Witam, to moj pierwszy temat jaki tu zakladam.Jakis czas temu postanowiłam zakończyć toksyczny związek, trwal on 6 lat każdego roku wierzyłem , że coś się zmieni, że ten kolejny rok będzie tym który coś zmieni niestety zwlekalam mam żal do siebie z tego związku mam córkę to dla niej próbowałam zeby ten związek trwal ale w tym roku coś we mnie piekło poczułam , że stoję w miejscu a czas leci.A teraz o co mi chodzi w pewnym w sklepie pracuje chłopak którego nie znam ale wiem od dawna, że tam pracuje ale ostatnio bedac w sklepie nasze spojrzenia się zbiegly nie wiem jak to ująć he przeszły mnie aż taki dreszcz i takie dziwne uczucie niby zwykła wymiana uśmiechów która zdarzyła się nam dwa razy a tu takie dziwne odczucie.Czy przytrafilo wam się coś takiego?
...nasze spojrzenia się zbiegly nie wiem jak to ująć he przeszły mnie aż taki dreszcz i takie dziwne uczucie niby zwykła wymiana uśmiechów która zdarzyła się nam dwa razy a tu takie dziwne odczucie.Czy przytrafiło wam się coś takiego?
Ja tak mam prawie całe życie już od szkoły średniej, później ciągle w pracy, a całkiem niedawno dokładnie tak samo ja TY.
Nasze spojrzenia się zbiegły uśmiechnął się, mnie przeszył dreszcz i jeszcze pojawiła się myśl,zdanie, dwa wyrazy O K**WA.
Włączył koguta i kazał zjechać na bok. Cała impreza wyceniona na 500+.
Ehh dokładnie wiem co czujesz. Lepiej unikać.
Pozdrawiam
Zmarnowałas 5 lat życia. Idź zagadaj, umów sie z nim a może w przyszłości czymś to zaowocuje. Nic nie stracisz, a możesz zyskać wiele. Dziecko jest ważne ale pamiętaj o swoich potrzebach. Rodzic szczęśliwy to dziecko szczęśliwe.
Tak jest ważna i dlatego chce zeby moje szczęście przekladalo się na jej, nie żebym była jakaś nieszczęśliwa, ale kiedyś chce na pewno być z kimś.Ta sytuacja po prostu pokazała mi że dobrze zrobiłam skoro spojrzalam na innego wkoncu tak inaczej.Czas na zmiany:)
Tusia27 napisał/a:...nasze spojrzenia się zbiegly nie wiem jak to ująć he przeszły mnie aż taki dreszcz i takie dziwne uczucie niby zwykła wymiana uśmiechów która zdarzyła się nam dwa razy a tu takie dziwne odczucie.Czy przytrafiło wam się coś takiego?
Ja tak mam prawie całe życie już od szkoły średniej, później ciągle w pracy, a całkiem niedawno dokładnie tak samo ja TY.
Nasze spojrzenia się zbiegły uśmiechnął się, mnie przeszył dreszcz i jeszcze pojawiła się myśl,zdanie, dwa wyrazy O K**WA.
Włączył koguta i kazał zjechać na bok. Cała impreza wyceniona na 500+.
Ehh dokładnie wiem co czujesz. Lepiej unikać.
Pozdrawiam
Hahahah Kocham cie
Widze ; ze ostatania Pani ktora odpowiedziala popiera tylko same glupie odpowiedzi nie wnoszace nic do tematu albo poprostu opluwa Jadem na innych.
Jeszcze sprostuje cos; niemam nascie lat nie jestem jakims typem kobiety super kochliwej ze na kazdym rogu zwracam.na facetow uwage; moze teraz w dobie 500+ faceci czuja sie zagrozeni bo w sumie dla niektorych Pan to potencjalny dawca spermy dla zysku.
Widze ; ze ostatania Pani ktora odpowiedziala popiera tylko same glupie odpowiedzi nie wnoszace nic do tematu albo poprostu opluwa Jadem na innych.
Tak??? a w ktorym momencie Ciebie oplulam????
Jeszcze sprostuje cos; niemam nascie lat nie jestem jakims typem kobiety super kochliwej ze na kazdym rogu zwracam.na facetow uwage; moze teraz w dobie 500+ faceci czuja sie zagrozeni bo w sumie dla niektorych Pan to potencjalny dawca spermy dla zysku.
To u was 500+ z dziecka to już maksymalny zysk jaki kobieta może osiągnąć w życiu?
Matko Święta. ..
Może nie mnie i nie chodzi o opluwanie a pluci jadem czyli zwykła chec odpowiadania negatywnie.W sumie to w zła stronę ten temat poszedł bo nie chce się kłócić.
Pannapanna nie pisałam o sobie jak już, mowie na przykładzie sama słysząc rozmowę jak to facet boi się, że była chce do niego wrócić pewnie nie z miłości a dla dziecka i 500+.Moim priorytetem jest praca i dziecko, do wszystkiego trzeba dojść samemu a nie na dzieciach.