Hej dziewczyny!
Od dwóch miesięcy spotykam się z pewnym mężczyzną. Po około miesiącu randkowania poszliśmy do łóżka, spotykamy się około 2 razy w tygodniu. Chodzimy do kina,teatru, robi mi niespodzianki itp. Ogólnie super. Ostatnio zaproponował mi, że chce abym poznała jego siostrę. Mówi też, że nie wyobraża sobie, że mogłoby mnie nie być bo w każdej innej widziałby mnie.
Co mnie niepokoi? Bardzo nikły kontakt pomiędzy spotkaniami. On nie lubi sms-ów ani messengera więc po prostu do mnie na chwilę dzwoni, ale to też nie zawsze. Nie mówię, abyśmy mieli kontakt 24h/dobę, ale wystarczyłby mi sms z krótkim " miłego dnia". To po prostu taki znak, że ktoś o kimś myśli itp. A ja czasem mam wrażenie, że on znika do jakiegoś swojego własnego życia...
Ogólnie niewiele mówi o swojej pracy, raczej zadaje mi dużo pytań. Nawet nie wiem czy my jesteśmy parą? No ale jakoś głupio mi go o to zapytać tak wprost, jak w podstawówce.
Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że ja wyjeżdżam na cały miesiąc za granicę w sierpniu ( on o tym wie) i nie wiem czy to wszystko przetrwa.
Chciałabym wiedzieć jak on to widzi, ale nie mam pomysłu jak to zrobić...
Co myślicie?