląda babki ze sztucznymi cyckami i piercingiem?
Porno opiera się na wizualizacji i wyobraźni. To MA ZNACZENIE jakie aktorki się wybiera czy jakie treści ogląda, bo służy to wizualizacji własnych fantazji. Po co masz oglądać babki ze sztucznymi cyckami, skoro lubisz naturalne? Po co oglądać grube, jak się deklaruje uwielbienie chudych? Jak cię kręcą azjatki, to nie oglądasz murzynek.
Generalnie nie zgadzam się z Szpetuchem, że czasem wystarczą cycki i wzwód gotowy. Regularnie chodzę na saunę i regularnie widuję niekiedy zajebiste cycki (i nie tylko) na żywo, a jednak podniecam się jedynie na widok żony. Zgodzę się natomiast, że jest to u facetów prostsze niż u kobiet.
Nadmierne analizowanie nie ma sensu, bo to nie jest tak, że zaraz by się chętnie wszystko wprowadziło w życie. Czasem to ma służyć zwykłemu, bezemocjonalnemu rozładowaniu napicia. Aczkolwiek jeśli w związku seksu nie brakuje, to regularne odwiedzanie takich stron nie jest zbyt zdrowe. Okazjonalne, jak partnerka niedomaga - spoko. Wszystko jest dla ludzi.
17 2023-08-09 16:13:35 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-09 16:18:47)
Jack-Sparrow - on uważa, że ogląda dla dobrego za przeproszeniem "grzmocenia" i jeśli nie ma tego, to nawet jakby było nie wiadomo jakie ciało to on zmienia filmik. Tylko, że on nie szuka jakichś konkretnie, tylko wybiera te najpopularniejsze, nie siedzi długo na PH i analizuje, tylko patrzy na 6, wybiera jeden i tyle. On mówi, że dla niego istotne są emocje, sam seks, a nie cycki czy dupy na ekranie. Z tych sześciu dwa były lasek z percingiem, cztery bez, około 2-3 z większymi/sztucznymi piersiami, 2 z mniejszymi. Powiedział, że jakby wybierał to by wpisywał konkretne frazy i konkretną kategorie, a wybiera z tych, które są 'na czasie' bo świadczy to o tym, że są dobre albo mogą być potencjalnie dobre.
Szeptuch - a to nie jest tak, że wybieramy w porno to, co wolimy i co nam się podoba? Dlatego ja nie mogę zrozumieć tej logiki - właśnie dlatego, że skoro mamy mnóstwo do wyboru to czemu nie to, co deklarujemy, co wolimy? Ty jesteś na to dobrym przykładem - wolisz mniejsze , a masturbowałeś się do większych czasami. Tego nie rozumiem i to jest dla mnie ten punkt.
Boje się, że nie będę mogła uwierzyć w te jego wytłumaczenia i że zepsuje tym związek. Najbardziej boje się tego, że będę miała to z tyłu głowy non stop i że nie zawierzę.
No to skoro jego focusem jest czynność, a nie z kim wykonywana, to spoko. Wtedy ma to sens.
Cześć,
Ostatnio totalnie przez przypadek korzystając z laptopa partnera wpisywałam "pinterest" jak zaczęłam wpisywać to wyskoczyła wiadomo jaka strona, niestety pokusiło mnie to żeby zajrzeć, jakie mój partner porno ogląda - było tych filmików 5-6 otwatych, z czego dwa z nich to kobiety z kolczykami np w sutkach i w pępku, większość duże piersi/silikonowe piersi, brunetki. Natomiast ja 0 kolczyków w ciele, mniejsze piersi i blondynka. Jego ex partnerka miała takowe kolczyki, stąd momentalnie zaczęłam się porównywać. Była też brunetką, ale miała mniejszy biust.
Rozmawiałam z nim o tym i pytałam, czy czegoś mu brakuje, czy wolałby żebym coś miała. Powiedział, że on ogląda porno dla emocji, dla samego aktu seksualnego i że na ciała nie zwraca uwagi pod takim kątem, że wybiera porno po tym aspekcie i że woli mniejszy biust i nie lubi kolczyków w sutkach. Tylko w takim razie jak woli coś innego wizualnie to dlaczego masturbuje się do takich filmików? Czy ja to jakoś źle odbieram? Czy faktycznie tak jest że faceci oglądają to dla samej sceny seksu, emocji, orgazmu? On mi tłumaczył, że jak był młodszy to faktycznie patrzył na kobiety i na ich ciała, a że teraz patrzy na seks, na to żeby to było naturalnie, jak najmniej udawane i najlepiej jakby kobieta miała orgazm, a to jakie ma ciało jest mu obojętne, oby tylko nie było grubsze.
