Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 25 ]

Temat: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Poradzcie mi cos obiektywnym okiem. Z mezem jestesmy 6 lat. Przeżyliśmy  duzo cudownych chwil, 2 śluby-jeden po roku jak bylam w ciąży   drugi 2 lara temu. Bylo pieknie  mamy z tej miłości cudownego 5 letniego syna. Ostatnie 2 lata nie byly juz sielanka ale to pewnie jak w kazdym małżeństwie, problemy, czaem jakies sprzeczki, ale zawsze bylismy razem, przepraszalismy sie i przez dłuższy czas wszstko wracalo.do normy. Od kilku mc Strasznie  oddalilismy sie od siebie . On pracuje  od popoludnia do.nocy i praktycznie cale weekendy ja pracuje od rana  do popoludnia, wiec ciagle sie mijalismy. Czułam ze cos jest nie tak  ze to juz mie to samo... maz przestal sie mna intetesowac, zwracać  uwage na mnie , przytulać  itp co z biegiem czasu udzielilo sie tez mnie... nie raz rozmawialismy na ten temat ,ale nic z tego nie wynikalo. Wczoraj pojechał  do siostry gdzie mial.zostac na noc ok.200 km od Nas, rozmawialam z nim ok.północy ze wlasnie kladzie sie spać u siostry i ze wszsyko ok, ale cos nie dawalo mi spokoju . W nocy jakies koszmary mi sie śniły , a z rana to dziwne  przeczucie przez ktore zadzwoniłam do jego siostry i okazalo sie ze wcale tam nie spal . Był  popoludniu  i pojechał ... Nie wiem.gdzie byl , co robił. Twierdzi  ze poszedl  na impreze z kolegami ale mógł mi  powiedzieć bo nigdy mu nie zabranialam.wyjść z kolegami jak byl u siostry. Nie wiem.co zrobic, jak sie zachowac, mam złe przeczucia ale oczywiscie prawdy sie teraz nie dowiem juz... kocham.go ale nie moge zniesc klamstwa tym bardziej ze zawsze sobie ufalismy i mówiliśmy wszstko i nie bylo takich sytuacji. Dzis wrocil ale wyrzucilam go z domu i nie wiem co dalej. Jestem wsciekla i nie miesci mi sie to w głowie  dlaczego mnie oklamal a moze mnie zdradzil... on przeprasza i wg ale mu nie wierze...co myslicie

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Wyrzuciłas męża z domu bo ci się koszmary śniły?

3

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Bo mnie perfidniw  oklamal i oszukal...nie wiem gdzie byl i co robil.

4

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

I to był powód do wyrzucenia męża z domu?:D

5

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
Malutkaa85 napisał/a:

Poradzcie mi cos obiektywnym okiem. Z mezem jestesmy 6 lat. Przeżyliśmy  duzo cudownych chwil, 2 śluby-jeden po roku jak bylam w ciąży   drugi 2 lara temu. Bylo pieknie  mamy z tej miłości cudownego 5 letniego syna. Ostatnie 2 lata nie byly juz sielanka ale to pewnie jak w kazdym małżeństwie, problemy, czaem jakies sprzeczki, ale zawsze bylismy razem, przepraszalismy sie i przez dłuższy czas wszstko wracalo.do normy. Od kilku mc Strasznie  oddalilismy sie od siebie . On pracuje  od popoludnia do.nocy i praktycznie cale weekendy ja pracuje od rana  do popoludnia, wiec ciagle sie mijalismy. Czułam ze cos jest nie tak  ze to juz mie to samo... maz przestal sie mna intetesowac, zwracać  uwage na mnie , przytulać  itp co z biegiem czasu udzielilo sie tez mnie... nie raz rozmawialismy na ten temat ,ale nic z tego nie wynikalo. Wczoraj pojechał  do siostry gdzie mial.zostac na noc ok.200 km od Nas, rozmawialam z nim ok.północy ze wlasnie kladzie sie spać u siostry i ze wszsyko ok, ale cos nie dawalo mi spokoju . W nocy jakies koszmary mi sie śniły , a z rana to dziwne  przeczucie przez ktore zadzwoniłam do jego siostry i okazalo sie ze wcale tam nie spal . Był  popoludniu  i pojechał ... Nie wiem.gdzie byl , co robił. Twierdzi  ze poszedl  na impreze z kolegami ale mógł mi  powiedzieć bo nigdy mu nie zabranialam.wyjść z kolegami jak byl u siostry. Nie wiem.co zrobic, jak sie zachowac, mam złe przeczucia ale oczywiscie prawdy sie teraz nie dowiem juz... kocham.go ale nie moge zniesc klamstwa tym bardziej ze zawsze sobie ufalismy i mówiliśmy wszstko i nie bylo takich sytuacji. Dzis wrocil ale wyrzucilam go z domu i nie wiem co dalej. Jestem wsciekla i nie miesci mi sie to w głowie  dlaczego mnie oklamal a moze mnie zdradzil... on przeprasza i wg ale mu nie wierze...co myslicie

