Zerwała ze mną, a Mnie kocha - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 19 ]

Temat: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Cześć!
Jestem chłopakiem i mam pewien problem z dziewczyną.


O toż mam pewien problem z dziewczyną..
Bylem z pewną dziewczyną 2 lata i 3 miesiące, obecnie mam 21 lat a ona od półtora miesiąca 18 . Problem jest taki że zerwała ze Mną z banalnego powodu ( co nigdy tak nie robiła ) że się odzywałem co 2-gi lub 3-ci dzień... Dlaczego? Dlatego że się strasznie zmieniła, ma Mnie gdzieś! Chciałem od niej odejść , ale uczucie do niej mi nie pozwalało. Oklamywała Mnie, wybierała koleżanki zamiast Mnie , wychodzi do nich, wulgarne teksty typu " wal się ", " mam to wszystko w du*ie" i wulgaryzm ( co nigdy przedtem tak nie mówiła). Zawsze w trakcie rozmowy tak mówiła , gdy się rozłączała to pisała mi sms'a że coś Sobie ubzdurałem lub jej chodziło o coś innego. Strasznie się zmieniła, gdy zaczerpnęła koleżenstwa znowu z koleżankami ( tylko nie tymi co trzeba ) , strasznie się ich słucha co nigdy wcześniej tego nie robiła.. 3 mies temu miała jeszcze Swoje zdanie , a teraz czego się od nich nie dowie to wierzy im.. Ja rozumiem mieć znajomych , ale nie takich jak ona ma co niszczą związek... Od 8 tyg Mnie oklamywała, nawet gdy czekałem za nią prawie przed szkołą i czekałem za nią , to ona Sobie chciała iść na obkoło i napisać smsa ze tata po nią przyjechał ( było tak pare razy ) , gdybym jej nie zauważył i nie krzyknął , poszła by Sobie.. A pisała mi w smsie że Mnie kocha, chce być ze Mną , że zależy jej i dlatego przyjdzie.. Dziwnie się zachowuje , ma przede Mną tajemnice, co nigdy przed Sobą nie mieliśmy i dosłownie mówiliśmy Sobie wszystko. Nigdy się tak nie zachowywała, wydaje mi się że zauroczyła się w kimś i ma coś na sumieniu, ale nie chce się przyznać i dlatego też zerwała. Ubiera się za bardzo akurat wyzywająco, nawet dla Mnie tak się aż bardzo nie ubierała jak do tej pory, nie nosi Mojego naszyjnika co jej dałem na początku związku. Kiedyś to nie mogła się bez niego rozstać. Właśnie 9 tyg jak zaczynała Mnie oszukiwać, to powiedziała mi że musi komy nasze usunąć ( bo kiedyś 3 komy na fb Sobie wstawilismy pod moim i jej zdj na temat wyznania miłości itp.) bo tata jej tak powiedział i nowe konto na fb tez ( założyła specjalnie dla Mnie ), ale tata nic przecież do tego nie miał! Później schodze na fb a ona innym odpisuje z buziakami czy coś innego a mi nie... Wiem że może to nic złego , ale mieliśmy pewne ustalenia co się do nich stosowaliśmy. Sam byłem nie lepszy kiedyś , bo to co ona robi to Ja robiłem wczesniej. Ale dla niej się zmieniłem. Mówiłem jej to i ona mi mówiła że widzi to i docenia. A gdy Ja jej powiedziałem ( jak się widzieliśmy) że od 8 tyg niszczy i się zmieniła, to zaczęła płakać i mówiła że faktycznie tak jest i się zmieni. Tylko ze czekałem na to już za długo i wiedziałem że te łzy to są fałszywe tylko po to żeby przy niej zostać.. Dlaczego nie chce jej zostawić? Dlatego że nikt nigdy w życiu, nie pokochał Mnie tak jak Ona, nie dał tyle wsparcia, nie angażował się tak bardzo w nasz związek, była tylko mi najwierniejsza i nie oglądała się za innymi chłopakami itp.. Dodam że gdy miałem depresję I brałem leki to pomogła mi z tego wyjść. Jestem jej pierwszym chłopakiem , także nie wiem czy może też to mieć jakieś znaczenie. Obecnie nie jesteśmy razem juz tydzień i nie odzywamy się do Siebie. Chce jej dać trochę czasu żeby przemyślała Swoją decyzję, błąd lub też to co robiła. Ale wydaje mi się że poczuła wolność i od tej 18-ki strasznie poczuła się właśnie wolna i poprzestawialo się je w głowie.
Juz się dla niej nie liczę, jestem na ostatnim miejscu. Jeszcze 4 mies temu była we Mnie zakochana na zabój, nigdy w życiu nikt Mnie tak nie pokochał jak Ona ani Ja jej! Wiem ze to jest ta jedyna i nie chce jej stracić. Dodam jeszcze że wcześniej sam byłem nie lepszy i to co ona robi teraz , to Ja robiłem wczesniej. tkzw. 'karma". Zmieniłem się dla niej na lepsze , taki jak byłem kiedyś, ale ona jest zaslepiona tylko Soba... Tez tak miałem I po czasię zrozumiałem Swój błąd. Czy to możliwe że Ona już Mnie " od tak " nie kocha? Czy tęskni za Mną ( prawie codziennie wychodzi z koleżankami ), brakuje jej Mnie, jest jej przykro i czy tęskni za Mną ? Czy wróci do Mnie? Jest szansa że wrócić do Mnie? Co o tym sądzicie? Naprawde bardzo mocno Mnie kochała, tylko przez kłótnie oddalila się ode Mnie. Sama nie wie czego chce. Gdy się pytam związane o Nas , to odpowiadała " nie wiem " co kiedyś wiedziała czego chce.. Bardzo mi na niej zależy i nie chce jej stracić. To co napisałem mówiłem jej wszytko, ale nic z tego. Odpowiedzi typu " daj Sobie z nią spokój , zapomnij, znajdziesz inna " nie wchodzą w grę. sad


