Witam jestem mężatki od 7 lat do tej pory byłam szczęśliwa gdzieś od roku mój mąż się zmienił usuwa z telefonu smsy połączenia jak z kimś rozmawia stał się milczący coraz rzadziej rozmawiamy ze sobą z sexsem też jest inaczej nie jest tak jak kiedyś Mąż zapewnia mnie ze nie ma nikogo ale ja mam przeczucie że jest inaczej
2 2017-09-18 19:05:27 Ostatnio edytowany przez Qibytsu (2017-09-18 19:05:47)
To przez rok niczego więcej nie zdążyłaś się dowiedzieć i zostały tylko podejrzenia? Krótka piłka, czego się obawiasz?
Zauważyłam więcej ale jest mi bardzo ciężko o tym pisać jestem już tym wszystkim zmęczona
otwarta rozmowa to chyba jedyne co mozesz zrobic
Politycy też zapewniają w kampaniach. Jesteś tu anonimowa, chcesz podjąć jakąś konkretną decyzję czy zbierać w głowie zlepek czarnych myśli a na zewnątrz udawać że jest ok?
Próbowałam już rozmawiać ale maz zaczyna się wtedy zloscic i mówi że wszystko jest dobrze że wymyslam i wychodzi czuję ze ma coś na sumieniu
Ma cos na sumieniu!
Ale czy na pewno chcesz wiedziec juz?
Bo moze sie jednak opamieta.
Jesli chcesz wiedziec i jestes przekonana, ze to gwozdz do trumny Waszego zwiazku, i jeszcze ze dasz rade go zostawic, to zawsze mozesz przeprowadzic swoje male sledztwo.