Była zdrada ?? pytanie do kobiet. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Strony 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1 do 65 z 257 ]

1 Ostatnio edytowany przez Rafalus1986 (2021-12-20 10:06:36)

Temat: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Prosżę o Wasze zdanie, Głównie chyba od Pań. Bo coś mnie w zachowaniu mojej partnerki niepokoi. Układa nam się dobrze. Ale....
Pojechała na wiglię firmową - był alkohol, klienci i hotel w obcym mieście.

Napisała mi rano sms że świetnie się bawiła i poszła spać o 5:00. Kiedy wróciła opowiedziała mi historię że ogólnie
była adorowana przez facetów - ale jeden zainteresował się nią wybitnie, i kiedy wracali do pokojów do proponował
żeby weszła do niego na ostatniego drinka. Potwierdza że facet był przystojny, zabawny - ale nie weszła bo ceni sobie
nasz związek. I było jasne że na drinku się to nie skończy. Pożegnali się i każdy poszedł do siebie.

Wieczorem w domu była bardzo miła, podkreślała znaczenie tego co razem zbudowaliśmy i podkreśliła że nie chce mi
opowiadać "głodnych" kawałków że poszła spać o 22 - bo de facto świetnie się bawiła, ale taki przypadkowy seks to jej
niepotrzebne. I bardzo chciała bliskości ze mną. I w tym wszystkim zapaliła mi się lampa ostrzegawcza.

Tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie jest jednak tak, ze spędziła noc z tym gościem, obudziła się rano z kacem
alkoholowym i  moralnym i żałuje tego co się stało. Bo ja ogólnie nie wypytywałem jak tam było na imprezie, sama z tym
tematem wyjechała - twierdzi że chce być szczera i że było jak było i nie mam się czym martwić,  bo nie zrobiła by takiej
głupoty. Ale opowiada o tej nocy dość obszernie.

To trochę wygląda tak jakby jednak tłumaczyła się z tej nocy i chciała mnie uspokoić. A w efekcie zaniepokoiła sad

Jak myślicie co to za "kobieca strategia" - zacząć drążyć temat, sprawdzać, szukać śladów ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Szklaną kulę mamy wyciągnąć?

Nie ufasz jej. A jak jej nie ufasz, to związek prędzej czy później się sypnie.

3

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Szklaną kulę chętnie smile

A tak serio myślę po co te tłumaczenia, skoro nie pytam.

Dziwne, pytam o kobiecą logikę w takim przypadku.

I tyle smile

4

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Szukasz logiki tam gdzie są tylko czyste emocje?

Powodzenia.

5

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Winny się tłumaczy ?

6

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Jeżeli ma tego świadomość, to chociaż będzie winny, to się nie będzie tłumaczył smile

7

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Paradoksalnie - po tym wyjeździe zrobiło sie miedzy nami jeszcze ciekawiej na plus.
Tylko po kiego mi taka obszerna relacja z tej nocy

8

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Pytanie nie jest o to, co ona zrobiła, tylko co Ty zrobisz. Optyka wielu ludzi tutaj jest inna, bo swoje przeszli.
Układa Wam się dobrze - to czemu nie ufasz? Może flirtowała z gościem i ma z tego powodu kaca moralnego.
Jak potrafisz, to ufaj - zapewnij że ufasz, kochasz itd.
U mnie lampy zapaliły się, jak się nam nie układało i to długo (to zresztą dłuższy temat). Wcześniej nie miałem z zaufaniem żadnego problemu. Teraz zresztą też już nie mam.

9

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

Winny się tłumaczy ?

Ale skąd my to mamy wiedzieć czy jest winna czy nie?
Bo opowiada jak było?
Albo jej ufasz, bo nie masz powodów do braku zaufania i wysłuchasz, bo może ta historia ją jakoś ruszyła i dlatego musi Ci o niej tyle opowiedzieć, albo jej nie ufasz, i cokolwiek zrobi to i tak będziesz ją podejrzewał.

Nikt Ci tu nie powie, że na 100% Cię zdradziła albo nie zdradziła, ale póki co nie masz moim zdaniem żadnych powodów do śledztwa i sprawdzania jej.

A jak temat Ci nie pasuje i nie chcesz rozmawiać o tym wyjeździe to jej o tym powiedz.

10 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-20 13:27:24)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Mogła być zdrada i nie być ,opowiadanie o dobrej zabawie przez Twoją dziewczynę to ruska ruletka jeżeli chodzi o rozstrzyganie na tak czy na nie.
Po prostu nie ma jednego jedynie słusznego wzoru jak zachowuje się zdradzająca osoba po takim epizodzie,jedna milczy,ukrywa to co się stało,druga płacze chce wybaczenia i drugiej szansy,trzecia gada i tworzy zasłonę dymną z poprawiania relacji, inna seksem nadrabia ,a jeszcze inna odchodzi nic nie mówiąc, wymyślając jakieś dyrdymały o przerwie w związku ,daniu czasu i spokoju  na przemyślenia itp bywa naprawdę bardzo różnie z tym.
Ty decydujesz o swoim zaufaniu ,teraz nadszarpniętym według Ciebie ,kontrola wcale nie wzmacnia zaufania,tylko wzmaga zazdrość a to może zniszczyć relację ,jak dziewczyna ma czyste sumienie to z czasem przestanie pewnie samą siebie i ciebie uspakajać i przekonywać jaka potrafi być wierna.

11

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

A mi się wydaje, że baaardzo chciała się z nim bzyknąć, ale tego nie zrobiła i jej się pozalilo. Więc jak przyszła do domu do swojego misia to mu powiedziała jak bardzo go kocha itp.
A co do zaufania to nie gadajcie ludzie, że jak nie ma zaufania to związek się sypinie itp. Bo zawsze trzeba mieć ograniczone zaufanie. Jak puszczacie swoje dziecko na wakacje to też macie takie zaufanie, że nic głupiego nie zrobi? Bardzo wątpię

12

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Tak Bubcia85 - to jest chyba rozwiązanie problemu. Chciała ale nie poszła w tango. A teraz ją nosi. W łóżku petarda po tym powrocie.
Czyli podkręciła się na wyjeździe.

13 Ostatnio edytowany przez blueangel (2021-12-20 14:16:01)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

na moje oko zdrady nie bylo. tym bardziej, ze nie musiala nic mowic. ty, gdybys zdradzil bys tego pewnie nie zrobil?
gdy bylam z moim eksem tez bylam na imprezie przyjaciela jego przyjaciela smile sam nie chial isc i dal mi zielone swiatlo. byla jeszcze wieksza okazja do zdrady niz w przypadku tego goscia i twojej laski. nawet spalismy w jednym lozku, bo nie dalos ie inaczej. od poznania sie sobie podobalismy. on anwet chcial ze mna chodzic, gdybym nie miala chlopaka pewnie nawet bym z nim byla, bo mega przystojny, i wgle. nie zdradzilam, bo wg mnie tego sie nie robi. zawsze sie trzymam swoich zasad. odwiozl mnie dopiero popoludniem i tez z deka opowiedzialam co i jak, bo chcialam byc wporzadku i nie miec tajemnic. moj byly oczywiscie sobie wkrecil, ze go zdradzilam smile taka nagroda za szczerosc smile przy kazdej klotni mi potem wypominal te zdrade, ktorej nie bylo smile takie tam wspomnienia, gdy sie mialo 20 l
po incydencie tez byla petarda w lozu, ale z inicjatywy i ze strony mojego bylego smile

14

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

blueangel - no tak to nawet w sumie dojrzałe ze tak pogadaliśmy - ja bez wyrzutów - bo nie mam o co - ale zastanawia mnie ta szczerość - w istocie mogła powiedzieć fajnie było i tyle smile

15 Ostatnio edytowany przez blueangel (2021-12-20 14:26:57)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

widocznie chciala byc szczera i nie miec tajemnic w zwiazku. tak jak ja, przynajmniej kiedys, poki sie nie nauczylam, ze to nie poplaca smile


ewentualnie jeszcze mogla chciec wzbudzic twoja zazdrosc. kobiety czasem tak robia, sposob niewazny, zeby sprawdzic, czy mu zalezy? czy mnie kocha? smile smile smile

16 Ostatnio edytowany przez wieka (2021-12-20 14:48:51)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
blueangel napisał/a:

widocznie chciala byc szczera i nie miec tajemnic w zwiazku. tak jak ja, przynajmniej kiedys, poki sie nie nauczylam, ze to nie poplaca smile

Dokładnie, bo po co była ta szczerość, te szczegóły, które tylko wbudziły podejrzenia.
Dlatego najważniejsze być w porządku i nie mówić partnerowi tego, co nie jest mu potrzebne do wiadomości.