Wiecie..  jak jeszcze nie wybiła ta jej osiemnastka to przez te 2 lata angazowala się w zwiazek jak nie wiem co. Wydaje mi się że nie dorosła do związku lUB się pogubila,  tak jak Ja miałem pół roku temu i doszedłem do wniosku że chce jej.
Jeśli się powtórzyłem  pare  razy to przepraszam ale już sam jestem zgubiony

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Może ktoś coś poradzi?

3

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Na siłę nikogo do miłości nie przekonasz. To jeszcze bardzo młoda dziewczyna, z tego co opisujesz, nie za bardzo ma poukładane priorytety, a magiczna "18" nieco zaszumiała w głowie, prawie jak tanie wino, które można w tym wieku z dumą legalnie kupić. Może daj jej trochę czasu. Powiedziałeś wszystko co masz do powiedzenia. Naprawdę nie jesteś w stanie wiedzieć czy to jest ta jedyna, także nie przekonuj do tego siebie czy kogokolwiek, to oceni życie.

4 Ostatnio edytowany przez tomus19.95 (2017-01-05 19:39:17)

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Ja rozumiem, tylko jej zachowanie jest straszne dziwne. Ona nawet nie wytrzymała dnia bez Mnie, a teraz? Teraz to cisza. Wcześniej robiłem przerwy co 3-4 dni i i tak mi mówiła że 3 dni nawet nie wytrzymam. No i miała rację, może się przyzwyczaiła i dlatego się nie odzywa. Ale to nie w jej stylu. Chciała żebyśmy utrzymywali kontakt normalnie i żebym nigdzie jej nie blokował, ale po co? Skoro  I tak nie pisze do Mnie. Może chce sprawdzić czy do niej wrócę? Ale to nie trzyma się wszystkiego bo nigdy się tak nie zachowywała.

5

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

ktoś coś poradzi?