Czy faktycznie to co powiedział ma to sens - przede wszystkim że ciało mu obojętne i jego preferencje nie mają na to wpływu bo nie to go interesuje w tych filmach? Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Nie rozumiem ogladania porno zdjec lub filmow w malzenstwie lub zwiazku. Nie potrafia ludzie rozmawiac o swoich potrzebach, tylko zona/maz za sciana a sie zachowuja jakby byli singlami albo mieli nalozona caloroczna kare na seks.
Jack-Sparrow i jest to możliwe, że on naprawdę tak może to widzieć i tak to oglądać? Z punktu widzenia czysto męskiego? Myślisz, że mogę mu zaufać bo jest to możliwe?
Ja z kolei nie rozumiem Twojej logiki...
Pasuje Ci, że facet masturbuje się przy porno i będzie miał problem z normalnym wspóżyciem, a bardziej przejmujesz się wyglądem tych kobiet...
Nie ma znaczenia czy on mówi prawdę czy nie, bo tego się nie dowiesz, na dwoje babka wróżyła.
Ważne jak wygląda wasz seks, jeśli by był zadowalający, to powinien odstawić porno, a jak jest uzależniony, to będzie omijał Cię dużym łukiem.
22 2023-08-09 16:41:55 Ostatnio edytowany przez JuliaUK33 (2023-08-09 16:42:22)
Ja z kolei nie rozumiem Twojej logiki...
Pasuje Ci, że facet masturbuje się przy porno i będzie miał problem z normalnym wspóżyciem, a bardziej przejmujesz się wyglądem tych kobiet...
Nie ma znaczenia czy on mówi prawdę czy nie, bo tego się nie dowiesz, na dwoje babka wróżyła.
Ważne jak wygląda wasz seks, jeśli by był zadowalający, to powinien odstawić porno, a jak jest uzależniony, to będzie omijał Cię dużym łukiem.
Narazie jest porno,a pozniej moze byc co innego, bo tacy faceci sa zazwyczaj egoistami I chca by ich zony/partnerki spelnialy ich zboczone fantazje,a jak nie to szukaja na boku... od porno sie zaczyna
Nie martwie się, bo oglądał może z 3 razy odkąd rok ze sobą jesteśmy. Już nie przesadzajmy. Wątek nie jest o tym.
Jack-Sparrow i jest to możliwe, że on naprawdę tak może to widzieć i tak to oglądać? Z punktu widzenia czysto męskiego? Myślisz, że mogę mu zaufać bo jest to możliwe?
Jest to możliwe. Ale nie wiem czy tak jest w tym konkretnym wypadku, bo to wróżenie z fusów.
Czy możesz mu zaufać?
Jeśli seks u was kuleje, czegoś brakuje, jest nieregularny i jest go mało - tak. Bo to naturalne, że w takiej sytuacji człowiek szuka jakiejś namiastki zaspokojenia.
Jeśli natomiast facet deklaruje, że wszystko jest super, ale i tak po kątach wali gruchę, to zdecydowanie jest to czerwona flaga. Bo albo nie ma ci odwagi opowiedzieć, że coś jest nie tak, że jednak wasz seks go nie zaspokaja, albo nadużywa porno i jest uzależniony, co prędzej czy później będzie mieć przełożenie na wasz związek i pożycie.
25 2023-08-09 16:54:18 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-09 16:58:53)
Tak, seks u nas kulał, było go bardzo mało, bardzo dużo się kłóciliśmy, dlatego z samą ideą i oglądaniem porno nie mam problemu w tym przypadku - bardziej chodzi mi o kierunek wytłumaczeń, czy jest taka możliwość, że faktycznie dla niego czynność seksualna jest tym, na co patrzy i po czym wybiera dany film a niekoniecznie ciała kobiet, bo skoro woli coś innego co mi deklaruje, to czemu ogląda zupełnie coś odmiennego. On twierdzi, że to przypadek, losowość, a że co 2 ma powiększone piersi np czy kolczyki to dlatego tak 'wypadło' z popularnych filmów, a dla niego najważniejszy jest orgazm, emocje i żeby to było w warunkach domowych i że te filmy musiały takie warunki spełniać bo zwrócił na nie uwage, a docelowo nie wiadomo do którego sobie ulżył bo on nie pamięta, a i tak to było jak to mówi '3 minuty' zabawy .
No to pozornie, z mojej perspektywy wygląda ok. Na siłę można się do czegoś przyczepić, ale za mało danych, aby mieć pewność.
Mniej ok są kłótnie o seks. Tu raczej powinna być spokojna rozmowa, a nie kłótnia. Wyrozumiałość i akceptacja w miejscu pretensji i presji.
A jakich "danych" potrzebujesz aby mieć ''pewność''? Może coś pominęłam a rozmawialiśmy sporo
Po prostu nie znam typa i mogę opierać się jedynie na twoich słowach.
