Gry wstepne bez stosunku - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Gry wstepne bez stosunku

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

Temat: Gry wstepne bez stosunku

Miałam chłopaka rok młodszego, z którym spotykałam się z łóżku, prowadziliśmy grę wstępną, wiele razy, byłam gotowa na swój pierwszy stosunek seksualny z nim, ale on jakoś nie wiem czemu nie miał odwagi tego zrobić.
Warunki były doskonałe. Dużo czasu, jego mieszkanie, nikogo obok.
Niestety nie zdążyłam go o to zapytać, bo już niestety nasz związek się rozpadł, ale zastanawiam się czym mógł się kierować, albo co ja zrobiłam źle, albo czy zabrakło dogadania, że jestem gotowa na seks ?
Tak było kilka razy, bo wiele razy u niego nocowałam.

Teraz mam chłopaka, ma tyle samo lat co ja czyli 26 i ten nie miał żadnych pytań, ani żadnych wątpliwości. Już podczas pierwszego nocowania u niego, gra wstępna i pełny stosunek.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Gry wstepne bez stosunku

No to w czym problem?

3

Odp: Gry wstepne bez stosunku

Bardzo dziwne. Ja nie miałam takiej sytuacji, podczas spotkań i dla mnie i dla niego było oczywiste, że po grze wstępnej ja pragnę i on pragnie stosunku seksualnego.

4

Odp: Gry wstepne bez stosunku
JoannaJ505 napisał/a:

Miałam chłopaka rok młodszego, z którym spotykałam się z łóżku, prowadziliśmy grę wstępną, wiele razy, byłam gotowa na swój pierwszy stosunek seksualny z nim, ale on jakoś nie wiem czemu nie miał odwagi tego zrobić.
Warunki były doskonałe. Dużo czasu, jego mieszkanie, nikogo obok.
Niestety nie zdążyłam go o to zapytać, bo już niestety nasz związek się rozpadł, ale zastanawiam się czym mógł się kierować, albo co ja zrobiłam źle, albo czy zabrakło dogadania, że jestem gotowa na seks ?
Tak było kilka razy, bo wiele razy u niego nocowałam.

Teraz mam chłopaka, ma tyle samo lat co ja czyli 26 i ten nie miał żadnych pytań, ani żadnych wątpliwości. Już podczas pierwszego nocowania u niego, gra wstępna i pełny stosunek.

Nie rozbijają jednego wątku na dwa tematy

5

Odp: Gry wstepne bez stosunku
JoannaJ505 napisał/a:

Miałam chłopaka rok młodszego, z którym spotykałam się z łóżku, prowadziliśmy grę wstępną, wiele razy, byłam gotowa na swój pierwszy stosunek seksualny z nim, ale on jakoś nie wiem czemu nie miał odwagi tego zrobić.
Warunki były doskonałe. Dużo czasu, jego mieszkanie, nikogo obok.
Niestety nie zdążyłam go o to zapytać, bo już niestety nasz związek się rozpadł, ale zastanawiam się czym mógł się kierować, albo co ja zrobiłam źle, albo czy zabrakło dogadania, że jestem gotowa na seks ?
Tak było kilka razy, bo wiele razy u niego nocowałam.

Teraz mam chłopaka, ma tyle samo lat co ja czyli 26 i ten nie miał żadnych pytań, ani żadnych wątpliwości. Już podczas pierwszego nocowania u niego, gra wstępna i pełny stosunek.

Czytam tutaj sytuację zupełnie odwrotną niż ja miałam przed inicjacją. W moim przypadku spotykaliśmy się, ale ja nie dopuszczałam do wprowadzenia penisa, nie pozwalałam zdjąć majtek. Rozumiem, że w waszym przypadku byliście już oboje gotowi, tylko on nie dokonywał wprowadzenia. A czy rozmawialiście o czymś podczas tej gry wstępnej ? On coś mówił ?
Ponieważ mam większy biust, on bardzo się koncentrował na pobudzaniu co mnie wieloktrotnie doprowadzało do fazy bardzo dużego zadowolenia.

