Witam Was drogie kobietki.
Piszę, ponieważ szukam wsparcia, nie mam z kim porozmawiać na ten temat a potrzebuje mądrej rady. Jakis czas temu rozstalam się ze swoim partnerem z ktorym bylam trzy lata. Zdradzil mnie i nie widzialam szans na uratowanie tego zwiazku. Po 9 miesiacach od rozstania poznalam innego mezczyzne. Dla mnie jest on spelnieniem moich marzen. Ma w sobie wszytsko to czego brakowalo mi w moim poprzednim partnerze. Znamy się trzy miesiące. Niestety jest pewien problem. Jego była...Byli razem w zwiazku 5 lat. Rozstali sie 4 miesiace temu. Ona ciagle do niego wydzwania, wypisuje, przyjezdza do jego domu bez zapowiedzi. On oczywiscie twoerdzi, ze nie chce do niej wrocic ale nie potrafi jednoznacznie zakonnczyc tej relacji i powiedziec jej zeby dała mu spokój. Ja bardzo zaangazwoalam sie w ta relacje ale mam wrazenie, ze on sam nie wie czego chce i nie mowi mi orawdy odnosnie powrotu do bylej dziewczyny. Czy powinnam kazac mu wybierac? Jak byscie zachowaly sie w mojej sytuacji?
Jeżeli nie było z jego strony jakiejś konkretnej deklaracji to na razie spróbuj się od niego delikatnie oddalić, zdystansować. Lepiej teraz zrobić taki krok niż ryzykować, że była szybko nie zniknie z Waszego życia a Ty tylko sobie będziesz niepotrzebnie szarpać nerwy. W tej sytuacji gdy obie jesteście blisko (Ty i była) on może być nieco zdezorientowany. 4 miesiące po takim związku to jednak dość mało czasu, żeby się emocjonalnie oczyścić.
Jest też opcja, że mogłabyś się stać dla niego tylko plastrem a tego chyba byś nie chciała.
Schłódź trochę tę relację i zobacz co on zrobi. Jeżeli będzie o Ciebie zabiegał, szukał kontaktu, to znaczy, że jest wart próbowania.
Jeżeli nie, wróci do byłej - będziesz miała czarno na białym.
Dlaczego sie rozstali?
może postanowili zostać w przyjacielskich relacjach?
czy ona chce do niego wrócić? jakie są intencje tych ich spotkań i telefonów?
Rozstali się , ponieważ ona sama nie widziała czego chce . Stwierdziła, ze brakuje jej w nim romantyzmu. Kiedy on chciał jakos ratować ten związek i prosił żeby byli ze sobą jej odpowiedz za kazdym razem brzmiala : nie wiem. Ostatecznie on się poddał i postanowił zakończyć ten związek. Przez dwa miesiące od rozstania mieli ze sobą sporadyczny kontakt . Dziewczyna obudziła sie w momencie kiedy dowidziała się o moim istnieniu. Zaczęły się nieustanne telefony, smsy, przyjazdy bez zapowiedzi do jego domu. Za każdym razem prosi żeby dal jej szanse , pisze ze go kocha, robi mu wyrzuty ze tak szybko kogoś poznał , błaga żeby wrócili do siebie . Kiedy pytam jak on reaguje na te wiadomości i próby kontaktu podejmowane przez nią to odpowiada ze nie odpisuje albo mówi jej ze im sie nie uda. Ja widzę jednak, ze on ma mętlik w głowie. Mówi mi ze nie wroci do niej i ze nic do niej nie czuje ale jednak nie potrafi jednoznacznie zakończyć tej relacji . Nie wiem z czego to wynika. Może nadal ja kocha ? Ma 28 lat jest dorosłym mężczyzna , powinien wiedzieć czego chce. Nasza znajomość wyglada tak, ze widujemy się w każdej wolnej chwili , spędzamy ze sobą dużo czasu , codziennie do siebie dzwonimy , fizycznie tez jesteśmy ze sobą bardzo blisko .
Jednak nie uzyskałam od niego jasnej deklaracji odnośnie tego do czego nasza znajomość zmierza . Powidzial mi tylko ze zależy mu na mnie . Ja nie wiem
Co mam robić . Mam zapytać wprost czy chce ze mną byc? Zabronić kontaktu z była ? Powiedzieć o swoich uczuciach ? Przyznać sie ze się zakochałam ? Pomocy
Rozstali się , ponieważ ona sama nie widziała czego chce . Stwierdziła, ze brakuje jej w nim romantyzmu. Kiedy on chciał jakos ratować ten związek i prosił żeby byli ze sobą jej odpowiedz za kazdym razem brzmiala : nie wiem. Ostatecznie on się poddał i postanowił zakończyć ten związek. Przez dwa miesiące od rozstania mieli ze sobą sporadyczny kontakt . Dziewczyna obudziła sie w momencie kiedy dowidziała się o moim istnieniu. Zaczęły się nieustanne telefony, smsy, przyjazdy bez zapowiedzi do jego domu. Za każdym razem prosi żeby dal jej szanse , pisze ze go kocha, robi mu wyrzuty ze tak szybko kogoś poznał , błaga żeby wrócili do siebie . Kiedy pytam jak on reaguje na te wiadomości i próby kontaktu podejmowane przez nią to odpowiada ze nie odpisuje albo mówi jej ze im sie nie uda. Ja widzę jednak, ze on ma mętlik w głowie. Mówi mi ze nie wroci do niej i ze nic do niej nie czuje ale jednak nie potrafi jednoznacznie zakończyć tej relacji . Nie wiem z czego to wynika. Może nadal ja kocha ? Ma 28 lat jest dorosłym mężczyzna , powinien wiedzieć czego chce. Nasza znajomość wyglada tak, ze widujemy się w każdej wolnej chwili , spędzamy ze sobą dużo czasu , codziennie do siebie dzwonimy , fizycznie tez jesteśmy ze sobą bardzo blisko .