17 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-20 17:15:11)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Po co taka szczerość ?
To ja wam powiem ze swojego doświadczenia ,z odległej zamierzchłej przeszłości.
Dziewczyna się zmieszała tym że to takie łatwe ,pójść do pokoju kolegi ,
alko to świetna wymówka ,alibi dyżurna i łatwiejsza niby do przełknięcia dla niej,zobaczyła że to proste dać sobie przyzwolenie ,jedna chwila jeden moment i nikt być może by się nie dowiedział ,a że podjęła tego dnia taką decyzję to z jednej strony cieszy się że nie zdradziła a z drugiej jest ciekawa jakby to było po  alternatywnej decyzji .
Dlatego taka jest szczera wyrzuca emocje i sonduje,bada,testuje rozpoznaje reakcje Autora w ten sposób ,być może na przyszłość być może nie,w każdym bądź razie część jej odkryć się jej spodobało a część nie.Teraz chce zrekompensować to zmieszanie ,tyle że to jednak jest otwieranie sobie jakiejś furtki i stwarzanie możliwości.Mówiąc Tobie o tym zdarzeniu daje też znać że jednak nie jesteś jedynym facetem na świecie ,a jakie ma intencje i korzyść z tego to tylko ona wie albo chce się dowiedzieć,sprawdzić.
To oczywiście moje domniemania i spekulacje,nie należy tego brać do siebie i się tym przejmować,dziewczyna podczas każdej takiej imprezy ma wybór ,a alkohol to tylko od pewnego momentu zaburza poczytalność ,owszem zmienia nastrój i świadomość jednak nie na tyle jeżeli się chce mieć kontrole żeby coś się samo stało takie akcje to są bardzo rzadkie patologiczne sytuacje, niekoniecznie związane z uzależnieniem ,ale zanim człowiek sięgnie po pierwszy kieliszek to na ogół wie czego chce i na co planuje sobie dać zgodę i przyzwolenie.
Nawet na utratę kontroli nad sobą .

18

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Bubcia85 napisał/a:

A mi się wydaje, że baaardzo chciała się z nim bzyknąć, ale tego nie zrobiła i jej się pozalilo. Więc jak przyszła do domu do swojego misia to mu powiedziała jak bardzo go kocha itp.
A co do zaufania to nie gadajcie ludzie, że jak nie ma zaufania to związek się sypinie itp. Bo zawsze trzeba mieć ograniczone zaufanie. Jak puszczacie swoje dziecko na wakacje to też macie takie zaufanie, że nic głupiego nie zrobi? Bardzo wątpię

Dziecko jest młodsze i jestem za nie prawnie odpowiedzialna. Za męża nie jestem.
Ja mojego nie sprawdzam ani on mnie nie sprawdza. Któreś z nas chce jechać ze znajomymi na weekend to tylko ustalamy daty i czy nie mamy innych planów. Osobne imprezy? Żaden problem.
Znam go i mu ufam na tyle. Jakbym miała go na każdym kroku sprawdzac, to wolałabym być bez męża, bo po co?

19

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

A ja powiem tak - jak coś Ci nie gra, to najwyraźniej coś jest na rzeczy... jeśli z kimś jesteśmy długo to potrafimy (często nieświadomie) wychwycić zmiany w zachowaniu, nawet delikatne... czy doszło do zdrady, to nie powie Ci nikt - najprawdopodobniej nawet partnerka, jeśli zapytasz...
Pytanie co Ty zrobisz w tej sytuacji. Bo niestety ale taka podejrzliwość długofalowo może zniszczyć związek... więc temat masz/macie do przepracowania, nawet jeśli do zdrady nie doszło.

20

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Po sobie.. Dlatego taka szczera bo facet ja ewidentnie jara i chciała się "pochwalić" i wzbudzić trochę zazdrosci

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Jak wskazano wyżej, nikt nie wie na 100% co tam się wydarzyło jednak ja skłaniam się bardziej do tego, że jednak nie doszło do zdrady. W takich sytuacjach większość ludzi zachowuje się inaczej. Gdyby zdradziła to pewnie zdawkowo by Ci powiedziała, że na wyjeździe było "dobrze" bez podawania żadnych szczegółów. Pewnie dałoby się też zauważyć jakieś zmiany w jej zachowaniu np. rozkojarzenie, podenerwowanie czy ciągłe zerkanie na telefon. Tymczasem tutaj dziewczyna raczej nie zmyśliła tej wersji więc chyba możesz spać spokojnie.

22

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Lady Loka napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

A mi się wydaje, że baaardzo chciała się z nim bzyknąć, ale tego nie zrobiła i jej się pozalilo. Więc jak przyszła do domu do swojego misia to mu powiedziała jak bardzo go kocha itp.
A co do zaufania to nie gadajcie ludzie, że jak nie ma zaufania to związek się sypinie itp. Bo zawsze trzeba mieć ograniczone zaufanie. Jak puszczacie swoje dziecko na wakacje to też macie takie zaufanie, że nic głupiego nie zrobi? Bardzo wątpię

Dziecko jest młodsze i jestem za nie prawnie odpowiedzialna. Za męża nie jestem.
Ja mojego nie sprawdzam ani on mnie nie sprawdza. Któreś z nas chce jechać ze znajomymi na weekend to tylko ustalamy daty i czy nie mamy innych planów. Osobne imprezy? Żaden problem.
Znam go i mu ufam na tyle. Jakbym miała go na każdym kroku sprawdzac, to wolałabym być bez męża, bo po co?

Piszez że za dziecko jestes prawnie odpowiedzialna.. A gdzie uczucia? Tak dziwnie to napisalas:/
Każdy ma związek taki na jaki się godzi. Ale o jakich znajomych mówisz? Bo co innego puszczać faceta na męskie wypady a co innego na wypady/imprezy z koleżankami. Ograniczone zaufanie to przecież nie sprawdzanie.

23

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Bubcia85 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:
Bubcia85 napisał/a:

A mi się wydaje, że baaardzo chciała się z nim bzyknąć, ale tego nie zrobiła i jej się pozalilo. Więc jak przyszła do domu do swojego misia to mu powiedziała jak bardzo go kocha itp.
A co do zaufania to nie gadajcie ludzie, że jak nie ma zaufania to związek się sypinie itp. Bo zawsze trzeba mieć ograniczone zaufanie. Jak puszczacie swoje dziecko na wakacje to też macie takie zaufanie, że nic głupiego nie zrobi? Bardzo wątpię

Dziecko jest młodsze i jestem za nie prawnie odpowiedzialna. Za męża nie jestem.
Ja mojego nie sprawdzam ani on mnie nie sprawdza. Któreś z nas chce jechać ze znajomymi na weekend to tylko ustalamy daty i czy nie mamy innych planów. Osobne imprezy? Żaden problem.
Znam go i mu ufam na tyle. Jakbym miała go na każdym kroku sprawdzac, to wolałabym być bez męża, bo po co?

