Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 54 ]

Temat: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Na wstępie chciałbym przeprosić że walę tu na forum tylko ultrapoważne tematy. No cóż, nie liczcie na jakikolwiek mój post w temacie o szminkach.

Niecały rok temu 17-letni licealista z Teksasu - Dimitrios Pagourtzis urządził masakrę w szkole. Poległo 10 osób. Sam gnojek chciał na koniec popełnić samobójstwo ale spietrał i siedzi teraz w ciupie (za młody jest na stryczek, więc upiekło mu się). Ktoś powie, wydarzenie jakich w USA pełno. Otóż nie, bo owa strzelanina z Amerykańskiej szkoły to bardzo ciekawy temat do debat o mizoginii i seksizmie. Przede wszystkim jednak należy przeanalizować tu nie tyle samego mordercę ile analizy dlaczego do tego doszło, co spowodował że młody chłopak doprowadził swój umysł żeby zamordować swoich ... no nie kolegów, ale uczniów z którymi chodził do szkoły.

Motyw który kierował zabójcą wyjawiła matka jednej z jego ofiar. Dimitrios Pagourtzis na kilka miesięcy poprzedzających zbrodniczy szał próbował bezskutecznie poderwać Shanę Fisher, w której był obsesyjnie zakochany (chociaż może raczej działał tu instynkt samca alfa, na zasadzie "jak ona śmie mi odmawiać. nikt nie odmawia wielkiemu Dimitriosowi"). Shana jednak absolutnie Dimitriosem niezainteresowana. Na tydzień przed śmiercią upokorzyła chłopaka przed całą klasą mówiąc mu że ma mu dać spokój. Ją morderca zastrzelił jako pierwszą, potem odstrzelił 9 innych osób które "nie lubił" (oszczędził te które lubił).

Przeczytałem bloga pewnego skrajnie prawicowego konserwatysty oraz obejrzałem wideo innego skrajnie prawicowego konserwatysty obaj wielcy zwolennicy powszechnego dostępu do broni palnej, którzy komentowali masakrę (nie wiem czy wypada mi tu podawać ich namiary, jeśli w postach mnie poprosicie dam linka do konkrentnych stron, ale to na waszą odpowiedzialność). Ani jeden ani drugi NAWET SŁOWEM się nie zająkneli o tym że Dimitrios Pagourtzis miesiącami nachodził i stalkował Shanę Fisher. Obydwaj bronili dostępu do broni mówiąc że to nie broń palna skłoniła Dimitriosa do morderczego czynu. No nie broń. Skłoniła go do tego odrzucenie przez dziewczynę. Ale oni o tym nie mówili. Mówili o tym że chłopak był zafascynowany komunizmem, faszyzmem, że przypiął sobie do kurtki napis "urodzony by zabijać", jeden nawet posunął się do stwierdzenia że to skrajny lewacki terrorysta. O odrzucenie przez Shanę ani słowa.

Przeglądałem również bloga feministki Niny Wum, która zajmuje się relacjami damsko-męskimi (chyba). Ona też poruszała temat tejże masakry i ona z kolei nawet słowem się nie zająkneła o jakimkolwiek faszyzmie, komunizmie itd. Ona mówiła o masakrze w kontekście problemu friendzone (czym jest friendzone to chyba wszyscy wiedzą, a jeśli ktoś nie wie, to niech sobie wygoogluje, mi się nie chce tego opisywać).

Spotkał(a) się ktoś z Was podobnym ignorowaniem seksizmu/mizoginii ? Jakieś przemyślenia ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Umysłowe posrańce występują wszędzie i zawsze. Inna sprawa. Jak ktoś miał możliwość obejrzenia transmisji na żywo z ostatniego mordu w Nowej Zelandii, to dokładnie tak wyglądają gry, w które grają lub będą grać wasze dzieci.

3

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Snake, stop. Zamachowiec z NZ jasno przekazal, ze gry nie mają tu nic do rzeczy, a motywem było "dlaczego nikt nic nie robi? Pora działać samemu". Przykład natomiast wziął z zamachu Breivika. Temat mizoginii pomijam, bo dziś nazywany jest tak kazdy facet mający inne zdanie niz kobieta, także każdy kto tego zwrotu używa przeważnie nie ma pojęcia co wygaduje i nie świadczy to najlepiej o jego IQ.

4

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Burzowy napisał/a:

Snake, stop. Zamachowiec z NZ jasno przekazal, ze gry nie mają tu nic do rzeczy, a motywem było "dlaczego nikt nic nie robi? Pora działać samemu". Przykład natomiast wziął z zamachu Breivika. Temat mizoginii pomijam, bo dziś nazywany jest tak kazdy facet mający inne zdanie niz kobieta, także każdy kto tego zwrotu używa przeważnie nie ma pojęcia co wygaduje i nie świadczy to najlepiej o jego IQ.

Przykro mi, Burzowy, ale nie masz racji, moim skromnym zdaniem.
Z góry szaleniec zastrzegł, że "strzelanki" nie mają z tym, co zrobił, nic wspólnego.
Breivik za przykład? A tamtemu, co przyświecało?
Z pieprzenia przed sądem, czy informacji nieoficjalnych, on skrajny prawicowiec jest i porządek z obcymi zrobił.
Na początek, przykład dał, mordując niemal 80 osób.
Winnych temu tylko, że współistnienie na tym samym obszarze promowały dla ludzi o innym kolorze skóry, wyznaniu lub tradycji kulturowej wśród rdzennej ludności. Której przedstawicieli w tym tragicznym momencie było co najmniej tyle samo, co "obcych".
Wg. mnie, świr morderca z "NZ", zemścił się za upokorzenie.
W jaki sposób to zrobił, wiadomo. Wziął przykład.
Trump i owe "towarzystwa strzeleckie", czy jak im tam, które bronią swobodnego dostępu do broni w USA, w dupie mają ofiary. Własne głęboko. Inne, na innej ziemi, jeszcze głębiej. I to powinniśmy mieć na uwadze.
Skąd tyle masakr z użyciem broni palnej?
Wykluczenie (rodzajów tyle, ile tragicznych efektów), różne postacie ma. Rodzaj protestu przeciwko temu w powyższych przypadkach, taki sam.
Strzelanka do żywych, rzeczywistych osób. W większości, przypadkowych.
A stwierdzenie, że mizoginizm kobiety na własny użytek wymyśliły, by pantoflem samca przycisnąć, to czysta demagogia.

5

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Ale ja nie piszę, że on się inspirował grami czy coś w ten deseń. Po prostu gdybym puścił moim dzieciom tą relację z mordu, to nie zauważyłyby niczego dziwnego. Może skomentowaliby, że jakiś słaby dźwięk, że w Battlefield jest lepszy albo, że koleś słaby, bo tak się nie obraca jak trzeba... Kiedyś patrzę jak dziecko w którymś Battlefieldzie skrada się 5 minut, a potem wali od tyłu gościa saperką w łeb. Pytam się - synu, czemu bijesz tych panów saperką po głowie? Bo to Niemcy, tato!

6

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Trochę przypomina incelskie ataki. A to, że ludzie zawsze mają gdzieś przemoc wobiec kobiet? To oczywiste. Prędzej ją obwinią za to, że to przez nią zginęli Ci ludzie niż zwrócą uwagę na to, że gdyby ktoś zareagował na to molestowanie zamknęli go mogłoby do tego nie dojść.

A mizoginia to powszechne zjawisko i nie słowo są nadużywane ale nienawiść i uprzedzenie do kobiet.