Jesteś pewna, że w te popołudnia do nocy i w weekendy on pracował?

6

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
Malutkaa85 napisał/a:

zadzwoniłam do jego siostry i okazalo sie ze wcale tam nie spal . Był  popoludniu  i pojechał ... Nie wiem.gdzie byl , co robił. Twierdzi  ze poszedl  na impreze z kolegami ale mógł mi  powiedzieć bo nigdy mu nie zabranialam.wyjść z kolegami jak byl u siostry. Nie wiem.co zrobic, jak sie zachowac, mam złe przeczucia ale oczywiscie prawdy sie teraz nie dowiem juz... kocham.go ale nie moge zniesc klamstwa tym bardziej ze zawsze sobie ufalismy i mówiliśmy wszstko i nie bylo takich sytuacji. Dzis wrocil ale wyrzucilam go z domu i nie wiem co dalej. Jestem wsciekla i nie miesci mi sie to w głowie  dlaczego mnie oklamal a moze mnie zdradzil... on przeprasza i wg ale mu nie wierze...co myslicie

Ech... no i co być chciała tu przeczytać, że poszedł do lasu na grzyby i dlatego Cię okłamał, że był całą noc tam gdzie go nie było?
Umiesz pisać, obsługiwać komputer, więc zakładam że posiadasz dość rozumu, aby samej wiedzieć co to wszystko może oznaczać,
ale jeśli potrzebujesz, żeby ktoś Ci tutaj napisał - nie przejmuj się, to nie jest tak jak myślisz, wszystko będzie dobrze - to spoko.

7

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
Hrefi napisał/a:

Wyrzuciłas męża z domu bo ci się koszmary śniły?

Bo okłamał, że w nocy śpi u siostry?

Dużo zależy od tego jak facet przedstawia sytuację. Jakieś dowody. Warto porozmawiać i wyjaśnić dla dobra dziecka.  Jednak dla mnie związek bez zaufania nie istnieje.

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Radzę przemyśleć,  czy na pewno chcesz wiedzieć co się wydarzyło.  Jak zdradził,  to zapewne prędzej czy później się rozstaniecie. Jeżeli nie chcesz tego,  to przyjmij do wiadomości,  że był na imprezie i nie drąż tematu.

9

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
MrówkaBigbitówka napisał/a:

Radzę przemyśleć,  czy na pewno chcesz wiedzieć co się wydarzyło.  Jak zdradził,  to zapewne prędzej czy później się rozstaniecie. Jeżeli nie chcesz tego,  to przyjmij do wiadomości,  że był na imprezie i nie drąż tematu.