Piszez że za dziecko jestes prawnie odpowiedzialna.. A gdzie uczucia? Tak dziwnie to napisalas:/
Każdy ma związek taki na jaki się godzi. Ale o jakich znajomych mówisz? Bo co innego puszczać faceta na męskie wypady a co innego na wypady/imprezy z koleżankami. Ograniczone zaufanie to przecież nie sprawdzanie.

Co w tym dziwnego? Dziecko sprawdzam, bo jestem odpowiedzialna za to, co robi. Za męża odpowiedzialna nie jestem, jak coś zrobi, to sam bŕdzir ponosił konsekwencje.

Ograniczone zaufanie to kicha, a nie zaufanie. Ja bym nie była w stanie byc w związku, gdzie mąż by mnie sprawdzał. Co do wypadów, to ja go nie pytam czy na jakichś pracowych eventach są kobiety. Ma jakieś tam koleżanki w pracy tak jak ja mam kolegów. Jakbym miała ograniczone zaufanie, to bym ślubu nie brała.

24

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Ale co wy macie z tym, że "po co opowiadała"? Cholera, no ja może jakaś dziwna jestem, ale opowiadam swojemu partnerowi o różnych rzeczach tak po prostu, bez powodu, bo chcę pogadać, bo jest mi bliski itd. Nie cenzuruję nic ze względu na jego potencjalnie kruche ego czy ewentualną zazdrość. Gdybym musiała, to by znaczyło, że niewłaściwego faceta wybrałam. wink I tak, w takiej sytuacji też zapewne bym mu opowiedziała o koledze, który mnie zapraszał na noc do siebie. I nie byłoby w tej historii żadnych ukrytych intencji.

25

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
SaraS napisał/a:

Ale co wy macie z tym, że "po co opowiadała"? Cholera, no ja może jakaś dziwna jestem, ale opowiadam swojemu partnerowi o różnych rzeczach tak po prostu, bez powodu, bo chcę pogadać, bo jest mi bliski itd. Nie cenzuruję nic ze względu na jego potencjalnie kruche ego czy ewentualną zazdrość. Gdybym musiała, to by znaczyło, że niewłaściwego faceta wybrałam. wink I tak, w takiej sytuacji też zapewne bym mu opowiedziała o koledze, który mnie zapraszał na noc do siebie. I nie byłoby w tej historii żadnych ukrytych intencji.

Tak też mogło być Saro jak u Ciebie - wszystko jest możliwe
w głowie tej dziewczyny nikt nie siedzi co już jest stwierdzeniem dość banalnym
Autor pyta to odpowiadamy mu i sobie "dedukujemy"

26

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Jasne. smile Ja też się nie upieram przecież, że zdrady nie było. Dziwię się tylko tym licznym stwierdzeniom, że "po coś" (zapewne złego) musiała to opowiadać. Jakby z partnerem nie rozmawiało się bez żadnych ukrytych motywów. wink

27

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
SaraS napisał/a:

Jasne. smile Ja też się nie upieram przecież, że zdrady nie było. Dziwię się tylko tym licznym stwierdzeniom, że "po coś" (zapewne złego) musiała to opowiadać. Jakby z partnerem nie rozmawiało się bez żadnych ukrytych motywów. wink

Saras tylko że nastąpiła po tym zmiana zachowania w relacji

28

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Ale Ci narobiła bałaganu w głowie. Kobieta jak zdradzi albo jest małomówna albo zasypuje dużą ilością szczegółowych  informacji pomijając te najważniejsze aby w razie jakiejkolwiek informacji zewnętrznej nie doszło do demaskacji. Była na imprezie opowiada, świetnie się bawiła szczególnie z jednym opowiada, razem wyszli z imprezy opowiada, razem ciągle rozmawiali i przebywali opowiada, on jej coś zaproponował - nie musi lecz opowiada bo może ktoś ich na korytarzu widział przy jego drzwiach, jest pewna że jak wchodziła i wychodziła nikt nie widział tego - opowiada że nie weszła do pokoju lecz poszła do siebie. I teraz jak dostaniesz jakąkolwiek informację od osoby która tam była i coś kolwiek widziała to przecież wiesz. Natomiast nie wiesz czy na pewno nie była z nim bo kto to potwierdzi lub zaprzeczy. Najwyższą formą zaufania jest kontrola to stare ale jare powiedzenie. Ty teraz możesz założyć że powiedziała prawdę i zacząć obserwację tyle i aż tyle i nic więcej albo powoli wygasić związek. Dodatkowo też zdradzeni twierdzą że w okresie prawdopodobnej pierwszej zdrady doświadczyli od partnera miesiąca miodowego. Był pobłażliwy, opiekuńczy, inicjował seks, przytulał się aby po czasie wszystko wygasło i zaczęło się całkowicie psuć. Zrobisz co zrobisz tylko przed podjęciem decyzji przemyśl, poobserwuj a na koniec porozmawiaj o swoich obawach że jednak zdradziła.

29

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Poza tym, jeżeli twierdzisz że teraz w lozku jest "petarda"  to chyba wasz związek był/jest taki letni i te fajerwerki to pewnie chwilowe beda

30

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Trochę się chyba panna z lekka nudziła przed tym epizodem na imprezie .

31

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

Bo coś mnie w zachowaniu mojej partnerki niepokoi.

Znaczy wolny związek? Macie dzieci?

Rafalus1986 napisał/a:

Pojechała na wiglię firmową - był alkohol, klienci i hotel w obcym mieście.

I tego nie rozumiem. Dlaczego takie imprezy muszą być na wyjeździe? Dlaczego koniecznie bez partnerów/partnerek?
I na dodatek podobno dla pracowników to co tam robili klienci?
Kobiety tam robiły za panie do towarzystwa? Miały pachnieć i nakręcać klientów na "zaś"?

Rafalus1986 napisał/a:

Napisała mi rano sms że świetnie się bawiła i poszła spać o 5:00.

To impreza musiała być przednia.

Rafalus1986 napisał/a:

Kiedy wróciła opowiedziała mi historię że ogólnie
była adorowana przez facetów...

Jeśli nie jesteście małżeństwem może w ten sposób chce Ciebie zmusić do jakichś konkretnych kroków?
A swoją drogą nie rozumiem po co to mówiła, żeby
- Ciebie zdenerwować?
- Ciebie podniecić?
- wzbudzić zazdrość?
- żebyś następnym razem miał problem z jej wyjazdem na podobną imprę?
- jest tak pewna siebie czy Ciebie że ma gdzieś Twoje uczucia?
Nie rozumiem po co to mówić dla mnie to nie ma nic wspólnego ze szczerością a raczej z jakąś formą głupoty(bez urazy)

Rafalus1986 napisał/a:

...ale jeden zainteresował się nią wybitnie, i kiedy wracali do pokojów do proponował żeby weszła do niego na ostatniego drinka.

Ponownie po co taka informacja? Jest niedowartościowana?
Ten facet to kolega z pracy czy klijent?

Rafalus1986 napisał/a:

Potwierdza że facet był przystojny, zabawny - ale nie weszła bo ceni sobie
nasz związek.

Naprawdę cholernie dużo szczegółów.
Ona się zabawiła opowiedział Ci jak fajnie a teraz Ty masz problem. Nie no dziewczyna ogarnięta, szacun.

