Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zauroczenie czy miłość
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Witam
Poznałam ostatnio chłopaka na czacie pisaliśmy ponad miesiąc . W ostatni piątek mieliśmy się spotkać. A zacznę od tego że on miał zone z którą nie układa mu się dobrze i u mnie tak samo mężem . W dniu spotkania napisał że jego syn złamał nogę i nie da rady się spotkać . Od tamtego czasu zero kontaktu nie odpisuje na smsy ale jak dodam coś na snapie to ogląda to ale wiadomości nie odczytuje . Co robić zawrócił mi w głowie i tak konkretnie . Pomóżcie 
(
Witam
Poznałam ostatnio chłopaka na czacie pisaliśmy ponad miesiąc . W ostatni piątek mieliśmy się spotkać. A zacznę od tego że on miał zone z którą nie układa mu się dobrze i u mnie tak samo mężem . W dniu spotkania napisał że jego syn złamał nogę i nie da rady się spotkać . Od tamtego czasu zero kontaktu nie odpisuje na smsy ale jak dodam coś na snapie to ogląda to ale wiadomości nie odczytuje . Co robić zawrócił mi w głowie i tak konkretnie . Pomóżcie
Czy możesz proszę jaśniej wytłumaczyć status Waszej znajomości?
Ty jesteś mężatką, on jest żonaty i pytasz co zrobić?
No rozwieść się, jedno i drugie, a później sobie snapować i pisać ile dusza zapragnie. Od tego powinniście zacząć.
Wtedy już nie ma efektu owocu zakazanego. 
Polecam zająć się swoim życiem i mężem, a nie pójściem na skróty. Chyba autorka jest strasznie młoda i naiwna skoro nie potrafi odróżnić miłości od zauroczenia. Skoro nie układa wam się z mężem i próbowałaś to skończyć, to weź rozwód i droga wolna.
Witam
Poznałam ostatnio chłopaka na czacie pisaliśmy ponad miesiąc . W ostatni piątek mieliśmy się spotkać. A zacznę od tego że on miał zone z którą nie układa mu się dobrze i u mnie tak samo mężem . W dniu spotkania napisał że jego syn złamał nogę i nie da rady się spotkać . Od tamtego czasu zero kontaktu nie odpisuje na smsy ale jak dodam coś na snapie to ogląda to ale wiadomości nie odczytuje . Co robić zawrócił mi w głowie i tak konkretnie . Pomóżcie
Ani zauroczenie ani miłość tylko realne problemy.
Autorka problem ze swoim mężem ma od 5 lat i od 5 lat nic z tym nie robi 
taki cielaczek, który nie potrafi nic zrobić tylko idzie tam, gdzie inni prowadzą.
I tak też to wygląda w przypadku znajomości z tym panem.
Autorko droga, może warto wreszcie wyposażyć się we własny charakter?
Ja w ogóle nie mogę pojąć, co się dzieje z tymi ludżmi? W domu małżonek, a czas się traci na flirtowanie w necie i szukanie seksualnych przygód. Przecież to jakaś epidemia, przy której koronawirus to malutki problemik. W tej chwili co trzecie malżeństwo kończy się rozwodem, a za chwilę ślub będzie niczym imieniny, coroczną uroczystością bez większego znaczenia.
Chyba że ktoś sobie żarty robi, bo cała ta historia jest normalnie szczytem absurdu.
Pięknie dzisiaj wyglądają małżeństwa..
Nie wiem, jacy ludzie decydują się na wspólne życie razem, ale po lekturze tego wątku, mam wrażenie, że to 15-latkowie.. Jeśli nie, to CZEGO dzisiaj się oczekuje w związku, skoro , jak widać, "najważniejsze" potrzeby są zaspokajane poprzez czatowanie i flirt?
Dla mnie to też nie jest to pojęcia 
Praktycznie codziennie jestem tutaj na chwilę i piszę po kilka postów. Mam kontakt z kilkoma osobami z forum poza tym, ale nie zamierzam pisać z żadnym mężczyzną ponieważ chcę być uczciwa w stosunku do mojego męża, uważam że jeśli pisałabym z jakimś facetem o czymś z czym nie mogę porozmawiać z mężem to nie wróży nic dobrego i wg mnie to jest w jakimś stopniu zdrada.
Wszystko jest spoko, póki druga połowa o tym wie i nie ma w tych rozmowach żadnych podejrzanych treści czy przekazów. Można sobie przecież rozmawiać na neutralne tematy, ale od razu trzeba flirtować...Nie wiem, czy już bez tego ludzie żyć nie potrafią?
Autorka problem ze swoim mężem ma od 5 lat i od 5 lat nic z tym nie robi :P taki cielaczek, który nie potrafi nic zrobić tylko idzie tam, gdzie inni prowadzą.
I tak też to wygląda w przypadku znajomości z tym panem.Autorko droga, może warto wreszcie wyposażyć się we własny charakter?
Tak trafnie Loka ,też przeczytałem posty Autorki dużo ich nie ma .
Od 5 lat równia pochyła i nic do przodu zero działań dla siebie i czekanie co się stanie tylko pretensje.
Małżeństwo zawarte mam wrażenie żeby komuś nie zrobić przykrości bo się obrazi.
Teraz niby za późno " bo dziecko" tak czy nie ?. Przewidywalne jak nie ten chłopak" to będzie inny.Romans jest mega ekscytujący ,zdrada kręci i wprawia w ruch wiele emocji bardzo trudnych do zatrzymania.
Odlot Autorko tylko dobił Twoje sorry marne małżeństwo to koniec.Wystarczył miesiąc pisania raptem
"Wystrzeliłaś" się z armaty i nie wiadomo gdzie wylądujesz .Po pół roku do roku takiego romansu w ukryciu i nie będzie z Ciebie co zbierać .Cztery ,pięć miesięcy na haju potem amok i zwała zejście deprecha nienawiść wzajemna z mężem raczej pewna - koszmar na własne życzenie.
Pomóż sobie i się rozstań z mężem dajcie sobie szanse na coś innego nie koniecznie i nie tylko "rozsądnego" z przyzwyczajenia.
Witam
Poznałam ostatnio chłopaka na czacie pisaliśmy ponad miesiąc . W ostatni piątek mieliśmy się spotkać. A zacznę od tego że on miał zone z którą nie układa mu się dobrze i u mnie tak samo mężem . W dniu spotkania napisał że jego syn złamał nogę i nie da rady się spotkać . Od tamtego czasu zero kontaktu nie odpisuje na smsy ale jak dodam coś na snapie to ogląda to ale wiadomości nie odczytuje . Co robić zawrócił mi w głowie i tak konkretnie . Pomóżcie
Kochana co innego pisać na czacie,a co innego jeśli ma dojść do ewentualnego spotkania.I właśnie w tym sęk - spotkanie - gdyby naprawdę chciał się spotkać,to by to zrobił,a nie wykręcał się złamaną nogą syna - o ile to w ogóle prawda. Żyjesz trochę więc powinnaś wiedzieć, że facet który chce poderwać na czacie kobietę zawsze będzie pisał o nieszczęśliwym związku z żoną - oni zawsze tak piszą i mówią,a w rzeczywistości to może być udane małżeństwo, o ile w ogóle to jest żonaty facet.Jego wykrętne tłumaczenia są podejrzaną sprawą i na Twoim miejscu nie zawracałabym sobie kimś takim głowy,bo nie warto.I jeszcze jedno skąd masz pewność,że to nie jakiś smarkacz,starzec,albo inny odmieniec który sobie zwyczajnie lubi pożartować w Internecie.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zauroczenie czy miłość
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
