Czego się boimy? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 24 ]

1

Temat: Czego się boimy?

Naukowcy z Uniwersytetu Chapmana w Kalifornii od kilku lat co roku badają, czego boją się Amerykanie. Na tej podstawie powstaje lista TOP 10 strachów. Linki do wyników ostatniej edycji badania z br:
https://blogs.chapman.edu/wilkinson/201 … ears-2017/

Amerykanie boją się:
1. Korupcji rządu i urzędników (74,5%)
2. Zmian w opiece zdrowotnej tzn „Trumpcare” (55,3%)
3. Zanieczyszczenie wód oceanów, rzek i jezior (53,1%)
4. Zanieczyszczenie wody pitnej  (50,4%)
5. Brak pieniędzy w przyszłości (50,2%)
6. Wysokie rachunki za opiekę medyczną (48,4%)
7. Zaangażowanie USA w wojnę światową (48,4%)
8. Globalne ocieplenie i zmiany klimatu (48,0%)
9. Użycie broni przez Koreę Północną (47,5%)
10. Zanieczyszczenie powietrza (44,9)

Nie znalazłam nigdzie (co nie oznacza, że ich nie ma) badań dotyczących największych strachów i obaw Polaków. Stąd moje pytanie: czego się boicie Polacy pod koniec 2017 roku?.



Mogę zacząć. Jako Polka, obywatelka i mieszkanka Polski najbardziej aktualnie boję się skutków i konsekwencji działań obecnego rządu, szczególnie na arenie międzynarodowej: ciągle wchodzenie w spory z różnymi państwami, braku poszukiwania kompromisów, konsensusów, wszechobecna buta i arogancja, początki cenzury. To tego wzniecanie atmosfery lęku przed nieznanym i akceptację tolerancji dla nietolerancji. Jeśli ktoś zna trochę historii, to nietrudno też znaleźć analogie pomiędzy zdarzeniami, które miały miejsce w Republice Weimarskiej w latach 20-30 ubiegłego wieku, jak wyglądały poczynania Franco w Hiszpanii i początki ruchu Mussoliniego.

A czego boją się inni moi rodacy?

Zobacz podobne tematy :

2 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-11-12 13:22:46)

Odp: Czego się boimy?

kolejny wątek polityczny będzie? Zaczęło się tak niewinnie...
Jako człowiek boję się tylko spotkać na swojej drodze złych ludzi. I o tych, ktorych kocham się boję, żeby im żadna krzywda się nie stała.

3 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-11-12 13:42:50)

Odp: Czego się boimy?
adiaphora napisał/a:

kolejny wątek polityczny będzie? Zaczęło się tak niewinnie...

Ej, to nie tak. Nie chciałabym, żeby ktoś polemizował z moimi strachami. Akurat moje obawy dotyczą sytuacji politycznej, a nie np. zanieczyszczenia środowiska.

adiaphora napisał/a:

Jako człowiek boję się tylko spotkać na swojej drodze złych ludzi. I o tych, ktorych kocham się boję, żeby im żadna krzywda się nie stała.

O takie obawy mi chodzi. Twoje są bardziej OSOBISTE smile

4

Odp: Czego się boimy?

Ja się boję, że dożyję kolejnej wojny światowej, która dotknie Polski, boję się głodu i horrendalnych podwyżek cen żywności, spowodowanych akumulacją większości zasobów u niewielkiej liczby podmiotów- to z takich globalnych strachów. Za to nie boję się ani prawaków ani lewaków, nauczę się żyć z jednymi i drugimi, cenzura i tak jest i jakoś żyjemy. W ogóle Polacy mają taką tradycję, że sobie radzą pod każdą jurysdykcją :-)

5

Odp: Czego się boimy?

Braku wolnosci slowa.

6

Odp: Czego się boimy?

Boję się,że PiS wygra kolejne wybory sad
I tu naprawdę nic politycznego nie mam na myśli-raczej traktuje osobiście fakt,że czekają mnie spore zmiany w moim życiu. Niekoniecznie na lepsze.

Tylko czasem wśród mroku,straszy i krąży wokół zamyślony marabut, w lepkich błotach błądzący ptak
Lecz dzień lęki wymiecie,wiec spokojnie możecie drzwiami trzasnąć i zasnąć gdy "dobranoc" powiemy wam

7

Odp: Czego się boimy?

Boję si tylko i wyłącznie tego, że coś złego może spotkać moje dzieci.
Reszta jest mi albo zupełnie obojętna, albo spokojnie mogę sobie z tym poradzić czy zaakceptować.

"W związku z tym, że wraca moda na rzeczy retro mam nadzieję, że zdrowy rozsądek i inteligencja znowu wrócą do łask."

8 Ostatnio edytowany przez szakisz (2017-11-12 18:12:38)

Odp: Czego się boimy?

Boję się coraz większej roli Państwa w życiu codziennym obywateli i ingerowania przepisami prawa w przeróżne sfery ich życia. Wielki Brat patrzy.

Chcesz pogadać? Pisz na priv: GG 11654635

9

Odp: Czego się boimy?

Boję się :
-o dzieci, całościowo,
-choroby,
-terroryzmu (mieszkam w Londynie)
-wojny

Natomiast w ogóle nie boje się władzy , tzn obojętne jest dla mnie w sumie kto rządzi, bo jestem na tyle operatywna i zaradna, że z każdą opcją sobie poradzę.

Zresztą, gdziekolwiek by to schować, i tak wypłynie, bo to, co zabagnione, nie daje się unicestwić, bo wszelkie niepowodzenie jest niezniszczalne.
Tove Jansson
Odp: Czego się boimy?