Rafalus1986 napisał/a:

Wieczorem w domu była bardzo miła, podkreślała znaczenie tego co razem zbudowaliśmy i podkreśliła że nie chce mi
opowiadać "głodnych" kawałków że poszła spać o 22 - bo de facto świetnie się bawiła, ale taki przypadkowy seks to jej niepotrzebne.

Hm, dziwne. Czyli najpierw opowiada jakie miała wzięcie na imprezie a później jakie ma zajebiste życie z Tobą. Czyli najpierw Ciebie nakręca a później uspokaja. Po co?
Pytałeś ją o której poszła spać? Jak nie to niczego by nie wciskała - bawiłam się przednie, dużo tańców i wystarczy. 

Rafalus1986 napisał/a:

I bardzo chciała bliskości ze mną. I w tym wszystkim zapaliła mi się lampa ostrzegawcza.

Jeśli nigdy wcześniej tak się nie zachowywała - to światełko zrozumiałe.

Rafalus1986 napisał/a:

Tak się zastanawiam czy to przypadkiem nie jest jednak tak, ze spędziła noc z tym gościem, obudziła się rano z kacem
alkoholowym i  moralnym i żałuje tego co się stało. Bo ja ogólnie nie wypytywałem jak tam było na imprezie, sama z tym
tematem wyjechała - twierdzi że chce być szczera i że było jak było i nie mam się czym martwić,  bo nie zrobiła by takiej
głupoty. Ale opowiada o tej nocy dość obszernie.

Zachowanie dziwne. Najpierw info jakie ona miała powodzenie, później że była propozycja i odmówił, później podkreśla jak jej z Tobą jest super, następnie zapewnienia że ona nie zdradziła Ciebie. I masz o tym nie myśleć. Fakt ciekawe zachowanie.

Rafalus1986 napisał/a:

To trochę wygląda tak jakby jednak tłumaczyła się z tej nocy i chciała mnie uspokoić. A w efekcie zaniepokoiła

Bo tak to wygląda. Nie dziwota że włączyła się lampeczka.

Rafalus1986 napisał/a:

Jak myślicie co to za "kobieca strategia" - zacząć drążyć temat, sprawdzać, szukać śladów ?

No cóż dobrze zasiała ziarenko niepokoju.
Zacząłeś się zastanawiać a to oznacza że zaufanie...spadło.
Zdradziła.
Albo nie zdradziła.
Może chciała być szczera...ale po co info o adorowaniu, propozycji pogłębieniu znajomości i innych szczegółach?
Duża dawka informacji może również świadczyć o próbie mataczenia w sprawie. Jeśli znasz jej kolegów czy koleżanki z pracy może się obawiać że dowiesz się w końcu jak dobrze się bawiła. I uprzedza fakt.
Myślę że w chwili obecnej dla spokoju ducha sprawdź na spokojnie co i jak, bez podniecania się i eskalacji tematu.
Co możesz zrobić?
Przejrzyj media społecznościowe(w tym hotelu) czy są tam jakieś informacje, zdjęcia.
Przejrzyj bilingi tak z miesiąc w tył.
Mało opisałeś wasze życie, jaka ona jest. Ale czy zaczęła  ostatnio o siebie bardziej dbać, czy wraca jak zawsze z pracy, czy wychodzi często do koleżanek, sama na imprezy itd.
Słowem czy jej postepowanie się zmieniło?
Oczywiście jeśli masz dostęp to możesz sprawdzić telefon, podłożyć dyktafon.
Ale to wszystko krótko terminowo - udowodnisz sobie że ona zdradza lub że Ci bije na...wiesz gdzie.
Ale pamiętaj, nasza podświadomość często ma racje.

Rafalus1986 napisał/a:

Tak Bubcia85 - to jest chyba rozwiązanie problemu. Chciała ale nie poszła w tango. A teraz ją nosi. W łóżku petarda po tym powrocie.Czyli podkręciła się na wyjeździe.

Albo poszła i zabija wyrzuty sumienia.

32 Ostatnio edytowany przez Airuf (2021-12-21 10:47:07)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Jeżeli pani wcześniej nie miała takich momentów jak po powrocie: opowiadanie o przebiegu imprezy, o jej olbrzmim powodzeniu przeplatane z wyznaniami na temat tego jak ceni sobie Waszą relację, ile dla niej znaczysz i potem fantastyczny seks - to w mojej opinii to są wyrzuty sumienia.
Jeszcze raz powtórzę: jeżeli tak wcześniej nigdy nie robiła, jeżeli nie jest to jej typowe zachowanie.
I jednocześnie Cię pocieszę, raczej nie są to wyrzuty po nocy z kolegą. Raczej.
Obstawiam akcje typu: atmosfera luźniejsza, koledzy podrywają, jakiś flircik się włączył. I nagle, godzinę później koleżanka się pyta co to za romanse, albo mówi: przy sąsiednim stoliku się śmieją że z X macie się ku sobie. I pani ogarnęła że skoro tak to może wygladać z boku to jest szansa że do Ciebie te teksty dotrą. Albo uznała że może faktycznie za dużo tego flirtu było i jej się wyrzuty włączyły. I po powrocie zaczęła zabezpieczać tyły.

Oczywiście to tylko moja teoria...

SaraS napisał/a:

Ale co wy macie z tym, że "po co opowiadała"? Cholera, no ja może jakaś dziwna jestem, ale opowiadam swojemu partnerowi o różnych rzeczach tak po prostu, bez powodu, bo chcę pogadać, bo jest mi bliski itd. Nie cenzuruję nic ze względu na jego potencjalnie kruche ego czy ewentualną zazdrość. Gdybym musiała, to by znaczyło, że niewłaściwego faceta wybrałam. wink I tak, w takiej sytuacji też zapewne bym mu opowiedziała o koledze, który mnie zapraszał na noc do siebie. I nie byłoby w tej historii żadnych ukrytych intencji.

No właśnie, Ty opowiadasz. Jeżeli bohaterka opisu tego nie robiła i nagle zaczeła to nie jest zastanawiające? Kobietom się pisze żeby nie lekceważyły intulicji... A mężczyzna powinien?

Jeżeli wcześniej taka wygadana nie była to znaczy że jakieś emocje musiała "wygadać". Może wyrzuty sumienia że gdzieś posunęła się za daleko... Niekoniecznie seks, może zbyt ostry flirt, moze pocałunek, a może przez chwilę chciała z kolegą iść do pokoju... A może duma że mogła ale nie zdradziła?

33

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Airuf, przypomniałeś mi pewną starą historię, która była bardzo podobna.

Dawno temu, będąc w związku z ówczesną dziewczyną (później żoną, obecnie się rozwodzimy, ale to inna historia) byłem kilka miesięcy za granicą. W trakcie jednego ze studenckich wyjść (o ile dobrze pamiętam, zorganizowanych dla studentów z wymiany) zagadałem się z jedną dziewczyną. Rozmawiało się super, poflirtowaliśmy a ona ewidentnie chciała ciągnąć temat. I w pewnym momencie uderzyło mnie, jak czułaby się moja dziewczyna, gdyby widziała co robię, mimo że w ogóle nie rozważałem kroku dalej. Spowodowało to u mnie wyrzuty sumienia.
Czyli wiesz, że nic nie wiesz:)
Autorze, jeśli nie macie w związku zamiecionych pod dywan problemów, to olałbym sprawę na Twoim miejscu - bo cokolwiek zrobisz, będzie źle. Ufaj, kochaj i nie żałuj.

34 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-21 11:03:22)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

Szklaną kulę chętnie smile

A tak serio myślę po co te tłumaczenia, skoro nie pytam.