7 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 15:23:03)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Każdy powód będzie dobry w przypadku osoby z problemami. Kobieta, zły szef w pracy, religia itp.
Takich ludzi należy odizolować od społeczeństwa i pomóc/leczyć zamiast wyzywać ich od inceli czy mizoginów. To tylko dolewa oliwy do ognia.
W społeczeństwie nie brakuje frustratów, świrów i radykałów. Po każdej stronie sporu politycznego i ideologicznego.

Nie trzeba daleko szukać. Pamiętacie 13 styczeń WOŚP i Gdańsk ? No właśnie.

Nadchodzą ciekawe czasy....

8

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Zasada akcja rodzi reakcję. Mnie to nie dziwi specjalnie, a w zasadzie byłem pewien, że gdzieś się zacznie. Zresztą nawet podobny poziom "odwagi" jak z drugiej strony. Nie poleciał przecież do któregoś kraju muzułmańskiego, gdzie co drugi na ulicy chodzi z bronią. Nawet tam na miejscu spierdzielił przed jednym gościem, który nie stracił zimnej krwi i mu się postawił. Strasząc go jego własną, porzuconą bez amunicji bronią czy też rzucają w niego czym popadło. Jaki bojownik, taki manifest...

9

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

10

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

Ej, ej - Incele nie mają nic wspólnego z feminizmem nawet skrajnym. Feminizm dąży do równości. A nie zabija mężczyzn, bo ich nie chcą.

11 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2019-03-18 15:39:30)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

Ej, ej - Incele nie mają nic wspólnego z feminizmem nawet skrajnym. Feminizm dąży do równości. A nie zabija mężczyzn, bo ich nie chcą.

No dziękuję - równość według wielu grup krakowskich feministek, to po prostu tęczowy szowinizm wink
Nienawiść do wielu mężczyzn, które nie pasują do ich standardów, jak takie samo, jak nienawiść do kobiet - a kłótnia o skalę jest tutaj niepotrzebna.

12 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 15:42:31)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:
Nie_samica napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

Ej, ej - Incele nie mają nic wspólnego z feminizmem nawet skrajnym. Feminizm dąży do równości. A nie zabija mężczyzn, bo ich nie chcą.

No dziękuję - równość według wielu grup krakowskich feministek, to po prostu tęczowy szowinizm wink


Lucyfer nie samica jest taką kobiecą wersja incela. A jeśli chodzi o tych chłopaków to byli zwykli terroryści i osoby zaburzone a nie żadni incele. To jest zagrywka systemu aby podpiąć te zagadnienie pod terroryzm. Wtedy będąc uznany przez lewicę za incela będziesz z automatu terrorystą. Chodzi o metodę skojarzeniową. Wrzucanie wszystkich do jednego worka.

13 Ostatnio edytowany przez Znerx (2019-03-18 15:44:41)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Feminizm dąży do równości.

Zadanie na dziś:
- wymienić prawa jakich nie posiadają kobiety we współczesnej Polsce.
- wymienić przywileje jakie posiadają kobiety w dzisiejszej Polsce.

Może być od myślników.

14

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Znerx napisał/a:

Feminizm dąży do równości.

Zadanie na dziś:
- wymienić prawa jakich nie posiadają kobiety we współczesnej Polsce.
- wymienić przywileje jakie posiadają kobiety w dzisiejszej Polsce.

Może być od myślników.

Załóż temat to chętnie Ci wymienię smile

15 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 15:46:50)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

Lucyfer rzuć okiem na ten jeden z wielu cytatów feministek :

„Jako że życie w obecnym społeczeństwie jest w najlepszym wypadku straszliwym nudziarstwem i w najmniejszym stopniu nie służy kobietom, wszystkim uświadomionym, odpowiedzialnym i wynudzonym osobom płci żeńskiej pozostaje dziś tylko jedno: obalić rząd, wyeliminować obieg pieniądza, wprowadzić powszechną automatyzację produkcji i fizycznie zlikwidować wszystkich mężczyzn.”

Autor: Valerie Solanas, przedstawicielka trzeciej fali feminizmu, założycielka „Society for Cutting Up Men” (pol. „Stowarzyszenie dla ludobójstwa mężczyzn”)

16 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2019-03-18 15:50:36)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Ej, ej - Incele nie mają nic wspólnego z feminizmem nawet skrajnym. Feminizm dąży do równości. A nie zabija mężczyzn, bo ich nie chcą.

No dziękuję - równość według wielu grup krakowskich feministek, to po prostu tęczowy szowinizm wink


Lucyfer nie samica jest taką kobiecą wersja incela. A jeśli chodzi o tych chłopaków to byli zwykli terroryści i osoby zaburzone a nie żadni incele. To jest zagrywka systemu aby podpiąć te zagadnienie pod terroryzm. Wtedy będąc uznany przez lewicę za incela będziesz z automatu terrorystą. Chodzi o metodę skojarzeniową. Wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Ja nie napisałem, że oni byli incelami, tylko sam fakt, że tego typu ruch powstał (podobnie, jak wiele innych) uważam za tendencję złą.
A co do zasad skojarzeń używanych przez marksistów to nie musisz mi tłumaczyć drogi Mordimerze wink
Słynne przejście bezproblemowe słowa socjalizm przez dekady to mistrzostwo propagandowe.

EDIT: Ja to wiem smile Swoich wrogów znam. Engels pisał o likwidacji niepostępowych narodów, sowieci o likwidacji niepostępowych, zniewalających klas, a narodowi socjaliści o likwidacji nieprzystosowanych - gorszych ras. To kolejny etap ich rewolucji.

17

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

No dziękuję - równość według wielu grup krakowskich feministek, to po prostu tęczowy szowinizm wink


Lucyfer nie samica jest taką kobiecą wersja incela. A jeśli chodzi o tych chłopaków to byli zwykli terroryści i osoby zaburzone a nie żadni incele. To jest zagrywka systemu aby podpiąć te zagadnienie pod terroryzm. Wtedy będąc uznany przez lewicę za incela będziesz z automatu terrorystą. Chodzi o metodę skojarzeniową. Wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Ja nie napisałem, że oni byli incelami, tylko sam fakt, że tego typu ruch powstał (podobnie, jak wiele innych) uważam za tendencję złą.
A co do zasad skojarzeń używanych przez marksistów to nie musisz mi tłumaczyć drogi Mordimerze wink
Słynne przejście bezproblemowe słowa socjalizm przez dekady to mistrzostwo propagandowe.

EDIT: Ja to wiem smile Swoich wrogów znam. Engels pisał o likwidacji niepostępowych narodów, Sowieci o likwidacji klas, a narodowi socjaliści o likwidacji nieprzystosowanych ras. To kolejny etap ich rewolucji.

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

18 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2019-03-18 15:53:35)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
Mordimer napisał/a:

Lucyfer nie samica jest taką kobiecą wersja incela. A jeśli chodzi o tych chłopaków to byli zwykli terroryści i osoby zaburzone a nie żadni incele. To jest zagrywka systemu aby podpiąć te zagadnienie pod terroryzm. Wtedy będąc uznany przez lewicę za incela będziesz z automatu terrorystą. Chodzi o metodę skojarzeniową. Wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Ja nie napisałem, że oni byli incelami, tylko sam fakt, że tego typu ruch powstał (podobnie, jak wiele innych) uważam za tendencję złą.
A co do zasad skojarzeń używanych przez marksistów to nie musisz mi tłumaczyć drogi Mordimerze wink
Słynne przejście bezproblemowe słowa socjalizm przez dekady to mistrzostwo propagandowe.

EDIT: Ja to wiem smile Swoich wrogów znam. Engels pisał o likwidacji niepostępowych narodów, Sowieci o likwidacji klas, a narodowi socjaliści o likwidacji nieprzystosowanych ras. To kolejny etap ich rewolucji.

