Co mam zrobić? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

Temat: Co mam zrobić?

Cześć.

Blisko 2 tygodnie temu rozstaliśmy się z dziewczyną. Ostatni miesiąc był koszmarny, bo jej się zebrało na wspomnienia o byłym (mówiła, że tęskni), a ja zacząłem się robić podejrzliwy. To powodowało, że napięcie ciągle rosło. W końcu coś pękło i ona zerwała mówiąc, że nie ma już siły czekać aż się wszystko ułoży i ma dość tej atmosfery wzajemnej wrogości i tak dalej. Generalnie rozstanie było w złej atmosferze, bo było sporo gniewu i wyszedłem bez słowa.

Szczerze mówiąc naprawdę dobrze przepracowałem te 2 tygodnie. Zero kontaktu, dałem sobie czas. Na wszystko. Gniew, sentymenty, nawet płacz. Stanąłem na nogi, wróciłem do starych zajęć, zacząłem się umawiać ze znajomymi, nawet 2 randki wpadły (choć to było tylko na "rozruch").

Wszystko było na dobrej drodze, ale miała urodziny. Długo zastanawiałem się co zrobić z tym i stwierdziłem "co mi tam, zadzwonię". Generalnie jak odebrała, to się podczas tych życzeń popłakała. Mnie coś tknęło zacząłem mówić, że to rozstanie było jakie było, ale może dobrze się stało i nie ma co pielęgnować żalu etc.

Od tej pory zaczęliśmy znowu rozmawiać, ale to są takie ostrożne rozmowy. Ona mnie 2-3 dziennie z jakimiś pytaniami zaczepia na czacie. Jest bardzo miła. A ja szczerze mówiąc czuję się sparaliżowany. Nie chcę karmić żadnej nadziei w sobie, z drugiej strony chciałbym z nią mieć normalny kontakt i jakoś się "uodpornić".

Sam nie wiem.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Co mam zrobić?

No cześć.

Gdyby mój chłopak werbalizował tęsknotę za byłą, byłby skreślony jako partner. Jeśli dobrze rozumiem, dziewczyna, z którą się rozstałeś, nie miała oporów, aby tęsknić na głos nawet w Twojej obecności - w mojej opinii to brak szacunku i elementarnej delikatności względem Ciebie.

Na Twoim miejscu nie dzwoniłabym do niej, nie odpisywałabym jej na czacie za każdym razem (jeśli już, to wybiórczo i zdawkowo), nie dawałabym się łapać na haczyk tego, że jest bardzo miła. Oraz odczekałabym jeszcze z randkami, lecz jak najbardziej umawiałabym się niezobowiązująco - o ile rzeczywiście miałabym na to szczerą ochotę, a nie, że korciło by mnie, aby coś sobie lub eks udowodnić. Ty rób jak uważasz. Wszystkiego dobrego!

3

Odp: Co mam zrobić?
2_koniec_świata napisał/a:

No cześć.

Gdyby mój chłopak werbalizował tęsknotę za byłą, byłby skreślony jako partner. Jeśli dobrze rozumiem, dziewczyna, z którą się rozstałeś, nie miała oporów, aby tęsknić na głos nawet w Twojej obecności - w mojej opinii to brak szacunku i elementarnej delikatności względem Ciebie.

Na Twoim miejscu nie dzwoniłabym do niej, nie odpisywałabym jej na czacie za każdym razem (jeśli już, to wybiórczo i zdawkowo), nie dawałabym się łapać na haczyk tego, że jest bardzo miła. Oraz odczekałabym jeszcze z randkami, lecz jak najbardziej umawiałabym się niezobowiązująco - o ile rzeczywiście miałabym na to szczerą ochotę, a nie, że korciło by mnie, aby coś sobie lub eks udowodnić. Ty rób jak uważasz. Wszystkiego dobrego!

Właśnie taką drogę wybrałem, że odpowiadam jeśli muszę, ale nie więcej nic trzeba.
Jestem uprzejmy i i życzliwy, to tyle. Nic sam nie inicjuję, nie dążę do niczego.

Odp: Co mam zrobić?
Matrycek napisał/a:

odpowiadam jeśli muszę

Ale z Twoich wpisów nie wynika, aby łączyły Was jakieś zależności - tak więc nie musisz. Widocznie chcesz.

Albo może tylko obawiasz się, że jeśli nie odpiszesz, zostanie Ci to poczytane jako nieuprzejmość. Jeżeli tak, niepotrzebnie masz skrupuły wobec kogoś, komu nie wystarczałeś i kto z Tobą zerwał. Zwłaszcza że brak odpowiedzi to też odpowiedź, więc przekaz byłby jasny: że Twoją wolą jest większy dystans między Wami. Tylko czy na pewno tego właśnie chcesz?

Przepracuj to jeszcze. Powodzenia!

5

Odp: Co mam zrobić?
2_koniec_świata napisał/a:
Matrycek napisał/a:

odpowiadam jeśli muszę

Ale z Twoich wpisów nie wynika, aby łączyły Was jakieś zależności - tak więc nie musisz. Widocznie chcesz.

Albo może tylko obawiasz się, że jeśli nie odpiszesz, zostanie Ci to poczytane jako nieuprzejmość. Jeżeli tak, niepotrzebnie masz skrupuły wobec kogoś, komu nie wystarczałeś i kto z Tobą zerwał. Zwłaszcza że brak odpowiedzi to też odpowiedź, więc przekaz byłby jasny: że Twoją wolą jest większy dystans między Wami. Tylko czy na pewno tego właśnie chcesz?

Przepracuj to jeszcze. Powodzenia!

Niestety są. Jesteśmy razem na uczelni i mamy razem projekt ;-D

Odp: Co mam zrobić?

To zmienia postać rzeczy. Wcześniejsze uwagi wzięłabym sobie do serca po domknięciu projektu, a w międzyczasie nie dawałabym się wciągać w pogawędki nie na temat.

I wobec tego tym bardziej nie ma sensu, żebyś do niej dzwonił z jakimikolwiek życzeniami. Wystarczy, że dżentelmenem będziesz przy okazji zajęć na uczelni i np. życzenia do siego roku złożysz jej przed przerwą świąteczną - tylko po co, skoro jej raczej bardziej zależy na pamięci ze strony tamtego byłego?

Wybacz, jeśli brzmi to trochę dołująco. Przestanie, gdy poznasz kogoś, dla kogo będziesz jedyny, najważniejszy.

7

Odp: Co mam zrobić?

Nic bym nie pisała,do kogoś takiego.

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024