zmartwiony86 napisał/a:Nie chcę Ci psuć radości przygotować do ślubu, ale to nie ma żadnego znaczenia. Ty też z pewnością chodzisz na śluby i wesela i pamiętasz jakiego od kogo dostałaś zaproszenie? Bo ja nie pamiętam. To jest detal bez znaczenia. Narobisz się i nic z tego nie będzie konkretnego.
Facet jak facet, nie czuje klimatu
.
Ja pamiętam nietypowe zaproszenia, a nawet sobie jedne zachowałam na pamiątkę. Zwróciłam uwagę, ze młodzi chcą by wszytko do siebie pasowało. Gdy na stołach będą np. tulipany, to bukiet jest z tulipanów i zaproszenia i podziękowania... wszystko w tulipany kolorystycznie dobrane. Możesz więc się takim schematem posłużyć.
Jeśli nie ma to dla Ciebie znaczenia, możesz zrobić zaproszenia imienne z Waszym zdjęciem.
Możesz też wykombinować zaproszenia zwijane w rulonik, związane wstążeczką, a w środku taki model starodawnego obwieszczenia z pieczęcia zalakowaną. Nie wiem czy kojarzysz o co mi chodzi?