Przyszłość związku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Przyszłość związku

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 10 ]

Temat: Przyszłość związku

Jestem w dużym chaosie i potrzebuję rad osób mi obcych. Jestem osobą zaburzoną, w terapii (już trzeciej) oraz w paroletnim związku. Moje główne zaburzenie to osobowość chwiejna emocjonalna z pogranicza. Niestety.

Terapia idzie powoli, a moje zaburzenie ma się "świetnie". Mam lepsze i gorsze chwile. Męczy mnie ostatnio, zjada od środka, kwestia mojego związku. Partner jest super, wyrozumiały, oddany, poświęca mi dużo uwagi. Ba, stawia mnie często ponad sobą, co oczywiście nie jest do końca zdrowe. Kocham go, ale niekiedy się oddalam. Gdy go nie ma przy mnie fizycznie, to mentalnie też wyłączam się z tego związku. Idealizuje i dewaluuje, poruszam się między biegunami.

Chodzi mi o to, że na przestrzeni lat widzę dużą zmianę w partnerze. Widzę, że na niego oddziałowuje, również źle. Częściej traci nerwy, popada w skrajne stany, niekiedy płacze z mojego powodu. Widzę, że go eksploatuję. Niestety on nie przechodzi tak płynnie z stanu do stanu jak ja to robię, tylko to wszystko zostawia na nim piętno, że rani. Nie wiem, co robić. Rozmawiałam z nim wielokrotnie, w chwilach rozpaczy mówił, że BYWA ze mną szczęśliwy, gdy mój stan jest dobry. Łamie mi to serce.

Chciałabym puścić go wolno, żeby był szczęśliwy, spokojny. Równocześnie kocham go i nie chcę, żeby go nie było. Potrzebuję miłości i bliskości. Czuję się jak przyczyna wszelkiego zła. Jestem niestety toksyczna. Przykro mi to mówić, ale tak jest. Sama nie wiem czego oczekuję tutaj na forum. Może po prostu wyrzucić na to z siebie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Przyszłość związku

Toksyczny związek uzależnia, partner powinien korzystać z terapii, bo wykończy się przy Tobie.

3

Odp: Przyszłość związku
Janedoe napisał/a:

Moje główne zaburzenie to osobowość chwiejna emocjonalna z pogranicza.

Gdy słyszę border, to krzyczę UCIEKAJ!!!

Janedoe napisał/a:

Chodzi mi o to, że na przestrzeni lat widzę dużą zmianę w partnerze.

Jeśli lata z tobą wytrzymał, to w chwili obecnej jest już z niego wrak człowieka.
Będzie się leczył kolejne kilka lat.

Janedoe napisał/a:

Chciałabym puścić go wolno, żeby był szczęśliwy, spokojny. Równocześnie kocham go i nie chcę, żeby go nie było. Potrzebuję miłości i bliskości. Czuję się jak przyczyna wszelkiego zła. Jestem niestety toksyczna. Przykro mi to mówić, ale tak jest. Sama nie wiem czego oczekuję tutaj na forum. Może po prostu wyrzucić na to z siebie.

Sama wiesz co musisz zrobić.
Będzie to ciebie bardzo dużo kosztować, ale jeśli go rzeczywiście kochasz, to zrobisz wszystko by był jeszcze szczęśliwy.

4

Odp: Przyszłość związku

Bałam się takich odpowiedzi "border=uciekać gdzie pieprz rośnie". Rozumiem, że nie jest łatwo żyć z taką osobą, jednak ja faktycznie istnieję, mam potrzeby, uczucia, jestem człowiekiem jak każdy z nas. Przy czym staram się pracować nad sobą - uczestniczę w terapii, stawiam się sumiennie od lat na każde spotkanie. Nie jestem bezkrytyczna wobec siebie

Nie ukrywam, że odpowiedzi sprawiły mi przykrość.

5

Odp: Przyszłość związku

Miałem do czynienia z toksyczną borderką, dlatego wiem o czym piszę.

Janedoe napisał/a:

jestem człowiekiem jak każdy z nas.

Nie, nie jesteś.

Janedoe napisał/a:

Przy czym staram się pracować nad sobą - uczestniczę w terapii, stawiam się sumiennie od lat na każde spotkanie. Nie jestem bezkrytyczna wobec siebie

Czy to coś daje?
Napisałaś, że to już 3 terapia.

Janedoe napisał/a:

Nie ukrywam, że odpowiedzi sprawiły mi przykrość.

Nie ukrywam, że to było zamierzone z mojej strony.


Powtórzę:

Farmer napisał/a:

Sama wiesz co musisz zrobić.
Będzie to ciebie bardzo dużo kosztować, ale jeśli go rzeczywiście kochasz, to zrobisz wszystko by był jeszcze szczęśliwy.

6

Odp: Przyszłość związku

Ciesz się ze mam takiego partnera wokól siebie. Kazdy ma jakies stany i życie nie po drugie nie bedzie zawsze kolorowe bo przeszkody na drodze zycia zawsze się znajdą.
Wiesz o swoich zaburzeniach i chcesz sie ich pozbyć to też potrzebujesz wsparcia bliskiej osoby.

Piszesz ze zbytnio stawia ciebie ponad siebie to też mozesz wnioskować ze tez moze miec jakieś problemy emocjionalne i warto pogadac ze sobą czego się boi?!

Pozdrawiam

7

Odp: Przyszłość związku

Z tym, że nie ma tu żadnego pocieszenia, sorry ale niszczysz partnera, nawet już zniszczyłaś, bo on nie będzie potrafił stworzyć nowego związku, a na pewno będzie mu trudno.

To nie jest zaburzenie, z którego można wyjść, sama wiesz dokładnie.

Border tak potrafi uzależnić partnera, że sam nie jest w stanie odejść, dlatego ruch jest po Twojej stronie.
Jego już też czeka długa terapia i zrobisz mu przysługę jak go do niej namówisz, bez względu jak potoczą się wasze losy.

8

Odp: Przyszłość związku

Nie wiem do końca czego oczekują osoby, które wypowiadają się krytycznie i agresywnie? Że zostawię partnera i się zabiję, bo jestem tak złą osobą, że nic lepszego nie mogę zrobic?

9

Odp: Przyszłość związku

Nikt tak nie pisze, choroby się nie wybiera, to co możesz zrobić, to pracować nad sobą i korzystać z terapii. Partner też.
Sami decydujecie o swoim życiu.

A to co piszemy ma Ci dać do myślenia.

10

Odp: Przyszłość związku
Janedoe napisał/a:

Nie wiem do końca czego oczekują osoby, które wypowiadają się krytycznie i agresywnie?

Przestań go męczyć, bo nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo go to boli i co robisz z jego psychiką.

Gdybym wypowiedział się agresywnie, to bym ciebie krótko określił w 3 słowach i nie byłyby to słowa pozytywne.

Powtórzę dla wszystkich: SŁYSZYSZ BORDER ===> UCIEKAJ !!!!!!

Posty [ 10 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » TRUDNA MIŁOŚĆ, ZAZDROŚĆ, NAŁOGI » Przyszłość związku

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024