Potrzebuję rady - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 14 ]

1

Temat: Potrzebuję rady

Hej wszystkim. Potrzebuję od was rady. Zakochalem się na zabój w kobiecie która jest starsza odemnie o 19lat. Mój wiek to 27lat, to co czuje teraz nie jest uczuciem które było w latach szkolnych. To uczucie naprawdę nie daje mi spać. Ciągłe o niej myślę. Znam ja 5 lat,te lata były moimi najlepszymi latmi. Naprawdę bardzo ja lubię. W ciągu tych 5 lat też usłyszałem parę razy że bardzo mnie lubi. Pomaga mi naprawdę w każdej sprawie i wspiera, oczywiście ja postępuje tak samo. Naprawdę często się widujemy i rozmawiamy. Niewiem co mam zrobić ze sobą wciąż o niej myślę chciałbym jej powiedzieć co czuje ale boję się że wszystko popsuje i ona będzie na mnie na zła sad kiedyś powiedziała mi że nie chciała by mieć faceta młodszego od siebie. Oczywiście o nic jej nie pytałem.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Potrzebuję rady

Moja siostra jest w związku w którym partner jest młodszy o 17lat. Są razem jakieś 15lat. Wciąż zakochani i szczęśliwi. Były na początku pewne zgrzyty wśród rodziny... A że z takim "gówniarzem"... A że stara babę sobie wziął po przejściach... Takie tam, standardowe. Ale czas pokazał że są dla siebie stworzeni.
Musiałbyś jakoś wybadać sytuację... Czy jest Tobą zainteresowana w ten sposób. Podpytać delikatnie.
Ale pół żartem pół serio zaproponować "a może pójdziemy na randkę co? Ja lubię Ciebie, Ty lubisz mnie wiec why not?" I zorganizować coś romantycznego... (Walentynki moze?) zobaczysz jak się zachowa a jak się zgodzi to podczas randki traktuj ją jak inaczej niż przyjaciółkę. Może nie nachalnie, ale żeby wyczuła różnice.
Zapytasz potem jak jej się podobało... Czy może moglibyście tak częściej....
Przede wszystkim musisz pokazać, że jesteś facetem. Nie dzieciakiem. Ona musi to widzieć by czuć się bezpiecznie.

3 Ostatnio edytowany przez wieka (2021-11-24 19:43:32)

Odp: Potrzebuję rady

"kiedyś powiedziała mi że nie chciała by mieć faceta młodszego od siebie. Oczywiście o nic jej nie pytałem."

Tym samym dała Ci do zrozumienia, żebyś przypadkiem czegoś nie oczekiwał.

Z jakiej racji jesteście w takiej relacji, sąsiadka, ma męża, dzieci?

4 Ostatnio edytowany przez Popko (2021-11-24 20:06:51)

Odp: Potrzebuję rady

Poczym powiedziała mi bo boi się ze on wkoncu zostawi ja dla młodszej. Ja nie zrobił bym tego nigdy w życiu. Nigdy, naprawdę przenigdy nie spotkałem takiej kobiety i takiego człowieka jak ona. Pracujemy razem. Niema dzieci.

Zdaje sobie sprawę z tego że pewnie niemam szans. Ale chciałbym żeby ona chociaż o tym wiedziała, jak jest i co czuje. Ale boję się że cała znajomość się zakończy i ona będzie na mnie zła. Duszę to w sobie naprawdę długo i to bardzo boli. Gdy zobaczyłem ją pierwszy raz to odrazu mi się spodobała, gdy ja poznałem to straciłem dla niej głowę.

5

Odp: Potrzebuję rady
Popko napisał/a:

Poczym powiedziała mi bo boi się ze on wkoncu zostawi ja dla młodszej. Ja nie zrobił bym tego nigdy w życiu. Nigdy, naprawdę przenigdy nie spotkałem takiej kobiety i takiego człowieka jak ona. Pracujemy razem. Niema dzieci.