Dziwne, pytam o kobiecą logikę w takim przypadku.

I tyle smile

Nic nie zaszło.bo by Ci nie opowiadała.
Śpij spokojnie.
Opowiada bo Ci ufa że nie zrobisz afery.
Jak zacznie myśleć że zrobisz, nic już nie usłyszysz.
Pogadaj z nią na temat Alko...
Na spotkaniach z obcymi 1 , dwa drinki max.
Potem siada kontrola.

Edit: o Bozesz! Przeczytałam teraz wypowiedzi Panów i cieszę  się że przez 20 lat małżeństwa darowalam sobie opowieści o zamiarach innych Panów wobec żony swego męża i dzięki temu miał spokojną głowę.
I koleżankom forumowiczkom młodszym też polecam się nie uzewnetrzniać, bo widać co się w głowach męskich dzieje..
Opowieści te wyrzuciłam z siebie i to nie wszystkie smile w kłótni po zdradzie męża dając siebie za przykład niekorzystnie z takich okazji  przeze mnie w przeciwieństwie do rzucenia się na pierwszą przez niego.
Stwierdził że zmyślam mu na złość! big_smile Po latach.
Mężczyzn i mają w głowie za dużo podejrzliwosci i to często ona rozwala związek, niszczy.

35 Ostatnio edytowany przez Airuf (2021-12-21 11:06:20)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Ela210 napisał/a:

Nic nie zaszło.bo by Ci nie opowiadała.
Śpij

Ktoś jednak wyciągnął szklaną kulę wink

Elu, nie zgodzę się że fakt iż opowiada świadczy o niewinności.
Wszystko zależy od tego czy wcześniej też była taka wylewna. Jeżeli nie, to nagła, nadmiernie szczegółowa opowieść + podkreślanie uczuć do partnera oznacza (dla mnie) jakieś mocne emocje...

PS. Elu, sam fakt uzewnętrzniania się nie powoduje w głowie męzczyzny problemów. Zaskakujące, nietypowe zachowanie po takiej imprezie - tak. Nie pisz że uważasz inaczej bo nieuwierzę...

PS.2 Na miejscu autora zwróciłbym uwagę czy zmiana trwa dalej, czy pani nadskakuje, nie za często podkreśla ich uczucie itp...
I po paru dniach zapytał skad ta zmiana, bez oskarżeń, podejrzeń, po prostu zwrócić uwagę na to że się odczuwa zmianę w zachowaniu.

36 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-21 11:11:06)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Bo Airufie jest prawdą  że ten mężczyzna ją nakręcił. 
Kobiety są reaktywne. emocjonalne.
Więc co w tym dziwnego?
Przyniosła opowieść na  tacy jako dowód swojej wierności jak kotek przynosi mysz.
I zaraz zostanie za to miotłą. smile
Zamiast dowodów uznania.
Czy autor zrobiłby to samo w przypadku paru drinków i bardzo atrakcyjnej koleżanki zapraszającej do pokoju??
Nie przypisujcie kobietom swoich męskich strategii w takich sprawach.
Wy byście nie powiedzieli o takim wydarzeniu, prawda?

37

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Tak myślę że sytuacja była na krawędzi. Bo w istocie ni stąd ni zowąd na FB powrzucała nasze zdjęcia z wyjazdów wakacyjnych. Tak to rozumiem, że Pan napalony odbije się od tego jak wejdzie na profil. Przy okazji oczywiście As też żonaty. Ale działał ponad 100 km od domu - więc usprawiedliwiony.

Dzięki za wszystkie opinie !

38 Ostatnio edytowany przez Airuf (2021-12-21 11:30:10)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Ela210 napisał/a:

Bo Airufie jest prawdą  że ten mężczyzna ją nakręcił. 
Kobiety są reaktywne. emocjonalne.
Więc co w tym dziwnego?
Przyniosła opowieść na  tacy jako dowód swojej wierności jak kotek przynosi mysz.
I zaraz zostanie za to miotłą. smile
Zamiast dowodów uznania.
Czy autor zrobiłby to samo w przypadku paru drinków i bardzo atrakcyjnej koleżanki zapraszającej do pokoju??
Nie przypisujcie kobietom swoich męskich strategii w takich sprawach.
Wy byście nie powiedzieli o takim wydarzeniu, prawda?


Tak, ja bym niepowiedział. Wiesz czemu?
Bo w conajmniej 2 związkach byłem na tyle szczery i zamiast dowodów uznania było czepianie się szczegółów, a po czasie głupie teksty typu: że jestem kobieciaż bo kobiety ze mną chciały flirtować i ja ich nie przepedziłem od razu...

Z resztą to ogólnie śliski temat, moja ostatnia Ex była bardzo często podrywana. Pokazywała mi i czytała co piszą do niej faceci. Pytałem czy oczekuje mojej reakcji, czy są namolni, czy ma problemy ze spławieniem. Nie, radzi sobie, chce być uczciwa to mówi. Ok, więc okazywałem zaufanie, cierpliwie słuchałem, nie oczekiwałem że każe im spier***, bo tłumaczyła że ona tak nie umie. Jednocześnie byłem gotowy zareagować jak by ktoś się narzucał. Jak się zwiazek skończył?
Zdradziła mnie i odeszła do jednego kolegi co też zaczął do niej pisać, jednocześniej zarzucając mi że nie byłem nawet o niego zazdrosny (jak to mówiła nie wiedziałem o zdradzie i że do niego odchodzi). I bądź tu mądry.
Poza tym pisałem że nie sama opowieść jest podejrzana ale zmiana zachowania, emocje które "zmusiły" ją do gadania. Napisałem też że jedną z nich może byc duma że nie uległa pokusie.

39

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Przy okazji, może ktoś mi powie, po co są te imprezy integracyjne? Dla chlania, flirtów i ew. zdrad!? Bo to też jest tak trochę, gdzie okazja czyni złodzieja. Nie każdy ma sztywny kręgosłup moralny, choć z drugiej strony można powiedzieć, że jak ktoś chce zdradzić, to wcześniej czy później to zrobi.

Zaufanie trzeba mieć, ale bezgranicznego zaufania to nawet niektórzy nie mają sami do siebie.

Mnie chodzi tylko o to, po co i komu potrzebne są te imprezy.

Żeby nie było, to nie jest nic osobistego, tylko tak ogólnie mnie to zastanawia, co nie oznacza, że  jestem za chodzeniem wszędzie z mężem/ partnerem, wręcz odwrotnie.

40 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-21 11:48:03)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Po tym jak autor napisał że umieściła na FB ich zdjęcia to mi się też zapaliła lampka.
Ale nie to, że zdradziła, ale to że ten Pan wywarł na niej jednak mocne wrażenie skoro wytacza takie działa..
Powiedziałabym jej chyba: ok poflirtowalas, cieszę  się że dobrze się bawiłaś ale wiedz że uważam że Ty masz pilnować się sama, a od partnerki oczekuję  spokoju w tym względzie.
Sama skalkuluj co Ci się opłaca.
I bez focha.
Zresztą to samo dotyczy mężczyzn.
Też przeginają z flirtami A potem mają jakąś  na głowie.
Wieka.takie imprezy sa potrzebne nie tylko dla zdrad:) jeśli zespół pracuje razem to fajnie jest jak się ludzie poznają i mają  do siebie zaufanie.
DLA szefa przekłada się to na wynik
A już dorośli ludzie sami odpowiadają za siebie.
Czasami na imprezach poznajemy czyjąś ludzką bardziej twarz i znikają napięcia w zespole w biurze. 
Więc nie jest to narzędzie rozpusty smile
Jak kolega żonaty  koleżanki żony ma trochę  dystansu, to może ona skierować wszystko na dobre tory bez nieporozumień.