6

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Ja bym coś poradził, ale nie mogę bo chciałeś tylko takie porady, które Ci się spodobają.

7

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Jesteś taką zapasową gałązką, którą może chwycić, jak obiekt(y) jej westchnień pokażą że mają ją w dupie.
Wtedy wróci do Ciebie, Ty oczywiście z pełnym entuzjazmem ją powitasz, ale kotek znowu zacznie robić Ci takie jazdy, jak pojawi się szansa na lepszego byczka.

Więc co wybierzesz? Bycie taką orbitującą wokół niej gałązką ostatniego ratunku, czy weźmiesz się w garść i zrozumiesz że na tej jednej się świat nie kończy :>

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
Jacenty89 napisał/a:

Ja bym coś poradził, ale nie mogę bo chciałeś tylko takie porady, które Ci się spodobają.

10/10

9

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Daj jej czas na przemyslenia, bez Twojej obecności. Moze jak zateskni to zrozumie co bylo nie tak. Mam podobnie tyle ze u mnie to mezczyzna sie tak zachowuje. Na poczatku zabiegalam , teraz jak cos glupiego zrobi to mowie co mi sie nie podoba i na tym koncze . Zazwyczaj za pare dni wraca ;-)

10

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Rozumiem tylko to nie jest jej wina że  hormony w niej buzują, sam byłem nie lepszy I jednak poczekała. Tylko to co ona robi jest o wiele , wiele gorsze. Odbieram to tak że  gdy będzie chciała wrócić to co złego nie zrobi to i tak jej dam otwartą furtkę tak ? Wiem że Mnie kocha itp., ale nie chce jej zostawiać  dlatego ze tak bardzo dużo dla Mnie zrobiła, lecz wyrządza mi wielką krzywdę. Chodzi mi o to że nie  chce mi się szukać innej dziewczyny  do związku dlatego że w dzisiejszych  czasach trudno jest znaleźć mądrą dzięwczynę. Chciała żebyśmy się też przez jakiś czas przyjaźnili  lub utrzymywali kontakt, ale sam juz nie wiem... Nie wiem co o tym sądzic,  chętnie poczytam ważyć rad bo Ja naprawde nie wiem co robić...

11 Ostatnio edytowany przez tomus19.95 (2017-01-05 22:07:38)

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
acwieka82 napisał/a:

Daj jej czas na przemyslenia, bez Twojej obecności. Moze jak zateskni to zrozumie co bylo nie tak. Mam podobnie tyle ze u mnie to mezczyzna sie tak zachowuje. Na poczatku zabiegalam , teraz jak cos glupiego zrobi to mowie co mi sie nie podoba i na tym koncze . Zazwyczaj za pare dni wraca ;-)



Tylko problem w tym że  ona nie daje żadnego znaku życia , jak pisałem kiedyś  to dnia bez Mnie nie mogła wytrzymać , a teraz? Teraz to poleciała  ostro. A jak pisałem  już nie odzywamy się do Siebie tydzień , wiec pare  dni raczej tu nic nie da , tylko kilkadziesiąt,  ale sam nie wiem

12

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
tomus19.95 napisał/a:
acwieka82 napisał/a:

Daj jej czas na przemyslenia, bez Twojej obecności. Moze jak zateskni to zrozumie co bylo nie tak. Mam podobnie tyle ze u mnie to mezczyzna sie tak zachowuje. Na poczatku zabiegalam , teraz jak cos glupiego zrobi to mowie co mi sie nie podoba i na tym koncze . Zazwyczaj za pare dni wraca ;-)



Tylko problem w tym że  ona nie daje żadnego znaku życia , jak pisałem kiedyś  to dnia bez Mnie nie mogła wytrzymać , a teraz? Teraz to poleciała  ostro. A jak pisałem  już nie odzywamy się do Siebie tydzień , wiec pare  dni raczej tu nic nie da , tylko kilkadziesiąt,  ale sam nie wiem

