zbyt szybko? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: zbyt szybko?

Witam,
piszę chyba po to aby się upewnić, a może usłyszeć odmienne zdania bo się mylę sad

Facet poznany przez internet, 4 tygodnie temu. Od razu zaiskrzyło, rozmowy były z podtekstami i tak naprawdę wiadomo było, ze jeśli się sobie spodobamy, szybko zostanie skonsumowane. I tak było, podchodziłam do tego w ten sposób, na zasadzie co będzie, to będzie. Kontakt codzienny, przez pierwsze dwa tygodnie również codzienne spotkania. Po prawie miesiącu mówi mi, ze się zakochał, jak tego nie czuję, więc nie odwzajemniam tych słów. Jednak trochę mnie to zaczyna zastanawiać. W trakcie wrzuca nasze zdjęcia n portale społecznościowe, dowieduje się o tym przez przypadek, ze moja facjata została wystawiona.
Dodatkowo oświadcza mi, ze kasuje konto w miejscu, w którym się poznalismy. Myślę ok, taka podjął decyzję, super.
Nie mija dwa dni, dowieduje się, ze konto nadal tam istnieje, jednak nie dokłądnie to samo, tak jakby zostało załozone ponownie. I tak naprawdę pal licho z tym kontem, tylko niesłowność mnie przeraża. Oczywiście zapytałam, zdziwiony....nie tłumaczy, po kilku godzinach dostaje odpowiedź, ze to jego była zrobiła mu kawał. Jak zaczęłam wypytywać jak o możliwe? jak się o tym dowiedział? Nie dostałąm konkretnych odpowiedzi, tylko przysłowiowy "bełkot". jednak obiecał mi fakty. I tak czekam juz drugi dzień na te fakty i nic.
No i teraz co Wy o tym myślicie? Czy to wszystko ma jakieś rece i nogi?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez Ajko (2020-09-07 14:22:10)

Odp: zbyt szybko?

Ja myślę to samo co ci intuicja podpowiada. Nawet mnie rozbawiła opisana kombinacja chłopaka big_smile. Pewnie na jakimś forum braciasamcy sie naradza co ci ściemnić dalej. big_smile naprawdę fajnie wymyślili z tą  byłą dziewczyną. Ciekawe co jeszcze wykombinują, fajnie by było gdybyś tutaj napisała.

3

Odp: zbyt szybko?
paula40 napisał/a:

Witam,
piszę chyba po to aby się upewnić, a może usłyszeć odmienne zdania bo się mylę sad

Facet poznany przez internet, 4 tygodnie temu. Od razu zaiskrzyło, rozmowy były z podtekstami i tak naprawdę wiadomo było, ze jeśli się sobie spodobamy, szybko zostanie skonsumowane. I tak było, podchodziłam do tego w ten sposób, na zasadzie co będzie, to będzie. Kontakt codzienny, przez pierwsze dwa tygodnie również codzienne spotkania. Po prawie miesiącu mówi mi, ze się zakochał, jak tego nie czuję, więc nie odwzajemniam tych słów. Jednak trochę mnie to zaczyna zastanawiać. W trakcie wrzuca nasze zdjęcia n portale społecznościowe, dowieduje się o tym przez przypadek, ze moja facjata została wystawiona.
Dodatkowo oświadcza mi, ze kasuje konto w miejscu, w którym się poznalismy. Myślę ok, taka podjął decyzję, super.
Nie mija dwa dni, dowieduje się, ze konto nadal tam istnieje, jednak nie dokłądnie to samo, tak jakby zostało załozone ponownie. I tak naprawdę pal licho z tym kontem, tylko niesłowność mnie przeraża. Oczywiście zapytałam, zdziwiony....nie tłumaczy, po kilku godzinach dostaje odpowiedź, ze to jego była zrobiła mu kawał. Jak zaczęłam wypytywać jak o możliwe? jak się o tym dowiedział? Nie dostałąm konkretnych odpowiedzi, tylko przysłowiowy "bełkot". jednak obiecał mi fakty. I tak czekam juz drugi dzień na te fakty i nic.
No i teraz co Wy o tym myślicie? Czy to wszystko ma jakieś rece i nogi?