41

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Padły zdania, padły deklaracje.
Nic nie wykopiesz.

Jeżeli wleciał cierń, przez który nie czujesz się pewny co do tej znajomości to wiadomo dokąd prowadzi dalej ta droga.

42

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Lucyfer666 napisał/a:

Padły zdania, padły deklaracje.
Nic nie wykopiesz.

Jeżeli wleciał cierń, przez który nie czujesz się pewny co do tej znajomości to wiadomo dokąd prowadzi dalej ta droga.

Lucyfer, Jeśli z powodu takiego ciernia każdy miałby rezygnować że związku, to nie byłoby ani jednego małżeństwa.

43

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Słuchajcie - bądźmy duzi. Zakładam że jest tak jak mówiła. Facet ja zafascynował - alkohol rozluźnił. Jeżeli rozstali się pod drzwiami to w dużych emocjach. Wolę te wersję że opowiedziała niż by kisiła i grzała się opowiadając koleżankom. A ja poczułem ukłucie zazdrości i niepokoju - owszem. Ale nie zamknę jej w złotej klatce żeby nie oglądali jej mężczyźni a Ona ich. Fizycznie jej się podoba zapewne wielu facetów. I Ona wielu, bo to ładna kobieta. Bardzo ładna. I z wyboru od lat jest ze mną. Jest po tym wyjeździe jakaś bardziej "do przodu" z naszym związkiem. Jak historia rozegrała się inaczej niż opowiada to prędzej czy później to wyjdzie. Wolę chyba jednak żyć niż się bać.

Postanowiliśmy wyjechać na Święta - pomysł wyszedł ode mnie. We dwoje. Może coś odkryjemy na tym wyjeździe. Dam znać Państwu, bo w istocie ciekawe komentarze pospływały.

44 Ostatnio edytowany przez Airuf (2021-12-21 12:15:31)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

Tak myślę że sytuacja była na krawędzi. Bo w istocie ni stąd ni zowąd na FB powrzucała nasze zdjęcia z wyjazdów wakacyjnych. Tak to rozumiem, że Pan napalony odbije się od tego jak wejdzie na profil. Przy okazji oczywiście As też żonaty. Ale działał ponad 100 km od domu - więc usprawiedliwiony.

Dzięki za wszystkie opinie !


Czyli może pani poszła w flirt za bardzo, moze zaproszenie do pokoju z czegoś konkretnego wynikało a zachowanie po przyjeździe to wyrzuty sumienia... A teraz te zdjecia na fb to "zimny prysznic" dla nakręconego kolegi, który nie planuje się poddać...

wieka napisał/a:

Przy okazji, może ktoś mi powie, po co są te imprezy integracyjne? Dla chlania, flirtów i ew. zdrad!?

Dla zagospodarowania kasy do rozliczeń, poprawy atmosfery w zespole, utrzymania relacji z kluczowymi klientami jak impreza z klientami.

45

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

"Dla zagospodarowania kasy do rozliczeń, poprawy atmosfery w zespole, utrzymania relacji z kluczowymi klientami jak impreza z klientami."

Jedynie z tym bym się zgodziła, jeśli chodzi o klientów, ale jeśli w ramach jednej firmy, to nie widzę żadnego pozytywnego efektu, bliższe prywatne relacje w pracy nie przekładają się na efekt wpracy.

Autor ma takie rozkminy, bo zetknął się w życiu że zdradą, więc nie ma się co dziwić, że jest podejrzliwy, inny by nie zwrócił na to uwagi.

46

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Rafalus1986
Dajesz bardzo mało informacji o waszym życiu i o tym jaka jest żona, czy była przed tym wyjazdem.

Rafalus1986 napisał/a:

Tak myślę że sytuacja była na krawędzi. Bo w istocie ni stąd ni zowąd na FB powrzucała nasze zdjęcia z wyjazdów wakacyjnych. Tak to rozumiem, że Pan napalony odbije się od tego jak wejdzie na profil. Przy okazji oczywiście As też żonaty. Ale działał ponad 100 km od domu - więc usprawiedliwiony.

"Pan napalony" to zadajmy pytania – dlaczego on taki napalony? Co mu daje podstawy żeby uważać że Twoja żona jest do wyrwania?
Myślę że żona czegoś się obawia. Może kontaktu z jego strony.

Ela210 napisał/a:

Ale nie to, że zdradziła, ale to że ten Pan wywarł na niej jednak mocne wrażenie skoro wytacza takie działa..

Zdradziła albo nie – ona wie na 100% co zaszło – my tego nie wiemy.
Ale skoro wytacza takie działa to może doszło do mocnego macanka – czy to zdrada?

Ela210 napisał/a:

Powiedziałabym jej chyba: ok poflirtowalas, cieszę  się że dobrze się bawiłaś ale wiedz że uważam że Ty masz pilnować się sama, a od partnerki oczekuję  spokoju w tym względzie

Ma jej dać zgodę na flirtowanie, poważnie? Ona tam pojechała na dobrze się zabawić, czy flirt to zabawa czy przekraczanie zaufania?

Ela210 napisał/a:

Wieka.takie imprezy sa potrzebne nie tylko dla zdrad:) jeśli zespół pracuje razem to fajnie jest jak się ludzie poznają i mają  do siebie zaufanie.

Niby ok ale co tam robią klienci?

Ela210 napisał/a:

Jeśli z powodu takiego ciernia każdy miałby rezygnować że związku, to nie byłoby ani jednego małżeństwa.

A kto mu karze rezygnować? On ma tylko wyjaśnić swój niepokój wynikający z zachowania partnerki i już.

Rafalus1986 napisał/a:

Wolę chyba jednak żyć niż się bać.

Przecież Ty już się boisz - dlatego tu zawitałeś. Sprawdź to co Ciebie męczy inaczej się nie da.

47

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Nie o to chodzi.
Ale o wyznaczenie wspólnych granic a pilnowanie tych granic pozostawienie kobiecie- nie traktowanie jej jak dziecka, za którego chce się to robić.

Ja jestem przeciw imprezom integracyjnym z klientami akurat.
Nigdy na takiej nie byłam, nawet jak dawno temu mój były szef organizował takie i zależało mu by pracownicy na nich bywali.
dla klentów powinny być inne imprezy, nie wyjazdy integracyjne bynajmiej.
ale to juz polityka firmy.

48

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Ela210 napisał/a:

Nie o to chodzi.
Ale o wyznaczenie wspólnych granic a pilnowanie tych granic pozostawienie kobiecie- nie traktowanie jej jak dziecka, za którego chce się to robić.

Ja jestem przeciw imprezom integracyjnym z klientami akurat.
Nigdy na takiej nie byłam, nawet jak dawno temu mój były szef organizował takie i zależało mu by pracownicy na nich bywali.
dla klentów powinny być inne imprezy, nie wyjazdy integracyjne bynajmiej.
ale to juz polityka firmy.

Ja imprez z klientami sobie nie wyobrażam, ale może w innych branżach jest inaczej. Do niedawna robiliśmy tylko wigilię firmową (na początku w firmie, od jakiegoś czasu w fajnych knajpkach - pracownicy sami wybierają miejsce). Zwłaszcza przy pracy zdalnej (niektórych pracowników nie widziałem poza wigilią firmową przez dwa lata) wszyscy są złaknieni kontaktu i na wiosnę lecimy za granicę na parę dni na koszt firmy pozwiedzać i odpocząć - to zresztą też inicjatywa pracowników, żeby co roku taki wyjazd zrobić. Jak czytam posty powyżej to zaczynam się obawiać;)

49

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Ela210 napisał/a:

Nie o to chodzi.
Ale o wyznaczenie wspólnych granic a pilnowanie tych granic pozostawienie kobiecie- nie traktowanie jej jak dziecka, za którego chce się to robić.

