Witam.
Jestem tu nowa i chciałam zaczerpnąć od Was rady. Choć słowo rada może nie jest najtrafniejsze. Ale do rzeczy.
Mam 41 lat, mój mąż 42. Jesteśmy małżeństwem od 16 lat. Mamy dzieci, dom, psa itd... . Oboje pracujemy, czyli tz normalna rodzina. Jakiś czas temu, powiedzmy cztery miesiące oglądaliśmy z mężem film. Był tam mały epizod odnośnie seksu w czwórkę. Po filmie mąż spytał moje zdanie w tej sprawie. Powiedziałam że przemyślę to i porozmawiamy. Po kilku dniach postanowiłam z nim porozmawiać o tym. Przedyskutowaliśmy temat, ja jednak nie za bardzo jestem za taką zabawą ( choć fantazje mam różne, myślałam o tym czasami), mąż jak to facet , powiedział, czemu nie. Ale temat umarł. W tamtą sobotę byłam na pogaduchach u mojej najlepszej przyjaciółki, temat zszedł na seks. Powiedziałam jej o rozmowie z mężem. Jej zdanie mnie trochę zaskoczyło, ona jak to powiedziała , można by spróbować ale to ciężki temat ,oni z mężem go nie poruszają ( kiedyś tam rozmawiali lecz stwierdzili że na razie nie). Powiedziałam też że zawsze można pójść do takiego klubu z mężem, ale tylko popatrzeć, zobaczyć jak to wygląda, może seks lecz tylko ze sobą.
Powiem szczerze że mnie zaciekawiło. Znalazłam stronę klubu w Warszawie, są nawet imprezy gdzie mogą wejść tylko pary. Teraz się zastanawiam czy jest to dobry pomysł, jak to wygląda w takim klubie. Może któraś z Was była , widziała.
Za odpowiedzi z góry dziękuję, pozdrawiam Ewa.
Portal zbiornik.com kojarzy mi się ze swingującymi parami.
Załóż sobie tam konto, poznaj kogoś, poznajcie jakieś inne małżeństwo, porozmawiaj z ludźmi.
Chyba jest też dużo blogów, które piszą swingujące pary.
Oglądnijcie film:
Święta Czwórca
https://www.filmweb.pl/film/%C5%9Awi%C4 … 012-667811
Ale my nie chcemy wymiany partnerów czy tam swingowania. Zastanawiam się czy w takim klubie jest tak jak piszą. Czy warto pójść, zobaczyć.
Ale my nie chcemy wymiany partnerów czy tam swingowania. Zastanawiam się czy w takim klubie jest tak jak piszą. Czy warto pójść, zobaczyć.
Nie byłem w takim klubie i nigdy nie będę. Znam z opowiadań.
Ludzie mają różne opory, ryzyka, każdy na początku się krępuje.
Dlatego w takich klubach zwracają uwagę, aby nie było żadnego przymusu, tylko zabawa.
Możecie tam seks mieć sami ze sobą.
Albo nie mieć seksu w ogóle, TYLKO POPATRZEĆ, POROZMAWIAĆ.
Więc nie bójcie się i sprawdźcie.
Wejdziecie o 17-tej, posiedzicie sobie tam przy barze, nic nie będziecie robić, wyjdziecie o 22-giej. I tyle.
Odwagi, zdecydowania Wam życzę.
Zwłaszcza, że jako małżeństwo potraficie o tym bez zazdrości i agresji porozmawiać.
Ale my nie chcemy wymiany partnerów czy tam swingowania. Zastanawiam się czy w takim klubie jest tak jak piszą. Czy warto pójść, zobaczyć.
Nie byłem w takim klubie i nigdy nie będę. Znam z opowiadań.
Tak, tak, nie byłem, ale wiem, podobnie jak inni koledzy z tego forum . @Gary - ja Cię bardzo lubię, ale mam do Ciebie taką prośbę. Jako naczelny seksoholik tego forum, skończ już doradzać kobietom w sprawie seksu. Traktujesz kobiety jak mięso, przedmiotowo, choć wydaje Ci się, że nie. Jesteś gościem w średnim wieku, non stop ślina na brodzie, nawet jak często mówisz z sensem, to w temacie seksu i bliskości pchasz kobiety w chore układy, dziwne relacje, które nie mają nic wspólnego ze zdrową relacją, uczuciami, naturalną bliskością i miłością.