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

Większość ludzi się śmieje, bo niestety tak to wygląda. Jak to mówi powiedzenie - są informacje, które utrudniają spanie w nocy i większość ludzi ich nie chce.

Redaktor Michalkiewicz od lat mówił o ryzyku roszczeń żydowskich i ostatecznie on się śmieje ostatni (choć to jest raczej śmiech, przez łzy)

19

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:

Załóż temat to chętnie Ci wymienię smile

Z założenia, nie zakładam tematów. Sorry, musisz się sama postarać.

Co do 1szego posta.
No to jak było napisane wyżej, wariaci są wszędzie. Jeżeli np.: w USA masz 300+ mln ludzi to czasami musi komuś odwalić. Równie dobrze mógł pójść strzelać do: katolików, muzułmanów, lewaków czy ku klux klanu. Jakaś racjonalizacja by się zawsze znalazła. Tylko to są jednostkowe przypadki.

20

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Ja nie napisałem, że oni byli incelami, tylko sam fakt, że tego typu ruch powstał (podobnie, jak wiele innych) uważam za tendencję złą.
A co do zasad skojarzeń używanych przez marksistów to nie musisz mi tłumaczyć drogi Mordimerze wink
Słynne przejście bezproblemowe słowa socjalizm przez dekady to mistrzostwo propagandowe.

EDIT: Ja to wiem smile Swoich wrogów znam. Engels pisał o likwidacji niepostępowych narodów, Sowieci o likwidacji klas, a narodowi socjaliści o likwidacji nieprzystosowanych ras. To kolejny etap ich rewolucji.

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

Większość ludzi się śmieje, bo niestety tak to wygląda. Jak to mówi powiedzenie - są informacje, które utrudniają spanie w nocy i większość ludzi ich nie chce.

Redaktor Michalkiewicz od lat mówił o ryzyku roszczeń żydowskich i ostatecznie on się śmieje ostatni (choć to jest raczej śmiech, przez łzy)

Jak to się mówi. Postęp wymaga poświęceń. wink

21

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
Mordimer napisał/a:

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

Większość ludzi się śmieje, bo niestety tak to wygląda. Jak to mówi powiedzenie - są informacje, które utrudniają spanie w nocy i większość ludzi ich nie chce.

Redaktor Michalkiewicz od lat mówił o ryzyku roszczeń żydowskich i ostatecznie on się śmieje ostatni (choć to jest raczej śmiech, przez łzy)

Jak to się mówi. Postęp wymaga poświęceń. wink

Po prostu poprzednicy źle zrozumieli i wypaczyli całą ideę... Tym razem z pewnością się uda smile

22

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Snake napisał/a:

Ale ja nie piszę, że on się inspirował grami czy coś w ten deseń. Po prostu gdybym puścił moim dzieciom tą relację z mordu, to nie zauważyłyby niczego dziwnego. Może skomentowaliby, że jakiś słaby dźwięk, że w Battlefield jest lepszy albo, że koleś słaby, bo tak się nie obraca jak trzeba... Kiedyś patrzę jak dziecko w którymś Battlefieldzie skrada się 5 minut, a potem wali od tyłu gościa saperką w łeb. Pytam się - synu, czemu bijesz tych panów saperką po głowie? Bo to Niemcy, tato!

Celne podsumowanie i rezolutne dziecko.
Obejrzałem film, faktycznie dźwięk słaby i opóźniony o sekundę. Ale całość rzeczywiście sprawia wrażenie strzelanki, w sieci pojawiły się wpisy osób wątpiących  czy to rzeczywiste nagranie.

Nie wiem, jakie są motywy tamtych różnych ataków, ale wczoraj zrobiłem małe dochodzenie w związku z tamtym filmem.
Łepek puszczał w samochodzie hymn serbskich czetników.

Tło jest dość skomplikowane. Z jednej strony marzenie o Wielkiej Chorwacji, z drugiej marzenie o Wielkiej Serbii, obie miały być jednolite i bez innych wyznań. Po stronie chorwackiej ustasze, po serbskiej czetnicy.
Pierwsi czystki zaczęli Chorwaci, wymordowali kilkaset tysięcy Serbów, Serbowie się broni, ale też dochodziło do czystek, o mniejszej skali, w to wchodzili ochoczo Niemcy i Włosi, bo to był okres II WŚ.

Sytuacja się powtórzyła w czasie wojny 1991-1995, więc najpierw Chorwaci, ale w małej skali i wielu miejscach, potem Serbowie w rzezi w Srebrenicy, gdzie wymordowano około 7-8 tys. Muzułmanów. Pewno część z nich to byli żołnierze ukryci wśród cywilów.
Długa historia, wiele faktów, ale w sumie nie jest to takie jednoznaczne, jakby się wydawało na pierwszy rzut oka.
Serbowie poczuli się oszukani, w sumie słusznie, bo przeciw nim zostały skierowane siły międzynarodowe, w ich kierunku skierowano zarzuty. Skazani zostali dwaj dowódcy Radovan Karadžić i Ratko Mladić, bo drugiej stronie też byli skazani, jak  Jadranko Prlić, Milivoj Petković i Slobodan Praljak. To nie wszyscy skazani, ale Serbowie poczuli się oszukani, bo to na nich rzucano główne oskarżenia. Potem doszło do oderwania Kosowa, co też nie było takie jednoznaczne, że Albańczykom należało się Kosovo, raczej nie, ale opinia światowa była przeciw Serbom.

Taki długi wstęp, ale ważny jako podkład pod tamte wydarzenia.
Pojawiły się różne grupy pryszczatych wyrostków zainteresowanych historią czetników i traktujących jako siłę broniącą Europę przed Muzułmanami. Jeśli ktoś sobie przejrzy internet, to zobaczy takie zjawisko i jest to masowe zjawisko. Nawet Putin rozgrywał te emocje, nauczył się grać ten hymn na fortepianie.

Tak więc, podsumowując, takie zostawione sprawy mszczą się bardzo. Trzeba było przymknąć absolutnie wszystkich bandytów po obu stronach, wyjaśnić do końca i nie wspierać sił, które wydają nam się pokrzywdzone.
A te grupy wyrostków, raczej nie wyglądają na chłopaków, którzy mają większe kontakty z dziewczynami, ale to już moje prywatne zdanie.

23 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 16:05:59)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Większość ludzi się śmieje, bo niestety tak to wygląda. Jak to mówi powiedzenie - są informacje, które utrudniają spanie w nocy i większość ludzi ich nie chce.

Redaktor Michalkiewicz od lat mówił o ryzyku roszczeń żydowskich i ostatecznie on się śmieje ostatni (choć to jest raczej śmiech, przez łzy)

Jak to się mówi. Postęp wymaga poświęceń. wink

Po prostu poprzednicy źle zrozumieli i wypaczyli całą ideę... Tym razem z pewnością się uda smile

Jak będą pieniążki. No ale klasa średnia sukcesywnie się kurczy w wyniku ogromnego zadłużenia. Teraz to musi się udać bo kogo będą dalej wyzwalać ? Drzewa czy zwierzęta ? wink Jak to zwykle bywa z rewolucją ta również pożre swoje dzieci. Dlatego nie chciałbym być w skórze kobiet za kilkadziesiąt lat.

24

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Wariaci byli, są i będą. Wyżywają się za własne frustracje i w zasadzie obiekt ich nienawiści jest bez znaczenia: kobiety, muzułmanie, czarni, geje, innowiercy idt. I wątpię, że ich strzelaniny są powodowane grami komputerowymi (po tym ile ja siedziałam na Playstation, to powinnam całe miasto zlikwidować), lecz raczej nieumiejętność odnalezienia się w życiu i problemy psychiczne. O ile pamiętam, gościu, który dokonał masakry na uniwersytecie w Texasie, Charles Whitman, w 1966 roku, miał guza mózgu.