Nie wydaje mi się, żeby to był ktoś godny zaufania. Stwarza wrażenie, że bardzo szybko się angażuje, a jednocześnie po prostu Cię oszukuje, co z kolei jeszcze bardziej potęguje odczucie, że coś tu mocno nie gra.

4

Odp: zbyt szybko?
Olinka napisał/a:

Nie wydaje mi się, żeby to był ktoś godny zaufania. Stwarza wrażenie, że bardzo szybko się angażuje, a jednocześnie po prostu Cię oszukuje, co z kolei jeszcze bardziej potęguje odczucie, że coś tu mocno nie gra.

Też tak myślę, że te wyznania były zbyt szybko, było wiele słów wskazujących na jego mocne zaangażowanie. Tak jak pisałam, ja tego nie czuję, mimo iż miło mi się spędzę z nim czas, są emocje, które pojawiają się na początku znajomości.
Dlatego trochę tego nie ogarniam, po co takie kombinacje, nie prosiłam go o usunięcie konta, to wyszło od niego, więc przyjęłam do wiadomości,i pomyślałam że miło. To on stwierdził,  że mu nie potrzebne bo ma mnie. W ogóle, bardzo często upewnial się czy chce "z nim być ". Ja potwierdzałam, że tak jest mi dobrze i zobaczymy co będzie dalej. Wątek byłej, się pojawił kiedyś, więc podejrzewam, że to był dobry pretekst, żeby na nią zrzucić akcję z kontem.
Tak naprawdę nie wiem co teraz zrobić, dzisiaj jest drugi dzień kiedy się nie odzywa,po wyznaniu, że przedstawi mi fakty.

5

Odp: zbyt szybko?

Śmierdzi z daleka.
Co nagle, to po diable.

6

Odp: zbyt szybko?
paula40 napisał/a:

Tak naprawdę nie wiem co teraz zrobić, dzisiaj jest drugi dzień kiedy się nie odzywa,po wyznaniu, że przedstawi mi fakty.

Na Twoim miejscu zaczekałabym, być może w ten sposób sytuacja sama się rozwiąże. Równocześnie profilaktycznie zaczęłabym oswajać się z myślą, że z tej relacji nic dobrego już nie wyniknie. Oczywiście mogę się mylić, ale intuicja podpowiada, że nie warto się angażować.

7

Odp: zbyt szybko?

Liczą się słowa nie czyny to po pierwsze a po drugie to zaufaj intuicji - ona ma zawsze racje a my zbyt często ja ignorujemy ze szkoda dla nas samych.

8

Odp: zbyt szybko?

Po pierwsze, to bym się mega wkurzyła gdyby facet tylko co poznany wstawiał bez mojej wiedzy moje zdjęcia na jakieś portale (ale ja z tych, którzy chronią siebie i swój wizerunek).
Po drugie, takie szybkie wyznania są zawsze podejrzane i raczej nieszczere tylko mające jakiś cel.
Po trzecie, skoro wypalił z ex to być może po prostu chciał w ten sposób wzbudzić zazdrość u byłej.
Przed Tobą zrobił szopkę, a na portal i tak wrócił może myśląc, że nie sprawdzisz.

9

Odp: zbyt szybko?
Olinka napisał/a:

Na Twoim miejscu zaczekałabym, być może w ten sposób sytuacja sama się rozwiąże. Równocześnie profilaktycznie zaczęłabym oswajać się z myślą, że z tej relacji nic dobrego już nie wyniknie. Oczywiście mogę się mylić, ale intuicja podpowiada, że nie warto się angażować.

Tak też myślałam i tak zrobię. Pewnie tak to się zakończy,  bo mydlenie mi oczu nie wyjdzie, tym bardziej, że gdy dałam pod wątpliwość tłumaczenie, zareagował dosyć agresywnie tekstem typu: nie chcesz to nie wierz.
I tak myślę już o tym, ze to koniec tej relacji

10 Ostatnio edytowany przez paula40 (2020-09-07 18:21:00)

Odp: zbyt szybko?
Roxann napisał/a:

Po pierwsze, to bym się mega wkurzyła gdyby facet tylko co poznany wstawiał bez mojej wiedzy moje zdjęcia na jakieś portale (ale ja z tych, którzy chronią siebie i swój wizerunek).
Po drugie, takie szybkie wyznania są zawsze podejrzane i raczej nieszczere tylko mające jakiś cel.
Po trzecie, skoro wypalił z ex to być może po prostu chciał w ten sposób wzbudzić zazdrość u byłej.
Przed Tobą zrobił szopkę, a na portal i tak wrócił może myśląc, że nie sprawdzisz.

