Witajcie. Miesiac temu poznalem kobiete, przez pewien portal randkowy. Przez dwa tygodnie pisalismy sms, dzwonilismy do siebie. Spotkalismy sie dwa razy - u mnie w domu - ona fajna, sympatyczna. Do 3go spotkania prawie nie doszlo, napisala mi to nie przyjdzie poniewaz ma problemy finansowe i chore dziecko (ale nie jakis dramat). Udalo mi sie ja przekonac i sie spotkalismy. Umowilismy sie na drugi dzien.. do spotkania tym razem nie doszlo i na nic moje przekonywanie. Tlumaczenie to samo co poprzednio... napisala mi tylko ze konczy znajomosc i wiecej nie napisze/nie odezwie sie. Przykro mi bylo bo zaiskrzylo miedzy nami, w sumie zalezy mi na niej - po ostatnim dlugim zwiazku ktory sie rozpadl - w koncu trafilem na kogos wartosciowego. Tego samego dnia, wieczorem, napisala do mnie wiadomosc, wiadomosc typu ze jestem swietnym facetem itd itp ale ona nie moze i obawia sie ze przerosnie mnie cala ta sytuacja. W sumie pisala bardzo chaotycznie, niezdecydowanie. Napisala ze ma metlik w glowie.. jednego dnia jest ok a nastepnego juz niestety nie jest tak rozowo. Pytam Was, bo ja jestem zaslepiony - jak mam reagowac ? Zerwac kontakt ? Czy ten kontakt utrzymac i pokazac ze naprawde mi zalezy ? A moze ona sie mna bawi ? Po moich zwiazkach nie chce byc znowu zabawka, kołem ratunkowym czy kolesiem do pisania sms..
Temat: Jak zareagowac
Zobacz podobne tematy :
Odp: Jak zareagowac
Nie namawiaj jej na spotkanie. Przyjmij odmowę i zajmij się swoim życiem. To najlepsze wyjście.