Jasne ale oni tworzą jakiś tam związek od kilku lat i raczej wiedzą jaki jest partner i co akceptuje.
A jeśli tak to dlaczego jej zachowanie wzbudziło niepokój?
Zaistniał problem i albo autor się z nim zmierzy albo nie.
Ale nie morze robić błędu jak wielu przed nim - stawianie kobiety na piedestale z hasłem moja....nigdy by tego nie zrobiła.

50

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Ela210 napisał/a:

Nie o to chodzi.
Ale o wyznaczenie wspólnych granic a pilnowanie tych granic pozostawienie kobiecie- nie traktowanie jej jak dziecka, za którego chce się to robić.

Ja jestem przeciw imprezom integracyjnym z klientami akurat.
Nigdy na takiej nie byłam, nawet jak dawno temu mój były szef organizował takie i zależało mu by pracownicy na nich bywali.
dla klentów powinny być inne imprezy, nie wyjazdy integracyjne bynajmiej.
ale to juz polityka firmy.

Z klientami idzie bardziej zrozumieć, bo taki szef chce im zaimponować, choć to wg mnie niczego nie zmienia, a chodzi faktycznie o balangę.
Pracownicy sami się zintegrują, każdy wg swoich potrzeb, a tu na siłę robi się takie wyjazdy, nawet głupio odmówić, temu co nie chce w tym uczestniczyć.
Ja nie widzę tu żadnych zysków. Zbytnie spoufalanie się, w pracy nikom nie służy, a mogę wyjść tylko kwasy.

A w rezultacie za te biby płaci konsument, bo wszystko wliczone w koszta tongue

51

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Nie myśl nad tym na co nie masz wpływu. Zrobiłeś już kilka błędów, dzięki nim pani urosła, a ty idziesz w dół. I jeszcze nagroda w postaci propozycji wyjazdu. No brawo.

52 Ostatnio edytowany przez paslawek (2021-12-21 16:39:42)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Legat napisał/a:

Nie myśl nad tym na co nie masz wpływu. Zrobiłeś już kilka błędów, dzięki nim pani urosła, a ty idziesz w dół. I jeszcze nagroda w postaci propozycji wyjazdu. No brawo.

Jak Autor ogłosi karę i celibat to i tak nie da żadnej nauczki na przyszłość i nie upilnuje drugiej wolnej osoby ich wzajemny wpływ w relacji jest istotny czyli jakaś równowaga i ustalanie zasad ,oczekiwań ,pilnować i upilnować to można siebie
jedynie co to można sygnalizować to co niepokoi ale to też niczego nie gwarantuje jeżeli o wierność chodzi
Te wszystkie próby niby nagradzania czy karania, wychowywania kogoś w związku to w skutkach złudzenia
okazują się iluzje przecenianie lub niedocenianie wpływu na kogoś drugiego i na odwrót.
Częstymi powodami zdrady podawanymi przez osoby które zdradziły, są miedzy innymi dwa kompletnie ze sobą sprzeczne
zdradziłem/łam dlatego że nie byłeś/łaś zazdrosny/a o mnie ,nie interesowałeś się byłeś, byłaś obojętny, nie było troski,atencji i należytej adoracji ,nie pilnowałeś mnie
drugi powód
bo kontrolowałeś, kontrolowałaś,zabiłeś te miłość zaborczością ,byłaś zazdrosny,zazdrosna dusiłam/łem  się bez przestrzeni
i tak dalej na różne sposoby jak komu wygodnie się usprawiedliwiać w taki infantylny sposób
tworząc z takich fragmentów ideologię i jakieś pokrętne filozofie jakoby ktoś był za kogoś dorosłego odpowiedzialny .

53

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Legat napisał/a:

Nie myśl nad tym na co nie masz wpływu. Zrobiłeś już kilka błędów, dzięki nim pani urosła, a ty idziesz w dół. I jeszcze nagroda w postaci propozycji wyjazdu. No brawo.

A możesz wskazać te błędy?
Jeszcze niczego nie wie to dlaczego nie mogą gdzieś pojechać?
Zrobi błąd jeśli nie wyjaśni na spokojnie sprawy.
Zrobi błąd jak będzie sobie ją tłumaczył w momencie ewidentnego "halo".
Teraz wie tylko tyle że zachowała się dziwnie jak nie ona.

54 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2021-12-21 16:17:50)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Legat napisał/a:

Nie myśl nad tym na co nie masz wpływu. Zrobiłeś już kilka błędów, dzięki nim pani urosła, a ty idziesz w dół. I jeszcze nagroda w postaci propozycji wyjazdu. No brawo.

smile tu się niestety trochę  zgodzę A trochę nie.
Tzn zależy od inteligencji tej Pani I jej osobowości.
Jeśli ona z całej tej sytuacji wysnuje taki wniosek że super sprawa, teraz On musi bardziej o mnie zabiegać  i uderzy jej sodówka to faktycznie słabo.
Ale jeśli jest atrakcyjną i pewną siebie kobietą to tego nie zrobi.
Pewnie , gdyby na początku tej opowieści dał jej trochę dystansu i bana na seks to może by lepiej na tym wyszedł bo poszedłby mocniejszy sygnał ostrzegawczy.
Ale przy takim sygnale, jak ktoś ma partnera o niskim poczuciu wartości to jest kiler.
Tak samo gdyby autor miał niskie poczucie wartości to mógłby się pójść dowartosciowac do koleżanki na drugi dzień. 
To wszystko nie jest takie oczywiste..

55

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Wrócę do tematu, ciekaw Waszych opinii. Pojechaliśmy na święta - temat tego gościa przewijał się notorycznie. Mało tego dodaje kolejne elementy, typu jak ją zobaczył to zdjął obrączkę, żeby ukryć że jest żonaty. To jest dziwne - temat niby zamknięty - ale ciągle wraca z jakimiś nowymi epizodami Ona i ten facet. I widać w tym emocje. Rano okazuje się że też sobie rozmawiali przy kawie (po nocy w czasie której rzekomo nic nie zaszło) i dodaje że ma ładny samochód.

Czyli spokój ostatecznie spierdzielił. Jak to rozegrać ? Jakieś pomysły ?

56

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

Wrócę do tematu, ciekaw Waszych opinii. Pojechaliśmy na święta - temat tego gościa przewijał się notorycznie. Mało tego dodaje kolejne elementy, typu jak ją zobaczył to zdjął obrączkę, żeby ukryć że jest żonaty. To jest dziwne - temat niby zamknięty - ale ciągle wraca z jakimiś nowymi epizodami Ona i ten facet. I widać w tym emocje. Rano okazuje się że też sobie rozmawiali przy kawie (po nocy w czasie której rzekomo nic nie zaszło) i dodaje że ma ładny samochód.

Czyli spokój ostatecznie spierdzielił. Jak to rozegrać ? Jakieś pomysły ?