Jednak nie uzyskałam od niego jasnej deklaracji odnośnie tego do czego nasza znajomość zmierza . Powidzial mi tylko ze zależy mu na mnie . Ja nie wiem
Co mam robić . Mam zapytać wprost czy chce ze mną byc? Zabronić kontaktu z była ? Powiedzieć o swoich uczuciach ? Przyznać sie ze się zakochałam ? Pomocy
Już się zaangażowałaś, ignoruj ją i skup się na Waszej relacji. organizuj Wam czas z daleka od domu, Wyjedżcie gdzieś. zobaczysz jak sie sprawy potoczą.
Jesli oczywiscie uwazasz, że jest tego wart.
Witam Was drogie kobietki.
Piszę, ponieważ szukam wsparcia, nie mam z kim porozmawiać na ten temat a potrzebuje mądrej rady. Jakis czas temu rozstalam się ze swoim partnerem z ktorym bylam trzy lata. Zdradzil mnie i nie widzialam szans na uratowanie tego zwiazku. Po 9 miesiacach od rozstania poznalam innego mezczyzne. Dla mnie jest on spelnieniem moich marzen. Ma w sobie wszytsko to czego brakowalo mi w moim poprzednim partnerze. Znamy się trzy miesiące. Niestety jest pewien problem. Jego była...Byli razem w zwiazku 5 lat. Rozstali sie 4 miesiace temu. Ona ciagle do niego wydzwania, wypisuje, przyjezdza do jego domu bez zapowiedzi. On oczywiscie twoerdzi, ze nie chce do niej wrocic ale nie potrafi jednoznacznie zakonnczyc tej relacji i powiedziec jej zeby dała mu spokój. Ja bardzo zaangazwoalam sie w ta relacje ale mam wrazenie, ze on sam nie wie czego chce i nie mowi mi orawdy odnosnie powrotu do bylej dziewczyny. Czy powinnam kazac mu wybierac? Jak byscie zachowaly sie w mojej sytuacji?
Myślę, ze 4 miesiace to mało czasu na oswojenie sie z faktem rozstania, gdzieś tam w srodku pozostają jeszcze emocje zwiazane z tą drugą osobą. Jeśli ich rozstanie było od tak, bo nie wiedzieli czego chcą a on nadal tego nie wie to moze pora dać sobie chwile wytchnienie. Szkoda Twoich uczuć na angażowanie się w relację, która tak naprawdę nie jest pewna. Daj mu szanse w postaci oddalenia się od niego- niech sie wykaze wtedy bedziesz wiedziała czy mu na tobie zalezy. Jeśłi się nie odezwie to znaczy, ze jeszcze nie czas na nowe zwiazki z jego strony. Poczekaj czas pokaze ale myśle, ze zasługujesz na to co najlepsze więc po co mężczyzna, który emocjonalnie tkwi jeszcze przy byłej kobiecie.
Znamy się trzy miesiące. Niestety jest pewien problem. Jego była...Byli razem w zwiazku 5 lat. Rozstali sie 4 miesiace temu. Ona ciagle do niego wydzwania, wypisuje, przyjezdza do jego domu bez zapowiedzi. On oczywiscie twoerdzi, ze nie chce do niej wrocic ale nie potrafi jednoznacznie zakonnczyc tej relacji i powiedziec jej zeby dała mu spokój. Ja bardzo zaangazwoalam sie w ta relacje ale mam wrazenie, ze on sam nie wie czego chce i nie mowi mi orawdy odnosnie powrotu do bylej dziewczyny. Czy powinnam kazac mu wybierac? Jak byscie zachowaly sie w mojej sytuacji?
Niestety 4 miesiące od rozstania to bardzo mało czasu aby sobie kogoś z pamięci wymazać, szczególnie jak się z kimś było 5 lat. Jej zachowanie ewidentnie świadczy, że chce powrotu. Facet nie powiedział Ci prawdy, bo na pewno szargają nim mieszane uczucia "kogo wybrać, może się zmieniła,może warto dać szansę". Ktoś tu wspomniał o przyjacielskich relacjach... takie z EX nie istnieją bo za mało czasu minęło aby rany się zabliźniły i aby wybaczyć sobie wzajemnie.... koleżeńskie stosunki można mieć po latach a nie po 4 miesiącach ciągłego kontaktu z byłą... mowie to z własnego doświadczenia
Ja podsumuję, co powiedzieli przedmówcy:
1. Dystans, po pierwsze. Facet może sobie mówić, że mu nie zależy, że nie chce wracać, że nic z tego nie będzie, ale skoro nie uciął jednoznacznie kontaktu, to najwyraźniej pasuje mu ta sytuacja. Dlatego nie stawiaj mu ultimatum(Pod żadnym pozorem), ale jednak możesz się odrobinę zdystansować.
2. Jednocześnie skup się na Waszej relacji - kiedy już spędzacie czas razem, poświęć się temu, róbcie coś kreatywnego, wspaniałego, niepowtrzalnego - dzięki temu szybciej zapomni o swojej byłej
Możesz zaobserwować, co mu się podoba w jego byłej, a później sama to robić - sposób może się wydawać początkowo ciężki do realizacji, ale piekielnie skuteczny
Fajnie gdyby jej odpowiedział, ze nie wroci do niej bo ma Ciebie. Ale wtedy zamknąlby furtke dla ich relacji. Widac tego nie chce.