fatalnie zaurocznie - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » fatalnie zaurocznie

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

Temat: fatalnie zaurocznie

witam,

wiem że takich tematów z pewnością pojawiło się tutaj mnóstwo ale cóż...
na początek przedstawię sytuację :

mam 22, lata jestem facetem...poznałem dziewczynę na studiach i przez pierwszy rok nawet na nią zbytnio nie zwracałem uwagi zwykła znajomość ze studiów
po roku zacząłem z nią bardziej rozmawiać po 3 miesiącach się zakochałem wiedząc że ma faceta mimo to...  powiedzmy że zacząłem jej strasznie pomagać na studiach
(nie wiem licząc że to coś da - wiem naiwne ) po 6 miesiącach  powiedziałem jej co do niej czuje (alkohol pomógł ) ona powiedziała że wie że zauważyła , ona zapytała czy czegoś od niej oczekuję bo ma chłopaka itp i czy przez to nie po gorszą się nasze relacje oczywiście odpowiedziałem że nie . i tak się to ciągnie przez następne pół roku codzienne rozmowy gdy próbuje zerwać kontakt co jest nie łatwe widując te osobę codziennie ona wychodzi z zapytaniem czy coś zrobiła i dlaczego się obraziłem nie odzywam się i tak dalej... oczywiście wtedy odpowiadam że nic i wszystko wraca do normy.. i teraz sedno sprawa dowiedziałem się  że spodziewa się oświadczyn
i boi się jak ja na to zareaguje oczywiście nie powiedziała mi tego wiem z innych źródeł... i teraz pytanie co mam zrobić wiem że jako tako ona nigdy nie widziała we mnie nikogo prócz kolegi albo co gorsza frajera który jej pomaga. sorry za składnie i interpunkcję nie jestem mistrzem wypowiedzi
Pytanie brzmi: co zrobić ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: fatalnie zaurocznie

Odsunąć się od niej. Tylko to możesz zrobić.

3

Odp: fatalnie zaurocznie

w jaki sposób jak to ona jest osobą chcącą mieć kontakt mimo wszystko ? rzucenie szkoły nie wchodzi w grę

4 Ostatnio edytowany przez Cyngli (2017-11-07 15:22:01)

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

w jaki sposób jak to ona jest osobą chcącą mieć kontakt mimo wszystko ? rzucenie szkoły nie wchodzi w grę

A Ty bezwolny jesteś? Zerwij kontakt i tyle.
Nie odzywaj się, nie odpowiadaj na wiadomości.
Najlepiej powiedz wprost, że koniec relacji.

5

Odp: fatalnie zaurocznie

bezwolny ? po części tak fatalnie zauroczony ;>

6

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

bezwolny ? po części tak fatalnie zauroczony ;>

Daj spokój. Ona ma faceta. Służysz jej tylko jako narzędzie do samodowartościowania się.

Odp: fatalnie zaurocznie
Cyngli napisał/a:
DonPedroo napisał/a:

bezwolny ? po części tak fatalnie zauroczony ;>

Daj spokój. Ona ma faceta. Służysz jej tylko jako narzędzie do samodowartościowania się.

Zgadzam się z Cyngli. Nie chce zrywać kontaktu, bo straci adoratora.

Autorze, skoro do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniło w waszej relacji to już się nie zmieni. Odpuść sobie.

Odp: fatalnie zaurocznie

Moze ona nie wie ze kazdy mily i grzeczny gest z jej strony ty traktujesz jak nadzieje na cos wiecej ktore nie nadchodzi? Moze nawet mysli ze zachowuje sie ze wszech miar prawidlowo a ty zdychasz marzac o niej?

9

Odp: fatalnie zaurocznie
Pokręcona Owieczka napisał/a:
Cyngli napisał/a:
DonPedroo napisał/a:

bezwolny ? po części tak fatalnie zauroczony ;>

Daj spokój. Ona ma faceta. Służysz jej tylko jako narzędzie do samodowartościowania się.

Zgadzam się z Cyngli. Nie chce zrywać kontaktu, bo straci adoratora.

Autorze, skoro do dnia dzisiejszego nic się nie zmieniło w waszej relacji to już się nie zmieni. Odpuść sobie.