6

Odp: Gry wstepne bez stosunku
Dagmara_1999 napisał/a:

Czytam tutaj sytuację zupełnie odwrotną niż ja miałam przed inicjacją. W moim przypadku spotykaliśmy się, ale ja nie dopuszczałam do wprowadzenia penisa, nie pozwalałam zdjąć majtek. Rozumiem, że w waszym przypadku byliście już oboje gotowi, tylko on nie dokonywał wprowadzenia. A czy rozmawialiście o czymś podczas tej gry wstępnej ? On coś mówił ?
Ponieważ mam większy biust, on bardzo się koncentrował na pobudzaniu co mnie wieloktrotnie doprowadzało do fazy bardzo dużego zadowolenia.

Tak było, ja pobudzałam jego szyję, całowaliśmy się, on pobudzał mój biust, boki ręce, plecy, nic nie mówił, ja też nic nie mówiłam, było mi bardzo bardzo fajnie, zdjęłam majtki wydawało mi się, że to jest wystarczający sygnał do tego, że może wprowadzić penis, ale nie przesuwał się między moje nogi, a leżał obok na brzuchu, gdy ja leżałam na plecach.
Jego pieszczoty doprowadzały mnie do przyjemnego uczucia.

PS. ciężko mi się używa sformuowania "wprowadził penis"

Natomiast mój obecny chłopak, gdy zdjęłam majtki od razu odczytał to jako zezwolenie

7 Ostatnio edytowany przez Chingachgook (2018-11-14 22:33:58)

Odp: Gry wstepne bez stosunku

Tak było, ja pobudzałam jego szyję, całowaliśmy się, on pobudzał mój biust, boki ręce, plecy, nic nie mówił, ja też nic nie mówiłam, było mi bardzo bardzo fajnie, zdjęłam majtki

a leżał obok na brzuchu, gdy ja leżałam na plecach.

Nie wiem co tak naprawdę się działo, ale z tego opisu jakoś tak drętwo to wygląda/brzmi.

Przy okazji - "pobudzanie szyi" to niekoniecznie to co na facetów działa najlepiej. Mnie czasami wręcz irytuje jeśli się przedłuża. Są znacznie skuteczniejsze zagrania tongue
Co do zdejmowania majtek (z kobiety) - to akurat facet powinien chcieć sam zrobić.

8

Odp: Gry wstepne bez stosunku
Chingachgook napisał/a:

Tak było, ja pobudzałam jego szyję, całowaliśmy się, on pobudzał mój biust, boki ręce, plecy, nic nie mówił, ja też nic nie mówiłam, było mi bardzo bardzo fajnie, zdjęłam majtki

a leżał obok na brzuchu, gdy ja leżałam na plecach.

Nie wiem co tak naprawdę się działo, ale z tego opisu jakoś tak drętwo to wygląda/brzmi.

Przy okazji - "pobudzanie szyi" to niekoniecznie to co na facetów działa najlepiej. Mnie czasami wręcz irytuje jeśli się przedłuża. Są znacznie skuteczniejsze zagrania tongue
Co do zdejmowania majtek (z kobiety) - to akurat facet powinien chcieć sam zrobić.

niby jak inaczej miałabym to napisać ?

9 Ostatnio edytowany przez Chingachgook (2018-11-15 22:25:50)

Odp: Gry wstepne bez stosunku

A czy powiedziałam, że powinnaś opisac to inaczej?
Może było dokładnie tak, jak napisałaś, ale mnie taka sytuacja nie jawi się jako specjalnie gorąca/zachęcająca. Ona leży tak, on leży siak, ani słowa o jakichś manewrach typu pieszczoty okolic poniżej pasa choćby, a to bywa jednak dość kluczowa sprawa. Miał w ogóle erekcję? (piszesz, że leżał na brzuchu, może było mu głupio, że jej nie ma?) Uprawiał wcześniej seks? Piszesz, że byłaś gotowa, ale facet też musi być gotowy. Może ten drugi był bardziej doświadczony i nie miał zahamowań? Ja na początku związku (pierwszego i jedynego) jak tylko pomyślałem o seksie ze swoją dziewczyną to teoretycznie zaraz byłem gotowy ale gdy faktycznie była obok to przez jakiś czas miałem totalną psychiczną blokadę i ograniczaliśmy się do jednostronnego pettingu, bo nic nie wychodziło. Dopiero po oswojeniu się z sytuacją zaczęło działać jak należy, ale najpierw przeszliśmy etap wzajemnego doprowadzania się do orgazmu - "robotek ręcznych", potem oralnie, dopiero kilka miesięcy później zabraliśmy się za "danie główne" - a jak wyszło raz to potem już wychodziło. Z tym, że nie wiem czy na samym "pobudzaniu szyi" kiedykolwiek byśmy dotarli do tego etapu tongue

Niestety nie zdążyłam go o to zapytać, bo już niestety nasz związek się rozpadł

Czyli leżeliście tak wiele razy, zastanawiałaś się o co chodzi (i dalej się zastanawiasz), ale już pogadać i spytać to czasu nie było? Serio?

