Dobry wieczór.
Od jakiegoś czasu piszę z dziewczyną, z którą mnie sparowało na aplikacji internetowej. Początkowo pisałem (i ogólnie załozyłem konto na tej aplikacji) z nudów. Dziewczyna ta też mi napisała, że zalożyła konto z nudów. Piszemy tak już któryś dzien codziennie po trochu i zaczęło mi się to podobać. Dodalismy sie na fb i tak sobie piszemy... Problem w tym, ze jest to dosc dziwne.. bo generalnie chcialbym sie z nia umowic, ona pisze do mnie w taki sposob jakby tez chciala, flirtuje ze mna.. ale, wlasnie ALE nie wiem czy ma chlopaka. Niechce jej spytac wprost, przynajmniej jeszcze nie teraz bo to dopiero kilka dni pisania i niechce jej sploszyc. Na fb ani nigdzie indziej nie ma statusu zwiazku. Dzisiaj na snapie wstawila jedno zdj jak jest w knajpce z jakims facetem i dala serduszko w tle. Nie wiem za bardzo co mam robic, bo dziewczyna fajna i zapowiada sie bardzo ciekawie.. Niechce tez tak jak juz pisalem wypalic odrazu Łeee masz chlopaka? Ona sie mnie nie pytala czy mam dziewczyne, tez nigdy nic nie pisala o zadnym chlopaku - wrecz przeciwnie jakies zalotne teksciki itp.. Ktoś ma jakis pomysl jak to ciekawie rozegrac? Nie jestem zakochany albo nie wiadomo co, ale podoba mi sie, fajnie rozmowa sie ciagnie... jednoczesnie tez nie szukam jakiejs przyjaciolki i niechce tracic czasu i miesiac z nia pisac jesli sie ma okazac ze ona przez ten caly czas kogos miala. Pozdrawiam
1 2018-01-22 20:15:14 Ostatnio edytowany przez Szczep (2018-01-22 22:28:03)
A spotkać się nie możecie? I ewentualnie wtedy może coś wspomni o potencjalnym chłopaku (jego braku).
A spotkać się nie możecie? I ewentualnie wtedy może coś wspomni o potencjalnym chłopaku (jego braku).
Teoretycznie możemy tyle, że mam teraz miesiąc praktyk (koncze po 18 robote a ona mieszka 70km odemnie), a w weekendy dorabiam sobie w czasie tych praktyk wiec teraz nie mam za bardzo kiedy Po prostu chcialbym troszke grunt wybadac, moze da sie jakos dyskretnie od niej to wyciagnac?
Raczej od razu się zorientuje, kiedy będziesz ją próbował dyskretnie wybadać.
Niestety, jestem za pytaniem prosto z mostu, ale po paru dniach klikania to bez sensu.
Spróbuj rzucić coś odnośnie spotkania. Nie teraz, natychmiast. Zobacz, jak się do tego odniesie.
Mam plan żeby narazie się nie odzywać, niech zrobi teraz ona jakiś 1 krok, bo cały czas ja pierwszy pisze. Jesli sie odezwie to pociagne rozmowe i zobaczymy.. moze jakos sprytem sie uda to wyciagnac, jesli nie to jeszcze troche popiszemy i zaproponuje spotkanie.
Moze jeszcze jakies pomysly co w tej sytuacji zrobic? Nie chce jej sploszyc..
Co za różnica czy ją spłoszysz czy nie, skoro i tak nie masz czasu się spotkać?
I nie rozumiem ogólnie tych rozterek. Jesteś facet a piszesz jak baba. To baby uwielbiają domysły, podchody, snucie teorii, konsultowanie takich rzeczy itp. Faceci raczej wolą proste sytuacje. Ty nie wolisz? Wolisz się zadręczać niż spytać? Może nie tak prosto z mostu ale sprowadzić rozmowę na takie tory by to samo wyszło? Dziwny jesteś.