Hej jestem mamą 1.5rocznego Bartka sama go wychowuje. Nie mam nikogo kto by mi pomógł babci dziadka mamy taty nikogo jestem z tym wszystkim sama.. Chciałabym podjąć pracę lecz nie mam z kim zostawić małego a przy polskich zarobkach nie da rady wynająć nianie, mieszkanie i żeby jeszcze starczyło ci na życie.. Jest mi naprawdę z tym ciężko.. Po nocach płacze zastanawiam się czy jestem dobra mama.. Chodź mam 20lat bardzo kocham swoje dziecko i nie pozwolę by mu się krzywda stała.. Jestem bezradna bo nie mam pracy i też pieniędzy by jakoś żyć.. Mieszkam w schronisku dla bezdomnych.. Chodź marzy mi się dom z rodziną w której każdy będzie się kochał szanował ufal.. Lecz czy wyjdę na prostą tego już nie jestem pewna..
Jesteś cudowną matką dla swojego syna, który poza Tobą świata nie widzi.
Na chwilę obecną jest Ci ciężko, ale syn jest coraz starszy i w końcu przyjdzie moment, że pójdzie do przedszkola, a Ty będziesz mogła podjąć zatrudnienie.
Nie załamuj się. Wszystko się ułoży.
Natalia
Myśl pozytywnie. Miej marzenia, takie o jakich napisałaś. Pielęgnuj je. Teraz najważniejszą misją Twoją jest wychowanie synka. Dajesz mu miłość to najważniejsze. Z czasem jak dziecko podrośnie zacznij szukać pracy. A może już teraz jakąś formę działalności mogłabyś podjąć. Może jakaś praca w domu, może jakieś sprzątanie. Czasami ludzie szukają kogoś do opieki nad starszą osobą i dają zakwaterowanie. Może z wózkiem mogłabyś roznosić ulotki. Czytaj na bieżąco ogłoszenia.
Bądź dzielna
Najlepsze przed Tobą
Pozdrawiam
4 2017-11-07 18:42:08 Ostatnio edytowany przez Leśny_owoc (2017-11-07 18:44:35)
Moja kochana - na początek do Mopsu. Później masz prawo do skorzystania z darmowego doradcy zawodowego z Urzędu Pracy. W UP ze względu na Twój obecny stan będą traktowali pomoc jako priorytet. Co więcej jeśli podejmiesz staż, bądź inną pracę zarobkową masz prawo do refundacji koszty opieki. Masz prawo do +500 jeśli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę nie przekracza 800 zł miesięcznie pomimo, iż to Twoje pierwsze dziecko. Alimenty od ojca dziecka (!) - to jego g... obowiązek! Nie chce płacić to idź do funduszu alimentacyjnego. Państwo nie potrafi ściągnąć pieniędzy to niech płaci.
5 2017-11-07 19:18:18 Ostatnio edytowany przez Chomikowa (2017-11-07 19:18:45)
Nie chce płacić to idź do funduszu alimentacyjnego. Państwo nie potrafi ściągnąć pieniędzy to niech płaci.
Powinnaś raczej napisać "Państwo nie potrafi ściągnąć pieniędzy to ja i inni podatnicy zapłacimy za nieodpowiedzialnych dzieciorobów". Bo pństwo za nic nie płaci...
Mieszkasz w schronisku dla bezdomnych. Zapewne jest tam więcej matek z dziećmi. Może dobrze byłoby się umówić na wspólną, zamienną opiekę nad dziećmi i jednak znaleźć sobie jakąś pracę. Może zmianową, może nocną. Na pewno nie będzie łatwo, będzie zmęczenie itp. Ale będą też pieniądze i perspektywa usamodzielnienia i uniezależnienia się.