Poleciłaś film "Wszystko gra" Woodego Allena. Dobry był, taka opowieść teatralna o związku, pożądaniu, zdradzie, z morderstwem i zaskakującym zakończeniem. Przesadzony mocno, ale o to chodzi jeśli ma być show. Dzięki.
A może ktoś poleci jeszcze inny film do oglądnięcia? Mocny emocjonalnie, o życiu, relacjach kobieta mężczyzna, miłości, zauroczeniu, seksie, pożądaniu, niebanalny, co zostaje w pamięci, z dylematami moralnymi?
Mój numer jeden to "Co się wydarzyło w Madison County". Parę chwil, krótki romans, a został w sercach na całe życie. Można by wyrzucić te chwile od razu do kosza, ale ona i on pamiętali. Nie chciałbym tak się męczyć bez kontaktu wiele lat.
Polecam: "Tydzień z życia mężczyzny" Stuhra, "Nathalie" 2003 dwie piękne kobiety + Gerard Depardieu, "Zakochany głupiec" z Craigiem, "Krótki film o miłości" Lubaszenko + Szapołowska, "Sugar hill" z czarnym bosem co stoi na dachu i zaczyna swoją opowieść.
Nie polecam: "Pretty woman", "Oczy szeroko zamknięte", "Nimfomanka", "Dirty dancing".... i ii... nie pamiętam czego nie polecać.