Chociaż ma się pociąg do płci przeciwnej ale z pewnych powodów nie ma seksu i żyje się samemu
2 2023-05-15 10:18:17 Ostatnio edytowany przez Misinx (2023-05-15 10:18:29)
Chociaż ma się pociąg do płci przeciwnej ale z pewnych powodów nie ma seksu i żyje się samemu
Nie da się żyć bez powietrza, jedzenia, wody, światła słonecznego. Bez seksu da się żyć. Zresztą co uważasz za seks ? Sam stosunek, czy chodzi o szerokie pojęcie w którym mieści się całą bliskość, dotykanie itp ? Da się bez tego żyć, tylko po co ? To jedna z przyjemności tego życia i szkoda się tego pozbywać. Ja miałem bardzo długie okresy bez tego i moim zdaniem odrzucenie tego w sobie w jakiś sposób niszczy też poczucie wartości.
Da sie zyc i to bardzo dobrze, niektorzy nigdy nie uprawiali seksu a zyja.
Pytanie czym zajmiesz mózg - może się okazać, że seks jest marnowaniem energii, którą można spożytkować na produktywniejsze cele
Da się ale za to choruję psychika nie uważacie ?
Chociaż ma się pociąg do płci przeciwnej ale z pewnych powodów nie ma seksu i żyje się samemu
Twój wybór
W życiu nic nie jest za darmo......za seks też trzeba zapłacić - ograniczeniem wolności, kompromisem, wspópraca z kobietą....itp.
Miklosza napisał/a:Chociaż ma się pociąg do płci przeciwnej ale z pewnych powodów nie ma seksu i żyje się samemu
Nie da się żyć bez powietrza, jedzenia, wody, światła słonecznego. Bez seksu da się żyć. Zresztą co uważasz za seks ? Sam stosunek, czy chodzi o szerokie pojęcie w którym mieści się całą bliskość, dotykanie itp ? Da się bez tego żyć, tylko po co ? To jedna z przyjemności tego życia i szkoda się tego pozbywać. Ja miałem bardzo długie okresy bez tego i moim zdaniem odrzucenie tego w sobie w jakiś sposób niszczy też poczucie wartości.
No właśnie sam ostatnim zdaniem zaprzeczyłeś drugiemu
Nie można dla zdrowego funkcjonowania, chyba, że ma się ku temu naturalne predyspozycje spowodowane biologią.
Po prostu odbija się to na zdrowiu psychicznym.
Da się, ale co to za życie?
Misinx napisał/a:Miklosza napisał/a:Chociaż ma się pociąg do płci przeciwnej ale z pewnych powodów nie ma seksu i żyje się samemu
Nie da się żyć bez powietrza, jedzenia, wody, światła słonecznego. Bez seksu da się żyć. Zresztą co uważasz za seks ? Sam stosunek, czy chodzi o szerokie pojęcie w którym mieści się całą bliskość, dotykanie itp ? Da się bez tego żyć, tylko po co ? To jedna z przyjemności tego życia i szkoda się tego pozbywać. Ja miałem bardzo długie okresy bez tego i moim zdaniem odrzucenie tego w sobie w jakiś sposób niszczy też poczucie wartości.
No właśnie sam ostatnim zdaniem zaprzeczyłeś drugiemu
Nie można dla zdrowego funkcjonowania, chyba, że ma się ku temu naturalne predyspozycje spowodowane biologią.
Po prostu odbija się to na zdrowiu psychicznym.
A które zdanie było drugim po tym ostatnim ?