Nigdy nie mów nigdy smile
Na dobry związek składa się wiele czynników, w tym przypadku wiek jest jedną z ważnych składowych, chociaż  nie jedyną. Czy zastanawiałeś się jak może wyglądać Wasza wspólna przyszłość za 15 lat? Ty będziesz miał 42 lata - mężczyzna w sile wieku, ona 61. Przyjmując że będzie doskonale wyglądać, mimo wszystko nie będzie mogła w wielu sprawach dotrzymać Ci kroku - powiedzmy w uprawianiu sportów, dłuższych i dalszych eskapadach, nocnych maratonach i szalonych zabawach. Jesteś przygotowany na taką ewentualność?

6

Odp: Potrzebuję rady

"Nigdy, naprawdę przenigdy nie spotkałem takiej kobiety i takiego człowieka jak ona."

Nie wątpię, że jest dobrym człowiekiem, ale to jeszcze nie wystarczy do związku. Do tego jest ambaras, żeby dwoje chciało na raz...

"Niema dzieci." -  A męża?

Bo być może na kochankę by się zgodziła, wątpię czy na coś więcej, bo zdaje sobie sprawę, że za 10 - 15 lat będzie starszą panią a Ty młodym człowiekiem, więc sam też się zastanów w co chcesz wchodzić.

"Ja nie zrobił bym tego nigdy w życiu." - To nie wiesz, że NIGDY NIE MÓW NIGDY.
Nie mówi się też tego czego się nie wie, bo tego nie wiesz, co będzie za ileś lat.

Tak czy tak. powinieneś z nią porozmawiać na ten temat, bo będziesz tak się "bujał"nie wiadomo jeszcze ile lat, nie otwierając się na inne relacje.

7

Odp: Potrzebuję rady

Jestem przygotowany na wszystko ale tak jak napisałem wcześniej, zdaje sobie sprawę z tego że mogę niemiec szans ale chciałbym żeby ona chociaż wiedziała o tym, jak jest i co czuje. Boję się o tym powiedzieć bo boję się że cała znajomość się zakończy i ona będzie na mnie zła. Duszę to w sobie bardzo długo i to bardzo boli

8

Odp: Potrzebuję rady

Jest sama

9

Odp: Potrzebuję rady

Nie pozostaje Ci nic innego jak z nia porozmawiac. Bedziesz wiedział na czym stoisz.
Co do roznicy wieku to nigdy nie wiadomo jak to bedzie. Nie ma co sie zarzekac ze nigdy nie zrobisz czegos tam... bo ludzie przyrzekaja sobie milosc do smierci a za pare miesicy skladaja papiery rozwodowe wiec nigdy nie mow nigdy. Taki zwiazek jest pociagajacy dopoki jej nie masz nie wiesz jakie beda Twoje odczucia gdybys z nia byl.

Za kilka lat bedziesz wciaz mlodym facetem a ona starsza Pania i na jej miejscu tez bałabym sie wejsc w taka relacje. Ale z drugiej strony mozecie przezyc razem kilka cudownych lat wink Rob jak podpowiada Ci serce

10 Ostatnio edytowany przez Popko (2021-11-24 20:21:11)

Odp: Potrzebuję rady

Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi smile
Czy można jakoś usunąć temat

11 Ostatnio edytowany przez wieka (2021-11-24 20:28:01)

Odp: Potrzebuję rady
Popko napisał/a:

Jestem przygotowany na wszystko ale tak jak napisałem wcześniej, zdaje sobie sprawę z tego że mogę niemiec szans ale chciałbym żeby ona chociaż wiedziała o tym, jak jest i co czuje. Boję się o tym powiedzieć bo boję się że cała znajomość się zakończy i ona będzie na mnie zła. Duszę to w sobie bardzo długo i to bardzo boli

A co Ty taki bojący jesteś?
Właśnie to musi pójść w jedną albo drugą stronę, chyba to lepsze niż ten ból...

"Zakochalem się na zabój w kobiecie" - Tylko czy to jest miłośc czy obsesja?