A mizogyni, cóż, są, tak jak skrajne feministki (tfu!), które szczerze mówiąc napędzają ich istnienie.

25 Ostatnio edytowany przez Violentacrez (2019-03-18 18:00:51)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, jak byk bylo "jestem prawiczkiem, prawiczkiem , zabije was wszystkich " a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech żółtych a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

26

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech żółtych a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

Przecież już argument padł - każda idea i powód może być argumentem do użycia przemocy przeciwko komukolwiek. Mówisz tu o przypadkach jednostkowych, które patrząc na całokształt danej populacją są minimalnym odsetkiem. Przykre jest to, że wymienieni ludzie nie zostali wcześniej dostrzeżeni ze swoimi problemami, przez co wiele innych ludzi zginęło.

27

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech żółtych a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

Przecież już argument padł - każda idea i powód może być argumentem do użycia przemocy przeciwko komukolwiek. Mówisz tu o przypadkach jednostkowych, które patrząc na całokształt danej populacją są minimalnym odsetkiem. Przykre jest to, że wymienieni ludzie nie zostali wcześniej dostrzeżeni ze swoimi problemami, przez co wiele innych ludzi zginęło.

                                                No, przykre ale ja tu ich nie oceniam, abstrahuje od ich oceny, oceniam tych którzy podając motywy sprawców które są jasne jak słońce próbują odwrócić kota ogonem takich jak Ci dwaj prawicowcy.

28

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Lucyfer666 napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech żółtych a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

Przecież już argument padł - każda idea i powód może być argumentem do użycia przemocy przeciwko komukolwiek. Mówisz tu o przypadkach jednostkowych, które patrząc na całokształt danej populacją są minimalnym odsetkiem. Przykre jest to, że wymienieni ludzie nie zostali wcześniej dostrzeżeni ze swoimi problemami, przez co wiele innych ludzi zginęło.

Wiesz Lucyfer autorowi a raczej autorce chodziło o coś innego. Chodzi tutaj o jasny akcent, kto jest oprawcą w społeczeństwie. Przypięcie łatki incela i mizogina do zwykłych chorych psychicznie terrorystów. Wyczuwam takze mocno lewicowe poglądy.

29

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech żółtych a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

Przecież już argument padł - każda idea i powód może być argumentem do użycia przemocy przeciwko komukolwiek. Mówisz tu o przypadkach jednostkowych, które patrząc na całokształt danej populacją są minimalnym odsetkiem. Przykre jest to, że wymienieni ludzie nie zostali wcześniej dostrzeżeni ze swoimi problemami, przez co wiele innych ludzi zginęło.

Wiesz Lucyfer autorowi a raczej autorce chodziło o coś innego. Chodzi tutaj o jasny akcent, kto jest oprawcą w społeczeństwie. Przypięcie łatki incela i mizogina do zwykłych chorych psychicznie terrorystów. Wyczuwam takze mocno lewicowe poglądy.

              autorowi smile                                                                  I prawie odwrotnie - o przypięcie łatki faszystowskiego lub komunistycznego (choć raczej nie chorego psychiczniego) terrorysty do incela i mizogina.

30 Ostatnio edytowany przez Znerx (2019-03-18 18:23:31)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Violentacrez napisał/a:

a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech  żółtych  a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

To jest ta słynna lewacka równość, tolerancja i multikulti?
NIe wysyłają na "karnego jeżyka" za używanie takich słów jak biały czy żółty?
lol

Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, jak byk bylo "jestem prawiczkiem, prawiczkiem , zabije was wszystkich "

A jakby krzyczał "zabiję was niewierne psy!!!"?
Statystycznie rzecz biorąc, "prawiczkowy" ekstremizm nie jest realnym problemem.

edit;

faszystowskiego lub komunistycznego (choć raczej nie chorego psychiczniego) terrorysty do incela i mizogina.

Ponieważ w wiadomosciach, czy tam innym artykule, jest czas/miejsce na kilometrowe wyjaśniania motywacji jakiegoś czubka. Myślisz, że komuś chciałoby się to czytać/oglądać? Wprowadzać widza w jakieś terminologie inceli? Swoją drogą to tacy incele byli i kiedyś, tylko mieli więcej klasy i chodzili na prostytutki, a nie kręcili dramy na jutubie i instagramie.
Faszysta? Komuch? Każdy wie, kto zacz. Mniej więcej.

31 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 18:23:29)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Violentacrez napisał/a:
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Przecież już argument padł - każda idea i powód może być argumentem do użycia przemocy przeciwko komukolwiek. Mówisz tu o przypadkach jednostkowych, które patrząc na całokształt danej populacją są minimalnym odsetkiem. Przykre jest to, że wymienieni ludzie nie zostali wcześniej dostrzeżeni ze swoimi problemami, przez co wiele innych ludzi zginęło.

Wiesz Lucyfer autorowi a raczej autorce chodziło o coś innego. Chodzi tutaj o jasny akcent, kto jest oprawcą w społeczeństwie. Przypięcie łatki incela i mizogina do zwykłych chorych psychicznie terrorystów. Wyczuwam takze mocno lewicowe poglądy.

              autorowi smile                                                                  I prawie odwrotnie - o przypięcie łatki faszystowskiego lub komunistycznego (choć raczej nie chorego psychiczniego) terrorysty do incela i mizogina.

Wiem do czego zmierzasz ale to się nie uda. Nie da się całkowicie rozwązać tego problemu. Tak samo jakbyśmy mieli wytykać palcami przedsiebiorców bo przez jednego janusza biznesu jakiś frustrat powybijał ludzi w jego firmie bo został z niej zwolniony albo był szykanowany. Dla kruchej psychiki ludzkiej zawsze znajdzie się sposób. Incele to mają problem z samooceną, nieśmiałością i brakiem męskich wzorców. Tych ludzi tak jak wielu innych należy resocjalizować i leczyć. Inaczej takie akcje w szczególności w USA będą coraz częstsze. Ale terror jest terrorem. Właśnie widzę, że znowu był zamach. Tym razem w Holandii. Jakiś Turek. Czy to był odwet za Nową Zelandię czy nie to nie wiem. A miałem się wybierać do Holadnii. Ech.

Ktoś napuszcza ludzi na siebie nawzajem. A wszystko przy akompaniamencie mediów. Z obu stron barykady.

32 Ostatnio edytowany przez Violentacrez (2019-03-18 18:26:16)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Znerx napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech  żółtych  a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

To jest ta słynna lewacka równość, tolerancja i multikulti?
NIe wysyłają na "karnego jeżyka" za używanie takich słów jak biały czy żółty?
lol

Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, jak byk bylo "jestem prawiczkiem, prawiczkiem , zabije was wszystkich "

A jakby krzyczał "zabiję was niewierne psy!!!"?
Statystycznie rzecz biorąc, "prawiczkowy" ekstremizm nie jest realnym problemem.

Tylko pozornie. Duża część morderców to w rzeczywistości mogli być kryptoincele. George Hennard, Cho Seung Hui, Dylann Roof, Adam Lanza, Timothy Mcveigh,  Anders Breivik (tak Breivik też).

