Witajcie to nie będzie chyba taka treść jaka byście chcieli czytać ale ja muszę komus się wygadac a osoby które to czytają nie wiedzą kim jestem jak mam na imię i z tym będzie mi lepiej gdy miałam 11 lat partner mojej siostry zaczął się dobierać do mnie na początku myślałam że to normalne ale do pewnego czasu później gdy już zrozumiałam że to nie jest takie normalne... To nie pozwalałam mu ale on nic sobie z tego nie robił dalej to robił... Płakałam powtarzałam żeby przestał ale on niee zaczęłam siedzieć każdego dnia przy lodówce całe dnie i jadłam i jadłam ciągle żeby tylko mnie nie dotykał nie zbliżał się ale to nie pomogło było jeszcze gorzej wyzywal mnie ze rostylam się że jak jak ja wyglądam.... Aż któregoś dni ostatni raz już mnie dotknął... Tego wieczoru wszystko się skończyło ponieważ on nie chciał dotykać czy żebym ja jego dotykała tym razem chciał żebym się kochała z nim a ja przecież miałam 13 lat i byłam dziewica nie chcialam wyrywalam się ale to nic nie dało uderzył mnie w twarz i powtarzał żebym zamknęła ryj... Bo i tak mi nikt nie pomoże... W tym momencie nagle ktos wziął za klamkę ja uciekłam do WC a on został w salonie.. Od tamtej pory minęło 10 lat i nie ma dnia żebym o tym nie myślała nie ma minuty żebym nie zastanawiała się że gdybym to zgłosiła powiedziała komuś może inaczej to wszystko by się potoczyło.... On teraz ma dzieci i czasami te sny o nim że on robi to swoim dzieciaczka rozwala mnie.... Pluje se w twarz za to że nie zgłosiłam tego ale bałam się nie miałam w nimi wsparcia.... Do tej pory nie potrafię patrzeć w lustro bo czuje obrzydzenie nie potrafię sobie z tym poradzić a nie umiem o tym mówić innym bo nie ufam tylko moja przyjaciółka wie i mama której też powiedzialam po 8latach... Przepraszam jeśli was zanudzilam pozdrawiam tajemnicza kobieta
Temat: Skrzywdzil
Zobacz podobne tematy :
Odp: Skrzywdzil
Ile on miał lat jak ty 11?