PS. naprawdę masz 26 lat?

Odp: Gry wstepne bez stosunku
JoannaJ505 napisał/a:

Miałam chłopaka rok młodszego, z którym spotykałam się z łóżku, prowadziliśmy grę wstępną, wiele razy, byłam gotowa na swój pierwszy stosunek seksualny z nim, ale on jakoś nie wiem czemu nie miał odwagi tego zrobić.
Warunki były doskonałe. Dużo czasu, jego mieszkanie, nikogo obok.
Niestety nie zdążyłam go o to zapytać, bo już niestety nasz związek się rozpadł, ale zastanawiam się czym mógł się kierować, albo co ja zrobiłam źle, albo czy zabrakło dogadania, że jestem gotowa na seks ?
Tak było kilka razy, bo wiele razy u niego nocowałam.

Teraz mam chłopaka, ma tyle samo lat co ja czyli 26 i ten nie miał żadnych pytań, ani żadnych wątpliwości. Już podczas pierwszego nocowania u niego, gra wstępna i pełny stosunek.

Ten drugi chłopak widać starej daty.
Jeszcze się nie nasłuchał o molestowaniu, mee too i takich tam rzeczach.!
Tylko jak czuł "wolę bożą" .....to skorzystał smile

11

Odp: Gry wstepne bez stosunku
Chingachgook napisał/a:

A czy powiedziałam, że powinnaś opisac to inaczej?
Może było dokładnie tak, jak napisałaś, ale mnie taka sytuacja nie jawi się jako specjalnie gorąca/zachęcająca. Ona leży tak, on leży siak, ani słowa o jakichś manewrach typu pieszczoty okolic poniżej pasa choćby, a to bywa jednak dość kluczowa sprawa. Miał w ogóle erekcję? (piszesz, że leżał na brzuchu, może było mu głupio, że jej nie ma?) Uprawiał wcześniej seks? Piszesz, że byłaś gotowa, ale facet też musi być gotowy. Może ten drugi był bardziej doświadczony i nie miał zahamowań? Ja na początku związku (pierwszego i jedynego) jak tylko pomyślałem o seksie ze swoją dziewczyną to teoretycznie zaraz byłem gotowy ale gdy faktycznie była obok to przez jakiś czas miałem totalną psychiczną blokadę i ograniczaliśmy się do jednostronnego pettingu, bo nic nie wychodziło. Dopiero po oswojeniu się z sytuacją zaczęło działać jak należy, ale najpierw przeszliśmy etap wzajemnego doprowadzania się do orgazmu - "robotek ręcznych", potem oralnie, dopiero kilka miesięcy później zabraliśmy się za "danie główne" - a jak wyszło raz to potem już wychodziło. Z tym, że nie wiem czy na samym "pobudzaniu szyi" kiedykolwiek byśmy dotarli do tego etapu tongue

Niestety nie zdążyłam go o to zapytać, bo już niestety nasz związek się rozpadł

Czyli leżeliście tak wiele razy, zastanawiałaś się o co chodzi (i dalej się zastanawiasz), ale już pogadać i spytać to czasu nie było? Serio?

PS. naprawdę masz 26 lat?

Nie było rozmów ile miał dziewczyn przede mną, może rzeczywiście żadnej i nie uprawiał seksu wcześniej.
Tak, miał erekcję.
Ja nie pobudzałam jego członka, nie uprawialiśmy seksu oralnego, on nie pobudzał ustami moich narządów, a tak jakby masował mnie jeżdżąc ręką po całym moim brzuchu, schodząc między nogi, ale nie wkładał palców do środka, wewnętrzną stronę ud pieścił, zewnętrzną, łydki, stopy, potem znowu wracał na środek między nogi, ale bez wkładania palców do środka, wtedy rozchylałam nogi i robiłam dla niego miejsce, ale on nie kładł się między moimi nogami.
Może raz, a może tylko dwa razy, tego tak nie pamiętam zamieniliśmy się rolami i ja byłam "na górze". Miał erekcję. Oprócz pieszczenia jego szyi jeździłam swoimi długimi włosami po jego ciele.
Może to ma znaczenie, ale nie miał prezerwatywy, a ja nie zażywałam żadnych pigułek antykoncepcyjnych.

