Powracająca przeszłość - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Powracająca przeszłość

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2 ]

1

Temat: Powracająca przeszłość

Witam,
Postanowiłem napisać tutaj bo widzę, że często osoby tutaj się udzielające pomagają autorom postów.

Więc do rzeczy.

Na początku poprzedniego roku poznałem dziewczynę, Anie. Poznaliśmy się w klubie, przetańczyliśmy całą noc, potem poszliśmy do niej i do samego rana gadaliśmy itd.
Zapowiadało się cudownie do czasu, aż oznajmiła że za 2 miesiące jedzie do pracy za granicę. Ale mimo wszystko dalej się spotykaliśmy, było super. Nadszedł czas wyjazdu, stwierdziliśmy że te pół roku wytrzymamy i będziemy czekać. Po kilku miesiącach okazało się, że nie ma ona dokąd wrócić do pl. To znaczy że nie ma gdzie mieszkać. W skrócie rodzine ma dziwną i po prostu nie miała gdzie mieszkać po powrocie do pl po tym pół roku. Gdy się o tym dowiedziałem to byłem załamany. Oznaczało to, że tak naprawdę nie wiadomo kiedy wróci do pl i chociażby nawet to tylko na kilka dni/tygodni bo nie miała pieniędzy żeby tu sie utrzymać sama( ma teraz 20 lat, ja 22). Doszliśmy do wniosku, że to nie ma sensu i postanowiliśmy się rozstać, co było jedną z gorszych rzeczy, którą zrobiłem. Czas mijał, ja poznałem nową dziewczynę, jak się okazało była osobą bardzo toksyczną. Tenże toksyczny związek zakończyłem przed końcem ubiegłego roku. Ona miała jednego faceta  przez 2 miesiące, tam za granicą. Potem jednak wróciła do pl, po Wszystkich świętych. Jej koleżanka dostała mieszkanie po babci czy coś takiego i zamieszkała z nią. I spotkaliśmy się 2 razy na końcu ubiegłego roku. Wspomnienia wróciły. W zasadzie one były cały czas gdzieś z tył głowy, bo gdy byłem z moją toksyczną dziewczyną to sie zastanawiałem, czy kiedy ją zobaczę nie chciał będę rzucić obecnej i wrócić do mojej Anii. Ona znów kogoś poznała, jednak czasem coś pisaliśmy i raz się spotkaliśmy. Jednak gdy się o tym dowiedziałem to czułem jakby świat mi się pod nogami zawalił, dorosły facet a ryczałem jak dziecko neutral Mimo iż tak naprawdę wmawiałem sobie, że nie chce już z nią mieć nic wspólnego wspomnienia wróciły tak, że nie mogłem przestać o niej myśleć. Najgorsze było w tym wszystkim to, że chciała do mnie wrócić, ale już kogoś miała i nie umiała go skrzywdzić i zostawić(wiem, głupie ale tak było). Znów wyjechała za granicę, wraca pod koniec roku, ale jej związek się rozsypał.

I teraz, jakieś 2 miesiące temu poznałem nową dziewczynę. Zostaliśmy parą. Jednak nie mogliśmy się dogadać, wyszła kłótnia, duża kłótnia w zasadzie o wszystko co nas wkurza, o jakieś głupie sytuacje które były itd. Obecny związek wisi na włosku. A Ania odezwała się kilka tygodni temu, że chce pogadać. Dałem do zrozumienia, że to co było między nami już nie istnieje, że to przeszłość i na tym się rozmowa skończyła. Sęk w tym, że nie mogę o niej zapomnieć. Wystarczyło jedno spojrzenie na jej zdjęcie gdzieś na fb czy insta i nie daje mi to spać. Teraz gdybym mógł to mam wrażenie, że mógłbym spakować torbę i jechać do niej byle choćby porozmawiać. Nie mam pojęcia co robić... Ania pracuję za granicą, ja mam bardzo dobrze płatną prace w pl i lepiej płatnej nie znajdę... Najgorsze jest to, że z Anią rozstaliśmy się z czynników zewnętrznych. Nie dlatego, że któreś zdradziło, że nie mogliśmy się dogadać. Myślałem że tamto mam już za sobą, ale tak nie jest i nie wiem co z tym zrobić. Moja obecna dziewczyna jest super, a te sytuacje przez które się pokłóciliśmy to w większości zbiegi okoliczności, niedomówienia i głupie sytuacje, które przy chęci obu stron są do wyjaśnienia. Tylko ja cały czas mam w tyle głowy Anie, taki głos,że może kiedyś będziemy razem...  Cały czas gdy byłem w toksycznym związku lub sam powtarzałem sobie, że to już przeszłość, że nie ma co do tego wracać, że do tej samej rzeki się dwa razy nie wchodzi... itd. Nie wiem co nie daje mi zapomnieć o Ani, ale gdy zobaczyłem jej zdjęcie dziś to chciałbym jechać do niej. Jechać tam i być z nią.
Z kolei nie chce zostawić mojej aktualnej dziewczyny bo jest super osobą, mówi wprost co jest nie tak, jest bardzo konkretną osobą. Problem w tym że nie wiem dlaczego Ania tak siedzi mi w głowie, wszystkie sytuacje które spędziliśmy razem wracają, wszystkie wspomnienia wracają podczas tej kłótni z moją obecną dziewczyną. Nie chce jej krzywdzić, ale nie mam zielonego pojęcia co się ze mną dzieje...
I zauważyłem, że nie chce być sam. Gdy nie miałem nikogo z zazdrością patrzyłem na szczęśliwe pary. Nie wiem czy to szukanie szczęścia na siłę, czy to że myśle o Ani to fakt, że gdyby mi nie wyszło z aktualną dziewczyną to wróciłbym do Ani...
I jeszcze jeden fakt, gdy układało mi sie dobrze z moją dziewczyną, nie kłóciliśmy sie to nie dopuszczałem faktu, by myśleć o Ani. Aby nie krzywdzić mojej obecnej dziewczyny.
Jednak teraz gdy nasz związek wisi na włosku coraz częściej przypomina mi sie Ania.



Więc podsumowując moja sytuacja jest dość skomplikowana, a ja chciałbym poznać Wasze zdanie. Konstruktywną krytykę zawszę chętnie przyjmuje.
Wiem, że moja historia wygląda na historie bardziej 15-latków, ale cóż. Nie każdy wybiera sytuacje, w których się znajduje.

Pozdrawiam

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Powracająca przeszłość
lysy23 napisał/a:


Więc podsumowując moja sytuacja jest dość skomplikowana

A tam zaraz skomplikowana. Skomplikowane, to jest zakładanie majtek przez głowę,
a tutaj mamy standardowy przypadek, gdy chcemy zjeść ciastko i mieć dalej ciastko. No nie da się. Witaj w dorosłym życiu,
gdzie nie można mieć zawsze wszystkiego co się chce. Musisz się na coś zdecydować, coś wybrać, a z czegoś zrezygnować.
Ciągnąc dwie sroki za ogon zazwyczaj zostaje się z niczym. Taka sytuacja...

Posty [ 2 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Powracająca przeszłość

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024