Samotna nie sama lat 50+ . Chętnie z kimś pogadam ,pośmieję się ,po narzekam.Wspólna kawa zakupy kino teatr rower mile widziane .Jestem z Warszawy.
Jak chcesz napisz do mnie, ale ja nie jestem z Warszawy.
..hejka ja tez nie z warszawy..ale twoje pokolenie
witam .....
jesli macie ochote popisac zaprasam n pv .
moze znajdziemy wspolne tematy
Najpierw są posty tutaj na forum, a potem zero odzewu.
Może zastanówcie się czego tak naprawdę chcecie. Piszecie pod wpływem impulsu, że kogoś szukacie a potem nie odpisujecie na maile.
Hej. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam blisko
Hej. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam blisko
Hej. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam blisko
Hej. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam blisko
Hej. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam blisko
Hej. Nie jestem z Warszawy, ale mieszkam blisko. Wczoraj rozmawiałam z mężem, że potrzebujemy bliskich znajomych. Mamy jakichs tam, ale nie na wyjazdy na SPA, czy spędzanie wspólne zimowych wieczorów, czy wyjście w miasto. Zastanawialiśmy sie, czy jest jeszcze jakaś para, gdzieś, która ma taka potrzebę, bo chcielibyśmy poznać, zaprzyjaźnić się. Jak to wygląda u Was?
Napisałam taki długi teks i wszystko skasowane bo mi wyskoczyło nie masz uprawnieni do tej strony
13 2020-09-20 19:41:45 Ostatnio edytowany przez Toragasira (2020-09-20 19:42:49)
kaja1964 ja chętnie pogadam jestem z okolic Warszawy tylko nie lubię wychodzić
Ajcila hej no ja akurat z okolic Warszawy, Dokładnie Mińsk Mazowiecki. Nie mamy zbytnio kasy na wyjazdy ale mamy działkę wiec jeśli byśmy sobie przypadli do gustu to można jakieś ognisko albo grilla zorganizować pod namiotami
Chętnie bym rozwinęła ten wątek. Dorota_B są posty i niema odzewu bo dziewczyny czekają miesiąc nikt się nie odzywa i tracą nadzieje. Wątek się powinno rozwijać
Mam na imię Monika mieszkam w Mińsku Mazowieckim koło Warszawy. Zajmuje się rękodziełem i aktualnie jestem na recie. Trochę też rysuje i śpiewam. Mam kotka "Teosian" (Taki troszkę bojący się ludzi ale mama już nad tym pracuje) mieliśmy też "Lilusian" ale zmarła prawdopodobnie ze starości bo jej całe rodzeństwo już dawno nie żyje, bardzo ją kochałam mam nadzieje że jeszcze ją spotkam. Chodzę czasem do takiej pani jak coś jej potrzeba żeby pomóc bardzo miła nazywa się Lucynka i ma około 70lat, mama kupiła od niej maszynę, wiec może coś na niej uszyje bo mam projekty ubrań dla Mamy i Narzeczonego sobie uszyłam tunikę ale zawsze mam problem z sączeniem czegoś dla siebie, ale biżuterii skończonej mam trochę tylko to było FOR FAN. Aktualnie robię pikachu dla koleżanki z Twitcha. Trzymajcie kciuki żeby ładny wyszedł Robiłam też biżuterie serduszka dla wnusi takiej pani chorej na raka, nie wiem co u niej bo narzeczony ją zapoznał na IMVU co nam koleżanka podsunęła i kontakt się jemu jakoś urwał z tą Panią, fajna starsza babka. Mam teraz taki spokojniejszy czas wiec trochę posiedzę na tym forum możecie do mnie pisać jak będę to odpiszę
Ojej, jaka szkoda. Co ciekawego napisałaś?
Może zastanówcie się czego tak naprawdę chcecie. Piszecie pod wpływem impulsu, że kogoś szukacie a potem nie odpisujecie na maile.
Wiele tych pań szukających przyjaciółek, to osoby samotne w związku małżeńskim i szukające tego, czego nie dostają od męża.
Problem polega na tym, że sobie tego nie uświadamiają. Nie uświadamiają sobie też tego, że kobieta nie da im tego, czego szukają w tej sytuacji.
Hejka,niestety nie jestem z Warszawy,i też nie mam powyżej 50 lat,ale bardzo chciałabym z kimś czasem popisać o różnych tematach