Świetna rada naprawdę!! Kolejna, która woli żyć jakimiś złudzeniami niż skonfrontować się nawet z najbardziej niewygodną  prawdą.
Autorko, Warto przyjrzeć się temu co wydarzyło się wcześniej tzn Waszemu oddaleniu się od siebie. Życie nie lubi próżni a luki bardzo szybko się zapełniają.
Zdrada, jeśli takowa się wydarzyła jest tylko w tym przypadku wierzchołkiem góry lodowej, do której ty przyłożyłaś również rękę.
Wyrzucenie z domu w moim mniemaniu przedwczesne. Jesteś pewna, że to Wasze życie było tak szczęśliwe wcześniej jak opisujesz? Czy jest to tylko wynik stworzenia sobie obrazu idealnej rodziny i męża w Twojej głowie?
W pierwszej kolejności poważna rozmowa i ewentualne zabezpieczenie tyłów.

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

A myślisz fryt, że twoja rada jest lepsza? Na rozmowy był czas dawno temu, a teraz mleko się rozlało. I nie rozmowa a właśnie ten wstrząs może coś zmienić.  Ale widać,  że życia to ty raczej nie znasz.

11

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Po haśle: wyrzuciłam go z domu już wiem, że wasz związek jest w kiepskim stanie.
Mąż oszukuje, a ty zachowujesz się jak jego właściciel.
Na jakim fundamencie zbudowaliście wasze małżeństwo?

12 Ostatnio edytowany przez fryt (2019-07-05 14:26:55)

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
MrówkaBigbitówka napisał/a:

A myślisz fryt, że twoja rada jest lepsza? Na rozmowy był czas dawno temu, a teraz mleko się rozlało. I nie rozmowa a właśnie ten wstrząs może coś zmienić.  Ale widać,  że życia to ty raczej nie znasz.

Nie mam zamiaru się licytować, która rada jest lepsza tak jak i nie mam zamiaru nikomu udowadniać swojej wartości.
A wybacz Ty mnie życia uczyć nie będziesz zwłaszcza prezentując taką niekonsekwencję swoich wypowiedzi a co za tym idzie pewnie i poglądów.
To w końcu wstrząs czy zamiecenie sprawy pod dywan i udawanie, że nie ma tematu bo trochę zawiewa chorągiewką?
Oj dziecko...

Autorko,
Żadne mleko póki co się jeszcze nie wylało. Na ten moment wiesz tylko tyle, że nie był z Tobą szczery. Przyczyny takiego stanu rzeczy są jednak istotniejsze aby podejmować jakieś gwałtowne ruchy a nie sam fakt.
Równie dobrze może np. przygotowywać coś specjalnego na Waszą rocznicę ślubu o czym Ty nie powinnaś wiedzieć i co wtedy? Narobiłabyś tylko bałaganu, który ciężko później odkręcić.
Mało prawdopodobne, ale należy brać pod uwagę wszystko i włączyć rozsądek aby bez pełnych danych nie wychodzić przed szereg i na podstawie tylko emocji oraz przeczuć podejmować tak ważne decyzje życiowe.

13

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
fryt napisał/a:

Równie dobrze może np. przygotowywać coś specjalnego na Waszą rocznicę ślubu o czym Ty nie powinnaś wiedzieć i co wtedy? .

Na pewno, a płacząc i przepraszając przy wyrzucaniu z domu nie powiedział o tym żeby nie zepsuć niespodzianki.
Ja myślę, że on ma drugą pracę żeby zarobić na wakacje-niespodziankę na Seszelach.

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Fryt nie czytasz ze zrozumieniem i wyciągasz jakieś dziwne wnioski. Nigdzie nie napisałam,  że należy zamieść sprawę pod dywan.  Należy jej nie drążyć, nie wnikać co nie znaczy, że nie podejmować żadnych kroków.  Ps. A z tą niespodzianką na rocznicę ślubu sama pokazalaś jak dziecinne jest twoje myślenie. Ale ok, widocznie sama żyjesz w jakiejś bajkolandii. Następnym razem, jak skomentujesz post innego użytkownika forum,   zastanów się czy ktoś cię o to prosił.

