Zdrada w małżeństwie a niewiedza - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 15 ]

1

Temat: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Witam wszystkich. Mam problem i to bardzo duży. Może opowiem krótko. Pracując szef mnie podrywał i wgl. Któregoś razu zaprosił mnie na obiad i drinka. Zgodziłam się z myślą taka że do niczego nie dojdzie. Niestety wylądowaliśmy w luzku. Nie miałam nic wtedy w głowie. Totalna pustkę. I nie wiem dla czego to zrobiłam (te pytanie mnie nurtuje) po pewnym czasie przyznałam się mężowi do zdrady i dał mi kolejną szansę by to naprawić. Tylko jak mu odpowiem dla czego?? A ja nie potrafię mu odpowiedzieć bo sama tego nie rozumiem. W naszym małżeństwie bywało różnie. Przez ok. 2 miesiące przed zdrada niby było wszystko ok. Ale wcześniej nie. Jesteśmy razem już od 8 lat. Brzydzę się siebie za to co zrobiłam a jeszcze bardziej boli to że nie moge być szczera z mężem  przez to jedno pytanie. Opowiedziałam mu wszystko. Proszę niech ktoś mi pomoże.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Temat chyba żart ale spróbujmy

Ka11 napisał/a:

Pracując szef mnie podrywał i wgl.

A co znaczy wgl.?

Ka11 napisał/a:

Któregoś razu zaprosił mnie na obiad i drinka. Zgodziłam się z myślą taka że do niczego nie dojdzie. Niestety wylądowaliśmy w łóżku.

Rozumiem że zaprosił ciebie do siebie do domu? I wiedzą że chce ciebie przelecieć nie spodziewałaś się do czego to prowadzi? Normalnie szok yikes i  jak on śmiał i jaka ja jestem nie rozgarnięta yikes i

Ka11 napisał/a:

Nie miałam nic wtedy w głowie. Totalna pustkę. I nie wiem dla czego to zrobiłam (te pytanie mnie nurtuje)

Zrobiłaś to bo po to tam poszłaś. Chciałaś to zrobić - czego tu nie rozumieć?

Ka11 napisał/a:

po pewnym czasie przyznałam się mężowi do zdrady i dał mi kolejną szansę by to naprawić.

I co zrobiło się lżej na serduszku?

Ka11 napisał/a:

Jesteśmy razem już od 8 lat. Brzydzę się siebie za to co zrobiłam a jeszcze bardziej boli to że nie moge być szczera z mężem  przez to jedno pytani

Jeśli z nim byłaś szczera że nie wiesz to w czym problem? A jak musisz mu coś powiedzieć to odpowiedz dałem wyżej.

3

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Daj sobie spokój maku - to chyba temat trollowy. Co się stało z moderatorkami forum? Przepadly?

4

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Marne prowo znudzonej nastolatki...
Mój 5-letni syn potrafi prawidłowo napisać „łóżko”...
Weź dziewczyno słownik i się trochę poucz, a nie bawisz się w forum...

5

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Do tego tak chaotycznie napisane, że nie wiadomo co po czym i ile razy doszło do zdrady...
A jak już się nie wie dlaczego, żeby się usprawiedliwić przed mężem, zakrawa na żart.

6

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Bo wylądowali w "luzku", także pas startowy mógł być dłuższy, niż tutaj wybielając się i robiąc z siebie ofiarę ktoś napisał.

7

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza
Ka11 napisał/a:

Któregoś razu zaprosił mnie na obiad i drinka. Zgodziłam się z myślą taka że do niczego nie dojdzie. Niestety wylądowaliśmy w luzku.

Pewnie w hotelu i to mogło cię zmylić. smile

8

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza
Dayzee napisał/a:

Daj sobie spokój maku - to chyba temat trollowy. Co się stało z moderatorkami forum? Przepadly?

niestety w tej chwili nie ma tu żadnej moderacji na forum

9

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza
mallwusia napisał/a:
Dayzee napisał/a:

Daj sobie spokój maku - to chyba temat trollowy. Co się stało z moderatorkami forum? Przepadly?

niestety w tej chwili nie ma tu żadnej moderacji na forum

I bardzo szkoda, bo zaczyna się bałagan robić. Np. ktoś o nicku Zakochana87 powinien dostać bana.