Mój obecny chłopak, podczas naszego pierwszego razu, miał prezerwatywę, po prostu ją założył i odbył się stosunek.
Drugi i trzeci raz też zrobił to ubrany w prezerwatywę i dopiero po tym zapytał, czy będę brać pigułki, bo chciałby ze mną współżyć bez prezerwatywy

12

Odp: Gry wstepne bez stosunku

No jak tak się przygotowujesz do pierwszego razu, że nie masz gumek, to naprawdę oczekujesz, że facet zrobi cokolwiek?

A jeżdżenie po nim długimi włosami to taka średnia atrakcja.

13 Ostatnio edytowany przez Chingachgook (2018-11-16 20:46:08)

Odp: Gry wstepne bez stosunku

No, dupy nie urywa smile


Jakoś się nie dziwię,  że nic z tego nie wyszło. Rozkładanie nóg czasami nie wystarczy.
Szczególnie gdy nawet się nie rozmawia na tyle, żeby wiedzieć, czy ktoś już to robił czy nie (Seriously, WTF?).

wtedy rozchylałam nogi i robiłam dla niego miejsce, ale on nie kładł się między moimi nogami.

I tak sobie leżeliście w ciszy do białego rana?

Przy okazji - może to tylko moje odczucia, ale z twojej relacji bije beznamiętnym chłodem, aż dziwnie się czyta tego typu zwierzenia pisane w taki sposób.

14

Odp: Gry wstepne bez stosunku
Lady Loka napisał/a:

No jak tak się przygotowujesz do pierwszego razu, że nie masz gumek, to naprawdę oczekujesz, że facet zrobi cokolwiek?

A jeżdżenie po nim długimi włosami to taka średnia atrakcja.

Mój facet bardzo lubi pieszczoty moimi włosami...

15 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-11-18 00:13:51)

Odp: Gry wstepne bez stosunku
JoannaJ505 napisał/a:

Może było dokładnie
Tak, miał erekcję.
Ja nie pobudzałam jego członka, nie uprawialiśmy seksu oralnego, on nie pobudzał ustami moich narządów, a tak jakby masował mnie jeżdżąc ręką po całym moim brzuchu, schodząc między nogi, ale nie wkładał palców do środka, wewnętrzną stronę ud pieścił, zewnętrzną, łydki, stopy, potem znowu wracał na środek między nogi, ale bez wkładania palców do środka, wtedy rozchylałam nogi i robiłam dla niego miejsce, ale on nie kładł się między moimi nogami.
Może raz, a może tylko dwa razy, tego tak nie pamiętam zamieniliśmy się rolami i ja byłam "na górze". Miał erekcję. Oprócz pieszczenia jego szyi jeździłam swoimi długimi włosami po jego ciele.
Może to ma znaczenie, ale nie miał prezerwatywy, a ja nie zażywałam żadnych pigułek antykoncepcyjnych.

Mój obecny chłopak, podczas naszego pierwszego razu, miał prezerwatywę, po prostu ją założył i odbył się stosunek.
Drugi i trzeci raz też zrobił to ubrany w prezerwatywę i dopiero po tym zapytał, czy będę brać pigułki, bo chciałby ze mną współżyć bez prezerwatywy

Jak jakiś robot albo dmuchana lalka. Zero emocji.

16

Odp: Gry wstepne bez stosunku
Dagmara_1999 napisał/a:
Lady Loka napisał/a:

No jak tak się przygotowujesz do pierwszego razu, że nie masz gumek, to naprawdę oczekujesz, że facet zrobi cokolwiek?

A jeżdżenie po nim długimi włosami to taka średnia atrakcja.

Mój facet bardzo lubi pieszczoty moimi włosami...

jeszcze powiesz, że w ten sposób dochodzi.

A odnośnie samego tematu - seks to nie tylko penetracja. I tyle.

17 Ostatnio edytowany przez Monoceros (2018-11-18 15:58:37)

Odp: Gry wstepne bez stosunku

Z autorki wychodzą przekonania, że 1. faceci zawsze i od razu są gotowi na seks, i zawsze potrafią aktywnie do niego dążyć; 2. wystarczy rozłożyć nogi, faceci zrobią resztę, kobieta nie musi być aktywną stroną 3. można nie rozmawiać o seksie, "samo wyjdzie".