Zgadzam się z tym, że powinien urwać kontakt dla własnego komfortu, ale myślę, że na wyrost stwierdzacie, iż dziewczyna chce się dowartościować i mieć adoratora. Można przecież tak zwyczajnie po ludzku kogoś lubić i chcieć mieć kontakt.

10

Odp: fatalnie zaurocznie

Jam nie chcesz urywać kontaktu to pogratulować oświadczyn jak już będą. I być przyjacielem. Nikim więcej nie bedziesz.

11

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

po 6 miesiącach  powiedziałem jej co do niej czuje (alkohol pomógł) .... ona powiedziała że wie że zauważyła , ona zapytała czy czegoś od niej oczekuję bo ma chłopaka itp i czy przez to nie po gorszą się nasze relacje oczywiście odpowiedziałem że nie

To jest najlepiej rozegrana partia szachowa na świecie. Gratuluję. Tak właśnie trzeba tę sprawę załatwiać -- Ty mówisz "jestem zauroczony", a ona "mam chłopaka".

Jesteście razem na roku. Możesz się zdystansować i unikać jej i zerwać relację -- to wg mnie przegrana, i fatalne dla twojego serca, fatalne dla relacji, niszczące Was oboje.

Idealne rozwiązanie jest takie, że nie zrywasz z nią kontaktu, dalej razem robicie to co do tej pory, ale ... uważaj... ale ONA WIE że jesteś w niej zauroczony. I NIC nie możecie z tym zrobić. Ty nie zrobisz kroku w jej stronę, a ona kroku w twoją strone. Ważne, że ONA WIE. Bo to rozładowuje emocje.


. i tak się to ciągnie przez następne pół roku codzienne rozmowy gdy próbuje zerwać kontakt co jest nie łatwe widując te osobę codziennie ona wychodzi z zapytaniem czy coś zrobiła i dlaczego się obraziłem nie odzywam się i tak dalej...

A to najgłupiej rozegrana partia szachowa na świecie. Szarpanina, która szkodzi i Tobie i jej.
Tak chcesz się dalej męczyć?


oczywiście wtedy odpowiadam że nic i wszystko wraca do normy.. i teraz sedno sprawa dowiedziałem się  że spodziewa się oświadczyn
i boi się jak ja na to zareaguje oczywiście nie powiedziała mi tego wiem z innych źródeł... i teraz pytanie co mam zrobić wiem że jako tako ona nigdy nie widziała we mnie nikogo prócz kolegi albo co gorsza frajera który jej pomaga. sorry za składnie i interpunkcję nie jestem mistrzem wypowiedzi
Pytanie brzmi: co zrobić ?

Jak wyżej. Uświadomić dziewczynie, że jesteś nią zauroczony. I że te uczucia w Tobie są.
Przecież to proste? Już raz jej powiedziałeś, to na co teraz udawać, że nic się nie dzieje? Nie stać Cię na rozmowę?
Ona ma chłopaka, to fakt.. .ale nie traktuje Cię zbuta. Na pewno nie jesteś frajerem. Pomagasz bo Ty chcesz, a ona to bierze co chcesz jej dać.

Czy relacje między ludźmi nie mogą być normalne?

12

Odp: fatalnie zaurocznie

co człowiek inne zdanie, u znajomych też najczęściej pojawia się opinia w stylu Cyngli, no cóż bywa jednią lubię friendzony inni nie

13

Odp: fatalnie zaurocznie

Ona oczekuje oświadczyn.
Jesteś facetem z jajami?
Weź kartę kredytową, wybierz pierścionek i się oświadcz.
Oczekuje od chłopaka? Nie szkodzi, moze zdązysz przed nim.
Piszę całkowicie serio.
A co, ze nie warta oświadczyn?
To o co chodzi? nie masz problemu

Powodzenia smile

14

Odp: fatalnie zaurocznie

Najwyraźniej imponuje jej, że się w niej zakochałeś, i dodatkowo wykorzystuje, jako darmową pomoc edukacyjną.
Przestań pomagać, wodzić za nią oczami, bądź zajęty swoimi sprawami - sama da Ci spokój jak nie będzie miała korzyści z tej znajomości.