15

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Trochę za bardzo histeryzujesz wyrzucając męża z domu. Mogłaś inaczej to zalatwić. Głównie rozmowa taka szczera. I co złożyłas już wniosek o rozwód?

16

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
MrówkaBigbitówka napisał/a:

A myślisz fryt, że twoja rada jest lepsza? Na rozmowy był czas dawno temu, a teraz mleko się rozlało. I nie rozmowa a właśnie ten wstrząs może coś zmienić.  Ale widać,  że życia to ty raczej nie znasz.

z pozycji szansy osiągnięcia lepszego rezultatu cóż, popieram mrówkę. A jak mąż nie bardzo ceni małżenstwo z autorką to nie doceni tego i tak.
To już od niego zależy.
Co za ciapa dała się z domu wyrzucić?

17 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-07-05 15:58:26)

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
MrówkaBigbitówka napisał/a:

Fryt nie czytasz ze zrozumieniem i wyciągasz jakieś dziwne wnioski. Nigdzie nie napisałam,  że należy zamieść sprawę pod dywan.  Należy jej nie drążyć, nie wnikać co nie znaczy, że nie podejmować żadnych kroków.  Ps. A z tą niespodzianką na rocznicę ślubu sama pokazalaś jak dziecinne jest twoje myślenie. Ale ok, widocznie sama żyjesz w jakiejś bajkolandii. Następnym razem, jak skomentujesz post innego użytkownika forum,   zastanów się czy ktoś cię o to prosił.

Nigdzie nie napisałaś, że należy zamieść sprawę pod dywan, ale nie należy jej drążyć....
Ty myślisz albo chociaż czytasz co piszesz? Przecież to sprzeczność w czystej postaci.
Czyli nie wnikać co się wydarzyło, ale podejmować działania? Zatem na jakiej podstawie te działania ma podjąć nie znając faktów napisz mi proszę. Nieregulaminowe, osobiste złośliwości
A co do niespodzianki to przykro mi, że nieregulaminowe, złośliwe wycieczki

18 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2019-07-05 16:00:10)

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Fryt- nie zrozumiałeś.
Jak się jedzie złą drogą to zawsze jest parę zjazdów, by zawrócić. To nie znaczy że trzeba się od razu o kierownicę szarpać.
Niektórzy nie skorzystają z żadnego zjazdu, niektórzy wysiądą  na autostradzie trzaskając drzwiami. Albo zjadą na bok sprawdzić drogę
Mrówka napisała swoją radę- bo ma swoje przemyślenia
Dlaczego zabierasz jej do tego prawo?
Autorkę przekonuj na podstawie własnych przemyśleń.

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Ela210  dzięki.  Post Fryt został zgłoszony administracji. Nie będę tłumaczyć kwestii, których ona i tak nie ogarnia.

20

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

nie wierze, ze mozna wyrzucic faceta o cos takiego z domu. W sensie, ze jest to powód, główny powód. Jak sie domyslam, jest to szczyt góry lodowej.
Na tą górę skalda się pewnie niejeden problem. Bardzo emocjonalnie postąpiłaś. Dziwi mnie, ze dał się wyrzucić z domu. Nie ma zaufania między wami ?

21

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
Ela210 napisał/a:

Fryt- nie zrozumiałeś.
Jak się jedzie złą drogą to zawsze jest parę zjazdów, by zawrócić. To nie znaczy że trzeba się od razu o kierownicę szarpać.
Niektórzy nie skorzystają z żadnego zjazdu, niektórzy wysiądą  na autostradzie trzaskając drzwiami. Albo zjadą na bok sprawdzić drogę
Mrówka napisała swoją radę- bo ma swoje przemyślenia
Dlaczego zabierasz jej do tego prawo?
Autorkę przekonuj na podstawie własnych przemyśleń.

Zabieram jej prawo? A co jeszcze jej zabieram i w jaki sposób?To Ty chyba nie zrozumiałaś.