Niektóre posty trochę mnie zaskakują, na prawdę oglądanie porno jest aż tak złe i każdy kto to robi będzie miał problemy ze wzwodem? Czy chodzi tu o częstotliwość? Dość logiczne, że jeśli ktoś to robi po kilka razy dziennie to raczej ma problem ale na przykład 1-2 w tygodniu to też według was za dużo? Nigdy nie myślałem o tym w ten sposób ale na prawdę jeśli tylko facet jest w związku i ma satysfakcjonujący seks to w ogóle nie ogląda porno i w ogóle się nie masturbuję? Całkowicie zero? To się wydaje wręcz nieprawdopodobne.
30 2023-08-09 17:14:43 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-09 17:15:13)
JACK - A tak ze strony typowo męskiej - uważasz, że faceci tak mogą patrzeć na porno? Pod kątem czynności a nie fizyczności?
Słyszałam, że to kobiety tak mają, stąd moje zdziwienie.
Nie martwie się, bo oglądał może z 3 razy odkąd rok ze sobą jesteśmy. Już nie przesadzajmy. Wątek nie jest o tym.
Taaa, 3 razy...między bajki to włożyć.
Jeśli w to wierzysz, to tym bardziej powinnaś mu wierzyć, że nie był dla niego ważny wygląd aktorek porno.
Wieka, przecież już powiedziałam, że nie jest problemem ten fakt, że oglądał. Ja tez oglądałam będąc z nim i co? W wątku chodzi o coś innego. Rozumiem, że tego nie akceptujesz, ale nie wciskaj proszę tego wszystkim.
33 2023-08-09 18:16:51 Ostatnio edytowany przez Jack Sparrow (2023-08-09 18:26:30)
Niektóre posty trochę mnie zaskakują, na prawdę oglądanie porno jest aż tak złe i każdy kto to robi będzie miał problemy ze wzwodem? Czy chodzi tu o częstotliwość? Dość logiczne, że jeśli ktoś to robi po kilka razy dziennie to raczej ma problem ale na przykład 1-2 w tygodniu to też według was za dużo? Nigdy nie myślałem o tym w ten sposób ale na prawdę jeśli tylko facet jest w związku i ma satysfakcjonujący seks to w ogóle nie ogląda porno i w ogóle się nie masturbuję? Całkowicie zero? To się wydaje wręcz nieprawdopodobne.
Uzależnienie od porno jest bardzo powszechne i bardzo problematyczne. Tu nie chodzi o problem ze wzwodem.
Nie - jeśli wszystkie potrzeby są zaspokajane, to raczej nie ma potrzeby masturbacji. Owszem - może ona się zdarzać w chwilach niedyspozycji partnera, czy jak nie ma możliwości (typu wyjazd służbowy), ale raczej nie jako szeroko rozumiana codzienność.
Czy 1-2 razy w tygodniu to dużo? To zależy od osoby, okoliczności i celu. Dla mnie to mało, ale to dlatego, że ogólnie mam wysokie libido i stanowiłoby to tylko jakiś niewielki procent moich potrzeb. ALE jak komuś to pokrywa większość jego życiowej aktywności w tej materii, to jest to bardzo kiepskie. Tak samo jeśli zastępuje mu to seks i bliskość z partnerką - to tez kiepskie.
cytrynoveniebo tak ze strony męskiej - uważam, że upodobania są różne. Jeden lubi duże cycki, drugi pończochy i stópki, a trzeci ostre, wręcz brutalne rżnięcie.
odobnie do wieka uważam, że te 3 razy to możesz włożyć między bajki. Wyszukiwarka wrzuca autouzupełnienia według aktualnych trendów i twoich wyszukiwań. To, że w ten sposób coś znalazłaś świadczy o tym, że szukał tego w ostatnim czasie.
34 2023-08-09 20:31:10 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-08-09 20:31:28)
Wieka, przecież już powiedziałam, że nie jest problemem ten fakt, że oglądał. Ja tez oglądałam będąc z nim i co? W wątku chodzi o coś innego. Rozumiem, że tego nie akceptujesz, ale nie wciskaj proszę tego wszystkim.
Ale ja nie piszę, że nie akceptuję, tylko konsekwencje uzależnienia od porno są bardzo problematyczne dla facetów, a wydaje mi się, że to bagatelizujesz.
Czy mezczyzna dokonujac wyboru filmu pornograficznego kieruje sie przede wszystkim wygladem aktorki?
Trudno powiedziec. Inne kwestie moga miec priorytet.
Czy regularna masturbacja i odczuwanie przyjemnosci podczas ogladania innych kobiet / mezczyzn wplywa na zmiane preferencji seksualnych i estetycznych u czlowieka?