Do autorki tego posta: uważaj gdzie pozyskujesz informacje na temat seksu w Internecie. Tutaj, np. jak w przypadku @Gary, doradza Ci facet zaburzony, uzależniony, który na kobiecym forum siedzi już 10 lat, a przy okazji zdradza swoją żonę, choć jaj nie wierzę, że to małżeństwo jeszcze istnieje.
Po drugie, na taką propozycję męża w małżeństwie powinnaś zawsze się ożywić, i powiedzieć w końcu kochanie mówisz z sensem i zaproponować układ 2 nowych facetów w łóżku, których wybierzesz (muszą być młodsi), trzeci to Twój stary mąż, powiedz, że takie masz marzenia i chciałabyś to zrealizować, a potem przejedziemy do jego planu . Zapewniam Cię, że mąż już nigdy nie wróci do tego tematu. Po drugie, propozycja męża to po prostu klasyk - jest znudzony po 16 latach małżeństwa, chciałby popatrzeć na nowość, a potem pobzykać jakąś nową kobietę, za Twoim przyzwoleniem. Po czwarte, poczytaj sobie jak zmienia się dynamika relacji małżeństwa i co dzieje się z psychiką, szczególnie kobiecą, kiedy wpuszczacie dodatkową osobę do łóżka. A na koniec, masz dopiero 42 lata, zadbajcie o seks, bo chyba nie chcesz co roku spełniać marzeń znudzonego męża i wisieć na haku pod sufitem
. Powodzenia.
Fantazje fajnie mieć, są potrzebne, mogą ożywić życie seksualne, to ważny element życia seksualnego, ale od fantazji do realizacji długa droga. Czytałam wiele wątków na temat właśnie trójkątów czy czworokątów, wymiany partnerów i tzw cuckoldu. Gro ludzi przyznane że fantazjuje o tych rzeczach ale tak naprawdę nie chciałby tego relaizować w rzeczywistości, niektórzy którzy wcielili swoje fantazje w życie później tego żałowali bo zazdrość jednak wzięła górę, jedna babeczka uległa namowom męża i zgodziła się na trójkącik z koleżanką tylko niestety później z trójkącika zrobił się duecik z koleżanką już bez udziału żony.
Oczywiście są też osoby które były zadowolone z takich układów ale to trzeba być od początku samemu zdecydowanym na takie opcje a nie ulegać za namową męża/żony.
Z tą propozycją trzech facetów to na prawdę śmieszne. Znaczy ubawiłam się. Żono może trójkąt, Oki ja i dwóch facetów. Mina męża na pewno była by niezapomniana.
Odnośnie wizyty w klubie to sama nie wiem. Z jednej strony znalazłam imprezę gdzie wchodzą tylko pary, czyli nie będzie stara napalonych kolesi. Pójść zobaczyć, w sumie dla czego nie. Niech sobie mąż popatrzy, ja też jestem trochę ciekawa. Ustalenia mamy że żadnej wymiany, zabawy z innymi nie będzie. Mimo to trudna decyzja.
Odnośnie wujka dobra rada ( greya) i innych facetów, mam je serdecznie głęboko w d...... . Nie byłem nie widziałem ale jest Oki. Typowy tz debil.
Najlepiej jak by się wypowiedział w tej sprawie ktoś, kto był.
8 2023-03-17 10:46:15 Ostatnio edytowany przez Gary (2023-03-17 10:48:06)
na taką propozycję męża ... powiedzieć w końcu kochanie mówisz z sensem i zaproponować układ 2 nowych facetów w łóżku, ...
... masz dopiero 42 lata, zadbajcie o seks,
Z tą propozycją trzech facetów to na prawdę śmieszne. Znaczy ubawiłam się. Żono może trójkąt, Oki ja i dwóch facetów. Mina męża na pewno była by niezapomniana.
...
... innych facetów, mam je serdecznie głęboko w d...... . Nie byłem nie widziałem ale jest Oki. Typowy tz debil.
Najlepiej jak by się wypowiedział w tej sprawie ktoś, kto był.
Jeśli już tak wyraźnie musisz mieć powiedziane to: wiem to od kobiety, która do Lavy jeździła.
Nie odezwę się już słówkiem tutaj, a chętnie poczytam relację z pierwszej ręki.