15

Odp: fatalnie zaurocznie

Przez zwrot "oczekuje oświadczyn" wnioskuję, że nieoficjalnie są już razem tylko przy rodzinie chcą wszystko przyklepać? Jeśli tak to nie mąć.
Natomiast Jej zachowanie może być spowodowane:
1) chęcią dowartościowania się,
2) traktowania Ciebie jako bliższego znajomego - pamiętaj zapytała się czy pomimo, iż ma chłopaka i zauważenia Twoich "podchodów" to nadal chcesz z Nią utrzymywać kontakt. Co oznajmiłeś? "TAK". Zatem Panie drogi nie graj tutaj osoby, która każe się domyślać drugiej stronie o co chodzi wink.
Powiedziałeś A zamiast B, to teraz odkręć to na B i czekaj na reakcję. Powie nie to znaczy nie.

16 Ostatnio edytowany przez Naprędce (2017-11-07 19:12:42)

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

1 ona zapytała ...czy przez to nie pogorszą się nasze relacje, oczywiście odpowiedziałem że nie . ....

2 próbuje zerwać kontakt co jest nie łatwe ... ona wychodzi z zapytaniem czy coś zrobiła i dlaczego się obraziłem, nie odzywam się i tak dalej...

Powiedziałeś, że relacje się nie pogorszą, a potem chcesz zerwać kontakt, co moim zdaniem oznacza "pogorszenie się relacji". Ona zauważa zmianę w Twoim zachowaniu i pyta czy zamierzasz  "pogorszyć relację", bo przecież zapowiadałeś że tego nie zamierzasz.

DonPedroo napisał/a:

oczywiście wtedy odpowiadam że nic...

To nieprawda, przecież chcesz ograniczyć kontakt.. mów prawdę np: " nie- nic nie zrobiłaś, ale okazało się, że rozmowa z Tobą kosztuje mnie teraz zbyt wiele". Jeżeli jest w porządku to zrozumie, ograniczy kontakt z Tobą i ułatwi Ci powrót do normalności.

17

Odp: fatalnie zaurocznie

Uciekaj chlopie daleko od niej.bo to samozaglada

18

Odp: fatalnie zaurocznie

Werbalizowanie czegokolwiek np. że chcesz ograniczyć kontakt, bo źle na Ciebie wpływa itd. nie ma sensu. Po prostu się zdystansuj i tyle. Tak jak ona nie ma obowiązku czegokolwiek do Ciebie czuć, tak samo Ty nie musisz utrzymywać z nią kontaktu. Wygaś go powoli i tyle. Jeśli coś Ci nie służy, źle na Ciebie wpływa to się od tego odcina, a nie postępuje wbrew sobie i swoim przekonaniom. I nie jest istotne, czy ona Cię lubi, czy się dowartościowuje. Takie znajomości kończą się wtedy, gdy obie strony nie widzą dla siebie już żadnych korzyści. Możesz być pewien, że z tą wiedzą którą ma (że chciałbyś z nią być) możesz stać się termometrem mierzącym temperaturę jej związku - będzie odzywać się, gdy facet nabroi i odcinać się, gdy będzie wspaniale. Otwarte karty otwartymi kartami, ale tak to do końca nigdy nie działa, bo ludzie grają i wszyscy jesteśmy egoistami. Myśl o sobie, bądź dbającym o siebie egoistą i wycofaj się z friendzone (bo sam widzisz, że Ci w nim źle) póki jest na to pora.

Odp: fatalnie zaurocznie

Skoro wiedziałeś, że kogoś ma i brnąłeś w to dalej, tylko sobie zaszkodziłeś. Skoro spodziewa się oświadczyn, to jest to poważny związek i jedyne, co możesz zrobić to odciąć się na tyle, ile tylko się da. Im dalej będziesz się w to bawił, tym będzie dla Ciebie gorzej.

20

Odp: fatalnie zaurocznie

cóż tak się odciąłem, że wczoraj 2h na telefonie z nią wisiałem oczywiście zadzwoniła ona, a co do niej kiedyś podczas rozmowy powiedziała mi że ona nie wie co by zrobiła na moim miejscu i że nie wiadomo co przyniesie czas zawsze jest nadzieja...