Czyli od początku ? Szklanej kuli ni ma nikt ,ani probierza wierności nikt nie wynalazł,chyba że wariograf ,ale to absurd przecież.

możliwe że to podobna sytuacja jak u Autorki w tym wątku tylko Twoja dziewczyna poszła nieco dalej jakby
https://www.netkobiety.pl/t127119.html

57 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-29 12:23:14)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

...Czyli spokój ostatecznie spierdzielił. Jak to rozegrać ? Jakieś pomysły ?

to proste, zrobić jej prezent Nowo Roczny. Nie masz do niej zaufania kolego więc dla Twojego zdrowia psychicznego, sam widzisz jakie masz jazdy, powinieneś się z nią rozstać, a najlepiej w Sylwestra. Panna albo jest mało kumata skoro brnie w to g.wno albo jej nie zależy i prowokuje.
W obu przypadkach słabo to wygląda.
Jeśli jej jednak zależy to po takiej akcji Sylwestrowej zamilknie nt. gościa i zawalczy, zrobicie reset związku, zaczniecie od nowa, bo ona jest nakręcona jak bączek na żonatego faceta (sic!).

Lady Loka napisał/a:

...Nie ufasz jej. A jak jej nie ufasz, to związek prędzej czy później się sypnie.

Dokładnie tak jak napisała Lady Loka:
w obecnej fazie powrotu do zaufania u Was nie ma, bo Panna skutecznie podsyca ten brak zaufania, może ja to bawi.
Jeśli jesteś zdesperowany to trzeba wystartować od zera albo zakończyć to, byle nie zamiatać pod dywan bo tam zgnije, będzie śmierdzieć i wylezie szybciej niż sądzisz.
Jeśli jej nie zależy tzn., że nigdy nie zależało, wtedy pozbędziesz się balastu ... .
Mi się wydaje, ze to już koniec bo ona, jak już wspomniałem, albo jest po prostu durna albo jej nie zależy więc Ty powinieneś się czym prędzej ewakuować.

58

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Ustaliłem sobie (dzięki mediom społecznościowym) kto to jest. Co ciekawe wczoraj opowiadając kolejny epizod z tej nocy, pomyliła niby jego imię. I tu mnie strzeliło, że jest jakaś lipa w tym temacie. Pan Artur zmienił się w Adama. I jak jej wypomniałem że przecież to był Artur to spłoszyła się, mówiąc no tak, tak. Intuicja mówi mi, że to przypał. Może powinienem sprawdzić telefon ? Z takimi tematami nie mam problemu. Twierdzi że nie ma z gościem kontaktu. Mam jego numer i mam chęć sprawdzić czy taki numer (może i inaczej opisany) nie tkwi gdzieś w historii połączeń, albo jako jakaś "Kasia" czy ktokolwiek inny nie jest zapisany w książce telefonicznej.

Twardego resetu nie chcę robić - bo może się myle.

Ale dobry nastrój c**j strzelił. I mam spinkę.

59 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-29 12:38:30)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

...Ale dobry nastrój c**j strzelił. I mam spinkę.

wiem, ze to trudne, z historii mojej młodości pamiętam podobną historię.

To proste jak budowa cepa, skoro o nim mówi, tzn., że o nim myśli (ciągle). Bez wglądu na to czy to Adam czy Artur to jest do bani.
Skoro myśli o nim to w tym czasie nie myśli o Tobie.
Sam widzisz, jak Ci to zaorało beret. Chcesz jej sprawdzać telefon, po co ?
Ewakuuj się, dobrze zbaw w Sylwestra, może poznasz jakąś wartościowa dziewczynę.
Bron Boże nie strofuj, żeby nie opowiadała bo widać, ze ona ma ciśnienie na gościa i wcześniej czy później (o ile jeszcze tak się nie stało) pójdzie z nim "w tango". Skoro Ty go znalazłeś na fb to ona na pewno też to zrobiła.
Moja rada daj sobie z nią spokój. Pokaz jaja, nie sprawdzaj telefonu ani fb, szkoda energii na dziecinne gierki.

60

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Oczywiście. To rozsądne. Tyle że oprócz rozumu w grę wchodzą u mnie uczucia. A pewności nie mam. Zdobycie pewności pozwoli mi to rozegrać właściwie. Myślę, że ja będę grać normalnego zaangażowanego gościa, a Ona i tak się wysypie.
Żeby to zostawić - muszę mieć jakiś dowód - bo to na razie intuicja dzwoni z coraz większą siłą, że coś jest na rzeczy.

Wczoraj zapytałem po co po raz kolejny wraca ten temat - czy ja mam okazać zazdrość ? Odpowiedź była z dupy, że nie że Ona sobie ceni że jej nie sprawdzam i nie kontroluje.

61

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Może przez te opowiastki chce wywołać zazdrość, choć to głupie.

Powiedz jej wprost, że nie chcesz więcej słuchać o tej historii i dlaczego do tego wraca, jak ją rajcuje ten facet to niech do niego idzie i Tobie głowy nie zawraca. Pokaż, że masz jaja, bo za bardzo się "szczypiesz"...

62 Ostatnio edytowany przez bullet (2021-12-29 12:51:28)

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

mocno mi Ciebie żal bo błądzisz jak we mgle i starasz się uzasadniać temat.
My faceci tacy jesteśmy, bierzemy związek na logikę, rozbieramy na czynniki pierwsze etc. Kobiety działają głownie pod wpływem emocji.
Twojej Pani emocje nie wiem gdzie są ale na pewno nie krążą wokół Ciebie.
Wydaje mi się, że będziesz teraz robił błąd za błędem (np. jakieś sprawdzanki) i wrócimy do tematu bardzo szybko.

63

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Łatwo powiedzieć - trudniej zrobić - ale fakt, to trwa już długo. Temat faceta jest właściwie co chwila. Ja wczoraj oświadczyłem tyle, że zacznie mnie to irytować jak ta niby niewinna przygoda przerodzi się z jakiś kontakt - typu Pan dzwoni służbowo (bo pracują w jednej branży) i przy okazji proponuje kawę.
Oficjalne info - nie dzwonił nie szuka kontaktu, bo wiesz On ma żonę, dwie córki - noszz kurrr.... za chwilę mi jego pesel poda.

Potrzebuje dowodu tej lipy - jakiś pomysł jak obnażyć jej kłamstwa. Wtedy już nie ma że boli. Dam sobie ma luz i przecierpie. Teraz mam rozwaloną głowę. Po całości.

64

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.
Rafalus1986 napisał/a:

Łatwo powiedzieć - trudniej zrobić - ale fakt, to trwa już długo. Temat faceta jest właściwie co chwila. Ja wczoraj oświadczyłem tyle, że zacznie mnie to irytować jak ta niby niewinna przygoda przerodzi się z jakiś kontakt - typu Pan dzwoni służbowo (bo pracują w jednej branży) i przy okazji proponuje kawę.
Oficjalne info - nie dzwonił nie szuka kontaktu, bo wiesz On ma żonę, dwie córki - noszz kurrr.... za chwilę mi jego pesel poda.

Potrzebuje dowodu tej lipy - jakiś pomysł jak obnażyć jej kłamstwa. Wtedy już nie ma że boli. Dam sobie ma luz i przecierpie. Teraz mam rozwaloną głowę. Po całości.

I tak jej już nie ufasz. I nawet jeżeki w telefonie nic nie ma to nie zaufasz.
Zachowaj się dorośle i dojrzale i po prostu rzuć ją, powiedz jej dlaczego, a telefon zostaw w spokoju.

65

Odp: Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

No tak - ale przeglądałem to forum i jest wątek gościa, który miał podobnie i dzięki prowokacji i kilku zabiegom obnażył prawdę. I wtedy jest klarownie. I wiadomo co robić.
Też tak chce zagrać. Bo wiecie - zaśmieje mi się w twarz i powie że jestem chorobliwie zazdrosny i jestem dziecinny i że sobie wkręcam.

Szukam sposobu żeby ją dyskretnie obnażyć z kłamstwa.

Posty [ 1 do 65 z 257 ]

Strony 1 2 3 4 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Była zdrada ?? pytanie do kobiet.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024