Witam, moje ogloszenie jest dosc troszke nietypowe. A mianowicie.
Mam 36 lat, normalny i zadbany facet,wrazliwy romantyk, z nuta szalenstwa, szczypta spontanicznosci - no taka wieksza
Otwarty, nie tylko dobry rozmowca, ale i sluchacz.
Dosc spore poczucie humoru, pozytywnie nastawiony do zycia jak i swiata....I ta droga, szukam kobiety, ktora chcialaby cos zmienic w zyciu jak ja...
Wyjezdzac bede z lodzi, moge podjechac po kogos jesli by sie znalazla osoba.
Planuje wyjazd wlasnym autem na koniec marca lub poczatek kwietnia, za granice, przez agencje pracy tymczasowej.
W gre wchodzi, albo Niemcy badz Holandia. Troszke spedzilem juz czasu poza krajem(12 lat) Jednak mysle, by znowu wyjechac.
Moze znajdzie sie tutaj jakas normalna i pozytywna kobieta , ktora by miala ochote wyjechac? Wiadomo, we dwoje niedosc ze jest razniej, weselej, to mozna o wiele wiecej zyskac,zrobic.
Jesli znajdzie sie jakas normalna kobieta, ktora chcialaby by wyjechac do pracy, na jakis czas, to bedzie milo jesli odpowie na moja wiadomosc.
Wydaje Mi się, że nikt normalny tutaj z Tobą nie wyjedzie za granicę, w ogóle Cię nie znając ale powodzenia
Wiadomo, to oczywiste by najpierw wypadalo by sie spotkac, porozmawiac itp.
Kiedys tak samo pojechalem wlasnie z obcymi i nie bylo zle. Trafilo sie na dobre warunki mieszkaniowe jak i z praca. Jesli nikt nie bedzie mial ochoty, nic sie nie stanie. Tak czy siak jade:)
nie no rozwalilo mnie to ogloszenie...;D swietne. Gdybym nie byla mezatka z dlugim stazem za granica to bym sie pewnie odezwala,p
Juz wyjechałeś??Jeeśli nie podaj nr. Aga