Kobiety są mistrzyniami w obracaniu kota ogonem, do perfekcji opanowały sposób na złodzieja krzyczącego - uwaga złodziej. Najczęściej odzwierciedla się takie zachowanie w kontekście nagości w sferze publicznej jak i znajdującej się w obudowie odbiornika telewizyjnego.
Na kanale bbc lifestyle w programie wstydliwe choroby po godzinie 20 bez cenzury i żadnych ostrzeżeń wiekowych pokazany był penis pacjenta, a w tym samym dniu na kanale tvn style po 23 w programie poród w dziczy kobieta rodząca była wybitnie ocenzurowana tak, że srom a nawet piersi nie były widoczne. Tutaj rodzi się moje pytanie gdzie kobiety widzą tą podobno wszechobecną nagość płci żeńskiej i narzekają na brak męskiej nagości? Tak naprawdę jest na odwrót. W filmach często pokazywane są genitalia aktorów ale aktorek waginy przez oko kamery nie są ujmowane. Pomimo tego wiele kobiet (nie wszystkie) robi aferę gdy w jakiejś reklamie napoju energetycznego Pani w stringach z ręką na piersiach schodzi po schodach, otwiera drzwi Panu który w dłoni ma napój i Ona wciąga go do środka. Widzą tam dyskryminację kobiet, a ja nie widzę w tej reklamie tylko w w takich programach które wspomniałem czy w filmach, i to dyskryminację mężczyzn.
Widać, że Panie lubią robić z siebie ofiary, wymyślać, histeryzować, naginać fakty tak aby pod siebie poukładać rzeczywistość. Najśmieszniejszym argumentem Pań jest powiedzenie, że aktorki pokazują cycki, więc aktorzy powinni pokazywać penisy. Kurde, aktorzy też pokazują, tyle że klatkę piersiową. Właśnie w tym dostrzegam nierówność, dyskryminację płci męskiej w kwesti nagości. Wagina jest zakazana, jeszcze mężczyznom się spodoba. Kobiety robią z tego większą tajemnicę niż tajemnice państwowe. Ciekawe jakby czuły się kobiety gdyby było na odwrót?
Temat: Jak to jest z nagością?