Jak to wygląda z waszej perspektywy. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Jak to wygląda z waszej perspektywy.

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 5 ]

Temat: Jak to wygląda z waszej perspektywy.

Cześć. Liczę na jakieś konkretne odpowiedzi.

Trzy lata temu poznałem dziewczynę o 3 lata młodsza ode Mnie. Pisalo nam się ze sobą dobrze itp. Dopóki mi nie odwalila glupota wobec Niej. I zakończyła znajomość. Przez te 3 lata nie mogłem o Niej zapomnieć cały czas o Niej myślałem itp. Więc pewnego razu po tych 3 latach postanowiłem napisać i ja przeprosić za wszystkie przykrości, które jej sprawiłem obiecujac zmianę na lepsze. Wybaczyla Mi i zapomniała o przeszlosci. Po kilku tygodniach zapytałem się czy ma kogoś odpowiedziala Mi, ze się z kimś spotyka. Tylko, ze ta osoba nie ma nawet fb (wiem, ze to glupie), ale większość z Nas go ma do dnia dzisiejszego. I dalej z sobą piszemy mimo, ze jest zajęta. I tu sie nasuwa pytanie. Czy ona naprawdę może mieć kogoś czy poprostu ona tak Mi specjalnie napisala zebym sobie nie robil nadziei czy też coś do Mnie czuje tylko się obawia. Walczyć jeszcze o Nią czy sobie odpuścić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jak to wygląda z waszej perspektywy.

Czemu miałaby kłamać? A jeśli nawet kłamie - to najwyraźniej ma jakiś powód.
Na twoim miejscu bym raczej sobie odpuścił jakieś wielkie nadzieje i nie przejmowała się tym tak bardzo. Zwyczajnie bym z nią się kontaktowała od czasu do czasu, może zaproponowała wyjście na kawę, bo na żywo jednak spotkanie zawsze lepsze.
Chyba że jesteś w niej beznadziejnie zakochany i "nie możesz bez niej żyć" - wtedy daj sobie spokój, bo będziesz się tylko męczyć.

3

Odp: Jak to wygląda z waszej perspektywy.

"Kończ waść, wstydu oszczędź"... w tym przypadku jeszcze kolejnych rozczarowań, zawodów, czasu itp.

To oznacza, żebyś definitywnie zakończył z nią znajomość i w ogóle zerwał kontakt. Chyba że interesuje Cię zostanie jej służalczym "pieskiem" po wieki będącym w jej szufladce o nazwie "wieczny kolega/przyjaciel". Ale wiedz, że nic wtedy nie jest warte takiej utraty godności, a już na pewno żadne złudne nadzieje. Nie warto żyć w złudzeniu.

4

Odp: Jak to wygląda z waszej perspektywy.

HAHHAHAHHAHAHHHAAH
Ale bzdury. Tak, na pewno przez te 3 lata siedziała na kamieniu w jaskini i nikogo sobie nowego nie poznała wink

5

Odp: Jak to wygląda z waszej perspektywy.

No pewnie ze może kogoś mieć - ja mam paru znajomych którzy nie mają Facebooka.

Posty [ 5 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » SAMOTNOŚĆ » Jak to wygląda z waszej perspektywy.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024