dopiero dowiedzałem się źe moia źona z którą mam 4 dzieći rozmawiała przez pół roku przez telefon z kolegą z pracy .dodam źe to były rozmowy godzinne i codzień iwtedy kiedy wychodziłem z domu.
Zabronione jest w małżeństwie rozmawianie z kolegą? To zdrada? Ma coś do ukrycia, bo rozmawiała jak Ciebie nie było? Romans? Rozówd?
I co w związku z tym? Więcej szczegółów znasz?
4 2017-08-27 18:37:50 Ostatnio edytowany przez namazu (2017-08-27 18:52:49)
Oczekujesz porady? Jak tak dlugo gadaja to niech rachunki tez na spole placa;) a jak nie to niech sie pier***la
Z drugiej strony moga gadac na tematy zawodowe np. wytrzymalosc biurka albo czy w kanciapie sprzataczki jest monitoring. Wtedy pracodawca powinien partycypowac w kosztach.
Koniecznie daj jej lanie za rachunki...chyba, ze on jej daje to wtedy nie musisz
A jak ma gadac jak jestes w domu? No chyba jest to czas dla was. Wyluzuj.
Zamiast bić żonę załatw jej nielimitowane połączenia na komórki w abonamencie.
Kiedyś jeszcze była opcja "wybrany numer" na który można było dzwonić za friko. Ale to już chyba nie te czasy...
6 2017-08-28 11:14:53 Ostatnio edytowany przez Myszeczka23 (2017-08-28 11:16:30)
No jeśli rozmawia z innym, to może po prostu zapytaj się jej, czemu robi to po kryjomu.