10

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza
Ka11 napisał/a:

Witam wszystkich. Mam problem i to bardzo duży. Może opowiem krótko. Pracując szef mnie podrywał i wgl. Któregoś razu zaprosił mnie na obiad i drinka. Zgodziłam się z myślą taka że do niczego nie dojdzie. Niestety wylądowaliśmy w luzku. Nie miałam nic wtedy w głowie. Totalna pustkę. I nie wiem dla czego to zrobiłam (te pytanie mnie nurtuje) po pewnym czasie przyznałam się mężowi do zdrady i dał mi kolejną szansę by to naprawić. Tylko jak mu odpowiem dla czego?? A ja nie potrafię mu odpowiedzieć bo sama tego nie rozumiem. W naszym małżeństwie bywało różnie. Przez ok. 2 miesiące przed zdrada niby było wszystko ok. Ale wcześniej nie. Jesteśmy razem już od 8 lat. Brzydzę się siebie za to co zrobiłam a jeszcze bardziej boli to że nie moge być szczera z mężem  przez to jedno pytanie. Opowiedziałam mu wszystko. Proszę niech ktoś mi pomoże.


Bo jesteś debilka. Facet zaprasza cie na drinka, szczególnie że to poziom wyżej niż twój, władza, a ty niczego  nie zrozumiałaś? Brawo. W sumie dobrze ze na ogół kobiety nie budują mostów.

11

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

oj niejedna tak szefa potraktowała i nie jeden mężulek jest zadowolony że żonę doceniają i podwyżkę przyznają. Życie a raczej szambo w którym żyjemy i się taplamy staje się z każdym dniem powszechniejsze aż przyzwyczajamy się do niego. Ktoś kiedyś zresztą pisał o zdradzie w obecnych czasch która tak spowszechniała jak posiłek na mieście.

12

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Zdrada spowszechniała do tego stopnia, że nawet zdradzający czują się... niewinni i pokrzywdzeni często gęsto.
Porażka kompletna, jakby na to nie patrzeć jest to kurestwo względem partnera życiowego, nie oszukujmy się. Nic tego czynu nie tłumaczy, tak samo jak Autorki - umawianie się na boku na drinka z szefem? Czego się spodziewałaś? Partyjki w szachy?
Jeżeli mąż Ci wybaczył, to ułóż sobie to w głowie, bądź mu za to wdzięczna i wynagrodź w życiu.

13

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

"dla czego"?
Może ja się nie znam, ale jak ktoś kogoś zaprasza na randkę i seks to idzie się jak się ma ochotę na randkę i seks z tą osobą.

14

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza

nie karmić trolla

Odp: Zdrada w małżeństwie a niewiedza
Ka11 napisał/a:

Witam wszystkich. Mam problem i to bardzo duży. Może opowiem krótko. Pracując szef mnie podrywał i wgl. Któregoś razu zaprosił mnie na obiad i drinka. Zgodziłam się z myślą taka że do niczego nie dojdzie. Niestety wylądowaliśmy w luzku. Nie miałam nic wtedy w głowie. Totalna pustkę. I nie wiem dla czego to zrobiłam (te pytanie mnie nurtuje) po pewnym czasie przyznałam się mężowi do zdrady i dał mi kolejną szansę by to naprawić. Tylko jak mu odpowiem dla czego?? A ja nie potrafię mu odpowiedzieć bo sama tego nie rozumiem. W naszym małżeństwie bywało różnie. Przez ok. 2 miesiące przed zdrada niby było wszystko ok. Ale wcześniej nie. Jesteśmy razem już od 8 lat. Brzydzę się siebie za to co zrobiłam a jeszcze bardziej boli to że nie moge być szczera z mężem  przez to jedno pytanie. Opowiedziałam mu wszystko. Proszę niech ktoś mi pomoże.


……

Posty [ 15 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdrada w małżeństwie a niewiedza

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024