Boję się
- o moich najbliższych, żeby nie stało się im nic złego
- choroby (rodziny, przyjaciół, własnej)
- wojny
- o to, że planeta ziemia jednak nie wytrzyma naszej bezmyślnej eksploatacji zasobow naturalnych
- śmierci i tego, że nie mamy pojęcia czy w ogóle coś po niej jest.

Boję się także agresywnych ludzi. Boję się i martwi mnie to, jak łatwo ostatnio szczuje się jednych na drugich w zasadzie bez większego wysiłku (spory polityczne - jeśli jesteś po przeciwnej strony barykady to od razu zasługujesz na najgorsze). Przeraża mnie niemal całkowity brak empatii u niektórych.

11

Odp: Czego się boimy?
Jesiennowiosenna napisał/a:

Boję się
- o to, że planeta ziemia jednak nie wytrzyma naszej bezmyślnej eksploatacji zasobow naturalnych
[..]Przeraża mnie niemal całkowity brak empatii u niektórych.

o tego też i ja się boję.
A mam wrażenie, że tych nieempatycznych jest tak bardzo dużo.

12

Odp: Czego się boimy?
Jesiennowiosenna napisał/a:

- śmierci i tego, że nie mamy pojęcia czy w ogóle coś po niej jest.

Wydaje mi się, że to jest fundament wszystkich naszych lęków.

Zresztą, gdziekolwiek by to schować, i tak wypłynie, bo to, co zabagnione, nie daje się unicestwić, bo wszelkie niepowodzenie jest niezniszczalne.
Tove Jansson

13

Odp: Czego się boimy?
MamaMamusia napisał/a:
Jesiennowiosenna napisał/a:

- śmierci i tego, że nie mamy pojęcia czy w ogóle coś po niej jest.

Wydaje mi się, że to jest fundament wszystkich naszych lęków.

Jest na ten temat TEORIA OPANOWYWANIA TRWOGI, która mówi, że motywacja ludzi podyktowana jest świadomością nieuniknionej śmierci.

Odp: Czego się boimy?

Brzmi to całkiem ciekawie, Summerko, chętnie o tym poczytam.

Wydaje mi się jednak, że MamaMamusia ma także rację: o wiele łatwiej byłoby pogodzić się z chorobą np. dziecka czy śmiercią partnera w wypadku, gdybyśmy mieli pewność że są w szczęśliwszym miejscu i niedługo się z nimi spotkamy...

15

Odp: Czego się boimy?
Jesiennowiosenna napisał/a:

Wydaje mi się jednak, że MamaMamusia ma także rację: o wiele łatwiej byłoby pogodzić się z chorobą np. dziecka czy śmiercią partnera w wypadku, gdybyśmy mieli pewność że są w szczęśliwszym miejscu i niedługo się z nimi spotkamy...

PRAGNIENIE pewności, o której piszesz to chyba jeden z fundamentów każdej znanej mi religii. Ludzie chcą wierzyć, że jest coś więcej niż tu i teraz. A dla mnie to jeden z argumentów na to, że to człowiek stworzył religię.

16

Odp: Czego się boimy?

Pozostania prawiczkiem do końca życia.

17

Odp: Czego się boimy?

Parę lat temu przeżyłam skrajne doświadczenie, które pokazało mi, że są rzeczy na które nie mam wpływu kompletnie..
Ciężko się po tym zbierałam, los śmieje się z naszych planów. Bać się nie boję już niczego od tej pory, ale motywacji do zdobywania świata takiej jak kiedyś nie mam.

Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.?

18

Odp: Czego się boimy?
Facet79 napisał/a:

Pozostania prawiczkiem do końca życia.

Za dużo celebry.. zluzuj majty, jak pisze Summerka i sprawy same się ułożą.

Gdy wieje wiatr historii, Ludziom jak pięknym ptakom Rosną skrzydła, natomiast Trzęsą się portki pętakom.?

19

Odp: Czego się boimy?

Boje się tego, że sprawy same się nie ułożą.

20

Odp: Czego się boimy?
Ela210 napisał/a:

Za dużo celebry.. zluzuj majty, jak pisze Summerka i sprawy same się ułożą.

To byłoby świństwo, gdybym sobie przypisała autorstwo słów mojego bratanka big_smile Ale ujął mnie tym i szczerze rozbawił, muszę to przyznać i chyba „zaadoptuję” sformułowanie „luzuj majty” big_smile

21

Odp: Czego się boimy?

Lotu samolotem, agresywnych psów, dentysty, jazdy samochodem (czasami). Zastanawiam się czy do tej listy dopisać ciężkie zaburzenia psychiczne (np. paranoję), wszelkiej maści toksyków. W sumie to się nie boję, ale unikam. Wiem, że należy się bać ludzi, którzy mówią o sobie "boję się samego siebie" - mogą zrobić krzywdę sobie i innym, nie mają nad sobą kontroli.

Skoków ze spadochronem i na bunji. No, niech będzie jeszcze, że horrorów w kinie. wink

22

Odp: Czego się boimy?

Czego się bałam - ludzi podszywających się pod innych.
Czego się boję - fizycznego bólu, śmierci i Boga.

Któż jak Bóg!

23 Ostatnio edytowany przez authority (2019-07-28 00:35:24)

Odp: Czego się boimy?

Zmian klimatycznych oraz głupoty

"Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań"
Tadeusz Kościuszko
"Religia jest dla ludzi bez rozumu"
Józef Piłsudski

24 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-07-28 07:17:49)

Odp: Czego się boimy?

Boję się wyłącznie o moją partnerkę, moje dzieci i wnuczęta.
Mają żyć, gdy ja odchodzić będę.
Bo kolejnej straty, nie przetrzymam.
Resztę mam w głębokim poważaniu.

facet po przejściach

Posty [ 24 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2021