Hej,
Czy zwracacie uwagę, jaki skład mają materiały, którymi otaczacie się w sypialni? Np. czy tapicerowane łóżko jest zrobione z materiałów sztucznych, czy całkowicie naturalnych, czyli np. z organicznej bawełny?
Hej,
Czy zwracacie uwagę, jaki skład mają materiały, którymi otaczacie się w sypialni? Np. czy tapicerowane łóżko jest zrobione z materiałów sztucznych, czy całkowicie naturalnych, czyli np. z organicznej bawełny?
Na łóżko nie zwracam uwagi. Mam drewniane z materacem. Materac ma kokos w środku a na wierzchu częściowo sztuczne obicie. 70% bawełny, 30 sztuczne włókno.
Jedynie zwracam uwagę na pościel. Poszewki na kołdry i poduszki muszą być czysto bawełniane. Prześcieradła mam lniane i bawełniane.
Narzuta sztuczna.
Podkład/ochraniacz na materac a pod prześcieradło mam wełniano - bawełniany.
Hej,
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i Twój czas, który na nią poświęciłaś! Czyli ogólnie zwracasz uwagę na materiały w sypialni, żeby były jak najbardziej naturalne, ale łóżko i wezgłowie jest "za daleko" od twarzy i ciała, żeby się kwalifikowało? A jakbyś miała wezgłowie tapicerowane, to zwracałabyś uwagę, czy tkanina wezgłowia jest naturalna (żeby np. przy czytaniu w łóżku/oglądaniu filmu się o nią opierać)? Przepraszam za takie wypytywanie, ale sama chcę wprowadzić na rynek eko wezgłowie do łóżka z naturalnych materiałów i będę wielce wdzięczna za podpowiedzi i pomoc, ponieważ jestem na etapie zbierania danych i każda informacja jest dla mnie niezwykle cenna
Moim zdaniem wezgłowie łóżka ma być przede wszystkim łatwe do czyszczenia i możliwie jak najmniej przyjmujące brud i kurz. A jeżeli chodzi o opieranie się, to i tak najczęściej opieramy się o poduszkę opartą o to wezgłowie, więc w tym kontekście materiał z którego jest zrobione ma niewielkie znaczenie.
A jakbyś miała wezgłowie tapicerowane, to zwracałabyś uwagę, czy tkanina wezgłowia jest naturalna (żeby np. przy czytaniu w łóżku/oglądaniu filmu się o nią opierać)?
Przychylam się do opinii Bbasi. Co prawda być może masz zamiar postawić na jakieś wyjątkowo praktyczne tkaniny, ale sam fakt, że są naturalne, w tym przypadku nie jest ich atutem, bo bawełna czy len należą do tkanin łatwo brudzących się i przyciągających kurz. Jeśli z kolei zostaną pokryte tzw. apreturami, to już nie możemy mówić o ekologii.
Prawdę mówiąc nie rozumiem argumentu stawiania na naturalne wezgłowie, by móc się o nie opierać, no chyba, że ktoś ma bardzo wrażliwą skórę i kontakt ze sztucznymi materiałami wywołuje podrażnienia, ale są to chyba bardzo skrajne przypadki.
Sama niespełna dwa miesiące temu robiłam metamorfozę swojej sypialni, w tym wymieniłam łóżko. Kupiliśmy model obity tkaniną przyjemną w dotyku, bardzo jasną, ale odporną na zabrudzenia i zapobiegającą wnikaniu w nią płynów, gdyby na przykład zdarzyło się coś wylać. Do tego bardzo dobrej jakości, dwustronny i dobrze oddychający materac.
Wezgłowie mojego łóżka jest wysokie, drewniane, gładkie. Jeżeli się o nie opieram to pomiędzy mną a wezgłowiem jest podniesiona poduszka.
Gdybym miała tapicerowane to też jak poprzedniczki zwracała bym uwagę na kwestię utrzymania w czystości.
Raczej byłaby to nowoczesna tkanina z tak zwanych niebrudzących się.
A jeśli naturalna to w jakiś sposób zdejmowana do prania.
Ja postawiłam na drewno bo jest łatwe w konserwacji.
jasne ze zwracam uwage dlatego materac w sypialni mam z materacyk.pl
Szczerze ? Nie bardzo. Tzn... Owszem ważne jest to z czego zbudowany jest dany materac, ale czy aż tak do tego przywiązuję wagę to nie wiem. łóżko ma być wygodne, ma się w nim dobrze spać , rano po wstaniu z łóżka masz byc wypoczęta, a nie "połamana"