"Słowem "obsesja" w języku potocznym określa się często intensywne zainteresowanie jakimś tematem lub osobą, np. mówiąc, iż ktoś "ma obsesję na czyimś punkcie". W takim przypadku, mowa o pozornie niewłaściwym lub nadmiernym pociągu do innej osoby, przedmiotu lub tematyki... "

12

Odp: Potrzebuję rady

Napewno nie obsesja.. Można jakoś usunąć temat?

13

Odp: Potrzebuję rady
Popko napisał/a:

Napewno nie obsesja.. Można jakoś usunąć temat?

Z tego to możesz nawet nie zdawać sobie sprawy, bo już takie zakochanie na zabój, choć potoczne, jest niepokojące.

A dlaczego chcesz usuwać temat, jesteś anonimowy, możesz więcej nie pisać i nie czytać, co napiszą inni.
Tematu nie da się usunąć.

14 Ostatnio edytowany przez Gary (2021-11-24 22:44:06)

Odp: Potrzebuję rady
Popko napisał/a:

Jestem przygotowany na wszystko ale tak jak napisałem wcześniej, zdaje sobie sprawę z tego że mogę niemiec szans

Młodzi mężczyźni nie mają szans u starszych kobiet głównie przez swoją niedojrzałość emocjonalną. Wprawdzie Ty już masz prawie 30 lat, to może nie dotyczy Ciebie.

Ale trochę niedojrzale podchodzisz do kobiety -- trwasz w relacji koleżeńskiej, a nie podrywasz jej. Robisz źle.




ale chciałbym żeby ona chociaż wiedziała o tym, jak jest i co czuje.

No właśnie... chciałbym, chciałbym...

I co z tego że być chciał? Guzik z tego wynika...

Nic nie robisz tylko w kącie popłakujesz nad swoim losem...



Boję się o tym powiedzieć bo boję się że cała znajomość się zakończy i ona będzie na mnie zła.

Pewnie wyszedłbyś na niedojrzałego gościa, który z drżeniem w głosie zrobił wielkie "coming out" ... bleeeeee... kamikadze...



Duszę to w sobie bardzo długo i to bardzo boli

Ojej, ojej... Bardzo długo po prostu nic nie robisz. A jak chcesz coś zrobić, to wymyślasz projekty kamikadze w stylu "Kupię jej 333 róże i pierścionek zaręczynowy, a potem w pracy klęknę przed nią i wyznam miłość..."


Twój problem polega na braku podrywania tej kobiety. Starsza czy młodsza, trzeba podrywać. Musi być oddziaływanie na emocje, ona musi się dowiedzieć/poczuć, że pragniesz jej od strony seksualnej, duchowej... Musi słyszeć komplementy, tylko nie w stylu "ale masz fajny tyłek", tylko że na przykład ona na Ciebie działa pociągająco. Musisz zauważać jej fajne cechy charakteru i o tym mówić (teraz to przemilczasz).

Innymi słowy... z całego twojego postu bije zachowanie 16-latka, który chce poderwać nauczycielkę... tylko nie wie jak to zrobić.

Moja rada -- bierz się do podrywu, delikatnego...

Ona może zaprotestować "Uuuu... a dlaczego Ty tak mówisz? Wiesz, że nie chcę się wiązać z młodszym mężczyzną? Chyba mnie nie podrywasz?"   
To będzie moment kluczowy, bo albo skulisz ogon i z piskiem pobiegniesz jak piesek z powrotem do swojej budy... albo powiesz jak mężczyzna  "Yyyy... sorki... ale jak Cię taką widzę, to czuję xxxxx, więc mówię... daj mi chociaż możliwość móœienia...".
Nie wchodź w żadne logiczne rozkminki, dyskusje...
I tak na początku liczy się seks, bliskość, poznanie się, a nie związek.



Popko napisał/a:

Napewno nie obsesja.. Można jakoś usunąć temat?

Dobre, dobre... smile smile Nie da się smile smile
Pewnie podrywasz ją tak samo jak i ten temat prowadzisz... smile

Posty [ 14 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024