Za zdjęcie się nie wkurzyłam, ale było mi nieswojo, o czym powiedziałam i je wykasował.
Tych wyznań nie brałam do siebie, bardziej na zasadzie emocji.
Jeśli chodzi o 3, to też o tym pomyślałam i od razu mu o tym powiedziałam, oczywiście zaprzeczył.
Portalu nie sprawdzałam, moja koleżanka która o nim wiedziała trafiła na niego. Głupi jest bo wiedział że ona tam jest i wie o nas.

11

Odp: zbyt szybko?
Anabanana85 napisał/a:

Liczą się słowa nie czyny to po pierwsze a po drugie to zaufaj intuicji - ona ma zawsze racje a my zbyt często ja ignorujemy ze szkoda dla nas samych.

Raczej czyny się liczą A nie słowa i zdaję sobie z tego sprawę

12

Odp: zbyt szybko?
paula40 napisał/a:

Za zdjęcie się nie wkurzyłam, ale było mi nieswojo, o czym powiedziałam i je wykasował.
Tych wyznań nie brałam do siebie, bardziej na zasadzie emocji.
Jeśli chodzi o 3, to też o tym pomyślałam i od razu mu o tym powiedziałam, oczywiście zaprzeczył.
Portalu nie sprawdzałam, moja koleżanka która o nim wiedziała trafiła na niego. Głupi jest bo wiedział że ona tam jest i wie o nas.

O co miał innego zrobić, jak nie zaprzeczyć? Nawet jeśli była zrobiła mu kawał, to pochrzanione te ich relacje. Taka trochę gimbaza.
Zresztą to samo jak te wyznawanie miłości po miesiącu znajomości.
Nie wiem ile macie lat ale jeśli wciąż naście lub wczesne 20. to może to tak wygląda? Nie wiem.
Jeśli jesteś starsza to sama ta dziecinada by mnie zniechęciła.

13

Odp: zbyt szybko?

To oszust i zaliczacz kobiet, odpuść go sobie. Na portalach większość facetów jest taka.

14

Odp: zbyt szybko?

Paulo40, nie pisz, proszę, postów jeden pod drugim – łamiesz w ten sposób nasz regulamin. Jeśli chcesz coś do swojej wypowiedzi dopisać, użyj funkcji "edytuj", która znajduje się po prawej stronie każdego z Twoich postów.
Z góry dziękuję i pozdrawiam, Olinka

15 Ostatnio edytowany przez Winter.Kween (2020-09-08 02:31:28)

Odp: zbyt szybko?
Piegowata'76 napisał/a:

Śmierdzi z daleka.
Co nagle, to po diable.

Oczywiscie z tym ostatnim sie nie zgadzam jako, ze u mnie wielka milosc byla po kilku dniach zwiazku i zareczyny po jakims tygodniu chyba (po prawie dwoch, bo w koncu sprawdzilam date). Milosc to moze byc nawet od pierwszego spotkania, zalezy kto na kogo trafi i jaka ma emocjonalnosc.


Jednak tutaj cos jest bardzo dziwnego, bo:
1 Ty czujesz, ze cos jest nie tak
2 On cos kreci, niby sam kasuje profil, a jednak pozniej jest.

Tutaj najlatwiej ocenic jak sie slyszy i widzi co on do Ciebie mowi na zywo, po takim czyms to moglabym Ci powiedziec czy on jest jakis kretacz czy nie.
Z drugiej strony wydaje sie, ze jest. Oczywiscie jest szansa, ze byla mu zalozyla ten profil, bo i takie rzeczy znam z prawdziwego zycia (kolega zalozyl kolezance) i jest szansa, ze Ty masz jakas paranoje. Jednak jezeli masz jakies przeczucie to sluchaj przeczucia, a nie tego kolesia.
Nie jestes zakochana, wiec moze lepiej wycofaj sie? Po co Ci potecjalne problemy.

