hej, mam na imię Aneta, mam 35 lat, poszukuję towarzyszki do wspólnych wypadów do kina, na pogaduchy przy kawie czy do wyjścia na imprezy.
Cześć Aneta, mam na imię Daria jestem w podobnej sytuacji też chętnie poznam przyjaciółkę z którą będę mogła gdzieś wyjść pogadać miło spędzić czas. Mam 26 lat kiedyś wychodziłam z koleżankami było wszystko super do puki nie zaszły w ciążę albo nie wyszły za mąż. Teraz mają coraz mniej czasu. Bardzo chętnie Cię poznam.
Cześć Aneta, mam na imię Daria jestem w podobnej sytuacji też chętnie poznam przyjaciółkę z którą będę mogła gdzieś wyjść pogadać miło spędzić czas. Mam 26 lat kiedyś wychodziłam z koleżankami było wszystko super do puki nie zaszły w ciążę albo nie wyszły za mąż. Teraz mają coraz mniej czasu. Bardzo chętnie Cię poznam.
4 2018-10-02 21:32:57 Ostatnio edytowany przez Samanta1 (2018-10-02 21:35:29)
Hej Aneta mam n.a. imie Samanta mam 20 lat mam , takie same plany jak ty tez poszukuje kogos do spedzenia wolnego czasu,napisz.Pozdrawiam
Hej Aneta
Mam 32 lata i chętnie Cię poznam , mamy wspólne zainteresowania .... weekendy bywają bardzo nudne , kino , kawiarnia , zakupy itp jak najbardziej
Czesc dziewczyny,
mam 29 lat. Chętnie was poznam. Nie mam tu znajowych, obecnie mieszkam ale nie pochodze z Bydgoszczy ☺
Hej. Czy ktoś tu jeszcze jest? Z Wrocławia? I kocha tańczyć na imprezkach do dobrego bitu ? 33 latka
Hej. Czy ktoś tu jeszcze jest? Z Wrocławia? I kocha tańczyć na imprezkach do dobrego bitu ? 33 latka
Hej. Czy ktoś tu jeszcze jest? Z Wrocławia? I kocha tańczyć na imprezkach do dobrego bitu ? 33 latka
Hej. Czy ktoś tu jeszcze jest? Z Wrocławia? I kocha tańczyć na imprezkach do dobrego bitu ? 33 latka
Hej Toruń się wita więc nie daleko również chętnie poznam nowe osóbki do wspólnego spędzania wolnego czasu mam 42 lata
Hej! Melduję sie z Bydgoszczy. Zycie tak sie ulożylo , że nie mam tutaj zadnej kolezanki. Nie pochodze stąd. Ostanie lata poswiecilam dla partnera. Teraz, gdy z tego związku nie zostalo już nic, a ja psychicznie pomalu staje na nogi zorientowałam się, ze nie mam tutaj zycia towarzyskiego. Komplenty brak znajomych. Wszystkie moje bliskie osoby mieszkaja w moim miescie rodzinnym.
Bardzo mi doskwiera, ze w tak piekny dzien nie mam z kim wyjsc chociazby na lody. Mam 33 lata. Nigdy bym nie przypuszczała, ze moje zycie ulozy sie w ten sposob.
Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Witam,
Ponownie Bydgoszcz się kłania.