Rozmowy o Bogu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 6 ]

Temat: Rozmowy o Bogu

Moja droga do Boga była długa i kręta .Pochodzę z rozbitej katolickiej rodziny. Moja mama przez lata nie mogła
przychodzić do kościoła ani przystępować do spowiedzi {a dzisiaj unieważniają malżeństwa z trojgiem wspólnych
dzieci, po 20 latach od ślubu a wszystko dla kasy}.
Od najmłodszych lat nie znosiłam kłamstwa, nietolerancji itd. Obserwowałam księży, ktorzy nie zostawiali opłatka jeśli nie było datku. Mając 17 lat przeczytałam "Historię kościoła katolickiego. Konfrontacja otaczającej rzeczywistości plus treść tego katolickiego wydania doprowadziły do wyjścia z koścoła zostania zdeklarowaną ateistką. Brałam ślub tylko cywilny, nie chrzciłam dzieci. Kiedy miałam ok 30-stki zaczęłam szukać powodu braku u mnie wiary, czytałam wiele książek  filozoficznych... Około 82r trafiłam na Biblię na wystawie księgarni.
Zaczęlam czytać ale jak dotarłam do wędrówek Izraelitów do Ziemi Obiecanej, na te nakazy zabijania, bezlitości dzieci, starców i wszystkich mieszkańców zajmowanych ziem...odrzuciło mnie . Spotykałyśmy się z koleżankami
w Ogrodzie Botanicznym  i próbowałyśmy zmierzyć sie z tą księgą, Pozostałyśmy ateistkami lub tylko poddającymi się tradycjom przodków. Z 10 lat póżniej do mojej furtki podeszły dwie dziewczyny. To było pierwsze moje zetknięcie z tą sektą. Chciały rozmawiać o Bogu. Roześmiałam się, że nie wierzę,  gdzie był ten wybawca w czasie holokaustu, gdzie jest kiedy matki osieracają małe dzieci a pijacy,złodzieje cieszą się doskonałym zdrowiem ? Zapytały mnie czy ja czasami nie dopuszczam do bólu własnych dzieci np gdy protestują przeciwko zastrzykowi. Musiałam przyznać , że robię to dla ich dobra. Odpowiedziały pytaniem czy pomyślałam o powodach Boga, że On widzi więcej niż ludzie. Zaprosiłam je do domu i spierając się przegadałyśmy 3 godziny. spotykałyśmy się raz-dwa razy w tygodniu zawsze na długie burzliwe dyskusje.
Szybko przystąpiłam do nich pozostając w niewierze w niewolnika, krytyk ,po niecałym roku ując wykluczenia itd.Kiedy zbyt dużo zaczęło nas dzielić po niecałym roku odeszłam. Minęło z 10 lat kiedy spotkałam się z dziewczyną,w biznesie, ktora oświadczyła .że nie może współpracować ze mną ze względu na moje odejście ze zboru. Jakoś tak wyszło, że zapytanie sąsiadów, notabene świadków czy rzeczywiście tak się u nich praktykuje
doprowadziło do wizyty starszych z dawnego zboru. Okazało się, że nie zostałam wykluczona, że nie wszczęto żadnego postępowania i żebym przyszła do zboru a oni wyjaśnią tej dziewczynie że praca to praca. Wróciła, nawet zostałam pionierkom. Godzinami czytałam Biblię, rozmyślałam i nikt  w zborze, nawet pionierzy nie chcieli rozmawiać o Bogu .Odeszłam definitywnie. Zaczęłam modlić się do Boga o ducha zrozumienia i opiekę w poszukiwaniu prawdy. Od lat nie należę do zadnej grupy, rozumiem, czytam Biblię wzrastam duchowo. Próbowałam znależć jakąś wspolnotę ale widziałam fałsz, niezgodność z Biblią .O Bogu , Jego planach i oczekiwaniach wobec ludzi mogę rozmawiać godzinami.  Chcesz pogadać na skype, watch sappie lub na forum ? zapraszam. Co sądzę o świadkach lub katolikach ? Też chętnie wypowiem się
                Barbasia7

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozmowy o Bogu

Nikt z korzystających z tej strony nie chce rozmawiać o Bogu ? Nie macie pytań,  wątpliwości ?
Mówicie, że wierzycie w Boga bo chodzicie do kościoła, ubieracie choinki ? Nikt z Was nie zastanawia się jaki Bóg jest ? czego oczekuje od człowieka ? jaki jest cel bycia w tym świecie ? NA  PRAWDĘ NIE ZASTANAWIACIE SIĘ ?
Barbasia 7

3

Odp: Rozmowy o Bogu
barbasia7 napisał/a:

Nikt z korzystających z tej strony nie chce rozmawiać o Bogu ?

Nie.

Nie macie pytań,  wątpliwości ?

Nie.


Mówicie, że wierzycie w Boga bo chodzicie do kościoła, ubieracie choinki ?

Nie.

Nikt z Was nie zastanawia się jaki Bóg jest ?

Nie.

czego oczekuje od człowieka ?

Nie.

jaki jest cel bycia w tym świecie ?

Nie.

NA  PRAWDĘ NIE ZASTANAWIACIE SIĘ ?

Nie.

Nie musisz dziekowac. A Twoje pytania sa strasznie tendencyjne. Sprowadzasz wiare w Boga do choinki. No bez jaj (a nie sorry, jaja to w Wielkanoc).

4

Odp: Rozmowy o Bogu

Nikt nic nie wie o Bogu i nikt nie wie czy On w ogóle jest. Wiara nie jest wiedzą, a Biblię napisali ludzie, a nie żadna nadprzyrodzona istota. Teraz Ci już idiotyzmy, które tam znajdowałaś nie przeszkadzają ?

5 Ostatnio edytowany przez Socjallibertarianin (2021-02-07 11:56:24)

Odp: Rozmowy o Bogu

W sedno big_smile
http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2017/06/ab3c6ee56f9cef41b164dce14d314ea0.jpg
Dodam jeszcze operacja nieudana wina lekarza.

6

Odp: Rozmowy o Bogu
Socjallibertarianin napisał/a:

http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2017/06/ab3c6ee56f9cef41b164dce14d314ea0.jpg
Dodam jeszcze operacja nieudana wina lekarza.

A co do nieudanych operacji, ludzie nie mają do Boga pretensji?

Posty [ 6 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024