Wybuchowa mieszanka jak dla mnie.

Autorce polecam zainwestowanie w komunikację - nigdy na tym źle nie wyjdziesz. Nie ma nic złego w przejęciu kontroli nad tym, co się dzieje w łóżku - a wręcz to bardzo dobre. Z perspektywy czasu pewnie to już wiesz, ale mogłaś (powinnaś) go zapytać, co o tym wszystkim myśli, poprosić, żeby cię dotykał tak czy inaczej, czy sama nakireować jego rękę tam gdzie chciałaś, sama na niego wejść, powiedzieć czego chcesz, a czego nie.

Nie przywiązywałabym wagi do tego, jak autorka opisuje te zbliżenia - nie dla wszystkich jest to łatwy temat do opowiadania czy opisywania, w naszym kraju się o tym nie rozmawia, więc widać, pierwsze próby wychodzą drętwo, a sam nasz język nie pomaga w opisywaniu seksu (jest taki wątek o choćby nazywaniu miejsc intymnych, nie jest łatwo).

18 Ostatnio edytowany przez Dagmara_1999 (2018-11-18 18:17:38)

Odp: Gry wstepne bez stosunku

Zgadzam się z Monoceros, ważna jest komunikacja. Ja przez rok spotykałam się z moim czeskim kolegą, na samym początku całowalismy się , zdejmował mi bluzke, ale gdy chciał zdjąc biustonosz mówiłam mu, żeby nie zdejmował. Był niepocieszony, pieścił moje piersi bez zdejmowania biustonosza.
Gdy już doszliśmy do zdejmowania biustonosza, nie pozwalałam zdjąć majtek. Kilka razy mówił, ze chciałby ze mną współżyć, ale mówiłam: Nejsem připravená na sex
Rozmawialiśmy, może nie tak dużo ile trzeba by było rozmawiać, bo trochę bariery językowej było, mimo iż ja trochę po czasku, po polsku, on też czesko-polska mieszanka, ale konkluzja była taka, że jeszcze nie chcę wprowadzenia członka do pochwy. On poszedł do apteki i kupił globulki. Przynosił je na każde nasze nasze dłuższe spotkanie, petting był na całego, odnosiłam bardzo dużą satysfakcję z pobudzania piersi, Wtedy rozmawialiśmy o tym, że są globulki, zabezpieczę się i będzie dobrze. Kilka spotkań mieliśmy takich, że już całkiem nago był petting na całego. W zasadzie to byłam i gotowa do stosunku, ale jeszcze się to nie stało mimo umieszczenia globulki w pochwie. Dopiero za którymś razem, podłozyłam pod siebie poduszkę i wtedy on wszedł we mnie. Pytał się się mnie, czy tak jest mi fajnie, czy tak i doszlismy do odpowiednich ułożeń, gdzie i ja i on doznajemy zadowolenia z seksu.

JoannaJ505 napisał/a:

Tak, miał erekcję.
Ja nie pobudzałam jego członka, nie uprawialiśmy seksu oralnego, on nie pobudzał ustami moich narządów, a tak jakby masował mnie jeżdżąc ręką po całym moim brzuchu, schodząc między nogi, ale nie wkładał palców do środka, wewnętrzną stronę ud pieścił, zewnętrzną, łydki, stopy, potem znowu wracał na środek między nogi, ale bez wkładania palców do środka, wtedy rozchylałam nogi i robiłam dla niego miejsce, ale on nie kładł się między moimi nogami.
Może raz, a może tylko dwa razy, tego tak nie pamiętam zamieniliśmy się rolami i ja byłam "na górze". Miał erekcję. Oprócz pieszczenia jego szyi jeździłam swoimi długimi włosami po jego ciele.

a ja miałam tak, że on pchał się między moje nogi podczas pettingu, chciał stosunku, ale ja nie rozchylałam nóg, natomiast gdy "szedł" z ręką, to nie blokowałam go.

19

Odp: Gry wstepne bez stosunku
Dagmara_1999 napisał/a:

ale konkluzja była taka, że jeszcze nie chcę wprowadzenia członka do pochwy.

u mnie konkluzja była taka, że chcę i pragnę wprowadzenia członka do pochwy, ale muszę się do tego przygotować.

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SEKS, SEKSUALNOŚĆ, PSYCHOLOGIA » Gry wstepne bez stosunku

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024