Duzo mozemy zgadywac, a nigdy sie nie dowiemy prawdy bo to trzeba by bylo sprawdzic. Moze byc nawet tak, ze on publikuje te zdjecia i tak szybko sie angazuje na niby, moze byc tak, ze on jest w jakies przepychance z byla dziewczyna i moze specjalnie publikuje zeby jej pokazac, zeby byla zazdrosna. To tez nie byloby nic nowego.

16

Odp: zbyt szybko?
Winter.Kween napisał/a:

Oczywiscie z tym ostatnim sie nie zgadzam jako, ze u mnie wielka milosc byla po kilku dniach zwiazku i zareczyny po jakims tygodniu chyba (po prawie dwoch, bo w koncu sprawdzilam date). Milosc to moze byc nawet od pierwszego spotkania, zalezy kto na kogo trafi i jaka ma emocjonalnosc.


Jednak tutaj cos jest bardzo dziwnego, bo:
1 Ty czujesz, ze cos jest nie tak
2 On cos kreci, niby sam kasuje profil, a jednak pozniej jest.

Tutaj najlatwiej ocenic jak sie slyszy i widzi co on do Ciebie mowi na zywo, po takim czyms to moglabym Ci powiedziec czy on jest jakis kretacz czy nie.
Z drugiej strony wydaje sie, ze jest. Oczywiscie jest szansa, ze byla mu zalozyla ten profil, bo i takie rzeczy znam z prawdziwego zycia (kolega zalozyl kolezance) i jest szansa, ze Ty masz jakas paranoje. Jednak jezeli masz jakies przeczucie to sluchaj przeczucia, a nie tego kolesia.
Nie jestes zakochana, wiec moze lepiej wycofaj sie? Po co Ci potecjalne problemy.

Duzo mozemy zgadywac, a nigdy sie nie dowiemy prawdy bo to trzeba by bylo sprawdzic. Moze byc nawet tak, ze on publikuje te zdjecia i tak szybko sie angazuje na niby, moze byc tak, ze on jest w jakies przepychance z byla dziewczyna i moze specjalnie publikuje zeby jej pokazac, zeby byla zazdrosna. To tez nie byloby nic nowego.

Minęły już trzy dni odkąd odkryłam profil, nadal się nie odzywa, więc jest to dla mnie jednoznaczne. Nawet jeśli była zrobiłaby mu numer to ja na jego miejscu zrobiłabym wszystko aby jak najszybciej wyjasnić sytuację.
Jeśli chodzi o publikację moich (naszych) zdjęć to też mam i miałam takie podejrzenia. Na pewno jakieś jeszcze są na instagramie, którego ja nie posiadam więc nie zobaczę (zresztą ma chyba prywatne konto). I teraz mam problem, bo przy takiej sytuacji, nie chcę żeby tam były i muszę go poprosić o ich usunięcie. Tylko zastanawiam się jak to zrobić, z jednej strony nie chcę się odzywać, bo po co sytuacja dla mnie jasna, a z drugiej muszę to jakoś załatwić.

17

Odp: zbyt szybko?
paula40 napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:

Oczywiscie z tym ostatnim sie nie zgadzam jako, ze u mnie wielka milosc byla po kilku dniach zwiazku i zareczyny po jakims tygodniu chyba (po prawie dwoch, bo w koncu sprawdzilam date). Milosc to moze byc nawet od pierwszego spotkania, zalezy kto na kogo trafi i jaka ma emocjonalnosc.


Jednak tutaj cos jest bardzo dziwnego, bo:
1 Ty czujesz, ze cos jest nie tak
2 On cos kreci, niby sam kasuje profil, a jednak pozniej jest.

Tutaj najlatwiej ocenic jak sie slyszy i widzi co on do Ciebie mowi na zywo, po takim czyms to moglabym Ci powiedziec czy on jest jakis kretacz czy nie.
Z drugiej strony wydaje sie, ze jest. Oczywiscie jest szansa, ze byla mu zalozyla ten profil, bo i takie rzeczy znam z prawdziwego zycia (kolega zalozyl kolezance) i jest szansa, ze Ty masz jakas paranoje. Jednak jezeli masz jakies przeczucie to sluchaj przeczucia, a nie tego kolesia.
Nie jestes zakochana, wiec moze lepiej wycofaj sie? Po co Ci potecjalne problemy.