Mój tez nie wyobrazal sobie dnia bezemnie a jak sie czymś wkurzy potrafi sie nie odzywac przez pare dni. Na poczatku przezywalam myslalam , teraz zaczynam byc juz obojetna na te jego fochy.. bo tak ma zrobi glupoty i jeszcze focha strzeli na mnie noo taki typ

13

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
acwieka82 napisał/a:
tomus19.95 napisał/a:
acwieka82 napisał/a:

Daj jej czas na przemyslenia, bez Twojej obecności. Moze jak zateskni to zrozumie co bylo nie tak. Mam podobnie tyle ze u mnie to mezczyzna sie tak zachowuje. Na poczatku zabiegalam , teraz jak cos glupiego zrobi to mowie co mi sie nie podoba i na tym koncze . Zazwyczaj za pare dni wraca ;-)



Tylko problem w tym że  ona nie daje żadnego znaku życia , jak pisałem kiedyś  to dnia bez Mnie nie mogła wytrzymać , a teraz? Teraz to poleciała  ostro. A jak pisałem  już nie odzywamy się do Siebie tydzień , wiec pare  dni raczej tu nic nie da , tylko kilkadziesiąt,  ale sam nie wiem

Mój tez nie wyobrazal sobie dnia bezemnie a jak sie czymś wkurzy potrafi sie nie odzywac przez pare dni. Na poczatku przezywalam myslalam , teraz zaczynam byc juz obojetna na te jego fochy.. bo tak ma zrobi glupoty i jeszcze focha strzeli na mnie noo taki typ


Czemu Mnie to nie dziwi , skąd ja to znam..ehhh... w takiej sytuacji co opisałem to co byś poradziła? jestem zagubiony

14

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
tomus19.95 napisał/a:
acwieka82 napisał/a:
tomus19.95 napisał/a:


Tylko problem w tym że  ona nie daje żadnego znaku życia , jak pisałem kiedyś  to dnia bez Mnie nie mogła wytrzymać , a teraz? Teraz to poleciała  ostro. A jak pisałem  już nie odzywamy się do Siebie tydzień , wiec pare  dni raczej tu nic nie da , tylko kilkadziesiąt,  ale sam nie wiem

Mój tez nie wyobrazal sobie dnia bezemnie a jak sie czymś wkurzy potrafi sie nie odzywac przez pare dni. Na poczatku przezywalam myslalam , teraz zaczynam byc juz obojetna na te jego fochy.. bo tak ma zrobi glupoty i jeszcze focha strzeli na mnie noo taki typ


Czemu Mnie to nie dziwi , skąd ja to znam..ehhh... w takiej sytuacji co opisałem to co byś poradziła? jestem zagubiony


Nie dzwon nie pisz ..zniknij na jakis czas. Zmien nastawienie , nie pokazuj jej swoich słabości.. Twoja jak i mój za pewnie sie poczuli i stad to zachowanie .. ja dzisiaj zerwałam z moim dosc mialam, nie odzywa sie chociaz widzialam ze  to co mnie wkurzylo zlikwidowal. Mogl pomyslec wczesniej...

15

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
acwieka82 napisał/a:
tomus19.95 napisał/a:
acwieka82 napisał/a:

Mój tez nie wyobrazal sobie dnia bezemnie a jak sie czymś wkurzy potrafi sie nie odzywac przez pare dni. Na poczatku przezywalam myslalam , teraz zaczynam byc juz obojetna na te jego fochy.. bo tak ma zrobi glupoty i jeszcze focha strzeli na mnie noo taki typ


Czemu Mnie to nie dziwi , skąd ja to znam..ehhh... w takiej sytuacji co opisałem to co byś poradziła? jestem zagubiony


Nie dzwon nie pisz ..zniknij na jakis czas. Zmien nastawienie , nie pokazuj jej swoich słabości.. Twoja jak i mój za pewnie sie poczuli i stad to zachowanie .. ja dzisiaj zerwałam z moim dosc mialam, nie odzywa sie chociaz widzialam ze  to co mnie wkurzylo zlikwidowal. Mogl pomyslec wczesniej...



