Od 1,5 miesiąca randkuję i w sumie spotkałem się z 4 kobietami . Dwie poznane na żywo , a 2 z internetu . Zastanawiam się czy faktycznie panie 30+ , są tak bardzo zajęte pracą , hobby , własnymi sprawami że spotkanie w tygodniu jest niemożliwe. Zawsze dochodziło do drugiej randki i o ile w sob/nd panie się chętnie spotykały to w tyg. zero chęci . Doszło do sytuacji że spotykam się z dziewczyną niby miesiąc , a dopiero 3 razy się widzieliśmy .
Panie z różnych branż / wiek podobny . Dwie same inicjowały rozmowę i nawet po pierwszym spotkaniu pierwsze napisały i wyraziły chęć aby poznawać się dalej . Po mojej propozycji spotkania w tyg zawsze odmowa. Z mojej strony nie było desperacji / nie forsowałem na siłę tych spotkań .