33

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
Mordimer napisał/a:

Lucyfer nie samica jest taką kobiecą wersja incela. A jeśli chodzi o tych chłopaków to byli zwykli terroryści i osoby zaburzone a nie żadni incele. To jest zagrywka systemu aby podpiąć te zagadnienie pod terroryzm. Wtedy będąc uznany przez lewicę za incela będziesz z automatu terrorystą. Chodzi o metodę skojarzeniową. Wrzucanie wszystkich do jednego worka.

Ja nie napisałem, że oni byli incelami, tylko sam fakt, że tego typu ruch powstał (podobnie, jak wiele innych) uważam za tendencję złą.
A co do zasad skojarzeń używanych przez marksistów to nie musisz mi tłumaczyć drogi Mordimerze wink
Słynne przejście bezproblemowe słowa socjalizm przez dekady to mistrzostwo propagandowe.

EDIT: Ja to wiem smile Swoich wrogów znam. Engels pisał o likwidacji niepostępowych narodów, Sowieci o likwidacji klas, a narodowi socjaliści o likwidacji nieprzystosowanych ras. To kolejny etap ich rewolucji.

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

To fascynujące, co piszesz. Kiedy ja wspomniałam o szczuciu płci przeciw sobie jedyną osobą, która mnie wyszydziła byłeś TY.

34

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Znerx napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

a jakieś środowiska prawicowe próbowały odwrócić kota ogonem i chciały z niego zrobić nienawidzacego białej rasy żółtego rasiste (mimo że psia mac zamordował trzech  żółtych  a sam był tylko pol-żółty, jego ojciec był Amerykaninem angielskiego pochodzenia, a matka chyba z Tajlandii).

To jest ta słynna lewacka równość, tolerancja i multikulti?
NIe wysyłają na "karnego jeżyka" za używanie takich słów jak biały czy żółty?
lol

Violentacrez napisał/a:

Ech, dyskusja skręciła w innym kierunku niż chciałem.  Chodziło mi o niedostrzeganie mizoginii i seksizmu w społeczeństwie, morderca z Teksasu był tu tylko przykładem.  Tak samo było z Elliotem Rodgerem który bardziej niż jasno wyraził swój motyw do strzelania, jak byk bylo "jestem prawiczkiem, prawiczkiem , zabije was wszystkich "

A jakby krzyczał "zabiję was niewierne psy!!!"?
Statystycznie rzecz biorąc, "prawiczkowy" ekstremizm nie jest realnym problemem.

edit;

faszystowskiego lub komunistycznego (choć raczej nie chorego psychiczniego) terrorysty do incela i mizogina.

Ponieważ w wiadomosciach, czy tam innym artykule, jest czas/miejsce na kilometrowe wyjaśniania motywacji jakiegoś czubka. Myślisz, że komuś chciałoby się to czytać/oglądać? Wprowadzać widza w jakieś terminologie inceli? Swoją drogą to tacy incele byli i kiedyś, tylko mieli więcej klasy i chodzili na prostytutki, a nie kręcili dramy na jutubie i instagramie.
Faszysta? Komuch? Każdy wie, kto zacz. Mniej więcej.

                                                          Coraz więcej krajów delegalizuje prostytucje. Norwegia zrobiła to już na długo przed zamachami Breivika . W Polsce póki co jest jeszcze legalna i dlatego inceli u nas nie było.

35 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 19:19:31)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
uzytkownik444 napisał/a:
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Ja nie napisałem, że oni byli incelami, tylko sam fakt, że tego typu ruch powstał (podobnie, jak wiele innych) uważam za tendencję złą.
A co do zasad skojarzeń używanych przez marksistów to nie musisz mi tłumaczyć drogi Mordimerze wink
Słynne przejście bezproblemowe słowa socjalizm przez dekady to mistrzostwo propagandowe.

EDIT: Ja to wiem smile Swoich wrogów znam. Engels pisał o likwidacji niepostępowych narodów, Sowieci o likwidacji klas, a narodowi socjaliści o likwidacji nieprzystosowanych ras. To kolejny etap ich rewolucji.

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

To fascynujące, co piszesz. Kiedy ja wspomniałam o szczuciu płci przeciw sobie jedyną osobą, która mnie wyszydziła byłeś TY.

Kiedy cię wyszydziłem ? Czy to nie ty przypadkiem  dziękowałaś mi za moje posty ?

Czekam na odpowiedź uzytkownik444.

36

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:
Mordimer napisał/a:

No wiesz, lustrzane odbicie. Akcja rodzi reakcję. Im bardziej wychylisz wahadło w lewą stronę to tym mocniej wróci w prawą. Zresztą pisałem o napuszczaniu kobiet na mężczyzn i mężczyzn na kobiety to mnie na tym forum wyśmiano.

To fascynujące, co piszesz. Kiedy ja wspomniałam o szczuciu płci przeciw sobie jedyną osobą, która mnie wyszydziła byłeś TY.

Kiedy cię wyszydziłem ? Czy to nie ty przypadkiem  dziękowałaś mi za moje posty ?

Czekam na odpowiedź uzytkownik444.

W temacie "feministyczne perełki" na podforum "społeczeństwo".

I, sorry, byłeś jednym z wielu.

I tak - zawsze dziękuję za mądre słowa.

37 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-03-18 19:13:16)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
uzytkownik444 napisał/a:
Mordimer napisał/a:
uzytkownik444 napisał/a:

To fascynujące, co piszesz. Kiedy ja wspomniałam o szczuciu płci przeciw sobie jedyną osobą, która mnie wyszydziła byłeś TY.

Kiedy cię wyszydziłem ? Czy to nie ty przypadkiem  dziękowałaś mi za moje posty ?

Czekam na odpowiedź uzytkownik444.

W temacie "feministyczne perełki" na podforum "społeczeństwo".

I, sorry, byłeś jednym z wielu.

I tak - zawsze dziękuję za mądre słowa.

Jesteś bardzo pamiętliwa. Już nawet nie pamiętam tamtego tematu. Nie widzę tam żadnego szydzenia. Ani ja ani nikt inny tam z ciebie nie szydził.
No to dlaczego akurat mi się obrywa skoro byłem jednym z wielu ?

38

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

Lucyfer rzuć okiem na ten jeden z wielu cytatów feministek :

„Jako że życie w obecnym społeczeństwie jest w najlepszym wypadku straszliwym nudziarstwem i w najmniejszym stopniu nie służy kobietom, wszystkim uświadomionym, odpowiedzialnym i wynudzonym osobom płci żeńskiej pozostaje dziś tylko jedno: obalić rząd, wyeliminować obieg pieniądza, wprowadzić powszechną automatyzację produkcji i fizycznie zlikwidować wszystkich mężczyzn.”

Autor: Valerie Solanas, przedstawicielka trzeciej fali feminizmu, założycielka „Society for Cutting Up Men” (pol. „Stowarzyszenie dla ludobójstwa mężczyzn”)

Ja bym to nazwał "Feminazizmem", czyli dążeniu do większych i lepszych praw i przywilejów dla kobiet połączone z samouwielbieniem płci żeńskiej oraz pogardą dla mężczyzn i płci męskiej w ogóle.

39

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
X77 napisał/a:
Mordimer napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:

Przy okazji sam fakt, że powstało takie środowisko, jak chociażby incele, którzy są drugą stroną skrajnego feminizmu, tylko w męskim wydaniu.

Antykultura zrobiła swoje, a my zbieramy owoce...

Lucyfer rzuć okiem na ten jeden z wielu cytatów feministek :

„Jako że życie w obecnym społeczeństwie jest w najlepszym wypadku straszliwym nudziarstwem i w najmniejszym stopniu nie służy kobietom, wszystkim uświadomionym, odpowiedzialnym i wynudzonym osobom płci żeńskiej pozostaje dziś tylko jedno: obalić rząd, wyeliminować obieg pieniądza, wprowadzić powszechną automatyzację produkcji i fizycznie zlikwidować wszystkich mężczyzn.”