Duzo mozemy zgadywac, a nigdy sie nie dowiemy prawdy bo to trzeba by bylo sprawdzic. Moze byc nawet tak, ze on publikuje te zdjecia i tak szybko sie angazuje na niby, moze byc tak, ze on jest w jakies przepychance z byla dziewczyna i moze specjalnie publikuje zeby jej pokazac, zeby byla zazdrosna. To tez nie byloby nic nowego.

Minęły już trzy dni odkąd odkryłam profil, nadal się nie odzywa, więc jest to dla mnie jednoznaczne. Nawet jeśli była zrobiłaby mu numer to ja na jego miejscu zrobiłabym wszystko aby jak najszybciej wyjasnić sytuację.
Jeśli chodzi o publikację moich (naszych) zdjęć to też mam i miałam takie podejrzenia. Na pewno jakieś jeszcze są na instagramie, którego ja nie posiadam więc nie zobaczę (zresztą ma chyba prywatne konto). I teraz mam problem, bo przy takiej sytuacji, nie chcę żeby tam były i muszę go poprosić o ich usunięcie. Tylko zastanawiam się jak to zrobić, z jednej strony nie chcę się odzywać, bo po co sytuacja dla mnie jasna, a z drugiej muszę to jakoś załatwić.

Musisz sprawdzic czy sa te zdjecia na insta. Zaloz falszywy profil ewentualnie, daj zdjecia jakies kobiety i popros czy mozesz go followowac i wtedy zobaczysz czy sa te zdjecia czy nie.

18

Odp: zbyt szybko?
Winter.Kween napisał/a:

Musisz sprawdzic czy sa te zdjecia na insta. Zaloz falszywy profil ewentualnie, daj zdjecia jakies kobiety i popros czy mozesz go followowac i wtedy zobaczysz czy sa te zdjecia czy nie.

Na pewno są przynajmniej 2-3, bo jeszcze 4 dni temu mi pokazywał, na fejsie wykasował wczesniej gdy go o to poprosiłam. Tylko nawet jak mu napiszę, zeby wykasował nie będę miała pewności czy je usunął. Kuźwa patowa sytuacja.
Mogę założyć konto i poprosić o dodanie tylko nie mam pewności czy mnie zaakceptuje.

19

Odp: zbyt szybko?
paula40 napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:

Musisz sprawdzic czy sa te zdjecia na insta. Zaloz falszywy profil ewentualnie, daj zdjecia jakies kobiety i popros czy mozesz go followowac i wtedy zobaczysz czy sa te zdjecia czy nie.

Na pewno są przynajmniej 2-3, bo jeszcze 4 dni temu mi pokazywał, na fejsie wykasował wczesniej gdy go o to poprosiłam. Tylko nawet jak mu napiszę, zeby wykasował nie będę miała pewności czy je usunął. Kuźwa patowa sytuacja.
Mogę założyć konto i poprosić o dodanie tylko nie mam pewności czy mnie zaakceptuje.

Moze da sie zglosic te zdjecia do Instagrama i powiedziec, ze sa bez Twojej zgody

20

Odp: zbyt szybko?
Winter.Kween napisał/a:
paula40 napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:

Musisz sprawdzic czy sa te zdjecia na insta. Zaloz falszywy profil ewentualnie, daj zdjecia jakies kobiety i popros czy mozesz go followowac i wtedy zobaczysz czy sa te zdjecia czy nie.

Na pewno są przynajmniej 2-3, bo jeszcze 4 dni temu mi pokazywał, na fejsie wykasował wczesniej gdy go o to poprosiłam. Tylko nawet jak mu napiszę, zeby wykasował nie będę miała pewności czy je usunął. Kuźwa patowa sytuacja.
Mogę założyć konto i poprosić o dodanie tylko nie mam pewności czy mnie zaakceptuje.

Moze da sie zglosic te zdjecia do Instagrama i powiedziec, ze sa bez Twojej zgody

Cholerka, nie wiem jak to zrobić sad Po drugie ja nigdzie tych zdjęć nie mam sad
No to się wkopałam sad

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024