22 Ostatnio edytowany przez fryt (2019-07-05 20:16:27)

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
MrówkaBigbitówka napisał/a:

Ela210  dzięki.  Post Fryt został zgłoszony administracji. Nie będę tłumaczyć kwestii, których ona i tak nie ogarnia.

Tak to jest jak rozpoczyna się z kimś dyskusję nie mając merytorycznych argumentów, błądząc we własnych przemyśleniach i co gorsza przelewając je na słowo pisane.
Później pozostaje tylko wołać na pomoc administrację, innych użytkowników i Bóg wie kogo jeszcze. Żenujące.
Dorośnij dziecinko.

23

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Fryt, proszę o powrót do regulaminowego zachowania. Dosyć mam już Twoich osobistych złośliwości, które zaczynasz stosować jako wyłączną formę w swoich wypowiedziach, za każdym razem kiedy inny forumowicz ośmieli się z Tobą nie zgodzić. Uprzedzam, że po następnym poście tego rodzaju otrzymasz ostrzeżenie/ IsaBella77

24 Ostatnio edytowany przez IsaBella77 (2019-07-06 09:12:24)

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Kolejny nieregulaminowy off top, zaśmiecanie wątku

25 Ostatnio edytowany przez Marata (2019-07-06 03:25:47)

Odp: Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł
Malutkaa85 napisał/a:

Poradzcie mi cos obiektywnym okiem. Z mezem jestesmy 6 lat. Przeżyliśmy  duzo cudownych chwil, 2 śluby-jeden po roku jak bylam w ciąży   drugi 2 lara temu. Bylo pieknie  mamy z tej miłości cudownego 5 letniego syna. Ostatnie 2 lata nie byly juz sielanka ale to pewnie jak w kazdym małżeństwie, problemy, czaem jakies sprzeczki, ale zawsze bylismy razem, przepraszalismy sie i przez dłuższy czas wszstko wracalo.do normy. Od kilku mc Strasznie  oddalilismy sie od siebie . On pracuje  od popoludnia do.nocy i praktycznie cale weekendy ja pracuje od rana  do popoludnia, wiec ciagle sie mijalismy. Czułam ze cos jest nie tak  ze to juz mie to samo... maz przestal sie mna intetesowac, zwracać  uwage na mnie , przytulać  itp co z biegiem czasu udzielilo sie tez mnie... nie raz rozmawialismy na ten temat ,ale nic z tego nie wynikalo. Wczoraj pojechał  do siostry gdzie mial.zostac na noc ok.200 km od Nas, rozmawialam z nim ok.północy ze wlasnie kladzie sie spać u siostry i ze wszsyko ok, ale cos nie dawalo mi spokoju . W nocy jakies koszmary mi sie śniły , a z rana to dziwne  przeczucie przez ktore zadzwoniłam do jego siostry i okazalo sie ze wcale tam nie spal . Był  popoludniu  i pojechał ... Nie wiem.gdzie byl , co robił. Twierdzi  ze poszedl  na impreze z kolegami ale mógł mi  powiedzieć bo nigdy mu nie zabranialam.wyjść z kolegami jak byl u siostry. Nie wiem.co zrobic, jak sie zachowac, mam złe przeczucia ale oczywiscie prawdy sie teraz nie dowiem juz... kocham.go ale nie moge zniesc klamstwa tym bardziej ze zawsze sobie ufalismy i mówiliśmy wszstko i nie bylo takich sytuacji. Dzis wrocil ale wyrzucilam go z domu i nie wiem co dalej. Jestem wsciekla i nie miesci mi sie to w głowie  dlaczego mnie oklamal a moze mnie zdradzil... on przeprasza i wg ale mu nie wierze...co myslicie

Porozmawiaj z nim. Na razie nie masz podstaw do wyrzucenia go z domu. Argument - bo nie był tam, gdzie mówił, że był, jest kiepski. Owszem, możesz mieć podejrzenia, ale poszukaj dowodów na jego zdradę.

Posty [ 25 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Zdradzil ?? - czy nie ?? Co czy da sie wybaczyc takie klamkł

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024