Oczywiscie, ze tak.
Rozumiem, ze wygodnie Ci z tym, ze jak jestescie pokloceni to on sobie obejrzy filmik a Ty nie musisz mu dac dupki.
Ale jak jestescie pokloceni (czuje do Ciebie wrogosc), podczas gdy brunetka z kolczykiem w sutkach na filmiku da soba bezproblemowo wytrzec podloge zapewniajac orgazm twojemu partnerowi - to sie nie zdziw jak idac ulica i widzac kobiete majaca podobienstwa z ta na filmiku twoj facet bedzie nia zainteresowany bardziej niz Toba.
Wydaje Ci sie, ze masz fajna strategie rozwiazywania problemu a tymczasem majac krotko-terminowy zysk budujesz sobie srednio/dlugo-terminowy kryzys w zwiazku.
Johny - o co chodzi z tym napisaniem ze będzie nią bardziej zainteresowany niż mną? Wytłumaczysz to szerzej? Sugerujesz ze takie mu się podobają bo takie wybiera?
Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Mąż ma żonę... wysoka szczupła brunetka. Ogląda porno z niskimi tęższymi blondynkami.
Mąż ma cycatą blondynkę. Ogląda porno wysokie szczupłe brunetki.
38 2023-08-10 09:36:25 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-08-10 09:39:28)
Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Mąż ma żonę... wysoka szczupła brunetka. Ogląda porno z niskimi tęższymi blondynkami.
Mąż ma cycatą blondynkę. Ogląda porno wysokie szczupłe brunetki.
On: A Ty nie jesteś zazdrosna o inne kobiety?
Ona: Nieee...
On: Ale dlaczego?
Ona: Ta inna ma coś, czego nie mam ja, ale za to ja mam coś czego nie ma ona.
Oh Gary, przypomniało mi się skąd mam takie obawy - kilka lat temu przeczytałam Twoje odpowiedzi w innym temacie odnośnie porno, właśnie takie
Ludzie oglądają porno.
Jak oczekujesz, że twój partner nie będzie oglądał, to robisz błąd. Będzie oglądał. Co najwyżej w ukryciu.
Jeśli z porno robisz dramę w związku to niszczysz związek.
Uważam, że masz jakiś problem:
Tak, seks u nas kulał, było go bardzo mało, bardzo dużo się kłóciliśmy, dlatego z samą ideą i oglądaniem porno nie mam problemu w tym przypadku - bardziej chodzi mi o kierunek wytłumaczeń, czy jest taka możliwość, że faktycznie dla niego czynność seksualna jest tym, na co patrzy i po czym wybiera dany film a niekoniecznie ciała kobiet, bo skoro woli coś innego co mi deklaruje, to czemu ogląda zupełnie coś odmiennego.
Twoje śledztwo, wyjaśnianie, analiza prawdziwości wyjaśnień, jego złe dobieranie słów, twoje nadinterpretacje...
psujecie sobie relację.
Oh Gary, przypomniało mi się skąd mam takie obawy - kilka lat temu przeczytałam Twoje odpowiedzi w innym temacie odnośnie porno, właśnie takie
Mhm... i masz obawy, bo ja napisałem, że ludzie oglądają porno... a okazało się, że on faktycznie ogląda?
Czy może obawy, bo myślałaś, że jak będzie ogladał porno, to raczej to będą kobiety w twoim stylu?
42 2023-08-10 12:45:36 Ostatnio edytowany przez wieka (2023-08-10 12:46:27)
cytrynoveniebo napisał/a:Oh Gary, przypomniało mi się skąd mam takie obawy - kilka lat temu przeczytałam Twoje odpowiedzi w innym temacie odnośnie porno, właśnie takie
Mhm... i masz obawy, bo ja napisałem, że ludzie oglądają porno... a okazało się, że on faktycznie ogląda?
Czy może obawy, bo myślałaś, że jak będzie ogladał porno, to raczej to będą kobiety w twoim stylu?
Ale przecież tu nie chodzi o sporadyczne oglądanie, a robienie sobie dobrze kosztem relacji.
Ile jest takich przypadków, gdzie potem facet nie jest w stanie mieć satysfakcji z partnerką, więc w końcu zawiesza z nią seks na kołku, bo już jest tak uzależniony... do tego po co ma się męczyć...
43 2023-08-10 13:56:31 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-10 14:08:30)
Gary - to drugie aczkolwiek były tam i kobiety takie jak ja, tak naprawdę było 50/50, a co finalnie wybrał - nie wiem. Ale gdyby tak było jak mówisz to raczej by wszystkie wybory były jednakowe. No i ja jestem szczupła, a oglądał szczupłe, wiec to tez się nie zgadza.
