Witam, od dłuższego czasu tu zaglądam, więc postanowiłam założyć konto i odrazu mam pytanie:)
Otóż niedługo muszę wybrać się do dentysty, bo mam próchnicę na niektórych zębach. Kiedyś miałam już usuwaną dość dużą próchnicę z jednego zęba i pamiętam, że to strasznie bolało, więc moje pytanie jest takie- czy jeśli idę do dentysty na Fundusz Zdrowia, to mogę poprosić o bezpłatne znieczulenie albo zapłacić sobie za znieczulenie(jeśli tak to ile mogłoby kosztować?), czy tylko dentysta podejmuje decyzje czy podawać znieczulenie?
O rany, ktoś w ogóle chodzi do dentysty na NFZ? No, ale wracając do pytania: znieczulenie jest bezpłatne, ale oczywiście nie jest obowiązkowe - możesz mieć zabieg "na żywca" ;]. Polecam kultowy kawałek z kultowego filmu na poprawę nastroju https://www.youtube.com/watch?v=bOtMizMQ6oM ;D
Poplakalam sie ze smiechu
Ja chodzę na NFZ I jestem zadowolona.
Moja koleżanka chodzi prywatnie i już kolejny raz "zepsuto" jej zęba ( w sensie napakowali jej jakiejś chemii i ząb, niby wyleczony, nadaje się do ponownego leczenia.
Tak że nie rozumiem zdziwienia.
Znieczulenie jest płatne. Ale nie jest to duża suma (około 20 zł?).
Ja się przejechałam na NFZ i od lat chodzę do dentysty prywatnie. Odkąd mieszkam w Warszawie to chodzę do EstheDent na Grójeckiej. Naprawdę super, pełen profesjonalizm, jest bardzo czysto, sterylnie, a panie dentystki mega miłe.
Zacznijmy od tego, ze na NFZ koszyk swiadczen jest (u osob dorosłych) bardzo ograniczony, wiec jeśli ktoś ma spore zaniedbania to faktycznie, tylko prywatnie.
Moje koleżanki do tego dentysty chodzą na NFZ i bardzo go chwalą, ale żadna nie miała raczej bolesnych zabiegów, więc nie mogłam ich o to spytać. Bardzo dziękuję wszystkim za odpowiedzi, trochę mnie to uspokoiło, bo panicznie boję się dentysty(a właściwie to bólu związanego z wizytami)