Proszę, pomóżcie, bo nie wiem, co zrobić.
Przed Świętami kupiłam lodówkę, ale okazało się, że jest uszkodzona. Rozmawiałam z właścicielem, chciałam ją oddać. Ponieważ bardzo zależało mi na czasie ( na pieniądze czekałabym ok 2 tyg, a święta za tydzień ) poradził mi, abym spróbowała ją naprawić w serwisie, a on pokryje koszty naprawy.
Zrobiłam tak. Miałam duże trudności ze znalezieniem serwisu, udało mi się w końcu znaleźć go, ale 40 km od mojego miejsca zamieszkania. Przyjechali po nią i zawieźli do swojego serwisu. Wróciła do mnie dzień przed wigilią. Zapłaciłam i umówiliśmy się, że fakturę prześle serwisant mailem. Faktury do tej pory nie mam. Ponadto okazało się na drugi dzień po włączeniu lodówki, że nic nie zostało naprawione a ja za to zapłaciłam i na Święta i tak zostałam bez lodówki. A koszty naprawy ponoć wyniosły połowę wartości lodówki. Od tamtej pory nie mogę się skontaktować z serwisantem, telefonów nie odbiera, na sms-y nie odpisuje. Mam tylko jego wizytówkę.
Skontaktowałam się ze sprzedawcą i on powiedział mi, że sporo przepłaciłam za naprawę. W dodatku tak naprawdę, za brak naprawy. Ma u siebie serwis i wie o czym mówi. Nie może mi zwrócić kosztów poniesionych przeze mnie, ale odstąpił od umowy i oddał mi całą kwotę za lodówkę.
Ale nadal jestem "w plecy " o kwotę, którą zapłaciłam serwisantowi a nie wiem, jak ją odzyskać. Ponadto nie mam faktury, bo mi jej nie wysłał.
Co robić??
Temat: Nieuczciwy serwisant.
Zobacz podobne tematy :