Wyjaśnisz proszę o co Ci chodzi z jego złym dobieraniem słów? Co mówi a o co tak naprawdę według Ciebie mu chodzi?
Ale przecież tu nie chodzi o sporadyczne oglądanie, a robienie sobie dobrze kosztem relacji.
Ile jest takich przypadków, gdzie potem facet nie jest w stanie mieć satysfakcji z partnerką,
Nałogowe oglądanie porno na pewno może zepsuć seks w relacji.
Z postów autorki wywnioskowałem, że nie chodzi o uszkodzony seks między nimi, tylko o to:
-- jakie porno ogląda
-- dlaczego, co go w tym ciekawi,
-- jakie porno oglądał dawniej, a jakie teraz
-- i jakimi cechami odznaczają się kobiety wybierane przez niego
-- oraz czy autorka powinna coś w sobie zmienić, aby bardziej pasować pod gusta partnera
Gary - to drugie
aczkolwiek były tam i kobiety takie jak ja, tak naprawdę było 50/50, a co finalnie wybrał - nie wiem. Ale gdyby tak było jak mówisz to raczej by wszystkie wybory były jednakowe. No i ja jestem szczupła, a oglądał szczupłe, wiec to tez się nie zgadza.
Wyjaśnisz proszę o co Ci chodzi z jego złym dobieraniem słów? Co mówi a o co tak naprawdę według Ciebie mu chodzi?
Gary, odpowiesz proszę na to?
Gary - to drugie
aczkolwiek były tam i kobiety takie jak ja, tak naprawdę było 50/50, a co finalnie wybrał - nie wiem.
Wybrał coś? Jakieś deklaracje? Czy musiał coś wybrać?
Ale gdyby tak było jak mówisz to raczej by wszystkie wybory były jednakowe. No i ja jestem szczupła, a oglądał szczupłe, wiec to tez się nie zgadza.
Oglądał wszystko co mu się podobało.
Wyjaśnisz proszę o co Ci chodzi z jego złym dobieraniem słów? Co mówi a o co tak naprawdę według Ciebie mu chodzi?
Cześć, ... .... zajrzeć, jakie mój partner porno ogląda - było tych filmików 5-6 otwatych, z czego dwa z nich to kobiety z kolczykami np w sutkach i w pępku, większość duże piersi/silikonowe piersi, brunetki. Natomiast ja 0 kolczyków w ciele, mniejsze piersi i blondynka.
No widzisz. To jest właśnie o czym mówię -- tamte były inne, i je oglądał.
Jego ex partnerka miała takowe kolczyki, stąd momentalnie zaczęłam się porównywać. Była też brunetką, ale miała mniejszy biust.
Widzisz jak drążysz temat... panie z porno... jego była... Ty... gruba, chuda,... blond, brunetka... z kolczykami... bez kolczyków... sztuczne piersi... i mniejsze piersi...
Rozmawiałam z nim o tym i pytałam, czy czegoś mu brakuje, czy wolałby żebym coś miała.
Miała jak te panie na ekranie, co?
Na przykład kolczyka, tak?
Musiał coś powiedzieć... bo wypytywałaś...
Jak powie, że nie chce abyś miała kolczyki... to dlaczego taką oglądał... czyli skłamał...
A jak powie, że chce, abyś miała kolczyk... to będzie draka, bo bez kolczyka go nie podniecasz (???).
No ale jak zrobisz kolczyk, to co potem? SZtuczne piersi? A jak on potem włączy filmik z inną, jakąś co nie ma sztucznych piersi, to wrócisz do naturalnych?
Nakręcasz dramę...
Powiedział, że on ogląda porno dla emocji, dla samego aktu seksualnego i że na ciała nie zwraca uwagi pod takim kątem, że wybiera porno po tym aspekcie i że woli mniejszy biust i nie lubi kolczyków w sutkach.
Taaa... na ciała nie zwraca uwagi... ale woli mniejszy biust... i nie lubi kolczyków... ale na filmach mają koczyki...
Czy ja to jakoś źle odbieram? Czy faktycznie tak jest że faceci oglądają to dla samej sceny seksu, emocji, orgazmu?
Jak mam ochotę to oglądam porno.
Nie wiem dlaczego...
Pewnie dlatego bo lubię.
Tak jak Ty otwierasz facebooka czy instagrama, aby oglądać jakieś bzdety, to ja tak samo otwieram porno stronę, aby oglądać jak ludzie uprawiają seks... nawet jeśli to nie prawdziwe, tylko jest to przedstawienie teatralne.
Są tacy co chodzą do opery...
Albo tacy co grają "w planszówki"...
Albo chodzą na tango...