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

cóż tak się odciąłem, że wczoraj 2h na telefonie z nią wisiałem oczywiście zadzwoniła ona, a co do niej kiedyś podczas rozmowy powiedziała mi że ona nie wie co by zrobiła na moim miejscu i że nie wiadomo co przyniesie czas zawsze jest nadzieja...

A Ty naiwny będziesz tak trwał i usychał jak kwiatek bez wody...

22

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

cóż tak się odciąłem, że wczoraj 2h na telefonie z nią wisiałem oczywiście zadzwoniła ona, a co do niej kiedyś podczas rozmowy powiedziała mi że ona nie wie co by zrobiła na moim miejscu i że nie wiadomo co przyniesie czas zawsze jest nadzieja...

Hahahaha, jasne smile Wyraźnie pokazała Ci, że jesteś tylko od łechtania ego. Potrzebuje kolegi od adoracji i zapełniania czasu jak się nudzi. Nie bądź głupi.

23

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

cóż tak się odciąłem, że wczoraj 2h na telefonie z nią wisiałem oczywiście zadzwoniła ona, a co do niej kiedyś podczas rozmowy powiedziała mi że ona nie wie co by zrobiła na moim miejscu i że nie wiadomo co przyniesie czas zawsze jest nadzieja...

To dalej żyj nadzieją.

24 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2017-11-08 13:22:16)

Odp: fatalnie zaurocznie
absencjaa napisał/a:
DonPedroo napisał/a:

cóż tak się odciąłem, że wczoraj 2h na telefonie z nią wisiałem oczywiście zadzwoniła ona, a co do niej kiedyś podczas rozmowy powiedziała mi że ona nie wie co by zrobiła na moim miejscu i że nie wiadomo co przyniesie czas zawsze jest nadzieja...

Hahahaha, jasne smile Wyraźnie pokazała Ci, że jesteś tylko od łechtania ego. Potrzebuje kolegi od adoracji i zapełniania czasu jak się nudzi. Nie bądź głupi.

No chyba już jaśniej nie można.
Kobieta chce byś sie wyraźnie zdeklarował i zawalczył.
A jesli ja się mylę, a inni mają rację, ze tylko chce podbudować ego, to co ryzykujesz?
No chyba ze rzeczywiscie jestes tak delikatny, że nie przeżyjesz odrzucenia..

25 Ostatnio edytowany przez summerka88 (2017-11-08 13:32:29)

Odp: fatalnie zaurocznie

Autorze,
Zrób sobie taką umysłową zabawę.
Wyobraź sobie odwrócenie ról. Jesteś w związku, który jest dla ciebie źródłem satysfakcji. Może być właśnie z tą koleżanką, o której piszesz. Kochasz ją, uprawiasz z nią boski seks, planujesz z nią przyszłość. I tu nagle znajoma mówi ci, że się w tobie zadłużyła. Przyjemnie, co? Miło łechce ego. Trzymałbyś ja w zanadrzu, bo to miło mieć wielbicielkę, czy jednak powiedziałbyś jej, żeby nie robiła sobie nadziei?
Wg mnie ktoś z deficytami, potrzebujący dowartościowania się będzie trzymał blisko zakochaną koleżankę, właśnie po to, żeby pompować sobie ego. Ale ktoś, kto ma odrobinę sympatii i empatii dla tej koleżanki, nie pozostawiałby jej złudzeń i kibicował jej w poszukiwaniu miłości.

Inna sprawa, czy ty aby nie podejrzewasz, że koleżanka mimo ewidentnych oznak wskazujących na jej zaangażowanie w związek, nie traktuje go poważnie?

26 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2017-11-08 17:08:22)

Odp: fatalnie zaurocznie
DonPedroo napisał/a:

cóż tak się odciąłem, że wczoraj 2h na telefonie z nią wisiałem oczywiście zadzwoniła ona, a co do niej kiedyś podczas rozmowy powiedziała mi że ona nie wie co by zrobiła na moim miejscu i że nie wiadomo co przyniesie czas zawsze jest nadzieja...

Mogłeś nie odebrać.
Moim zdaniem za bardzo nie możesz mieć pretensji do Niej, bo Sam na to wszystko pozwoliłeś.

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » fatalnie zaurocznie

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024