Moja sytuacja wygląda następująco byliśmy ze sobą rok, on o rozwodzie 6 lat. Ma z tego związku dziecko 11 lat, ślub wzięli bo to była wpadka i od początku się im nie układało. Nie żyją w zgodzie. Wracając do naszej sytuacji tak naprawdę to on mnie wkręcił w plany na przyszłość od początku mi mówił że jest pewny tego co czuje i wie że to jest to. Uwierzyłam w to rozkochał mnie w sobie. Trochę ostatnio kłócilismy ale to były takie sprzeczki o byle co. Aż tu pewnego dnia napisał mi na messengerze że to koniec a to co czuł to było nieporozumienie. Nie chciał się spotkać porozmawiać. Bardzo ciężko to wszystko przeżyłam tym bardziej że on mi nie dał spokoju codziennie pisał pytał się jak się czuje co jeszcze bardziej mnie dobijało. Cały czas twierdzi że my już ze sobą nie będziemy ale czasami się zachowuje jak by był zazdrosny. Nie wiem co o tym myśleć... cała ta sytuacja powoduje że nie mogę iść do przodu bo myślę o nim ciągle
Może tak być, że chce i boi się zaangażować.W końcu raz już mu nie wyszło.Warto jednak byłoby się spotkać i szczerze porozmawiać.
Bardzo to nie fair jest, tym bardziej że patrząc po dziecku to pewnie z 40 lat ma.
Odetnij się od niego, jak nie uważa że jest Ci winny szczerą rozmowę, a chyba tak uważa.
Ciągle mi pisze żebym sobie znalazła faceta. Nie zdaje sobie sprawy jak mnie to boli jak tak pisze. A za chwilę jakieś wiadomości z podtekstem o nas.
5 2022-07-06 23:08:58 Ostatnio edytowany przez pachnacypodroznlk (2022-07-06 23:09:47)
Ciągle mi pisze żebym sobie znalazła faceta. Nie zdaje sobie sprawy jak mnie to boli jak tak pisze. A za chwilę jakieś wiadomości z podtekstem o nas.
Czy jest coś, co mogło być zapalnikiem takiego nagłego powiewu chłodu z jego strony?
Czy te sprzeczki były wywoływane przez jedną ze stron, czy jakimś sposobem przez was oboje?
Czy jest szansa, że kogoś ma na boku?
Byliście rok ze sobą, w sensie spotykaliście się regularnie, ale nie mieszkaliście ze sobą?
Może kogoś mieć. Może zobaczył w końcu, że to faktycznie na poważnie z Tobą, a ze względu na coś zwyczajnie się boi, choć nie gra czysto ze względu na brak chęci na rozmowę i wyłożenie kart na stół.
Daj mu ostateczną, wypowiedzianą głośno szansę na spotkanie. Nie skorzysta z niej, wtedy poblokuj wszystkie kanały kontaktu. Tylko wtedy pójdziesz do przodu, choć na początku łatwo nie będzie.
Odetnij się od niego, jak nie uważa że jest Ci winny szczerą rozmowę, a chyba tak uważa.
+1 choć łatwo mówić, trudniej wykonać.
Na Twoim miejscu nie rozmawiałabym z nim ani nie czytała wiadomośc. Dla własnego zdrowia psychicznego. Zajmij się czymś absorbującym.
Najczęściej on powodował swoją zazdrością jak nie odebrałam telefonu albo straciłam zasięg to już były sugestie że nie wiadomo gdzie jestem. Chciałam iść na areobik też problem. Nie mieszkaliśmy razem było to w planach.
Jeszcze była taka sytuacja ale nie wiem czy to zrobił specjalnie że pomylił wiadomości i pisał do kogoś myszko a wcześniej cały czas że on sam nie ma nikogo. Ja po tej niby pomyłkowej wiadomości napisałam że jest pierwszorzednym kłamcą a on mi odpowiedział że nie musi się tłumaczyć i widzi że ja nadal mam nadzieję. Na ten moment go zablokowalam.
Jeszcze była taka sytuacja ale nie wiem czy to zrobił specjalnie że pomylił wiadomości i pisał do kogoś myszko a wcześniej cały czas że on sam nie ma nikogo.
Nie ma opcji, że to pomyłka.
Eksmituj dziada ze swojego życia. Im szybciej, tym szybciej dojdziesz do siebie i pójdziesz przed siebie.
Reagujesz na jego zaczepki i tym samym pokazujesz mu, że sprawa nie jest Ci obojętna. Pompujesz więc ego tego człowieka, bo on myśli sobie, że musi być nie wiadomo, jakim cudem, skoro kobieta, z która skończył i to w taki sposób dalej do niego wzdycha.
On po prostu karmi się tym, że może, niczym człowiek serdeczny i życzliwy dać Ci dobrą radę, byś zamiast cierpieć po rozstaniu znalazła sobie innego. Cóż to za przyjaciel z niego, no ludzie kochani. Jaki to on potrafi być współczujący i pomocny.
Zablokuj tego człowieka i raz na zawsze zakończ wszelkie z nim kontakty
To co on Ci robi, to zwykle sadystyczne świństwo, któremu Ty ciągle ulegasz.
Nie ciągnij tego.
Dziękuję wszystkim za wsparcie. Zablokowałam go mam nadzieję że nie będzie szukał kontaktu. Zapomniałam jeszcze kiedyś przysłał mi wróżby pisał do wróżek na internecie i wyszło że nie będziemy razem a on na przełomie sierpnia i września pozna swoją miłość
Dziękuję wszystkim za wsparcie. Zablokowałam go mam nadzieję że nie będzie szukał kontaktu. Zapomniałam jeszcze kiedyś przysłał mi wróżby pisał do wróżek na internecie i wyszło że nie będziemy razem a on na przełomie sierpnia i września pozna swoją miłość
Wróż mu szczęścia, a sama myśl o sobie.
Dziękuję wszystkim za wsparcie. Zablokowałam go mam nadzieję że nie będzie szukał kontaktu. Zapomniałam jeszcze kiedyś przysłał mi wróżby pisał do wróżek na internecie i wyszło że nie będziemy razem a on na przełomie sierpnia i września pozna swoją miłość
Powodzenia.