Czy dla maluchów w wieku 6-7 lat macie jakieś miejsca gdzie czerpiecie inspiracje plastycznych zabaw? U nas dzieciaki wielbiają ale nie zawsze umiem im podpowiedzieć. Myślałam nad jakimiś kreatywnymi zestawami, coś takiego się u nas sprawdza?
6-7 lat to już nie takie maluchy z łatwością sobie poradzą z większością prac, nawet jeśli wziąć pod uwagę jakąś masę plastyczną, glinkę samoutwardzalną czy coś w tym stylu. Możesz kupić samą glinę, coś ulepić, pomalować, a możesz kupić też gotowy zestaw, np astra ma takie
W sumie tak. Może jakiś gotowy zestaw byłby fajny u nas włąśnie, bo nie musiałabym szaleć i szukać. Masz dziecko w podobnym wieku i możesz coś podpowiedzieć co u Ciebie się sprawdziło?
My mamy przetestowane na każdej dziecięcej imprezie farbki do malowania palcami. W sezonie wiosennym, na działce, jak znalazł. Przy alergikach najlepiej się sprawdzają te z astry.
W sumie tak. Może jakiś gotowy zestaw byłby fajny u nas włąśnie, bo nie musiałabym szaleć i szukać.
Masz dziecko w podobnym wieku i możesz coś podpowiedzieć co u Ciebie się sprawdziło?
U nas doskonale sprawdzają się tego typu zestawy, wybór jest spory, na pewno coś znajdziesz
Jak ładnie opakowane! <3 A możesz powiedzieć, co tam w środku jest? Bo na fotce trochę mało widać.
W tym konkretnym jest masa solna, pompony, brokaty, klej, tasiemki, jakieś naklejki kryształki, oczka, dokładnie już nie pamiętam, ale jak zapytasz w sklepie to na pewno Ci powiedzą. Bo te zestawy są przeróżne, w niektórych są inne masy, glina, farby, jakies patyczki, rózne dekoracje. No jest w czym wybierać
No to naprawdę dużo tego. A tak bardziej pod chłopca da się znaleźć? Bo pomyślałam o odwiedzinach u chrześniaka, które mam zaplanowane na wrzesień.
Myślę, że tak, może nie celowałabym w pastele, ale poza tym chyba każdy się nada również dla chłopca. Zobacz może te z masą solną lub gliną samoutwardzalną, ulepi sobie co chce, kubek, robota czy dinozaura i pomaluje według własnego uznania
Znalazłam taki z indiańskimi motywami i kupiłam. Przy okazji odkryłam też frutolinę dla swojej córeczki, bo jest na etapie odkrywania lepienia.