Autor: Valerie Solanas, przedstawicielka trzeciej fali feminizmu, założycielka „Society for Cutting Up Men” (pol. „Stowarzyszenie dla ludobójstwa mężczyzn”)

Ja bym to nazwał "Feminazizmem", czyli dążeniu do większych i lepszych praw i przywilejów dla kobiet połączone z samouwielbieniem płci żeńskiej oraz pogardą dla mężczyzn i płci męskiej w ogóle.


tak, tak to posulat wszystkich feministek - zabić mężczyzn! A prawda jest dużo mniej zjawiskowa, większości naprawdę starczy śmierć patriarchatu xD

40 Ostatnio edytowany przez Violentacrez (2019-03-18 21:25:04)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:
X77 napisał/a:
Mordimer napisał/a:

Lucyfer rzuć okiem na ten jeden z wielu cytatów feministek :

„Jako że życie w obecnym społeczeństwie jest w najlepszym wypadku straszliwym nudziarstwem i w najmniejszym stopniu nie służy kobietom, wszystkim uświadomionym, odpowiedzialnym i wynudzonym osobom płci żeńskiej pozostaje dziś tylko jedno: obalić rząd, wyeliminować obieg pieniądza, wprowadzić powszechną automatyzację produkcji i fizycznie zlikwidować wszystkich mężczyzn.”

Autor: Valerie Solanas, przedstawicielka trzeciej fali feminizmu, założycielka „Society for Cutting Up Men” (pol. „Stowarzyszenie dla ludobójstwa mężczyzn”)

Ja bym to nazwał "Feminazizmem", czyli dążeniu do większych i lepszych praw i przywilejów dla kobiet połączone z samouwielbieniem płci żeńskiej oraz pogardą dla mężczyzn i płci męskiej w ogóle.


tak, tak to posulat wszystkich feministek - zabić mężczyzn! A prawda jest dużo mniej zjawiskowa, większości naprawdę starczy śmierć patriarchatu xD

Myślę że incele mogą czuć się nieco przygwożdżeni przez opresyjną kulturę "męskości", "machismo" która wciąż jeszcze niestety obecna (choć Polska i tak jest jednym z krajów gdzie jest ona jest najsłabiej rozwinięta, ale Polska - naprawdę ! - jest w czołówce krajów z najmniejszą ilością gwałtów i przemocy wobec kobiet - jest co najmniej na równi ze Szwecją, a chyba nawet przed). Ale spójrz że na przykład że tak skrajnie toksycznie męskie książki jak 50 twarzy Grey'a i 365 dni zostały napisane przez kobiety . Toksycznie męskie bo opisywany jest w niej supersilny samiec alfa który jest superruchaczem, ma miliony dolarów, pilotuje śmigłowiec, jest romantycznym brutalem, a kobieta to słodka niewinna dziewica a jej jedynym atutem jest to że jest ładna. I to nie zostało wymyślone przez żadnego prymitywnego macho tylko przez kobietę.

41

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Nie do końca. Z urody wszystkie były do Any podobne. Ale to charakter jej, to, że się mu sprzeciwiała sprawił, że się zakochał. O to w tej książce chodziło. Że to w charakterze i intelekcie, a jej dziewictwo wręcz go wkurzyło.
Toksyczny był, ale wcześniej kiedy tylko ranił i zaliczał, a ona go naprawiła.
No i u Greya też trzeba pamiętać o patologii z jakieś wyrósł to nie było normalne.

42 Ostatnio edytowany przez Violentacrez (2019-03-18 22:03:07)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:

Nie do końca. Z urody wszystkie były do Any podobne. Ale to charakter jej, to, że się mu sprzeciwiała sprawił, że się zakochał. O to w tej książce chodziło. Że to w charakterze i intelekcie, a jej dziewictwo wręcz go wkurzyło.
Toksyczny był, ale wcześniej kiedy tylko ranił i zaliczał, a ona go naprawiła.
No i u Greya też trzeba pamiętać o patologii z jakieś wyrósł to nie było normalne.

Jestem ciekaw czy Ana w ogóle by na niego spojrzała gdyby nie jego pieniądze, helikopter, piękna buźka, sześciopak na brzuchu i 15 wyruchanych wcześniej lasek a to wszystko w wieku 27 lat (sic!). Ja gdybym był takim Grey'em miałbym trochę większe wymagania do kobiety niż literatura angielska jako jedyne zainteresowanie. A mówiąc "toksyczna męskość" miałem na myśli nie to że facet jest brutalem, leje kobiety etc. ale bardziej budowanie takiej przepaści między kobietami a mężczyznami, tzn. że facet nie może czuć się gorszy jeśli chodzi o doświadczenie seksualne, zarobki, umiejętności itd (co akurat w Grey'u jest wypuklone w sposób niebotyczny). I to chyba bardzo gnębi inceli.

43

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Violentacrez napisał/a:

Jakieś przemyślenia ?

W sumie to tylko jedno, kolejny bezsensowny temat Twojego autorstwa.

44

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Violentacrez napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Nie do końca. Z urody wszystkie były do Any podobne. Ale to charakter jej, to, że się mu sprzeciwiała sprawił, że się zakochał. O to w tej książce chodziło. Że to w charakterze i intelekcie, a jej dziewictwo wręcz go wkurzyło.
Toksyczny był, ale wcześniej kiedy tylko ranił i zaliczał, a ona go naprawiła.
No i u Greya też trzeba pamiętać o patologii z jakieś wyrósł to nie było normalne.

Jestem ciekaw czy Ana w ogóle by na niego spojrzała gdyby nie jego pieniądze, helikopter, piękna buźka, sześciopak na brzuchu i 15 wyruchanych wcześniej lasek a to wszystko w wieku 27 lat (sic!). Ja gdybym był takim Grey'em miałbym trochę większe wymagania do kobiety niż literatura angielska jako jedyne zainteresowanie. A mówiąc "toksyczna męskość" miałem na myśli nie to że facet jest brutalem, leje kobiety etc. ale bardziej budowanie takiej przepaści między kobietami a mężczyznami, tzn. że facet nie może czuć się gorszy jeśli chodzi o doświadczenie seksualne, zarobki, umiejętności itd (co akurat w Grey'u jest wypuklone w sposób niebotyczny). I to chyba bardzo gnębi inceli.

No to bogactwo było przerysowane. Ale zobacz to jego bogactwo to wynik pracy, zaradności poczucia misji i inteliencji. Kasa to sutek uboczny. I to kobiety kręci. A facetów głównie wygląd. To, że facet mogący mieć każdą w końcu związał się z jedną to bardzo romantyczne, ale bardzo nieprawdopodobne. To własnie niesprawiedliwość, że kobiety krąca takie rzeczy, a facetów dużó bardziej prymitywne. Stąd kukt męskośći, bo kobieta ma być ładna i płodna, wiec mloda i tyle w zasadzie. A mężczyzna? Przed nim jest masa wymagan, ale jak je spełni będzie miał to czego zadna kobieta nie. Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

45

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
assassin napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

Jakieś przemyślenia ?

W sumie to tylko jedno, kolejny bezsensowny temat Twojego autorstwa.

Kolejny bezsensowny komentarz twojego autorstwa. Zmasakrowałem Cię.