Wiesz.. napisała do Mnie wczoraj  " co robisz ?" późnej temat się rozwinął. Ale wydaje mi sie napisała tylko po to żeby zaspokoić Swoje potrzeby, tylko  jak nie wejdę na tego durnego  messenger'a to nie napisze mi sms'a  lub nie zadzwoni bo " kasy nie ma na koncie" a ma non stop.. Wiesz... Posłucham się Ciebie, bo widzę że  tu juz nic nie zadziała oprócz dłuższego czasu... Wątpię zeby coś za działo , ale przez te prawie 2 tyg napisała.... Ale to i tak mało, nie chce jej zostawić. Ale najwidoczniej znalazła Sobie kogoś innego lub osiemnastka jej odbiła do głowy. Wiec zobaczymy czy jak wejdę ma tego durnego messenger'a  to czy coś napisze. Dzięki za rady i jak coś to się odzywaj. Wspolczuje rozstania z chłopakiem

16 Ostatnio edytowany przez tomus19.95 (2017-01-06 21:09:56)

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha
acwieka82 napisał/a:
tomus19.95 napisał/a:
acwieka82 napisał/a:

Mój tez nie wyobrazal sobie dnia bezemnie a jak sie czymś wkurzy potrafi sie nie odzywac przez pare dni. Na poczatku przezywalam myslalam , teraz zaczynam byc juz obojetna na te jego fochy.. bo tak ma zrobi glupoty i jeszcze focha strzeli na mnie noo taki typ


Czemu Mnie to nie dziwi , skąd ja to znam..ehhh... w takiej sytuacji co opisałem to co byś poradziła? jestem zagubiony


Nie dzwon nie pisz ..zniknij na jakis czas. Zmien nastawienie , nie pokazuj jej swoich słabości.. Twoja jak i mój za pewnie sie poczuli i stad to zachowanie .. ja dzisiaj zerwałam z moim dosc mialam, nie odzywa sie chociaz widzialam ze  to co mnie wkurzylo zlikwidowal. Mogl pomyslec wczesniej...


Przemyślalem  to co napisal RavenKnight.. To jest już bez sensu... Masz rację z tym co pisałaś żebym zniknął na jakiś czas, bo jednak napisała wczoraj. Ale RavenKnight ma rację, wczoraj tak było że jej tchnienia  pchnely  ją  do Mnie.. Naprawdę boli Mnie to i szkoda mi tych ponad  2 lat jakie z nią przeszedlem, ale dość mam takiego traktowania i jej zachowania od tej " osiemnastki". Sama podjela decyzję i wszystko skreśla, a przyjazni chce tylko ze Mną po to żeny Mnie do końca nie stracić  i tez że  jak ktoś ją  pewnie kopnie w tyłek lub zacznie tęsknić to bedzie  miała do kogo  wrócić. Chciałbym żeby wróciła, ale mam już menlik  w głowie od jej zachowania, jeśli się kogoś kocha to się z nim jest a nie zrywa się i zostawia otwartą  furtkę żeby ktoś wrócił.Czas pokaże czy wróci czy nie, ale dla Mnie to już jest bez sensu.. Nie sądziłem że  RavenKnight będzie miał rację, no i Ty też miałaś i pewnie będziesz miała jak się nie będę odzywal. Ale jak na tą  chwilę to jest koniec,  nie widzę przyszłości dla tego związku. Mam nadzieje że  po czasie zrozumie Swój błąd i chociaż będziemy normalnie utrzymywać kontakt. Super że  podzieliliscie  się  Swoimi poradami.

17

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

A byl sex?

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Ohhhhh mlodosc mlodosc i pierwsze milostki , juz zapomnialam jakie tragedie to byly smile))))

19

Odp: Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Cześć jestem w podobnej sytuacji. Jak sobie radzisz teraz, co postanowiłeś?

Posty [ 19 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Zerwała ze mną, a Mnie kocha

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024