On mi tłumaczył, że jak był młodszy to faktycznie patrzył na kobiety i na ich ciała, a że teraz patrzy na seks, na to żeby to było naturalnie, jak najmniej udawane i najlepiej jakby kobieta miała orgazm, a to jakie ma ciało jest mu obojętne, oby tylko nie było grubsze.
I to wytłumaczenie już jest dobre?
Czy faktycznie to co powiedział ma to sens - przede wszystkim że ciało mu obojętne i jego preferencje nie mają na to wpływu bo nie to go interesuje w tych filmach?
To jest właśnie gra słów.
Ciało mu obojętne? A nie gruba? Czyli już sprzeczność
Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Hehehe... losowe? Serio? Losuje filmy? Nieprawda. NIe losuje. Wybiera.
Ale wiesz.. jak on klika na filmie, to nie wie jaki ten film jest...
A Ty potem analizujesz film pod kątem jak bardzo pasujesz do tego filmu.
wieka napisał/a:Ale przecież tu nie chodzi o sporadyczne oglądanie, a robienie sobie dobrze kosztem relacji.
Ile jest takich przypadków, gdzie potem facet nie jest w stanie mieć satysfakcji z partnerką,Nałogowe oglądanie porno na pewno może zepsuć seks w relacji.
Z postów autorki wywnioskowałem, że nie chodzi o uszkodzony seks między nimi, tylko o to:
-- jakie porno ogląda
-- dlaczego, co go w tym ciekawi,
-- jakie porno oglądał dawniej, a jakie teraz
-- i jakimi cechami odznaczają się kobiety wybierane przez niego
-- oraz czy autorka powinna coś w sobie zmienić, aby bardziej pasować pod gusta partnera
Tak, właśnie obawiałam się tego ostatniego.
Nie ma jak to zmieniać się pod faceta
Do tego on tego nie oczekuje, autorka wychodzi przed szereg...
Lepiej zmienić faceta, nie uważasz
Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Hehehe... losowe? Serio? Losuje filmy? Nieprawda. NIe losuje. Wybiera.
Gdy ja wybieram filmy to wyobraż sobie że są one kompletnie losowe pod względem aktorów... łysy, brodaty, wysoki, niski, czarny, biały, Latynos, Rosjanin, Norweg... nie ma to żadnego znaczenia bo wybieram pod kątem akcji.
Tez mu to zarzucałam odnośnie tego, ze nie chce oglądać grubych osób. Powiedział, ze go to po prostu obrzydza, bo jego zdaniem to zaniedbanie i tak mu się to kojarzy, a jeśli chodzi o sztuczne piersi to mu się nie podobają ale go nie obrzydzają, nie ma żadnego odruchu z tym związanego. Porównywał to do owoców - jedne lubię, drugie nie, ale jak nie lubię to mogę na nie patrzeć, a co innego zgniły albo spleśniały, to już nie jest fajne do patrzenia i nas odrzuca.
Losowo ze miały takie ciała, on wybiera filmy z głównej strony albo z polecanych, z pierwszej strony bo nie chce mu się siedzieć i szukać. A ze tak wypadło w tym przypadku ze takie były to „losowość”, przynajmniej on to tak przedstawia.
Gary napisał/a:Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Hehehe... losowe? Serio? Losuje filmy? Nieprawda. NIe losuje. Wybiera.
Gdy ja wybieram filmy to wyobraż sobie że są one kompletnie losowe pod względem aktorów... łysy, brodaty, wysoki, niski, czarny, biały, Latynos, Rosjanin, Norweg... nie ma to żadnego znaczenia bo wybieram pod kątem akcji.
A któryś z nich Ci się nie podoba jeśli chodzi o te aspekty - np. Łysy, czarny, biały? Tak ogólnie pytam jeśli miałabyś odpowiedzieć.
Wlasnie Gary uważa inaczej i ze na pewno tak jest, wiec trochę jestem zmieszana.
Gary napisał/a:Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Hehehe... losowe? Serio? Losuje filmy? Nieprawda. NIe losuje. Wybiera.
Gdy ja wybieram filmy to wyobraż sobie że są one kompletnie losowe pod względem aktorów... łysy, brodaty, wysoki, niski, czarny, biały, Latynos, Rosjanin, Norweg... nie ma to żadnego znaczenia bo wybieram pod kątem akcji.
A któryś z nich Ci się nie podoba jeśli chodzi o te aspekty - np. Łysy, czarny, biały? Tak ogólnie pytam jeśli miałabyś odpowiedzieć.
Wlasnie Gary uważa inaczej i ze na pewno tak jest, wiec trochę jestem zmieszana.
M!ri napisał/a:Gary napisał/a:Hehehe... losowe? Serio? Losuje filmy? Nieprawda. NIe losuje. Wybiera.
