Nazywam się Michał. Czytam to forum od roku w nadziei na to, że znajdę na nim pomoc. I faktycznie wiele watków i postów pisanych przez Panie jak i Panów bardzo rozjaśniły mi wiele spraw. Jednak jak zwykle wszystko wokół staje się jasne, tylko nie własne bagienko. Zarejestrowałem się gdyż chciałbym opisać w odpowiednim dziale swój problem, którego nie mogę rozgryźć już od długiego czasu, a który zachodzi w moim związku.
Krótko o sobie: Stereotypowy niemal facet. Od 12 lat zajmuję się kulturystyką, uwielbiam sport, jestem żołnierzem zawodowym. Z mniej stereotypowych rzeczy to jestem żołnierzem, który skończył... ASP. Uwielbiam rysować i malować. W wojsku mówią na mnie Maja (od nazwiska) i 4 lata zajęło im zaprzestanie szyderki pod tytułem "wrażliwy żołnierz artysta o wyglądzie niedźwiedzia" .
A więc tylko chciałem się przywitać, następnie zakładam swój temat i potem znikam, obiecuję!