46 Ostatnio edytowany przez Violentacrez (2019-03-18 23:14:00)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:
Violentacrez napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Nie do końca. Z urody wszystkie były do Any podobne. Ale to charakter jej, to, że się mu sprzeciwiała sprawił, że się zakochał. O to w tej książce chodziło. Że to w charakterze i intelekcie, a jej dziewictwo wręcz go wkurzyło.
Toksyczny był, ale wcześniej kiedy tylko ranił i zaliczał, a ona go naprawiła.
No i u Greya też trzeba pamiętać o patologii z jakieś wyrósł to nie było normalne.

Jestem ciekaw czy Ana w ogóle by na niego spojrzała gdyby nie jego pieniądze, helikopter, piękna buźka, sześciopak na brzuchu i 15 wyruchanych wcześniej lasek a to wszystko w wieku 27 lat (sic!). Ja gdybym był takim Grey'em miałbym trochę większe wymagania do kobiety niż literatura angielska jako jedyne zainteresowanie. A mówiąc "toksyczna męskość" miałem na myśli nie to że facet jest brutalem, leje kobiety etc. ale bardziej budowanie takiej przepaści między kobietami a mężczyznami, tzn. że facet nie może czuć się gorszy jeśli chodzi o doświadczenie seksualne, zarobki, umiejętności itd (co akurat w Grey'u jest wypuklone w sposób niebotyczny). I to chyba bardzo gnębi inceli.

No to bogactwo było przerysowane. Ale zobacz to jego bogactwo to wynik pracy, zaradności poczucia misji i inteliencji. Kasa to sutek uboczny. I to kobiety kręci. A facetów głównie wygląd. To, że facet mogący mieć każdą w końcu związał się z jedną to bardzo romantyczne, ale bardzo nieprawdopodobne. To własnie niesprawiedliwość, że kobiety krąca takie rzeczy, a facetów dużó bardziej prymitywne. Stąd kukt męskośći, bo kobieta ma być ładna i płodna, wiec mloda i tyle w zasadzie. A mężczyzna? Przed nim jest masa wymagan, ale jak je spełni będzie miał to czego zadna kobieta nie. Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

Przesadzasz. Albo inaczej. Upraszczasz. Albo i jedno i drugie. Oczywiście prawdą jest że statystycznie mężczyźni bardziej lecą na wygląd, a kobiety bardziej na zasobność/zaradność (stastystycznie), ale po pierwsze nie bardzo rozumiem co masz na myśli poprzez stwierdzenie "facet będzie miał to czego żadna kobieta nie" ale jeśli to że będzie miał każdą jaką chce to chyba to działa w przypadku jedynie gwiazd sportu i muzyki i to mówię teraz o kimś pokroju Neymara czy Justina Biebera a sama wiesz że to ułamek promila populacji. Wśród zwykłych, przeciętnych ludzi to chyba obecnie kobiety mają większe szanse na bogate życie seksualne, oczywiście do pewnego wieku. Nie sądzę żeby nawet dobrze zarabiający inżynier z bardzo dobrym samochodem mógł mieć każdą jaką chce (a to na pewno nie nieudacznik życiowy). I na pewno taka piosenkarka jak Billie Eilish czy Katie Melua mają większe powodzenie i licznych psychofanów niż zwykłe , bardzo ładne dziewczyny po socjologii. Albo taka Leslie Dewan czy Alyssa Carson (wygoogluj sobie kto to). Były już zresztą kobiety które miały swoich psychofanów, Jodie Foster, Christina Grimmie np. O albo Bill Gates jest najbogatszym człowiekiem świata, wg twojej teorii powinien zmieniać kobietę średnio co miesiąc a on chyba od ponad z trzydziestu lat z Melindą.

47

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:

Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

Gdzie to uprzywilejowanie ? Polska jest krajem o chyba największej równości płci na świecie. (jeśli nie to proszę podać kraj gdzie pod tym względem jest lepiej). Jak chcesz tak samo jak facet możesz sobie zbierać to bogactwo. A gdy już będziesz milionerką to sobie będziesz wybierała do woli w młodych przystojnych żigolakach.

To mężczyźni są u nas dyskryminowani.Kilka przykładów. Spróbuj wynająć pokój w mieszkaniu jako facet to zobaczysz że większość ofert jest tylko dla pań. Panie żyją dłużej a krócej pracują gdzie tu równość?  Spróbuj iść na kurs tańca nagle się okaże że większość oferty jest dla pań. W klubach wieczorową porą często jest że panie wchodzą gratis panowie nigdy.
Panowie aby być atrakcyjni muszą być bogaci/pracowici/zaradni i przystojni a panie tylko mogą bo wystarczy ładna buzia , która nie jest niczyją zasługą tylko wygraną na loterii genów.

Piszę to tylko aby Ci otworzyć oczy że to nie jest czarno białe że ktoś ma lepiej a ktoś gorzej.

48

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
uleshe napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

Gdzie to uprzywilejowanie ? Polska jest krajem o chyba największej równości płci na świecie. (jeśli nie to proszę podać kraj gdzie pod tym względem jest lepiej). Jak chcesz tak samo jak facet możesz sobie zbierać to bogactwo. A gdy już będziesz milionerką to sobie będziesz wybierała do woli w młodych przystojnych żigolakach.

To mężczyźni są u nas dyskryminowani.Kilka przykładów. Spróbuj wynająć pokój w mieszkaniu jako facet to zobaczysz że większość ofert jest tylko dla pań. Panie żyją dłużej a krócej pracują gdzie tu równość?  Spróbuj iść na kurs tańca nagle się okaże że większość oferty jest dla pań. W klubach wieczorową porą często jest że panie wchodzą gratis panowie nigdy.
Panowie aby być atrakcyjni muszą być bogaci/pracowici/zaradni i przystojni a panie tylko mogą bo wystarczy ładna buzia , która nie jest niczyją zasługą tylko wygraną na loterii genów.

Piszę to tylko aby Ci otworzyć oczy że to nie jest czarno białe że ktoś ma lepiej a ktoś gorzej.

Pełne równoupranienie jest tylko w kilku krajach na świecie i nie jest to Polska. Chcesz podyskutować kto ma gorzej ja bardzo chętnię, ale załóż watek. To Cię szybko naprostuje.

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Samica ty naprostuj siebie...

50

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:
uleshe napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

Gdzie to uprzywilejowanie ? Polska jest krajem o chyba największej równości płci na świecie. (jeśli nie to proszę podać kraj gdzie pod tym względem jest lepiej). Jak chcesz tak samo jak facet możesz sobie zbierać to bogactwo. A gdy już będziesz milionerką to sobie będziesz wybierała do woli w młodych przystojnych żigolakach.

To mężczyźni są u nas dyskryminowani.Kilka przykładów. Spróbuj wynająć pokój w mieszkaniu jako facet to zobaczysz że większość ofert jest tylko dla pań. Panie żyją dłużej a krócej pracują gdzie tu równość?  Spróbuj iść na kurs tańca nagle się okaże że większość oferty jest dla pań. W klubach wieczorową porą często jest że panie wchodzą gratis panowie nigdy.
Panowie aby być atrakcyjni muszą być bogaci/pracowici/zaradni i przystojni a panie tylko mogą bo wystarczy ładna buzia , która nie jest niczyją zasługą tylko wygraną na loterii genów.

Piszę to tylko aby Ci otworzyć oczy że to nie jest czarno białe że ktoś ma lepiej a ktoś gorzej.

Pełne równoupranienie jest tylko w kilku krajach na świecie i nie jest to Polska. Chcesz podyskutować kto ma gorzej ja bardzo chętnię, ale załóż watek. To Cię szybko naprostuje.

Z tym że im większe równouprawnienie tym lepszy kraj do życia. Chyba każdy facet wolałby żyć w Kanadzie, Szwecji, Niemczech czy Australii niż w Hondurasie, Sudanie, Iraku czy Demokratycznej Republice Konga. Jedynym wyjątkiem kraje z półwyspu arabskiego, ale to bardzo specyficzne państwa.