Gdy ja wybieram filmy to wyobraż sobie że są one kompletnie losowe pod względem aktorów... łysy, brodaty, wysoki, niski, czarny, biały, Latynos, Rosjanin, Norweg... nie ma to żadnego znaczenia bo wybieram pod kątem akcji.
A któryś z nich Ci się nie podoba jeśli chodzi o te aspekty - np. Łysy, czarny, biały? Tak ogólnie pytam jeśli miałabyś odpowiedzieć.
Żaden mi się nie podoba. Ich wygląd jest pomijalny (o ile nie jest tak gruby że mu bęben wszystko zasłania, lub tak stary jakby zwiał z domu starców). Nie podobają mi się czarni, nie umówiłabym się z czarnym, a porno z czarnymi oglądam, bo lubię widok dużego kutasa w ciasnej cipce i płacz dziewczyny.
Johny - o co chodzi z tym napisaniem ze będzie nią bardziej zainteresowany niż mną? Wytłumaczysz to szerzej? Sugerujesz ze takie mu się podobają bo takie wybiera?
1. Wybierz sobie jakiegos aktora porno, ktory nie jest dla Ciebie super atrakcyjny, ale tez nie jest odpychajacy - zapisz sobie w notatniku jakie emocje w Tobie wywoluje.
2. Mastrubuj sie i osiagaj orgazmy patrzac na niego codziennie przez tydzien .
3. Odpal sobie osmego dnia jego zdjecie (chociazby w ubraniu) i sprawdz w notatniku czy jego zdjecie wywoluje w Tobie takie same emocje jak dnia pierwszego.
Zrozumiesz.
porno z czarnymi oglądam, bo lubię ... płacz dziewczyny.
Nienawisc do kobiet (tak Cie skrzywdzily?) czy bylas zgwalcona i widok innej dziewczyny w podobnym scenariuszu przynosi Ci wytchnienie, ze nie jestes z tym sama?
M!ri napisał/a:porno z czarnymi oglądam, bo lubię ... płacz dziewczyny.
Nienawisc do kobiet (tak Cie skrzywdzily?) czy bylas zgwalcona i widok innej dziewczyny w podobnym scenariuszu przynosi Ci wytchnienie, ze nie jestes z tym sama?
Co nakręciłeś się? Rozczaruję Cię, nikt mi nic złego nie zrobił. Po prostu lubię brutalne porno.
cytrynoveniebo napisał/a:M!ri napisał/a:Gdy ja wybieram filmy to wyobraż sobie że są one kompletnie losowe pod względem aktorów... łysy, brodaty, wysoki, niski, czarny, biały, Latynos, Rosjanin, Norweg... nie ma to żadnego znaczenia bo wybieram pod kątem akcji.
A któryś z nich Ci się nie podoba jeśli chodzi o te aspekty - np. Łysy, czarny, biały? Tak ogólnie pytam jeśli miałabyś odpowiedzieć.
Żaden mi się nie podoba. Ich wygląd jest pomijalny (o ile nie jest tak gruby że mu bęben wszystko zasłania, lub tak stary jakby zwiał z domu starców). Nie podobają mi się czarni, nie umówiłabym się z czarnym, a porno z czarnymi oglądam, bo lubię widok dużego kutasa w ciasnej cipce i płacz dziewczyny.
A myślisz ze faceci mogą myśleć podobnie i dla nich tez wygląd może być pomijalny? Bo wiem, ze kobiety się różnią od mężczyzn. Masz męża/faceta/kumpli którzy np tak samo to widza? Wybacz za wciąganie prywaty ale po prostu nie mam się kogo spytać… ale mój facet mówi to samo co Ty.tylko on nie lubi brutalnego ale ostry, dobry, namiętny.
A myślisz ze faceci mogą myśleć podobnie i dla nich tez wygląd może być pomijalny?
Mężczyzna też człowiek.
58 2023-08-10 19:29:16 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-08-10 19:34:18)
Gary napisał/a:Pomocy... Obawiam się po prostu że on wybiera te filmy bo ja tych cech nie mam i nie mogę uwierzyć w to, że jest to przypadkowe i losowe tak jak on mówi.
Hehehe... losowe? Serio? Losuje filmy? Nieprawda. NIe losuje. Wybiera.
Gdy ja wybieram filmy to wyobraż sobie że są one kompletnie losowe pod względem aktorów... łysy, brodaty, wysoki, niski, czarny, biały, Latynos, Rosjanin, Norweg... nie ma to żadnego znaczenia bo wybieram pod kątem akcji.
Ja też nie wybieram pod względem aktorów. Nawet nie znam ani jednej aktorki. Ale nie mogę powiedzieć, że wybieram losowo. Klikam co mi się spodoba na miniaturze.
