Witam. Jakieś 2 tyg temu poznałam chłopaka. Przez internet. Miałam już wcześniej założone konto na portalu ale z różnych przyczyn usunęłam je. Po 2 miesiacach założyłam następne z nudów, ciekawości. Miałam usunąc je po 2 dniach jednak zaczęłam pisać z jednym chłopakiem. Na poczatku z myślą że zaraz i tak je usunę jednak to jakoś zaczęło się przeadzać w poważniejsze rozmowy, przenieśliśmy się na smsy. Piszemy ze soba niecałe 3 tyg i nie widzieliśmy się tylko i dlatego ze po 4 dniach pisania oboje z nas zjechało do domów na 2 tyg przerwe semestralną. Wracamy do miasta w niedziele a na wtorek mamy umówione spotkanie. Chłopak ogólnie ma 25 lat i jest po związku który trwał 8 lat. Od początku spodobał mi się, ponieważ nie był napaleńcem jak większosć facetów których spotkałam na tym portalu. Nigdy nie mówił nas ani nic w tym rodzaju jednak ostatnio coś się zminiło. Pojechał na weekend do znajomych do innego miasta i pisał ze mną będąc o 2 w nocy na imprezie w klubie. Sam zapoczątkował rozmowe ponieważ wiedział ze musze wstać o tej porze. Pisaliśmy do 5 rano. Wczoraj pisaliśmy na temat gadania przeze mnie głupot po alkoholu i napisał że ,,powoli musze go do tego przyzwyczajać", poweidziałam mu że mam lekkie obrzydzenie do włosów na ciele ale bez przesady a on na to że ,, uff myślałem że będę musiał golić nogi". Myślicie że to już jest w jakiś sposób myślenie o mnie na poważnie? Czy sama juz sobie wkręcam takie rzeczy?
Temat: Czy myśli o nas poważnie?
Zobacz podobne tematy :
Odp: Czy myśli o nas poważnie?
Wkręcasz sobie. Równie dobrze mógł sobie zażartowa, ale myślę, że to po prostu niegroźny flirt, przynajmniej dla niego.
Odp: Czy myśli o nas poważnie?
O matko.....
Odp: Czy myśli o nas poważnie?
pannapanna napisał/a:
O matko.....
Oddychaj... ;-P
Odp: Czy myśli o nas poważnie?
Kup mu może ostrza...