Witam, wczoraj miałam ognisko klasowe i sporzywaliśmy alkohol. Wypiłam dosłownie 2 kieliszki wódki i 2 piwa ale nie byłam jeszcze po tym pijana... Moi znajomi byli owszem i żeby było śmiesznie to ja zaczęłam udawać że jestem pijana, impreza była na altance obok stadionu i tak tam latałam z kolegami z klasy i się nabijałam, chodzę z kuzynem do jednej klasy biegałam do niego i go tak przytulałam mówiłam że go kocham itd do innych kolegów też chodziłam ale nie miałam złych zamiarów po prostu chciałam żeby było śmiesznie i żeby była beka a mój chłopka siedziałam na stadionie z kumplem i wszystko widział jest mi głupio że tak odwaliłam ale ja kocham tylko jego i nikogo więcej bo nawet chłopcy z mojego roku mnie nie kręcą. Mój chłopak tzn już chyba były powiedział że to koniec ale chce go w jakiś sposób odzyskać bo tylko jego chcę i żaden inny on był tym jednym najlepszym ze wszystkich których miałam. Jest mi niezmiernie głupio zrozumiałam i chciałabym go jakoś odzyskać.. Jakiś czas temu zerwał ze mną bo ten związek za szybko wyszedł ( znaliśmy się chyba z tydzień ale mieszkamy na tym samym osiedlu więc tak z widzenia znamy się już naprawdę X lat. 3 tygodnie temu, dokładnie 06.06 i właśnie wczoraj się zepsuło.. Czy jest jakiś sposób żeby go odzyskać i pokazać że mi tylko na nim zależy?
Pozdrawiam!