59 2023-08-10 19:56:19 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-10 19:58:29)
Zle okreslilam te losowość. On mówi ze to było „losowe” pod względem jak wyglądały ciała, a jak wybiera to po tych miniaturkach które po najechaniu dają slajdy filmu, przynajmniej na PH tak jest bo to co wrzuciłeś Gary to chyba inna strona - jak widzi ze potencjalnie jest dobre rzniecie to wybiera np. Sześć a potem z sześciu jeden najlepszy jak to mówi pod względem akcji.
i to jest wasz jedyny problem? nie ma inncyh problemów miedzy wami? wasz seks jest udany? jesteś z niego zadowolona? on jest zadowolony? ile jesteście razem?
ja nie wierze w te losowość. wszyscy goście zachwycają się porno+AI, bo mogą sobie wstawić ulubiona aktorke (emma watson, margot robie etc). to nie jest przypadek ze faceci lubią jak im się kobieta przebieze za lare croft czy leile ze star wars w sypialni.... skojarzenia i wspomnienia to mocna rzecz.
nie ma inncyh problemów miedzy wami? wasz seks jest udany? jesteś z niego zadowolona? on jest zadowolony?
Właśnie. To sedno problemu.
Nie portnole, ale ich relacja, ich seks.
ja nie wierze w te losowość. wszyscy goście zachwycają się porno+AI, bo mogą sobie wstawić ulubiona aktorke
Nieprawda. NIgdy takich nawet nie oglądałem. Obrzydliwe.
Zle okreslilam te losowość. On mówi ze to było „losowe” pod względem jak wyglądały ciała, a jak wybiera to po tych miniaturkach które po najechaniu dają slajdy filmu, przynajmniej na PH
tak jest bo to co wrzuciłeś Gary to chyba inna strona
XHamster... ale odnoszę wrażenie, że wszystkie portale porno są dokładnie tym samym:
63 2023-08-10 21:19:57 Ostatnio edytowany przez cytrynoveniebo (2023-08-10 21:22:25)
Zle okreslilam te losowość. On mówi ze to było „losowe” pod względem jak wyglądały ciała, a jak wybiera to po tych miniaturkach które po najechaniu dają slajdy filmu, przynajmniej na PH tak jest bo to co wrzuciłeś Gary to chyba inna strona - jak widzi ze potencjalnie jest dobre rzniecie to wybiera np. Sześć a potem z sześciu jeden najlepszy jak to mówi pod względem akcji.
Gary co o tym sądzisz? Nie odniosłeś się do tekstu pod względem losowości
Ps. Lubisz pończochy?
SmutnaDziewczyna007 napisał/a:ja nie wierze w te losowość. wszyscy goście zachwycają się porno+AI, bo mogą sobie wstawić ulubiona aktorke
Nieprawda. NIgdy takich nawet nie oglądałem. Obrzydliwe.
Spotkałam się z tym że faceci(ci którzy mi sie przyznali, przyznaje ze nie byla to duża grupa XD )jeśli cos oglądają i jesli mają crush na jakąś aktorke, wokalistke, celebrytke, albo swoją partnerke to szukają filmów z aktorką porno podobną do niej.
Czy 1-2 razy w tygodniu to dużo? To zależy od osoby, okoliczności i celu. Dla mnie to mało, ale to dlatego, że ogólnie mam wysokie libido i stanowiłoby to tylko jakiś niewielki procent moich potrzeb. ALE jak komuś to pokrywa większość jego życiowej aktywności w tej materii, to jest to bardzo kiepskie. Tak samo jeśli zastępuje mu to seks i bliskość z partnerką - to tez kiepskie.
Kiepskie czy nie, dla wielu ludzi to dosłownie jedyna możliwość rozładowania napięcia seksualnego i nie większość, a cała jego aktywność w tej materii. I to jest właśnie w tym wszystkim najgorsze, to jest jedyna potrzeba fizjologiczna wymagająca drugiej osoby co dla wielu w tym też mnie jest poza zasięgiem i stąd też był jeden z moich niedawnych tematów.
Co do wybierania filmów to ja na przykład też robię to raczej losowo, po miniaturce, choć mam też kilka konkretnych upodobań w tego typu filmach i czasami wpisuję w wyszukiwarkę coś konkretnego. Podobnie kojarzę kilka aktorek i jak gdzieś na stronie głównej albo w nowościach wyskoczy coś, z którąś z nich to sprawdzam co jeszcze nie znaczy, że będę oglądał całe.
Mam dwa pytania:
1. Serio są takie sauny, że kobiety wchodzą tam bez żadnych oporów razem z obcymi facetami i serio zdarzają się w takich miejscach młode i ładne kobiety?
2. Pisaliście o różnych gatunkach porno i o AI, a Gary już nawet nazwał to "obrzydliwym", to podsunęło mi pytanie. Jestem ciekaw co sądzicie o hentai?