Bardzo proszę mi napisać jakiś komentarz. Choćby czy wiersz jest infantylny, nijaki? A może ładny. To mój wiersz, czy może wierszyk...
Lubię jesień,
Lubię słotę i błoto.
Lubię jesień,
Nie tylko tą złotą.
Lubię jesień,
Nawet tą szarą i burą.
Lubię jesień,
Choć patrzy ponuro.
Lubię jesień,
Także jej smutne deszcze.
Lubię jesień,
Tęsknoty pełne powietrze.
Lubię jesień,
Jej chłodną nostalgię.
Lubię jesień,
Chętnie wdycham tą magię...