Przedszkole bez ścian i sufitów, w którym dzieci spędzają czas niemal wyłącznie na zewnątrz, gdzie dorośli opiekunowie nie nadzorują, a towarzyszą, gdzie nie ma tradycyjnych zabawek, a dzieci bawią się tym, co znajdą na ziemi i co same zbudują... Brzmi niewiarygodnie?
Jeszcze do niedawna w naszym kraju taka forma edukacji przedszkolnej nie miała racji bytu, ale w krajach skandynawskich, w Niemczech, Austrii, Szkocji, Czechach, a także w Japonii i USA leśne przedszkola działają od kilku lub kilkudziesięciu lat i cieszą się dużą popularnością.
Są zlokalizowane w lesie, na łąkach, na plaży. Każde miejsce, które inspiruje i łączy z naturą jest idealne.
Przyjęło się zakładać, że leśnym nazywamy takie przedszkole, w którym proporcja czasu spędzanego pod gołym niebem do czasu w pomieszczeniu wynosi około 80% do 20%.
Za zabawki służy dzieciom przede wszystkim to co znajdą w otoczeniu. Leśne przedszkolaki budują wieże z patyków, drogi z liści, tworzą domino z kamieni, ćwiczą slalom między pniakami, uczą się wiązać węzły, by stworzyć drabinkę ze sznurków, gotują z użyciem prawdziwych produktów, na ogniu, uprawiają własne warzywa w ogródku. Obcują ze zwierzętami, ponieważ nierzadko leśne przedszkola opiekują się psami, kotami, ale też kozami czy alpakami.
Dzieci ubrane w czapki, kurtki, rękawiczki i kozaki bawią się, uczą i jedzą na świeżym powietrzu. Jeśli padają ze zmęczenia, mogą schronić się i przespać w śpiworze we wspólnie zbudowanym tipi czy szałasie. Chodząc po zróżnicowanym podłożu dzieci mają lepiej wykształcone funkcje motoryczne, nie mają wad postawy i problemów ze wzrokiem, bo nie spędzają czasu przed ekranem. Bawiąc się w tak urozmaiconym terenie uczą się poprzez doświadczenie lepiej oceniać ryzyko i rozwiązywać problemy. A gdy już się do woli „wybiegają”, są w stanie z większym zapałem i uwagą zaangażować się w zajęcia wymagające bezruchu, precyzji i skupienia uwagi.
źródło: dziecisawazne.pl
Czy posłalibyście swoje dzieci do takiego przedszkola? Czy może uważacie, że takie warunki dla przedszkolaka są jednak ekstremalne?