Witajcie. Od kilku miesięcy lecze sie na depresję.. moim problemem jest moja najbliższa osoba.. Nie potrafi mnie zrozumieć, śmieje się że mnie kiedy ma złe stany emocjonalne, kiedy płacze.. Mówi że jestem leniwy, nie chce mi sie pracować... Pracuje ale każdy kolejny dzień jest coraz gorszy... Ona mówi że mam nie chodzić do psychiatry bo tylko po l4 bym szedł ( l4 nie biorę tylko kolejne recepty). Jest mi bardzo ciężko, nie mam z kim pogadać, dręczą mnie myśli samobójcze, natłok myśli, nie mogę spać...co robić ?
Temat: moja depresja
Zobacz podobne tematy :
Odp: moja depresja
A poza psychiatrą jesteś pod opieką terapeuty?
Odp: moja depresja
Nie zazdroszczę Ci Twojej partnerki.Przecież tutaj nie ma zrozumienia,po co Ci to.
Odp: moja depresja
To co to za związek? Druga połówka powinna wspierać, a nie kopać dołki. Nie powinieneś iść do psychologa tylko do innej kobiety. Uciekaj od niej póki możesz.