51

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:

Pełne równoupranienie jest tylko w kilku krajach na świecie i nie jest to Polska. Chcesz podyskutować kto ma gorzej ja bardzo chętnię, ale załóż watek. To Cię szybko naprostuje.

Raptem kilka krajów to chyba nie jest w Polsce tak źle ? Bo w 180 innych z równością płci jest gorzej. Chodzi o to że nikt nie ma gorzej że to sztucznie stworzony problem który jeśli istnieje to jest marginalny.

52 Ostatnio edytowany przez Olinka (2019-03-19 00:50:29)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
uleshe napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Pełne równoupranienie jest tylko w kilku krajach na świecie i nie jest to Polska. Chcesz podyskutować kto ma gorzej ja bardzo chętnię, ale załóż watek. To Cię szybko naprostuje.

Raptem kilka krajów to chyba nie jest w Polsce tak źle ? Bo w 180 innych z równością płci jest gorzej. Chodzi o to że nikt nie ma gorzej że to sztucznie stworzony problem który jeśli istnieje to jest marginalny.

Miażdżąca większość świata w ogóle ma gorzej a wręcz dużo gorzej niż Polska. Cała Afryka, Ameryka Południowa i Środkowa, większość państw Arabskich, większość Europy wschodniej, większość Rosjan, duża część Chińczyków, większość Hindusów, większość pozostałych państw azjatyckich oprócz Japonii i Koreii mają nieporównywalnie gorzej. Ba, można się spierać czy Stany Zjednoczone, Japonia i Korea Południowa mają lepiej bo niby pieniędzy mają dużo ale [wulgaryzm] jak dzicy i są wypalonymi korposzczurami. Nieliczne kraje które mają lepiej to większość Europy zachodniej (ale nie cała), Kanada, Australia, Nowa Zelandia i .... tyle (no chyba że ktoś tu zamierza dodać Arabię Saudyjską i Katar ale to chyba dość kiepski przykład). A to że Polska nie jest w ścisłej czołówce wynika tylko i wyłącznie z jej [wulgaryzm] historii. Kanadyjczycy mieli szczęście być koło Amerykanów, my pecha koło Rosjan.

53 Ostatnio edytowany przez Olinka (2019-03-19 00:52:20)

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Nie_samica napisał/a:
Violentacrez napisał/a:
Nie_samica napisał/a:

Nie do końca. Z urody wszystkie były do Any podobne. Ale to charakter jej, to, że się mu sprzeciwiała sprawił, że się zakochał. O to w tej książce chodziło. Że to w charakterze i intelekcie, a jej dziewictwo wręcz go wkurzyło.
Toksyczny był, ale wcześniej kiedy tylko ranił i zaliczał, a ona go naprawiła.
No i u Greya też trzeba pamiętać o patologii z jakieś wyrósł to nie było normalne.

Jestem ciekaw czy Ana w ogóle by na niego spojrzała gdyby nie jego pieniądze, helikopter, piękna buźka, sześciopak na brzuchu i 15 wyruchanych wcześniej lasek a to wszystko w wieku 27 lat (sic!). Ja gdybym był takim Grey'em miałbym trochę większe wymagania do kobiety niż literatura angielska jako jedyne zainteresowanie. A mówiąc "toksyczna męskość" miałem na myśli nie to że facet jest brutalem, leje kobiety etc. ale bardziej budowanie takiej przepaści między kobietami a mężczyznami, tzn. że facet nie może czuć się gorszy jeśli chodzi o doświadczenie seksualne, zarobki, umiejętności itd (co akurat w Grey'u jest wypuklone w sposób niebotyczny). I to chyba bardzo gnębi inceli.

No to bogactwo było przerysowane. Ale zobacz to jego bogactwo to wynik pracy, zaradności poczucia misji i inteliencji. Kasa to sutek uboczny. I to kobiety kręci. A facetów głównie wygląd. To, że facet mogący mieć każdą w końcu związał się z jedną to bardzo romantyczne, ale bardzo nieprawdopodobne. To własnie niesprawiedliwość, że kobiety krąca takie rzeczy, a facetów dużó bardziej prymitywne. Stąd kukt męskośći, bo kobieta ma być ładna i płodna, wiec mloda i tyle w zasadzie. A mężczyzna? Przed nim jest masa wymagan, ale jak je spełni będzie miał to czego zadna kobieta nie. Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

hej, to jak z tym bo ciekawi mnie to co uważasz poprzez to że "facet będzie miał to czego kobieta nie". Chyba nie masz myśli sytuacji kobiet w Arabii Saudyjskiej.




----------------
Nie pisz, proszę, postów jeden pod drugim, jest to bowiem sprzeczne z regulaminem. Jeśli chcesz coś dopisać, użyj funkcji "edytuj", która znajduje się po prawej stronie każdego z Twoich postów.
Równocześnie czuję się w obowiązku zwrócić Ci uwagę, że dbamy o kulturę języka, dlatego wulgaryzmy nie są tutaj akceptowane.
Z pozdrowieniami, Olinka

54

Odp: Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?
Violentacrez napisał/a:
Nie_samica napisał/a:
Violentacrez napisał/a:

Jestem ciekaw czy Ana w ogóle by na niego spojrzała gdyby nie jego pieniądze, helikopter, piękna buźka, sześciopak na brzuchu i 15 wyruchanych wcześniej lasek a to wszystko w wieku 27 lat (sic!). Ja gdybym był takim Grey'em miałbym trochę większe wymagania do kobiety niż literatura angielska jako jedyne zainteresowanie. A mówiąc "toksyczna męskość" miałem na myśli nie to że facet jest brutalem, leje kobiety etc. ale bardziej budowanie takiej przepaści między kobietami a mężczyznami, tzn. że facet nie może czuć się gorszy jeśli chodzi o doświadczenie seksualne, zarobki, umiejętności itd (co akurat w Grey'u jest wypuklone w sposób niebotyczny). I to chyba bardzo gnębi inceli.

No to bogactwo było przerysowane. Ale zobacz to jego bogactwo to wynik pracy, zaradności poczucia misji i inteliencji. Kasa to sutek uboczny. I to kobiety kręci. A facetów głównie wygląd. To, że facet mogący mieć każdą w końcu związał się z jedną to bardzo romantyczne, ale bardzo nieprawdopodobne. To własnie niesprawiedliwość, że kobiety krąca takie rzeczy, a facetów dużó bardziej prymitywne. Stąd kukt męskośći, bo kobieta ma być ładna i płodna, wiec mloda i tyle w zasadzie. A mężczyzna? Przed nim jest masa wymagan, ale jak je spełni będzie miał to czego zadna kobieta nie. Nieudaczników zyciowych może to boleć, ale tak naprawdę mężczyzna jest w dużo bardziej uprzywileowanej pozycji.

hej, to jak z tym bo ciekawi mnie to co uważasz poprzez to że "facet będzie miał to czego kobieta nie". Chyba nie masz myśli sytuacji kobiet w Arabii Saudyjskiej.


Mam na myśli faceta biznesu, taki, który ma firmę i dzięki temu ma wiele chętnych kobiet, może kopulować z nimi bez ostracyzmu społecznego, wymieniać starsze na młodsze, mieć dzieci, którymi ona się zajmie, a on nadal kariera, pewnie kochanki, do tego kasa się nie starzeje, a uroda czyli to na co patrzą faceci już tak.

Posty [ 54 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » Czy niektórym facetom ciężko zauważyć mizoginię/seksizm ?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024