Cześć,
mojej partnerce co jakiś czas śni się zdrada z jej przyjacielem, mówi że to przez to że pisze z nim o tych sprawach i mają takie same upodobania seksualne.
Jak to interpretować?
2 2018-11-07 15:04:04 Ostatnio edytowany przez santapietruszka (2018-11-07 15:07:57)
ksiega-snu.pl:
Sennik Zdradzać (partnera)
Sen o zdradzaniu reprezentuje chwilowe zaniedbywanie, rezygnację ze związku bądź poczucie emocjonalnego ograniczenia. Sen o zdradzie może oznaczać również niezadowolenie oraz brak satysfakcji z obecnego życia seksualnego
Proszę bardzo, nie ma za co
Rzuciłem okiem na fusy po kawie i mi wychodzi, że sen może stać się jawą, znaczy do konsumpcji może dojść. Tak to się układa kolego.
Cześć,
mojej partnerce co jakiś czas śni się zdrada z jej przyjacielem, mówi że to przez to że pisze z nim o tych sprawach i mają takie same upodobania seksualne.
Jak to interpretować?
Można to interpretować dosłownie, tzn, że wie o jego upodobaniach seksualnych ponieważ o tym piszą.
Można również...
...po zastanowieniu ta interpretacja jest zdecydowanie gorsza. Zostań przy pierwszej.
Wiesz, śnią się różne sny
ale partnerowi , mężowi się nie opowiada.. Dlaczego Ty usłyszałeś?
1. Są fantazje o których chciałaby Ci powiedzieć, a to wstęp do tego- jak to jest że z Tobą nie ma wspólnych upodobań tylko z przyjacielem ??
2. chciała wzbudzić zazdrość- a to zwykle odnosi zły skutek..bo Panowie tego nie cierpią..
najmniej prawdopodobne że chce tamtego..
6 2018-11-07 23:43:34 Ostatnio edytowany przez evalougo (2018-11-07 23:44:14)
Partnerka pisze z przyjacielem o swoich upodobaniach ciesz się, że tylko piszą
A ten temat to tak poważnie?
ciesz się, że tylko piszą
Tylko piszą?
No nie wiem....... sny są zwykle w jakimś stopniu odbiciem realnych przeżyć
Masz rację, zwyczajny. Chodziło mi o to, że generalnie dziwi mnie fakt, że ona pisze z przyjacielem o swoich fantazjach, kiedy o takich rzeczach powinna popisać (pogadać) z partnerem. Istne mistrzostwo świata.
O ile ten temat nie nest trollowy, bo autor jak na razie, do niczego się nie odniósł, tylko zadał- moim zdaniem- ciut głupie pytanie.
To tak, jakbym teraz zapytała: co myślicie o tym, że mój facet gada z koleżanką o tym, jak, kiedy i gdzie lubi, a ona nie pozostaje mu dłużna?