Witam jestem w małżeństwie gdzie dzieje się źle.....wykańcza mnie to nerwowo. Mam 2 letnia niepełnosprawną córkę. Często podczas kłótni maz doprowadza mnie do furii i wtedy nagrywa to telefonem. Mówi że chce rozwodu i zabierze mi dziecko....trwam nadal w tym związku bo boję się że to zrobi. Mówi że potrzebuje leczenia bo jestem wariatka. Nie wiem co zrobic czy może tak nagrywać i czy może zabrać mi dziecko. Ja niestety nie mam czym nagrywać bo zawsze przy kłótni zabiera mi telefon. Mówi że zniszczyłam go psychicznie i że to przemoc. Tak bardzo się boję że zamknie mnie gdzieś w szpitalu.....pomocy.
1 2020-01-20 23:55:46 Ostatnio edytowany przez Młodziutka25 (2020-01-20 23:57:30)
Po pierwsze, po drugie i po trzecie nie daj się prowokować. Zaciśnij zęby, obróć się tyłem i NIE dyskutuj z nim.
Tyle.
Jeśli masz problemy z opanowaniem się, to skorzystaj z pomocy psychologa.
Tak na marginesie, to twoje małżeństwo wygląda na fikcję. Po co chcesz trwać w takim związku?
Prosiłam Cię już, abyś wróciła do swojego pierwszego wątku i nie zaśmiecala forum dublami.
W związku z tym, że masz to jak widać w totalnym poważaniu, otrzymujesz pierwsze ostrzeżenie.
Moderator IsaBella77